kokesh Napisano 18 Luty 2010 Autor Napisano 18 Luty 2010 Wiosna się zbliża! Już widać sarny na łąkach .Zima nie potrwa długo :)))
herman1984 Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 Śniegołamacze:DU mnie dziś na termometrze +8(w cieniu),u sąsiada +15(na słońcu):)Pozdro.
pawel888 Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 To żeś nas podbudował tą fotką:)U mienia +6 w cieniu:)Zapowiada się nieźle:)<pozdro
mjut Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 już widzę pobliskie lasy w pierwszy weekend na dobrym plusie, kiedy śnieg puści. tysiące poszukiwacze, miliony dziur :)
Swiety82 Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 Zdjęcie kapitalne :) Ja też już liczę przyszłe dołki, nie mogę się doczekać...
kokesh Napisano 18 Luty 2010 Autor Napisano 18 Luty 2010 Dzisiaj jak otworzyłem pocztę i zobaczyłem to zdjęcie przysłane przez kumpla ,i to z tą sarkastyczną notatką ,to nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać .Tak panowie ,nie ma co się oszukiwać śniegu wszędzie jest w h... i jakieś tam parę stopni na plusie w dzień nic na razie nie zmieni ,zwłaszcza że przy takim czystym niebie mróz nocą powraca i to nie mały .Pokopiemy ,ale w maju .Jedyne pocieszenie w tym że miejsca które na jesieni były niedostępną kupą chwastów ,to po takiej zimie, będą wyglądały jak po przejechaniu walca .Pozdro...
Pamularz Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 Wczoraj też poczułem wiosnę, będąc na spacerze na zbliżałem się do drogi polnej (na nasypie) gdy wszedłem na drogę, słyszę trzaski w krzakach które rosną wzdłuż drogi myślę że sarny. Sarny okazały się 4 dorosłymi dzikami, które wypłoszył lecący chwilę temu paralotniarz wybiegły 5 metrów o demnie w moim kierunku!(tak samo zaskoczone jak ja, ale biegły dalej). Musiałem uciekać, śnieg po kolana, najbliższe drzewo około 1km do domu 2km. Nawet się nie oglądałem za siebie były tak blisko, gdy przebiegłem 500m zobaczyłem kątem oka że dziki odbiły na lewo jakies 40st. Jaka to była ulga, gdy dziki zmieniły kierunek a paralotniarz to raczej widział i równie szybko jak odleciał stamtąd.
ensiferum3 Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 U mnie wody płynące już płyną ;) więc magnesem można porzucać, a śnieg w lesie jeszcze trochę poleży. Fota przednia :)
dzieci3 Napisano 18 Luty 2010 Napisano 18 Luty 2010 Te sarenki może sobie odpoczywają na leżąco?Pojadły sianka w paśniku i czekają także na wiosnę.Super fotek.Pzdr.
Martian Napisano 19 Luty 2010 Napisano 19 Luty 2010 Coś w tym musi być, z tą wiosną, bo dziś widziałem dwóch na ścigaczach na mieście;) Twardziele...
woytas Napisano 19 Luty 2010 Napisano 19 Luty 2010 To, ze szlifierki wyjechaly dla mnie akurat nie jest najlepsza wiadomoscia - ale to mj uraz taki ;)Trawa spod sniegu wylazi - to jest to!
Martian Napisano 19 Luty 2010 Napisano 19 Luty 2010 U nas o trawie to można pomarzyć dopiero trochę asfaltu widać;) A wszędzie jeszcze pól metra tego paskudztwa...
pawel888 Napisano 19 Luty 2010 Napisano 19 Luty 2010 Ledwo dwa dni odwilży a u mnie pełno wody na ulicach:)Ehh coś za coś.<pozdro
zimmermann Napisano 20 Luty 2010 Napisano 20 Luty 2010 A mnie chyba zacznie, właśnie urwała mi się rynna pod naporem lodu.Jestem delikatnie mówiąc poooirytoooowanyyyyyyyyy.
pawel888 Napisano 20 Luty 2010 Napisano 20 Luty 2010 U mnie już zaczęło jakis czas temu lecieć. Najgorsze jest to że dach był na nowo robiony 2 lata temu! Do tego doszło malowanie w lato, przez które straciłem wiele cennego czasu który mogłem wykorzystać w lesie. No cóż znowu będzie trzeba sufity malować i marnować czas.Ehh...<pozdro
panadam12 Napisano 20 Luty 2010 Napisano 20 Luty 2010 Kumplowi z dachu czteropiętrowej kamienicy spadł śnieg na samochód,niestety ale autko musiało jechac do kasacji,tą wiosnę"pewnie zapamieta do końca zycia:(,na szczeście właściciel kamienicy miał ją ubezpieczoną
Szumsk Napisano 20 Luty 2010 Napisano 20 Luty 2010 U mnie już połowy śniegu nie ma, a było go po jajca !. Teraz dosłownie mam rzekę na podwórzu, a i tak mieszkam na lekkim pagórku ;)
countryb Napisano 21 Luty 2010 Napisano 21 Luty 2010 Witam . W Biesach ładnie puszczało tymczasem w nocy dołożyło kilkanaście cm, zgroza pozdro
bjar_1 Napisano 21 Luty 2010 Napisano 21 Luty 2010 To co topniało przez dwa dni, dzisiejszej nocy natura zwróciła z nawiązką ;]
herman1984 Napisano 21 Luty 2010 Napisano 21 Luty 2010 U mnie cały czas się topi ten biały syf i nic nie przybywa..na razie:D wiosno,wiosno przyjdź;)Pozdro.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.