Skocz do zawartości

Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił.


jarzabek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dodano: 8 sierpnia 2013, 14:53
Ciało 46-letniego mężczyzny - mieszkańca Chwaszczyna - znaleziono w środę około godziny 15.00 w parku w Kamienicy (powiat tucholski).
Mężczyzna najprawdopodobniej przebywał w Kamienicy na wakacjach lub u rodziny.

Zaginięcie zgłosiła w środę około godziny 11.00 jego żona. - Mężczyzna wyszedł z domu z wykrywaczem metalu we wtorek wieczorem w celu przeszukania parku, są to dawne tereny popegeerowskie, na uboczu - informuje Justyna Janiak, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego tucholskiej policji. - Według relacji kobiety kontaktował się z nią, natomiast później już ten kontakt się niestety urwał.
W momencie jak mężczyzna dzwonił do żony i prosił ją o spotkanie, był bardzo podekscytowany, ale na spotkanie nie przyszedł i nie odbierał później telefonów.

Po zgłoszeniu zaniepokojonej kobiety strażacy, policjanci i WOPR-owcy zaczęli poszukiwania. Około godziny 15.00 natknęli się na zwłoki mężczyzny leżące twarzą do ziemi, obok znaleziono przedmioty, srebrne sztućce, trofea myśliwskie i naboje, które znalazł mężczyzna.

- Na razie nie jest znana przyczyna śmierci mężczyzny. Wykaże ją dopiero sekcja zwłok - dodaje Janiak.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130808/INNEMIASTA10/130809369
..................................................
46 lat, upał, duchota i podniecenie znaleziskiem - pewnie zawał.
Napisano
Niegłupia sprawa wykorkować z radochy,to zupełnie jak zasłyszana przeze mnie autentyczna historia człowieka którego apopleksja tknęła podczas harców z nastolatką , miał pod 80kę.
Napisano
E ja znam przypadek Pana też pod 80, który zmarł na zawał w kurniku - jak go podnieśli z ziemi to pod spodem była przygnieciona nadziana partnerka - kura zielona nóżka"
Napisano
Pikawa czasem łomocze przy kopaniu, a podnieta jest kolosalna, ale adrenalina trzyma przy życiu :) Żadna śmierć nie może być nazwana marzeniem", chyba oprócz tylko tej w spokojnej starości bez ciężkich chorób i biedy.
Ciekaw jestem finału śledztwa, ale wygląda na serducho :( Sreberko jak zabłyszczy w ziemi, to emocje sięgają zenitu.

M.
Napisano
No niestety, nauka z tego taka, że znajdując skarb musimy sobie dać lekko na luz i podejść do sprawy filozoficznie:))
Pamiętam jak kiedyś (a było to baardzo dawno temu drogie dzieci;-)) przy kopaniu pewnej skrzyneczki, robiliśmy sobie z kolegą przerwy na papieroska - wtedy go po raz pierwszy ukazało się wieko, jak skrzynkę wyjęliśmy, jak ją otworzyliśmy i... tak chyba udało nam się przeżyć w tym fachu trochę lat:)) Jak ktoś nie pali (a fe co za straszny i zgubny nałóg;-)) to chwila kontemplacji, tudzież spożycie piwka czy innego owoca też wchodzi w rachubę. Broń Boże telefon do żony, dziewczyny czy partnera, o kurze zielonej nóżce nie wspominając!
W każdym razie w tym przypadku miał chłop nieszczęście w szczęściu..

Pozdrawiam

VW
Napisano
Rozumiem ze zdrowy rozsądek został w domu :/
Temat o wpływie upału na organizm człowieka poruszony na kilku forach - podejrzewam że i w tym dniu komfortowo nie było, nic za wszęlką cenę.
Napisano
Nie dopatrywałbym się w tym wątku upałów, mowa jest że wyszedł wieczorem, mógł być to zawał, ale nie koniecznie, nie wiemy co mogło się wydażyć, mógł też być zamordowany, jak na razie tego nikt nie wie.
  • 1 month later...
Napisano
Witam! Mieszkam blisko tej miejscowości w której zmarł ten człowiek.Przyczyną zgonu był zawał. Park w którym znalazł depozyt jest własnością znajomego. Ciekawi mnie kwestia co ze znaleziskiem, z relacji naocznego świadka wiem że było tego sporo. Amunicja to wiadomo, saperzy z Chełmna, a reszta.Pewnie nikt już o tym nie napisze.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie