Skocz do zawartości

Otwarcie nowego gmachu Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie


DOMILUD PL

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

W drugiej, niemal pustej sali nowego gmachu, obok stojącego tam, wspomnianego już wraku kadłuba Stinson L-5 Sentinel, nie działającego symulatora lotów i kadłuba szkolnej iskry, są też 2 komputerki na których moża sobie ułożyć samolot"...

Napisano
Marnie wyglądają te samoloty stojące na powietrzu. Dla porównania można zobaczyć w jakim stanie grupka pasjonatów potrafi utrzymać samoloty stojące w skansenie na lotnisku w Łasku też na świeżym powietrzu:

http://www.airfoto-zj.pl/galeriaKat.php?id=129&gal=3
Napisano
Na skansen trzeba jednak wziąć poprawkę, że to zupełnie inna skala przedsięwzięcia. Nie bardzo sobie wyobrażam aby w takim MLP czy placówce podobnej wielkości co rano ktoś z kilkudziesięciu samolotów zdjął pokrowce i zaślepki a po zamknięci muzeum na nowo je zakładał. Oczywiście można pozostawić je założone na stałe, pytanie tylko czy w muzeum chodzi jedynie o zachowanie eksponatów w jak najlepszym stanie czy o pokazanie ich ludziom. Z resztą jak by nie patrzeć to w Krakowie na wystawie plenerowej stoją maszyny najbardziej odporne na warunki pogodowe, wszystko co cenne lub wrażliwe jest pod dachem.

No i jeszcze jedno - samoloty ze skansenu w Łasku to w większości świeżynki" , a część maszyn z MLP stoi pod chmurką już 20 i więcej lat.
Napisano
No tak ale w Łasku komuś się chce coś zrobić tym bardziej że robią to społecznie a w Krakowie już jakoś tego nie widać. Wszyscy zachłysnęli się nowym budynkiem a jak niektórzy twierdzą jest to tylko luksusowa obudowa portierni, gdzie gołym okiem widać że powierzchnia wystawowa jest zbyt słabo wykorzystana a dobór eksponatów wydaje się dość przypadkowy.
Napisano
Trooper85 napisał: samoloty ze skansenu w Łasku to w większości "świeżynki , a część maszyn z MLP stoi pod chmurką już 20 i więcej lat." Pewnie to i prawda, ale te z Łasku też już trochę postały w wojsku na powietrzu.
jozfig - zgadzam się i w dalszym ciągu uważam, że ekspozycja w nowym gmachu jest zrobiona bez pomysłu. To, co łączy zgromadzone tam eksponaty, to Lotnictwo. Bardzo kiepskie są też opisy w gablotach. Widać to na fotkach. Np. Kordzik lotniczy Olgierda Cumeta. Sądzę, że właściciel kordzika miał jakiś stopień i gdzieś służył, ale tego nie dowiemy się z podpisu. Kordzik został też gdziś wykonany.
Może się czepiam, ale sądziłem, że nowy gmach muzeum zaowocuje nową świetną ekspozycją. Przykro mi to mówić, ale z tego co widać na fotkach, to zbiór przypadkowych eksponatów.
Napisano

Rwd, fotki nie oddają wszystkiego. A czasem jest na nich nawet coś więcej, jak np. odbicie mojego trampka:) (patrz obok)

Dokładnych opisów może nie ma wszędzie, ale generalnie są.

Pozdr.,
MJU

  • 2 weeks later...
Napisano
Ja myślę że nikt nigdy wszystkich nie zadowolił.
Ktoś ma jakąś koncepcję niech ją zrealizuje a potem ocenimy.
Ocena jak każda inna będzie subiektywna.
Ja będę zadowolony jak tam zobaczę samoloty z Warszawy a gdzie w którym miejscu to mi wszystko jedno.
  • 2 weeks later...
Napisano
Na jakimś zdjęciu z netu zauważyłem w MLP sporych rozmiarów, wykonany z solidnego materiału model samolotu pasażerskiego, tak jakby greckich linii lotniczych z wypisanym Olimpic Zeus". Wie ktoś coś więcej na temat tego eksponatu?
Napisano
Z tego co pamiętam z ostatniej wizyty w MLP ty tych modeli było chyba kilka, stały w dużym hangarze. Ale ręki sobie uciąć nie dam, jakoś modele współczesnych pasażerów" na tle innych eksponatów mojej uwagi nie przykuły
Napisano
Ciekawe, czy ktoś to ofiarował na stałe, czy to tylko wystawa czasowa? Swoją drogą taki model pasażera chyba trochę kosztuje. Na zdjęciu wydaje się to całkiem spore. Orientujecie się może z czego były wykonane te modele?
Napisano
Takie fanty bardzo często można spotkać w biurach podróży i przedstawicielstwach linii lotniczych, przy odrobinie szczęścia da się podobne pozyskać za grosze czy wręcz za darmo
  • 2 weeks later...
Napisano
Z najnowszych wieści - Muzeum wypożyczy unikalny silnik Rolls-Royce Eagle IX ze swoich zbiorów niemieckiej fundacji Dornier Stiftung Fuer Luft und Raumfhart z siedzibą w Monachium, która rekonstruuje samolot Dornier Do J Wal Roalda Amundsena.
Znając dotychczasowe skutki współpracy z niemieckimi fundacjami i muzealnikami - ciekawe, czy kiedyś wróci...
Napisano
Rzeczywiście miniony rok obrodził w Krakowie w dobrą architekturę. Nie zabrakło interesujących budynków użyteczności publicznej, nietypowych domów jednorodzinnych, szykownych obiektów biurowych oraz przykładów udanych renowacji kamienic i przestrzeni przywróconych miastu. Wśród nich znaleźliśmy prawdziwe perełki: nowy gmach Muzeum Lotnictwa Polskiego oraz stadion Cracovii. Oba obiekty zostały laureatami Nagrody im. prof. Janusza Bogdanowskiego dla najciekawszej architektury 2010 roku."

Więcej... http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,9018056,Najlepsza_architektura_roku_2010__muzeum_i_stadion.html#ixzz1Cijpog9l

Pozdr.,
MJU
Napisano
s_boj pewnie wróci, bo repliki silników będą robione w Budapeszcie. A Polak, Wegier dwa bratanki.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow-muzealny-silnik-posluzy-do-rekonstrukcji-sa,1,4115588,wiadomosc.html
A swoją drogą ciekawe dlaczego wybrali silnik z Polski, a nie z Anglii...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie