wino1939 Napisano 11 Czerwiec 2012 Share Napisano 11 Czerwiec 2012 Wino można zrobić praktyczne ze wszystkiego:)Także bez się nada.Polecam z ryżu z rodzynkami:)PZdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieci3 Napisano 11 Czerwiec 2012 Share Napisano 11 Czerwiec 2012 To i z kartofli można,piłem,ale z głogu są na wzmocnienie serca najlepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daro Shadow Napisano 11 Czerwiec 2012 Autor Share Napisano 11 Czerwiec 2012 chyba zdecyduje się na porzeczki z wiśniami. Mam jeszcze 1 pytanie, gdzie dostane drożdże winne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rotsen5 Napisano 11 Czerwiec 2012 Share Napisano 11 Czerwiec 2012 A jak dużo zrobisz tego wina i zacznie ci się nudzić , kup sobie destylarkę , dwa razy przepuść , to co ci wyszło za pierwszym razem zmieszaj z wodą i jeszcze raz przepuść . Potem kup trochę suszonych śliwek , moreli , rodzynek i zalej to tym wywarem . Za trzy tygodnie miód w gębie będziesz miał gdzieś wszystkie wina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Weteran-39 Napisano 11 Czerwiec 2012 Share Napisano 11 Czerwiec 2012 Tylko drożdże szlachetne,dzięki nim uzyskasz odpowiedni procent w zależności od rodzaju owoców.Polecam ciekawą książkę ''Domowy wyrób win''autor Jan Cieślak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saperfts Napisano 17 Czerwiec 2012 Share Napisano 17 Czerwiec 2012 ja tam nie dodaje drożdzy do wina, ani nei zakrapiam dodatkowo alkoholem :) przerzucilem się z ojcem na wino bo po wpadce z samogonem nie warto znowu ryzykowac:)aaa robic wino musi nauczyc się sam , metodą prób i błędów. i chocbym podał najdokladniejszy przepis ile, kiedy itd to mi wino wyjdzie a drugiej osobie nie :) pozdr M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saperfts Napisano 18 Czerwiec 2012 Share Napisano 18 Czerwiec 2012 ja zazwyczaj robie z malin i wisni/wieloowocowe i aronia. z aronia jest najwiekszy problem zawsze bo cierpka. Ale po 2 latach lezenia łagodniejeaa mowia ze trzeba przemrozic aronie - G*wno prawda:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Weteran-39 Napisano 1 Październik 2012 Share Napisano 1 Październik 2012 Sezon na wino rozpoczęty,butla z prawej to białe winogrona te po lewej to czarny bez.Miło się słucha gulgotania zamiast TV. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikael68 Napisano 18 Wrzesień 2014 Share Napisano 18 Wrzesień 2014 Koledzy i koleżanki niedługo będzie przerwa w polowaniach na fanty :) Proponuję robić wino z dzikiej róży, jest przepyszne po wyklarowaniu, smakuje lepiej niż koniak. U mnie jeszcze się klaruje wino z zeszłego roku w dwóch balonach. Robię wino z dzikiej róży od dobrych paru lat. Wino z dzikiej róży im starsze tym lepsze, trzyletnie wino smakuje niczym ambrozja, ten smak podchodzący lekko miodem lipowym, wino nas rozgrzewa niczym młoda dziewczyna ;) Drożdże Malaga i miód lipowy czynią cuda!!! Za kilka dni aby nie być gołosłownym wrzucę zdjęcie balonu z winem i swój przepis na wino. Pozdrawiam winiarzy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 18 Wrzesień 2014 Share Napisano 18 Wrzesień 2014 Pozwolicie, że nie będę opisywał końcowego fragmentu mojej przygody z winem...Dla mnie wino jest za ciężkie - używam jedynie jako dodatek do mięsa. Warunkowo mogę wypić jakiegoś białego jabcoka albo cydr (już bardziej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 18 Wrzesień 2014 Share Napisano 18 Wrzesień 2014 Cydr mi smakuje jak lekko rozcieńczony,lekko gazowany ś.p komandos a do tego tani nie jest:)Z działki były plony,8 kg borówek przekazałem w dobre ręce i za pare dni odbieram 1,5 litra nalewkiI lepsze niż wino i słodsze niż dziewczyny:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikael68 Napisano 20 Wrzesień 2014 Share Napisano 20 Wrzesień 2014 Wino z dzikiej róży robię już od siedmiu lat. Podam swój sprawdzony przepis na dobre wino ;) Owoce zbieramy po przymrozkach, przebieramy je usuwając ogonki i szypułki. Umyte owoce wrzucamy do kamionki 30-50 litrowej, może być beczułka do celów spożywczych. Wlewam przegotowaną gorącą wodą z cukrem i przykrywam bawełnianym materiałem z gumką.Po kilku dniach zaczną się burzyć i pienić dzikie drożdże, niszczymy je pirosiaczynem potasu. Mieszamy codziennie przez 3-4 tygodnie. Potem następuje niemal syzyfowa praca, na szczęście nam możliwość wypożyczenia prasy do owoców. Przelewamy wyciśnięty sok do balonu. Dodajemy drożdże typu Malaga lub Tokaj, ja preferuję Malagę. Wino w balonie filtrujemy 3-5 razy. Dodajemy przy trzecim filtrowaniu rozpuszczony miód lipowy ok. kilograma i wlewamy 1 litr soku z aronii lub borówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikael68 Napisano 20 Wrzesień 2014 Share Napisano 20 Wrzesień 2014 Wino na początku jest koloru słomy, ale z czasem zaczyna nabierać bursztynowego koloru. Przykro mi to powiedzieć, ale wino z dzikiej róży długo się klaruje, ponad rok. Moje panie wypiły już wino sprzed trzech lat... Teraz pracują 2 balony ;) Nalewki też robię, ostatnio wyszła mi pyszna Fołtynówka". Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekboss2102 Napisano 21 Wrzesień 2014 Share Napisano 21 Wrzesień 2014 Sprawdzony sposób,jak dla mnie to:6-litrów wody ,4-kg winogron ,2-kg cukru ,Wstawiamy na 3 tygodnie codziennie mieszając , odlewamy , następne 3 tygodnie ,odlewamy, i tak aż do wyklarowania dosładzamy po pierwszym odlaniu według uznania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiczka1111 Napisano 27 Wrzesień 2014 Share Napisano 27 Wrzesień 2014 Moje pierwsze winko robilem ze 4 lata temu z jabłek mile wspominam ten wyczyn, wchodzac do piwicy zastalem przerażający widok porozsadzanych korków w butelkach za szybko je zlalem. A kurcze winko juz moim zdaniem nie pracowalo.Nigdy nie nastawilem wina 2 raz przez ciagla prace ale teraz czytajac ten watek w wolny czas zabieram sie do roboty mam 2 butle po dziadku na pewno w mieszkanku bedzie slychac przyjemne dla ucha pluuuuum" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonicsquad Napisano 5 Październik 2015 Share Napisano 5 Październik 2015 Robi już ktoś wino? Dzisiaj moja małżonka na drabinie latała jak czarodziejka, i przytargała do domu sporo winogron. A i jutro się wybiera... Gąsiorek mam 80 litrów - pomoże ktoś z proporcjami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1974 Napisano 8 Październik 2015 Share Napisano 8 Październik 2015 Cześć, sonicsqad ja mam mniejszy gąsiorek, na 7,5 - 8 litra wody daję zawsze 3-4 kg cukru, 2,3 gąsiorka moszczu( generalnie tłukę owoce na miazgę). Następnie dezynfekuje gąsiorek wrzątkiem z kwaskiem cytrynowym, cukier rozpuszczam w wodzie i wszystko zalewam, dodaje oczywiście odpowiednie drożdże, i czekam. Z winogron wychodzi wino I klasa, obserwuj fermentację aby nie doszło do burzliwego procesu fermentacji po 2-3 tygodniach jak przestaje bąblować zlej wszystko, dodaj odpowiedni taniny i powtórz klarowanie 2-3 razy aż do kryształu hehe, mi zawsze podczas klarowania zmniejsza się litraż wina :)A jak lubisz martini to wypróbuj ten przepis2 kg ryżu, 3 kg cukru, 10 dkg rodzynek 2 cytryny, 1 łyżeczka tymianku, 1 łyżeczka imbiru, 30 ziaren pieprzu, 30 ziaren ziela angielskiego, 7,5 litra wody, drożdże najlepiej TOKAY, mogą być uniwersalne winne ale te pierwsze lepsze. A na Twój gąsior to wszystko x2, wino I klasa wychodzi i ma kopa, jak chcesz słabsze to wtedy 2 kgpzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1974 Napisano 8 Październik 2015 Share Napisano 8 Październik 2015 chodziło o 1/3 objętości gąsiora, ale czym więcej moszczu tym lepszy bukiet i moc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikael68 Napisano 11 Październik 2015 Share Napisano 11 Październik 2015 Pomożemy koledze sonicsquad; Wino z winogron czerwonych na 10 litrów. Podaję przepis na 14% wino. Owoce Winogron 11,00 kg, woda 1,4 l., cukier 1,4. Drożdże typu Malaga, Tokaj itp.Generalna zasada przy winach z winogron, im więcej owoców tym mocniejsze wino. Praktycznie nie daje się cukru i wody. Kolega tomek1974 lubi wina wytrawne z ryżu. Wino z ryżu robiłem w zeszłym roku wg. przepisu nieżyjącego kolegi Skrzycha z forum winiarzy. Pozdrawiam ciepło winiarzy-odkrywców delektując się kieliszkiem wina z dzikiej róży z miodem 2008r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonicsquad Napisano 11 Październik 2015 Share Napisano 11 Październik 2015 Witam. Około 8 kg winogron już pogniotłem i z cukrem sobie leżą w butli. Jutro dodam jeszcze trochę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian84 Napisano 3 Styczeń 2016 Share Napisano 3 Styczeń 2016 Panowie a robiliście winko z zielonej herbaty, bo jestem ciekaw co to za cudo:-)obecnie dwa balony pykaja jedno z rodzynek, drugie z ryżu:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikael68 Napisano 8 Grudzień 2017 Share Napisano 8 Grudzień 2017 Kolego wirakocza odradzam dodawanie palonego cukru do wina, testowałem. Jeżeli już tak naprawdę chcesz to dodaj ze dwa goździki, tylko po tygodniu wyrzuć goździki. Przepalanka nadaje się tylko do bimbru i nalewek, daje kolor i posmak z goździkiem. Ja czasem eksperymentuję z cukrem trzcinowym, daje posmak miodu i lekkiego dymu. U mnie stoi balon wina z DR i głogu blisko 4 letni, a na razie mam kilkanaście butelek wina to nie ruszam. Jeżeli zacząłeś przygodę z winem, zajrzyj koniecznie na forum winiarzy, znajdziesz przepisy i masę dobrych rad jak robić wino. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JanW Napisano 8 Grudzień 2017 Share Napisano 8 Grudzień 2017 Wino z ryżu robiłem z kolegami na naszą Studniówkę w 1988r. Wyszło niezłe i mocne. Resztki z butli mama kolegi wyrzuciła do ogrodu, zleciały się wrony i inne gapiory, najadły się i piane wrzeszczały w ogrodzie nie mogąc odlecieć. Koty z okolicy miały ucztę he he.W ubiegłym roku robiłem wino ze śliwek, pierwszy raz z tego owocu.W/g winiarzy musi długo, bo ok roku leżakować. Kolor ma przepiękny, powoli się klaruje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 8 Grudzień 2017 Share Napisano 8 Grudzień 2017 Będziesz rok czekać, żeby się sponiewierać?Upsssssss.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.