Skocz do zawartości

Absurdy PRL-u cz. I


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 361
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Panowie, my tu rozmawiamy o PRLu, a dziś byłem świadkiem minionej epoki. Będąc na zakupach w Manufakturze w Łodzi (szykują się chrzciny najmłodszego z mojej ekipy), po 4 godzinach kluczenia po sklepach, najstarszy z moich synów nie dał rady i stwierdził,że trzeba cos zjeść. Ok, idziemy przekąsić" do działu restauracyjnego. Mijając McDonaldsa ajstarszy" zauważa Bat-Mana w zestawie dla dzieci...I koniec moich marzeń o szybkim zakończeniu przygód w Manufakturze. W kolejce po żarcie i zabawke dla dziecka stałem...40 minut. Dokładnie 30 minut w kolejce i 10 minut po Wieśmaka, bo Pani z obługi coś nie mogła znaleść dla mnie tego hamburgera. A jakie fochy, gdy pytałem o moje żarcie :)Nawet nie chciało mi się kłócić.. A obok dantejskie sceny, ludzie wbijaja się w kolejkę, kłótnie, wrzaski, ubaw po pachy.Gdyby ktoś nie wierzył to byłem tam ok. godz. 17.Może ktoś to widział...
Na temat PRLu jest artykuł na Wirtualnej Polsce:
http://finanse.wp.pl/gid,12607646,galeria.html?T%5Bpage%5D=1
Choć nie jestem zwolennikiem tamtego ustroju, to jednak niektóre komentarze mają swoje racje". Ucieczki z Polski Ludowej-głównie z powodów politycznych, a teraz? Miliony Polaków opuszcza swój kraj z powodów ekonomicznych. Ludzie nie chcą żyć za marne grosze w Polsce(juz teraz przecież całkowicie wolnej!), próbując rozpocząć nowe życie na emigracji. Jednym się udaje, inni wegetują wstydząc się wrócić do ojczyzny.I te ceny mieszkań w Polsce. W Berlinie kupisz taniej niz w Warszawie. Chyba cos nie tak,że młode małzeństwo MUSI(podkreślam) brać kredyt na całe życie na swoje pierwsze M...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale trzeba pamietać, że ci co uciekli z PRLu z powodów politycznych robili to bo musieli, a dziś ludzie wyjeżdżają bo mogą, duża różnica.
Dla tego robotnicy i chłopi z NRD postawili mur w Berlinie, bo za dużo politycznych" chciało opuścić ten piękny kraj. Dziś możliwe jest dla warszawiaka kupić mieszkanie taniej w Berlinie ale wszystko zależy tam od dzielnicy:) No i przeciętny niemiec też musi brać kredyt na 30 lat na swoje pierwsze M chyba, że chce wynajmować do konca życia...

Co do absurdów PRL-u (jak i za cara) to dla mnie był i jest obowiązek zameldowania się. Ten absurd wprowadzony podczas zaborów przez naszych najeźdzców aby kontrolować ruchy ludów nadal jest w pełnej krasie praktykowany na wolnych" obywatelach Reczpospolitej (i reszty UE). No bo bez ausweisu i glejtu od cara (i tysiąca innych papierków) żyć się nie da...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uciekinierów to ciekawa historia .
Kolega mojego ojca dostał paszport do krajów socjalistycznych (bo były dwa rodzaje do krajów socjalistycznych i wszystkie kraje świata). No i z kraju socjalistycznego udało mu się jakimś cudem przedostać do jakiegoś normalnego a potem oczywiście do USA.
Nie uszło to uwadze władz i jego ojciec został wezwany do składania wyjaśnień.
Tam faceta straszono, grożono, ostrzegano itp. ale w sumie jako emerytowi i kombatantowi to nie mogli za bardzo nic zrobić.
Weście milicjant/SBek czy kto tam był od takich spraw zaczął wrzeszczeć Jak żeście syna wychowali,że uciekł z socjalistycznej ojczyzny"
No to starszy człowiek zamyślił się i powiedział Macie racje dajcie mi tylko paszport a gnoja za mordę do polski z tej ameryki przywioze"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M164U:No tak, ale trzeba pamietać, że ci co uciekli z PRLu z powodów politycznych robili to bo musieli, a dziś ludzie wyjeżdżają bo mogą, duża różnica."
Zgadzam się z Toba w 100%, ale miałem na myslito, że z naszej Ojczyzny ciagle uciekają ludzie, a chyba nie o to chodziło po '89.
Wracając do tematu to cytat ze mienników":
Jacek Żytkiewicz opowiada o swoim pomyśle na złoty interes:

Nabywam dwie maszyny: kocioł, formę wtryskową i karabiny będę robił. (...) To jest teraz żyła złota. Kupujesz plastykowe wanny do kąpania niemowląt za 150 zł sztuka. Rozbijasz je, no rozumiesz, no i podgrzewasz plastik, potem wlewasz w formy i wychodzi ci z takiej jednej wanny 10 karabinów dla dzieci. Sam sobie policz. Jeden karabin w hurcie kosztuje 250 zł. Podatku będę płacił 200 patyków miesięcznie." Nie daję rady:) mała przedsiębiorczość"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Panowie dajcie sobie spokój z tymi politycznymi.
Z przyczyn politycznych może jeden procent.
Reszta jechała za kasą,zapytajcie się rodziców.Rok pracy za granicą to było przebicie dziesięciu lat pracy w kraju.
Po trzech latach budowano dom.
Po pięciu dostawało się prawo do najniższej emerytury USA,a w naszym kraju było się krezusem był współczynnik 10 lub więcej.
Każdy robił z siebie politycznego bo gdyby napisał prawdę odesłali by go do domu.
Ludzie nie piszcie głupot,ja na oczy nie widziałem sbeka,99,9% społeczeństwa nie miało do czynienia z SB.
Jak ktoś Wam pisze że on miał 15 lat i walczył z komuną to głupoty pisze.
Ja nie walczyłem z komuną bo mi komuna nic nie robiła,oni swoje pieprzyli a myśmy się śmiali.
Ścigałem się z ZOMO po ulicach ale myśmy nie walczyli z komuną tylko z chłopakami takimi jak my.
Całą młodość myśmy się bili,z chłopakami z sąsiadujących podwórek z chłopakami z sąsiednich wsi bo nic innego nie było do roboty.
Po raz pierwszy na zadymach podałem rękę chłopakom z sąsiedniego podwórka z którym całą młodość spędziłem na walce o posiadanie wraku autobusu.
Panowie to były takie czasy.Gdybym ja nie poszedł na zadymę to nie wiem,byłbym cwelem mamusinym synkiem.Szliśmy pojedynczo nie patrząc władzy w oczy bo byłaby to prowokacja.
Bo pamiętajcie: dwie osoby zgromadzenie a trzy to była manifestacja.
Za cały okres stanu wojennego byłem raz rewidowany,zatrzymało mnie w nocy trzech milicjantów /jechałem na wycieczkę-naukową/
,,Gdzie idziesz? jadę na wycieczkę.Plecak do kontroli,sam mam opróżnić czy panowie chcą?Wy-to znaczy ja.
Więc wyciągam jedną butelkę potem drugą i trzecią kiedy sięgnąłem po czwartą o0ni się roześmiali i powiedzieli że tyle.Ja im na to że w portfelu mam jeszcze dwie kartki na wódkę bo wycieczka była naukowa na siedem dni.
Chłopy na uczelniach bibuła była i jak ktoś chciał to miał do niej dostęp,pamiętajcie to nie było tak że my jęczeliśmy bo nie było orła w koronie i insygniów władzy z Londynu.
Dla mnie orzeł może mieć rondel na głowie a insygnia możecie spakować i odesłać gdzie chcecie.Mój kraj to ludzie i terytorium na którym mieszkamy i tyle.
Może ja nie miałem wolności ale było wesoło bo nasz barak był najweselszy ze wszystkich.Komuna zrobiła wiele dobrego ale i trochę złego.Ale odeszła bo czasy uraniłowki się po prostu skończyły.Dziś jest lepiej bo każdy może robić co tylko chce, niepracować też /za komuny za nieposiadanie wpisu w dowodzie o miejscu zatrudnienia była kara//niebieskie ptaki do paki/
Pamiętajcie to są czasy mojej młodości dla mnie najpiękniejsze i literatury militarnej było wtedy do groma i była tania.Merytorycznie przewyższała poziom literatury zachodniej tak jak mercedes przewyższał poloneza.
