Hebda Napisano 1 Sierpień 2011 Napisano 1 Sierpień 2011 ..i tak jak mówiłem,co roku ten sam temat wałkonimy na forumMyślę że to jest sprawa indywidualna co kto czuję,ale nie można pozwolić by za kilkanaście lat mogiły Powstańców Warszawskich zarastały chwastami bo młodzież woli iść wypić piwo na terenie byłego KL..albo wejść do pieca krematoryjnego i zrobić sobie słitaśną"fotkę..Dziś wychodząc od babci wybiła godzina W,stanąłem i się obejrzałem,w niemałym bloku powiewała w okniejedna flaga-Babci
Korowiow Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Pokolenie rzucone na stos przez politykierów. Niestety bohaterstwo powstańców i ludności Warszawy, ogrom tragedii uniemożliwia niektórym trzeźwy osąd tej niepowetowanej katastrofy nazywanej powstaniem warszawskim.
grba Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 KIedy polityk wam mówi: zostawmy historię historykom, to lepiej nie wierzyć w te słowa, bo inaczej poczujecie się oszukani.Politycy potrafią wykorzystać każdy fakt z historii do własnych celów, nawet te najtragiczniejsze, co pokazał nam minister Sikorski. Było uderz w stół i nożyce się odezwały.A ja na okoliczność nieszczęsnego raportu pamiętam, że ów był ministrem obrony narodowej, że zmagał się z armią zmuszając ją do testów sprawnościowych, ale też był cywilnym nadzorcą armii, w tym 36 pułku... I tu niestety wyłazi arogancja... oni to klęska, a my wam zbudujemy nowowczesne i sprawne państwo...
ktos451 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Ja powiem tak - powstanie to nie jest mój temat przeczytałem o nim tylko kolumbów, więc może ktoś mi wytłumaczy jakie miało sens -o uszy mi się obiło, że było o no po to aby ruscy weszli do suwerennego państwa, ze sprowadzonym już rządem z Londynu - ale co mi się w tej teorii nie podoba to to, że powstanie wybuchło 1 sierpnia, a PKWN ogłoszono dziewięć dni wcześniej 22 lipca. A nie sądzę, że że wujek Josif od tak usunął by swój rząd i zaprosił rząd z zachodu.
Cpt.Nemo Napisano 2 Sierpień 2011 Autor Napisano 2 Sierpień 2011 Rzad na emigracji mial wtedy legitymacje miedzynarodowa, a PKWN jeszcze zadnej, tak ze pomysl byl moze i dobry, ale kompletnie nierealny. Wystarczylo ze Stalin nie okazal sie durniem i zrobil to co zrobil, czyli uniemozliwil wszelka pomoc Powstaniu.
kopijnik2 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 powtórka z 30 lipca 1920odroczona o pokolenie
coe Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 gen. Leopold Okulicki – wypowiedź na naradzie Komendy Głównej AK w lipcu 1944:W Warszawie mury będą się walić i krew poleje się strumieniami, aż opinia światowa wymusi na rządach trzech mocarstw zmianę decyzji z Teheranu."Nie wiedzieli??? Dranie doskonale wiedzieli co szykują miastu!
coe Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 gen. Władysław Anders w liście do podpułkownika Mariana Dorotycz-Malewicza ''Hańczy'':Byłem zaskoczony wybuchem powstania. Uważam to za największe nieszczęście. Nie miało najmniejszych szans, a naraziło nie tylko naszą stolicę, ale i tę część Kraju będącą pod okupacją niemiecką na nowe straszliwe represje. Chyba nikt uczciwy i nieślepy nie miał jednak złudzeń, że stanie się to, co się stało, to jest, że Sowiety nie tylko nie pomogą naszej ukochanej, bohaterskiej Warszawie, ale z największym zadowoleniem i radością będą czekać, aż się wyleje do dna najlepsza krew Narodu Polskiego. Byłem zawsze, a także wszyscy moi koledzy w Korpusie zdania, że w chwili, kiedy Niemcy wyraźnie się walą, kiedy bolszewicy tak samo wrogo weszli do Polski i niszczą tak jak w 1939 r. naszych najlepszych ludzi - powstanie w ogóle nie tylko nie miało żadnego sensu, ale było nawet ZBRODNIĄ."
coe Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 mjr Stanisław Żochowski, członek Sztabu Naczelnego Wodza, 4 sierpnia 1945 r.:Płk Demel polecił mi przygotować uzasadnienie dla odznaczenia gen. Bora-Komorowskiego krzyżem Virtuti Militari II klasy. Odszukałem statut Orderu. II klasa może być przyznana generałowi za samodzielne działanie, które było zwycięską bitwą lub walnie przyczyniło się do zwycięstwa. Złożyłem wniosek na oddanie gen. Bora pod sąd za zniszczenie stolicy, spowodowanie ogromnych strat i nieosiągnięcie żadnego celu."
coe Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Stefan Kisielewski, pisarz i felietonista, ''Tygodnik Powszechny'', wrzesień 1945 r.:Powstanie Warszawskie nie było aktem dojrzałej męskości: było aktem zniecierpliwienia, młodzieńczej niepowściągliwości. I dlatego przyniosło szkodę podstawowemu aksjomatowi patriotyzmu, jakim jest istnienie narodu ponad wszystko. Walka o honor kosztem 30 proc. polskiego potencjału kulturalnego i gospodarczego była poniekąd aktem psychicznego egoizmu, krótkowzroczności, nieopanowania i - nieprzemyślenia. Naród naprawdę męski nie walczy do ostatniej kropli krwi. Prawdziwy patriotyzm to patriotyzm obciążony instynktem życia. Instynkt życia nakazujący cierpliwość, ostrożność, powściągliwość, subtelność taktyczną w dążeniu do celu zasadniczego posiadają oprócz państw wielkich i takie narody, jak: Czesi, Szwedzi, Szwajcarzy. My natomiast mamy przedziwny instynkt życia à rebours, który w praktyce staje się instynktem śmierci. Polska zawsze jest żebrakiem i płaczką Europy, sprawa polska zawsze jest kłopotliwa, dwuznaczna, siejąca ferment, niecierpliwiąca. Historia Warszawy nie ma precedensów w dziejach Europy. Dlaczego? Jeśli odrzucimy koncepcje mesjanistyczne, że Polska cierpi za wszystkich i jest upostaciowanym ?wyrzutem sumienia?, to pozostaje jedna tylko odpowiedź - obok walorów, jak: odwaga, poświęcenie, bohaterstwo, brak nam - męskiego, opanowanego realizmu."
kopijnik2 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 alternatywą był model czeski"czemu nie w 1939czemu nie w 1920a może już w 1918styczniowe i listopadowe terminy też ze stratami związane.........bo gdyby poddać się w 1410 - to strukturę autostrad mielibyśmy, że hej...
coe Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Modelem czeskim" to my się nigdy nie zhańbimy, za żadną cenę!Jak na tym wychodzimy widać na przykładzie VW, FSO i Skody.Gdzie jest dzisiaj Skoda, a gdzie FSO?A Polak jak zawsze głupi...
kopijnik2 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 no właśnie - gdzie jest dzisiaj Skoda?FSO - nieco inna bajkadlaczego Ursusa niema - to jest właściwe pytanie...
kopijnik2 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 i w skrajności wniosek - jednak autostrady z genezą 1410 byłyby lepsze... ?
woytas Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Panowie zapominają, że powstanie nie wybuchło by gdyby nasi sąsiedzi z zachodu (zwani przez niektórych hitlerowcami a powinno być Niemcami) nie najechali na naszą ojczyznę. I to oni ponoszą moralna i materialną odpowiedzialność za to co wydarzyło się przez 6 lat wojny.
kopijnik2 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 postrzeganie zdarzeń dziejowych jako oderwanych przypadków - z konsekwencjami - tylko bezpośrednimi, lub wybiórczo wtórnymioderwane od continuum historycznego i kulturowegojest możliwe - to widzimyale waga krytyki (dyskusji) - wątpliwa----------my o niczym nie zapominamykto najechał- kto nie pomógł, kto oddał cudze by chronić swoje, kto planował zmianę układu - wspierając swojego przyszłego przeciwnika, i jakie cele przyświecały sąsiadom i sojusznikom w epocei jako Państwo w tych realiach zabraliśmy głosnie przyjęliśmy biernej postawygłos był na miarę naszych sił i środkówi takie koszty ponieśliśmy...
coe Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu."... żeby zacytować innego klasyka.
kicereb Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 I dla tego w naszej historii mamy same Święta na pamiatkę klęski(z wyjątkiem 15 sierpnia i 11 Listopada.Reszta to niestety porażki.samgnus przepraszam za to ó jakoś to dziwnie zrobiłem.Przepraszam ze Ciebie tym ó uraziłem.A teraz podaj mi jakieś argumenty za Zwycieskim (w/g Ciebie )Powstaniem.I żeby nie było.Stanąłem sobie wczoraj o 17 na środkowym pasie aby uczcić Bohaterów.I co?Akurat panowie sympatyczni jechali i dostałem 200 zł i 3 pkt karne za złe parkowanie.Ha ha ha.
carabus Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Woytas Panowie zapominają, że powstanie nie wybuchło by gdyby nasi sąsiedzi z zachodu"Woytas gdyby nasi sąsiedzi z zachodu - żabojady i miłosnicy dziwnych smaków w 39 roku nie dali żopy i weszły jak miały wejść z pomocą i to oni ponoszą moralna i materialną odpowiedzialność za to co wydarzyło się przez 6 lat wojny."Tylko jakoś nikt się ich nie czepia ze to oni de facto nas sprzedali najpierw a 39 potem w Jałcie o tym cicho sza a Stalin czy Adolf jak przystało na prawdziwych sukin****kotow brali co się dało.
PAWEL*STRC Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 jak to Rosevelt powiedział Anglia brzydzi się wojny"
Korowiow Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Panowie tak ochoczo odrzucacie polską winę" za rozpoczęte powstanie warszawskie widząc w nim kontynuację wcześniejszych wydarzeń. A może tak pójść i oprócz oskarżania Hitlera, Francuzów i Anglików oraz USA (Jałta)może tak oskarżyć naszych sanacyjnych pułkowników za to, że popchnęli Polskę do wojny, w której nie miała żadnych szans?
Martian Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 korowiow! Możesz powiedzieć czemu piszesz, że nie mieliśmy żadnych szans?
PAWEL*STRC Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Korowiow najlepiej było witac niemcow i ruskich w '39 jako bohaterow bo po co sie bic , niech sobie grabia Polskę
Weteran-39 Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 Koledzy nikt z Was nie bierze pod uwagę tamtego czasu,klimatu gdy byliśmy podludżmi.Jak nadarzyła się okazja by prać niemców nikt nie myślał o polityce.Gdyby teraz przyszło ginąc za ojczyznę wątpię czy znalazła by się garstka chętnych.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.