bsam20 Napisano 4 Sierpień 2015 Napisano 4 Sierpień 2015 Trommel pierwsza klasa. Jak czyściłeś, że farba została?
spetsnaz Napisano 4 Sierpień 2015 Napisano 4 Sierpień 2015 Naprzemiennie krótka elektroliza niskim prądem, fosol i ręczne oczyszczanie. Trochę to trwało ale jestem zadowolony z efektu.
sniper_bob Napisano 13 Grudzień 2015 Napisano 13 Grudzień 2015 A może by tak dopisywać jaki zabieg został wykonany?? Pewnie nie jeden użytkownik by z tego korzystał
vis1939 Napisano 13 Grudzień 2015 Napisano 13 Grudzień 2015 Kilkunasto sekundowe moczenie w fosolu rozcieńczonym z wodą ok 1/5,potem pędzelek i woda z mydłem - i tak parę razy do pozbycia się syfu.Oczywiście fosol to nie jest odpowiedni specyfik do pseudo-srebrnej powłoki,ale zależało mi na max zachowaniu farby na rdzeniu.Jak ktoś nie ma doświadczenia z kwasami to nie polecam,bo może być płacz:)
vis1939 Napisano 13 Grudzień 2015 Napisano 13 Grudzień 2015 Może,ale nie musi,nic tu się już nie wymyśli poza utrwaleniem B44.Na szczęście rdzeń w wersji mosiężnej,ze stalową było by słabo.
vis1939 Napisano 14 Grudzień 2015 Napisano 14 Grudzień 2015 Ładnie się zachował,to i przyzwoicie wyszedł:) To wrzucę jeszcze foty ylca"
vis1939 Napisano 14 Grudzień 2015 Napisano 14 Grudzień 2015 Powłoka rewersu jest wyraźnie podlejszej jakości niż awersu.
ataka Napisano 5 Marzec 2016 Napisano 5 Marzec 2016 A tu ładowarka. Po wyjęciu, po umyciu i po konserwacji. No i na chodzie..
Dragon125 Napisano 12 Marzec 2016 Napisano 12 Marzec 2016 Przed i po czyszczeniu. Cynkale czyszczone w 50% roztworze amoniaku. Niektórym to nie pomogło więc musiały jeszcze poleżeć w 5-8 % roztworze kwasku cytrynowego (ten roztwór mocniej oddziałuje na przedmiot czyszczony). Miejscami monety delikatnie skrobane" igłą. Moneta aluminiowa czyszczona zaś w fosolu. Początkowo roztwór 50% jednakże słabo działał, więc wrzuciłem w 100%. Monety leżały po kilka minut (zazwyczaj 4-8 min) w roztworach. Polecam zacząć od krótkich odstępów czasowych aby łatwo można było kontrolować proces. Na sam koniec zamierzam po odtłuszczeniu w benzynie ekstrakcyjnej pomalować je paraloidem. Jestem otwarty na opinie, również te krytyczne - konstruktywne oczywiście.
remington Napisano 13 Marzec 2016 Napisano 13 Marzec 2016 Cóż,nawarstwienia korozyjne zeszły, ale czy wygląda lepiej? Z małymi obiektami, z licznymi, drobnymi szczegółami jest ten problem, że te istotne, drobne elementy częściowo zachowane są już tylko w niemetalicznej, przetworzonej korozją warstwie. Zgodnie z zasadą nie powinniśmy dopuścić do ich unieczytelnienia, czy zniszczenia.Lepszy efekt uzyskalibyśmy tylko przy czyszczeniu mechanicznym bez całościowego roztwarzania patyny i korozji, ewentualnie punktowo wspomagając się chemią nanoszoną pipetką czy wacikiem.Dobrze wypłukany, wysuszony i zabezpieczony obiekt trzymany we właściwych warunkach powinien być stabilny, nic nie powinno się dziać z nawarstwieniami.
Dragon125 Napisano 13 Marzec 2016 Napisano 13 Marzec 2016 Przyznam,że żetonu 50 groszowego trochę żałuje. Mianowicie na nim rzeczywiście tak jak napisałeś kolego, poodpadały co niektóre napisy. Moneta stała się znacznie mniej czytelna z jednej strony. Reszta monet wydaje mi się, że wyszła wzorowo.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.