Takiej literatury nigdy nie było i nie będzie na zachodzie bo tu to musi być kolorowe i mało treści bo ludziom nie chce się czytać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie skończmy politykę a zacznijmy się śmiać.
Panowie dlaczego szukacie podtekstów tam gdzie ich nie ma.
To jest czysta zabawa zbudowana na zasadzie podtekstów.
A dlaczego kolega Gruby Rycho nie ma napisać bolszewik,jeśli jest w większości?
Czy my tylko będziemy pisać bogoojczyżniano na baczność i pod sztandarem?
Panowie za moich czasów była bardzo popularna zabawa w misie.
Brało się kilka patyczków i mówiło się do dziewczyny,,Kasia,Ania ,...to są misie,masz trzymaj misie a /potem/ a teraz oddaj misie.
Przecież tak do Was nie napiszę bo same chłopy.
Więc Panowie walcie śmiało i się nie bójcie.
Pośmiejemy się bo listopad jest ciemny i smutny .
A podtekstów i prowokacji w tym wątku nie szukajcie.
Modzie przenieś go z powrotem on powinien być w zakrętach po wojnie.
Bo my oprócz śmiechu będziemy publikować wspomnienia swoje i swoich bliskich./a to są już,, naukowe,,informacje/
Wątek towarzyski to towarzyski,szuka się kogoś do towarzystwa.
My będziemy się dzielić na bolszewików i mienszewików a to już sprawa ,,polityczna,, a że mamy się śmiać?.
Tak trzeba ,bo i kiedyś ktoś się będzie z nas śmiał,bo i z niego też się następni będą śmiali itd.
Pozdrawiam
I chciałem przeprosić za dalsze opóżnienie mojego obiecanego bajania ale mam wielki problem techniczny bo ten dokument jest duży, na ksero nie wejdzie/jest przedwojenny wojskowy/ a mój synek najstarszy gra we WoWa a nie studiuje wspaniałych książek z mojej kolekcji i bez przerwy ma problemy ze zrobieniem zdjęcia i przesłania tegoż tatusiowi,
A tatuś mu nic nie zrobi/odległość/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek- Ty już nie tylko nie wiesz, co piszesz... Ty nawet nie wiesz, gdzie piszesz.

Masz wpis na

Forum: Historia najnowsza czyli zakręty historii po wojnie

prosząc o przeniesienie na

Modzie przenieś go z powrotem on powinien być w zakrętach po wojnie."

PS Rozumiem, że o bracie zza Buga chciałeś się wypisać :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi modzie zrozum starego człowieka,ja mam problem z nim bo za mojej młodości komputerek to było elektryczne liczydło.
Wszedłem dziś na Forum Odkrywca na zakręty po wojnie i mojej zabawy nie znalazłem.
Wpisałem więc ją do wyszukiwarki i znalazłem ją w towarzyskich.
Jeśli ja ją umieściłem tam to nie ma problemu przepraszam,ale z tego co ja pamiętam to ja to umieściłem w zakrętach po wojnie.
Jeśli coś namieszałem to przepraszam,ale ty jako Mod powinieneś mi odpisać ,,Jacek sklerotyku jeden ,idż do okulisty bo ty nie widzisz tego co sam napisałeś.
Jest wszystko dobrze i nie zwalaj na mnie,,
I jak to napiszesz to ja Cię publicznie przeproszę bo po tym Co napisałeś to ty masz rację tak myślę.
Gdybym Yeti miał chociaż połowę twojej wiedzy informatycznej to bym Ci bałaganu na forum nie robił.
Ja się urodziłem za wcześnie i nie miej do mnie o to pretensji/tylko do moich rodziców./tata nie żyje,mama ma 72 lata i chodzi na zajęcia informatyczne Uniwerytetu 3-go wieku./ha,ha/
Yeti podchodż do mnie z humorem ja się nie obrażę,pisałem Ci już że 14 lat pracowałem z tzw trudną młodzieżą,i prawie nic nie jest mnie w stanie wyprowadzić z równowagi.
Yeti ja Cię lubię i dlatego zapraszam Cię do bolszewików czyli ,,Przyjaciół,,ZSRR,,
Moja opcja wygra wierzę w to głęboko/bo szklanka jest zawsze do połowy pełna/
A mając Cię o Wielki modzie w jednej opcji jestem tego pewien bo Ty znasz parę uderzeń w klawiaturę co mogą pomóc losowi.
Bo jak mówił Wielki Wódz Józef Stalin,,nieważne jak naród głosuje,ważne jest kto te głosy liczy,,
Jeszcze raz Yeti uśmiechnij się,uśmiech w życiu pomaga.
Jescze raz przepraszam i pozdrawiam wszystkich Jacek Borcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek 1962: Ja nie miałem zamiaru Ci ubliżać!!!
Taż Cię chwaliłem.
PS. Jeszcze chwila i trzeba będzie podzielić forum;
A. dostępne przed np 30- rokiem, dalej;
B. 30- 45,
C. 45-60,
D. po 60- tce.
Proponuję że, ci ostatni mogli by tylko czytać!
PS niestety znalazłem się w ostatniej grupie już od paru lat.
Pozdrawiam.
gmv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh,wiecie co, ja naprawdę żartuję.Nie mam zamiaru na nikogo się gniewać,ani Wy nie gniewajcie się na mnie.Ja prowokuję po to abyśmy się po prostu zaprzyjażnili,bo nas jest coraz mniej .Ludzie dzisiaj nie interesują się niczym.
No może wynikiem meczu.Już to pisałem wielokrotnie jeśli przekroczę barierę dobrego smaku to napiszcie.
Jacek dla mnie to nie jest wesołe.Ja przeproszę,bo tu nie chodzi o to by się bić tylko o to by się bawić a przy okazji czegoś nowego dowiedzieć.Ludziska tak to traktujcie ja Was prowokuję abyście pokazali swoje prawdziwe oblicze.
Ludzi wesołych lubiących się bawić
Sztandary zwińmy zamiast baczność to spocznij,
Panie 41pp serdecznie zapraszam do naszej drużyny/o ile już Pan do niej się nie zapisał/,,przyjaciół ZSRR,,w jedności siła i My wygramy a ,,Bracia,,dokonają konstruktywnej samokrytyki i dołączą do nas ale dopiero w grudniu.
Bo muszą przemyśleć swoje błędy i wypaczenia,ale na to musimy im dać czas./ha,ha/
Teraz poważnie wróciłem teraz ze sklepu bo zrobiłem zakupy spożywcze sklep nazywa się Lidl, nie kupiłem masła niesolonego bo go nie było, było tylko solone.
Przejściowe trudności zaopatrzeniowe? miejsce Glasgow/Szkocja UK/To absurd?
Panowie wiele tych komunistycznych absurdów które tu wypisujecie to moja terażniejszość we wiodącej demokracji świata czyli UK.To jest właśnie absurd./ha,ha/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po głębokim namyśle; uważam że, największy absurd PRL, a ściślej post-PRL, spotkał mnie osobiście.
Gdzieś na przełomie 91-92r. zapragnąłem kupić sobie samochodzik terenowy Tarpan 4012 z silnikiem IVECO, miałem kasę legalną, w banku PKO + dewizy w Banku Handlowym.
Zgadnijcie jaka była odpowiedź Szefów zdychającej" firmy!

Ponieważ, jestem jednostką ieuspołecznioną", czytaj prywatną, to do transakcji dojść nie może!!!!!!!!
Pozdrawiam
GW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Jest to racja bo tak to było ,jesteś nieuspołeczniony to nie jest to dla Ciebie.Ale Kolego to by się dało załatwić.
Ja tak załatwiłem ciągnik C-330,dostała moja ślubna rusina T-25 ja go zamieniłem na krajowy.Bo w komunie wszystko się dało załatwić tak jak i dzisiaj.Ale ja do tych czasów nie tęsknię,chociaż o paranojo Polska coraz więcej spotykam młodych ludzi takich przed 30-tką którzy tęsknią.Tęsknią do mitu ale ten mit ktoś im przekazuje.
Panowie o tym o czym piszę,ja to pamiętam ja w tym żyłem i dla mnie pewne sprawy są oczywiste dla Was nie.
Panowie problem prowokacji dla mnie jest inny niż dla Was.
Mnie się wydaje że Wy mnie nie rozumiecie a ja nie rozumię Was.
Pisząc o tych sprawach ja piszę o tym co pamiętam w czym brałem udział to był normalny żywot ja nic w nim nie widzę absurdalnego.Taka była wtedy rzeczywistość i wcale Ona nie była gorsza jak dzisiaj.
Kiedy ja czytam Wasze posty to sam się boję jak ja wtedy żyłem.
Panowie napiszę Wam jeszcze raz,moje wolności osopbiste wtedy były takie jak i dzisiaj,były kolejki i towar się zdobywało ale każdy kto chciał to kupił to co chciał,
Do partii ani innej organizacji nikt mnie nie zmuszał ani nie szantażował że muszę bo...
Ja Wiem że dziś jest moda na bycie w opozycji w tych czasach,ja w niej nie byłem bo mnie opozycja nie interesowała bo ja miałem inne zainteresowania jakie Wy Wiecie bo Wam bez przerwy o tym piszę,byłem w wojsku mogę o nim dużo pisać ale nic złego bo mi armia nic złego mnie nie zrobiła.
Panowie ja wam wielokrotnie to piszę, nie ideologizujcie tej epoki nikt z komuną nie Walczył bo ludzie dobrze pamiętali dobrobyt II RP.Gdyby moi bliscy mogli wstać z grobu a szczególnie moja babka to ona by Wam to w prostych słowach wytłumaczyła/byłaby czerwona kartka po pierwszym zdaniu/
Chłopy bujacie w obłokach niczym samolot rozpoznawczy ale ja was nie przekonam bo Wy jesteście silnie ideologicznie ustawieni.Jeśli dalibyście mi możliwość dalszego pisania to bym Wam napisał o jeszcze lepszych jajach jakie były w okresie komuny.
Ale z Wami się nie da i to nie jest mój problem tylko Wasz bo rośnie Wam pokolenie któro żyje mitem komuny.
I ono Wam złoji plecy Oni jak i Wy używają słów wytrychów a oni na forum nie pójdą, ale do wyborów tak.
Panowie tyle odemnie w tym temacie inaczej nie umiem/ha,ha,ha/
Tyle z mojego na nasze,chłopy między nami jest taki mur jak pomiędzy mną i Ciapatymi.
My tak niby o jednym myślimy tylko to jedno to nie jest to samo jedno.
I na koniec Panowie zapomnijcie o jednym że historia nas będzie łączyć ,,nigdy nigdzie i o żadnej porze,,
Nigdy historia nas nie połączy bo my odbieramy indywidualną lekcję Historii w naszych domach.Nas może połączyć tylko przyszłość wizja naszego kraju, to aby nasz kraj był bogaty i dobrze zarządzany,i aby ludzie nie musieli z niego emigrować chyba że tego chcą.
Ale żeby Wam to wyjaśnić musiałbym Wam opisać historię życia najmłodszego brata mojego dziadka, zakonnika zakonu Karmelitów Bosych Ks ojca Wojciecha/Kazimierza /Borcz
Którego wraz ze współbraćmi zakonnymi władze PRL-u w porozumieniu z Episkopatem Polski wysłały z misją do USA.I to są te jaja,których nigdzie nie znajdziecie w podręcznikach.Ale jeszcze żyją ludzie którzy to pamiętają.
A bylo to na początku lat 60-tych XXw.
To by było na tyle w temacie absurdów które były absurdami dla Was dla mnie nie dlatego Was prowokuję.
Jacek Borcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, dzis nie ma mody na bycie w opozycji, ludzie chca zyc normalnie, jednak kilku za pozno urodzonych ktorych ominely te ciekawe czasy", za wszelka cene chce nam udowodnic jak byli ciemiezeni choc ich istnienie bylo zaplanowane na odlegla przyszlosc, przezywaja cos jak dejavu i czuja sie strasznie skrzywdzeni i poszkodowani w czasie w ktorym fizycznie nie istnieli.To raczej w gestii psychiatrow jest ocena tego stanu, my zwykle czlowieki tego nie pojmiemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Pana 41pp ,a... napiszę,ja kupiłem rozrzutnik do obornika dwuosiowy ,nielegalnie bo dla takich jak ja były jednoosiowe.Był to koniec roku warunek był jeden do godz16.00 31XII 1985r rozrzutnik musiał znależć się poza bramą AGROMY.
