Jump to content

Ludzie opamiętajcie się!


jacek1

Recommended Posts

Witam
Mam wielką prośbę do wszystkich kopaczy: jeżeli wchodzicie w teren to zostawcie go potem w miarę przyzwoitym stanie. Ostatnio pochodziłem po lesie w Bliźnie. Masakra!!! Ktoś tak zrył teren,że ciężko jest chodzić. Miejscami dołki do pół metra. Jak to niedługo zasłoni trawa i podszycie to powstają pułapki na ludzi i zwierzynę.
Ludzie opamiętajcie się!
Jacek
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 116
  • Created
  • Last Reply
W okolicach Żar dzieje się to samo, ktoś kopie i nie zasypuje po sobie, jakby ciężko było chociaż butem zagarnąć. I co tu się dziwić, że ludzie mają uczulenie na widok kogoś z saperką w ręku..
Link to comment
Share on other sites

mam ten sam problem, a najgorsze jest tłumaczenie się np przed służbą leśną że to nie twoja sprawka te dziury na pół metra. A potem nie ma co się dziwić że nas ganiają. Mnie jeszcze denerwuje pozostawiony w lesie wykopany złom, odłamki, wiadra...
Link to comment
Share on other sites

Niestety przykładów takich zachowań nieodpowiedzialnych pseudoposzukiwaczy" można mnożyć na pęczki.Na nic apele,nawoływania.I jak tu się dziwić ludziom odpowiedzialnym za nasze lasy,iż postrzegają pasjonatów jako co najmniej wandali.Opamiętajcie się szkodzicie nam wszystkim!!!!
Pozdrawiam.
Link to comment
Share on other sites

Szkoda słów. Tyle razy już mówiło się o tych sprawach na tym forum. Można i zakopuje się dołki po flejach, pijakach (bo najczęściej obok leżą puszki po piwie) itp. łajzach, ale czasami ręce opadają. A najgorsze jest to, że w końcu człowieka samego obwinią o ten proceder.
Link to comment
Share on other sites

hmm..następny wątek o dołkach..i to musiał zaistnieć aż na Główne"..i na cóż to wasze lamentowanie??..dołki były,są i będą..nic się na buractwo nie poradzi..kto ma ochotę niech zakopuje i ok,a nie ciągłe marudzenie na forum..
Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, iż te osoby, które nie lubią lamentowania na głównym forum to należą do grona fizycznych", którzy kopią z zawziętością pitbulla i szybkością buldożera.
Mamy taki naród. Możliwość zdobycia byle fantów" przysłania im wszystko.
Zresztą częste używanie słowa fant" w stosunku do rzeczy w ten sposób zdobytej świadczy o orientowaniu się tego zdobywcy" o bliskich jej związkach ze złodziejskim łupem.
Mam nadzieję, iż odpowiednie służby wyłapią wszystkich twórców tych wilczych dołów i znowu będzie można chodzić z wykrywką normalnie.
Link to comment
Share on other sites

Właśnie wróciłem z Bieszczad i Panowie trochę szacunku dla tych terenów dziury jak leje po bombie w okolicach Okrąglika,natknąwszy się na kolegów z SG po krótkiej rozmowie powiedzieli że będą konfiskować sprzęt i sprawa trafi na Policję nie wspomnę że ktoś wykopał pociski młodzieżowe i zostawił w pobliżu szlaku turystycznego,widać że wśród naszych pseudo kolegów mamy wiele debili,i jak spotkam sam takich typów zawiadomię odpowiednie służby.
Link to comment
Share on other sites

Ale ile można zakopywać dołków po innych ? Czasami aż strach chodzić w takich miejscach - kto uwierzy że świeże ślady po jakiś pseudokopaczach to nie nasze... Chociaż nie wiem jak u Was ja zauważyłem że matka ziemia umie się czasami odwdzięczyć za dobre uczynki. Np.rok temu trafiłem na miejsce-pobojowisko w wykopanymi chyba resztkami kuchni polowej. Godzinę czasu zajęło mi zakopywanie i wyrównywanie terenu i od niechcenia trochę sobie pomachałem w tym miejscu. Okazało się że to miejsce obozowiska naszych żołnierzy z czasów II wojny, potrzebne były trzy wizyty w tym miejscu aby wydobyć wszystkie fanty ( kilkaset guzików, sporo monetek i orzełków plus inne duperelki ) a wszystko ekstra zachowane - piasek. Tak że widać co to za poszukiwacze...
Link to comment
Share on other sites

Dołki to niestety normalka :( nie wiem ile musi wody w wiśle upłynąc aby się zmieniło podejście niektórych poszukiwaczy". Najgorsze jest to że często obok takiego dołka walają się puskzi po piwie i niedopałki papierosów!!!!
Nie rozumiem jak można być tak głupim żeby pety rzucać na ściółkę, nawet ich nie przydeptując... a lato idzie i co raz cieplej...
Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie Panowie:

jeśli bedziecie zostawiać dziury niezakopane to zapomnijcie o litości Służby Leśnej.

Ale znam przypadek kiedy dzieki temu ze dziury zostały zasypywane na bieżąco podczas wpadki Panowie dali na luz" i zakończyło się całkiem sympatyczną rozmową bez konsekwencji karnych.
Zatem kto kopie i zasypuje nie jest dla SL szkodnikiem . Ale Ci których dorwą na niezasypywaniu to ie ma zmiłuj się".

Zatem decyzja należy do Was !
Link to comment
Share on other sites

Witam ostatnio chodziłem po łące aż tu nagle jak żółw ninja właściciel wyskakuje i tekst o widzę że pan zasypuje ja na to jak zawsze porządek musi byc.Po dwóch dniach jadę koło tego miejsca widzę świeże doły no szał mnie ogarnął,chłop pomyśli ze to jednak ja i lipa będzie tak ze ostrzegam typa , który tam kopał jak dorwę to jeden nie zasypany dołek się przyda.
Link to comment
Share on other sites

w okolicy Głogowa to samo i własnym oczom z kolega nie wierzyłem w ciagu jednego tygodnia, ktos tak zrył obszar 5 na 5 km ze wygladało jak by eskadra bombowcow rzuciła bąby kasetonowe, az sie zastanawialismy czy jes wykrywacz montowany do ałta hehe bo taki teren na piechote przekopac jakos nam sie nie wyobrarza , rolnik capkiem" 2 dni to ora
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.


×
×
  • Create New...

Important Information