Landszaft Napisano 29 Styczeń 2012 Napisano 29 Styczeń 2012 woytas -a gdzie się ktoś tu kłóci hę.... pokaż palcem w którym miejscu dyskusji jakaś kłótnia wystąpiła?? Dyskusja chyba dotyczy PzkpF IV jak mniemam i nie widzę aby zboczyła na inne czołgi więc nie groź palcem jak stary belfer przed uczniami. IV z Kluczewa na razie jest wypiaskowana i częściowo podkładem zakonserwowana i okazuje się że to kupa miału . Dyskusja co dalej bo z tego to może da się rozbity czołg stworzyć a jak ktoś ładnie by to poskładał bez prostowania blach to istotnie w sali Kołobrzeskiego muzeum może stać efektowna diorama rozbitej IV i to było by chyba najrozsądniejsza rekonstrukcja. No chyba że... i tu można dyskutować jak część podzespołów można by wykorzystać przy rekonstrukcji IV nie rozbitej a statycznie kompletnej. tylko wtedy trzeba aby dwie placówki się dogadały co nie jest tajemnicą że jest to możliwe , obie placówki są budżetowe i obie mają prawnie takie same prawa, tylko chęci naczalstwa muszą być zdecydowanie bardziej konstruktywne. I nie trzeba tu dużego dywagowania. Tyle że przeczuwam że żadne muzeum nie chce być tylko współwłaścicielem, a właścicielem i dwa trudno tu będzie dywagować kto jaki procent czołgu dał do wspólnej rekonstrukcji, więc oczywiście uważam dyskusję w tym kierunku za utopijną ,ale nie niemożliwą. Najlepiej istotnie jak IV Kołobrzeska zostanie zrekonstruowana jako rozbity czołg który będzie eksponowany nie na dworze a w sali z plenerem pola walki rozbitego czołgu i była by to chyba pierwsza tego typu ekspozycja w polskich muzeach w dodatku dla widza bardzo poruszająca niż wyklepany ponaciągany wrak którego i tak nie będzie się dało uruchomić bo koszty remontu przekroczą zakup podobnego w idealnym stanie. A MOB będzie czekał cierpliwie aż zdobędzie resztę elementów i poskłada albo wydmuszkę albo pełnosprawny pojazd co jest możliwe bo tamten pojazd został częściowo powycinany ale nie rozsadzony. Jak zauważysz woytas , nikt nikogo w tej dyskusji nie obraża, nie wyklina i nie oczernia chyba że ja nie umiem czytać"
rawicz Napisano 4 Czerwiec 2012 Napisano 4 Czerwiec 2012 Co nowego w temacie? Czy prowadzone są prace przy tym czołgu?
Zbigniew Okuniewski (TPS) Napisano 4 Czerwiec 2012 Napisano 4 Czerwiec 2012 IV-ka jest wypiaskowana i zakonserwowana. Co do dalszych prac to czekają na decyzje MOP jako właściciela wraku.pozdrawiam
rawicz Napisano 6 Czerwiec 2012 Napisano 6 Czerwiec 2012 W przypadku gdyby zapadła decyzja z MOP o odrestaurowaniu czołgu. Czy opcja remontu wraku do stanu jezdnego" jest brana pod uwagę, czy tylko diorama? Jakie jest stanowisko Poznania"?
wojo44 Napisano 7 Czerwiec 2012 Napisano 7 Czerwiec 2012 Ja podejrzewam, że z tego nie da się zbrobić nic poza wydmuszką" stojącą w muzeum. Co do roli Poznania: na razie ze względu na obecny(SdKfz 6) i przyszły(TKS - ?) projekt mają oni dużo roboty i mogą co najwyżej przedstawić swoje sugestie.
Zbigniew Okuniewski (TPS) Napisano 7 Czerwiec 2012 Napisano 7 Czerwiec 2012 Stan jezdny jest raczej nie możliwy ze względu na koszta.Bardziej prawdopodobna jest raczej wersja dioramy.Poznań realizuje teraz dwa projekty i przygotowuje się do następnych. Decyzja o wyborze sposobu ekspozycji jest w gestii MOP.pozdrawiam
lew_1988 Napisano 8 Czerwiec 2012 Napisano 8 Czerwiec 2012 Były w ogóle jakieś próby nawiązania kontaktu MOB Z MOP, albo odwrotnie w tym temacie ???? Przy współpracy można by to zrealizować
Zbigniew Okuniewski (TPS) Napisano 9 Czerwiec 2012 Napisano 9 Czerwiec 2012 Wrak jest własnością MOP i to on decyduje.Magazynowany jest u Firmie Artura Zysa nie w MBP.POZDRAWIAM
lew_1988 Napisano 9 Czerwiec 2012 Napisano 9 Czerwiec 2012 Nie pytałem kto decyduje. To akurat wiem. Ponawiam pytanie czy były jakieś rozmowy?
Zbigniew Okuniewski (TPS) Napisano 9 Czerwiec 2012 Napisano 9 Czerwiec 2012 Nic mi na ten temat nie wiadomo. Zapewne wpierw będzie ustalona koncepcja wystawy.Za jakiś czas będę w Kołobrzegu to się dowiem.
sidi Napisano 9 Czerwiec 2012 Napisano 9 Czerwiec 2012 Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to że muzeum o tak chlubnej nazwie jak Muzeum Oręża Polskiego będzie teraz prezentować w swojej ekspozycji jako główny eksponat wrak niemieckiego czołgu jestem tylko ciekawy co ten czołg ma tak naprawdę wspólnego z Orężem Polskim ? :)
Kamil66 Napisano 9 Czerwiec 2012 Napisano 9 Czerwiec 2012 Przykład rozpierduchy dokonanej Orężem Polskim ;-)
sidi Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 W takiej wersji wydarzeń to będzie naciąganie prawdy historycznej : )
marcin 112 Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 Może tyle że takie czołgi na swojej drodze Żołnierz Polski napotykał i na Wschodzie i na Zachodzie? I , podobno , nawet je niszczył?
sidi Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 Trochę mnie tylko dziwi że placówki muzealne z nazwą która bezpośrednio wiąże się polską i polską armią walczą z taką zawziętością o pozyskiwanie wszelkich niemieckich wraków etc. A jakoś nikt się nigdy stara i nie starał zdobyć polskiego wrześniowego sprzętu pancernego - chodzi mi konkretnie o Muzeum Orła Białego a teraz Muzeum Oręża Polskiego chyba się priorytety wszystkim już pomyliły
sidi Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 w mojej wcześniejszej wypowiedzi chodziło mi że dany egzemplarz niemieckiego czołgu nie został zniszczony przez wojsko polskie
marcin 112 Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 No tak , to jest argument.Wywalmy ze zbiorów muzealnych i Rosi , i Lufcika , i Sztuga IV . A także Spita , Me-109 , oraz wiele innych , mniejszych , eksponatów.
sidi Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 Rosi i Lufcik są w muzeach regionalnych np. Muzeum Rzeki Pilicy Lufcik został z niej wyciągnięty i wiąże się z historią tej rzeki i tego regionu Rosi podobnie , Stug IV jest w Muzeum Broni Pancernej czyli ta placówka w swoich zbiorach powinna właśnie go mieć tak samo jak i inne pojazdy zarówno polskie , niemieckie , radzieckie i wszystko co tylko jest do zdobycia bo taka właśnie jest specyfikacja tego muzeum ale po jakie licho Muzeum Oręża Polskiego niemiecki wrak czołgu
bjar_1 Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 Czyli z MWP dobrze by było wyrzucić całą niemiecką broń?
Radek.s Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 W muzeach na całym świecie jest eksponowany sprzęt wszystkich stron uczestniczących w 2 wojny tylko u nas zawsze kogoś boli głowa z powodu pozyskania nowego eksponatu bo ruski bo niemiecki , nawet jak jest polski to zaczyna się bicie piany ,że jeździ i jest niszczony albo ,ze jest niewłaściwie odnowiony lub nie tak jak trzeb eksponowany- Co do pytania dlaczego muzeum nie starało się pozyskać określonych eksponatów najlepiej zadać to pytanie dyrektorowi tej placówki .Można też założyć własne muzeum i na własną rękę pozyskać /kupić i odrestaurować pojazdy.
jozfig Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 A najlepiej wywalić z nazw muzeum ostatnie słowo (Polskiego) i wszyscy będą usatysfakcjonowani ;)
marcin 112 Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 Ja tam jestem za tym aby wszystko co nie polskie wypieprzyc z Muzeów. Mogę podac adres gdzie to zwozic.
Zbigniew Okuniewski (TPS) Napisano 10 Czerwiec 2012 Napisano 10 Czerwiec 2012 Marcin piszesz poważnie ? czy czas na zmianę dilera lub lekarza?
marcin 112 Napisano 11 Czerwiec 2012 Napisano 11 Czerwiec 2012 Zbigniew Okuniewski , piszę jak najbardziej poważnie. Plac mam duży , jakiś chlewik na drobniejsze eksponaty też się znajdzie. Wywalac niemczyznę i rusczyznę z Muzeów , ja przechowam -). Zapewniam , że nie sprzedam i będę o nią dbał (w końcu wszystkie Tankietki , czy Nasze Działa z 39 też pod niemczyznę należy podciągac) a i mogę wziąśc pod opiekę Nasze Sztandary co to w berlinie na wystawie były.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.