Decyzję wydał wydział rolnictwa UW/Urzędu Wojewódzkiego/na moją prośbę.Ponieważ żadna jednostka uspołeczniona nie potrzebowała takiej maszyny/ha,ha/ja ją kupiłem.
Gdybym ja był na Pana miejscu i miał kasę na tą brykę to byłbym ją kupił.Bo wtedy wszystko się dało załatwić.
Jeszcze raz operujecie Panowie bardzo złym /powierzchownym/obrazem tej epoki.Większość ludzi znakomicie sobie radziła i oni bez problemu by wrócili do tej epoki./epoki pernamentnych braków/
Ze trzy lata temu byłem w moim sklepie i rozmawiam z właścicielem o modelach firmy King and Country a on mi mówi że dostał dawno niedostępny/limitowaną edycję/ model Shermana z długą lufą i obłożony workami z piaskiem i 7-ma figurkami żołnierzy w tym gen.Patton.Pytam się go czy mogę to zobaczyć,on oczywiście ale zamówił go już klient,ja się go pytam ile on kosztuje? on na to 175.Ja mu na to że ja daję 225 ale biorę go do domu.On na to czy ja chcę dać mu 225 za ten model,ja mu daję moją kartę i mówię 225.
On skasował, ja model wziołem.Tego nauczyła mnie komuna umiejętności negocjacji/ha,ha/Aha gdyby właściciel był Polakiem zapłaciłbym 300./a zapłaciłbym/a tak sprawiłem sobie radochę za marne 50 Funtów.
Tak wyglądała komuna ,trzeba było nauczyć się umiejętności szukania dojść.A jak się szukało to zawsze się znajdowało.
Bo dla chcącego nie ma nic trudnego.
Byli też tacy tzw niezaradni życiowo,ja ich nie oceniam stwierdzam fakt.Takim to wszędzie będzie żle ,oni by Shermana z długą lufą i 7 figurkami nie kupili.Gdybym ja był taki to bym napisał że widziałem a nawet miałem w rękach ten model.Ale nie kupiłem bo ktoś go zamówił.
Ja go mam i stoi na honorowym miejscu w mojej gablotce.
I kupię każdą rzecz która jest na sprzedaż o ile będę miał na to pieniądze i oczywiście kwota będzie adekwatna do wartości dla mnie tego przedmiotu a czy w kapitaliżmie czy socjaliżmie to mi zwisa i powiewa bo ustroje są ustrojami a ludzie ludżmi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek a są gdzieś modele tych rozrzutników dwuosiowych? Powinni zrobić z postaciami obsługi w podartych kufajkach i naturalnym śmierdzącym gnojem w torebeczce do załadowania po złożeniu... Stawiasz na półce i czar pgr-u i minionej epoki masz w domu;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zmontowaniu modelu można podziwiać smoląc winopodobne, acz jedynie procentowo, (bo smaku siary w jabolach z tamtego okresu nic nie zastąpi), wynalazki... Dziś to koncentrat i spirt.
Każdy z obsługi modelu mógłby trzymać jak drzewiej bywało prawdziwego jabola za pazuchą. To w imię realizmu epokowego;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martian są takowe tych nie kupuję bo to inna działka,Ci miłośnicy mają swoje czasopisma i swoje modele.
Ja kupiłem taki prawdziwy do pracy i to wszystko co wtedy załatwiłem to mam do dziś.Jak chcesz to patyczki wstążeczki lub inne dowody/ha,ha/
Bo przyjacielu kochany ja ożeniłem się z hektarami moja żona ma ich 5.A jej babcia przed wojną miała ich 14.Ona miała swojego parobka.Przeczytaj,, Chłopy,, niejakiego Reymonta a tam dowiesz się kto to był parobek.
A dla Ciebie z dedykacją wypowiedż mojego teścia do sąsiada,,dziękuj komunie za wszystko bo przed wojną ,może pozwoliłbym ci krowy czesać,,
Ja teścia miałem gdzieś bo miałem pracę.
I dlatego Panowie zanim zaczniecie modlić się o powrót II RP to się zastanówcie czy tak naprawdę tego chcecie.
Bo II RP to nie 7TP,Łoś,37mm.Tylko bida,zawszona bida albo ... bieda.
Jacek Borcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie