Martian Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Może być całkiem ciekawy i zabawny wątek. Proszę wklejać fotki, powiedzonka, dowcipy, wynalazki i racjonalizatorskie nazwy i inne opisujące nie tak dawną rzeczywistość.NpKażdy rolnik postępowy sam zapładnia swoje krowy"zwis męski ozdobny"- chodzi o metkę na krawacieZapraszam do dodawania ciekawostek
woytas Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 przedmiot gumowy (albo dmuchany - nie pamietam) zabawowy - kolko do plywania (Bareja ale fant autentyczny)Jedna z kopaln wynalazla (?) urzadzenie ktore dorzucało kamien do wegla jadacego tasma w celu podniesienia ilosci ton wydobycia wegla... Rolniku myj jaja przed skupem (bylo ale nie tu )Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 19:26 20-01-2010
Czlowieksniegu Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 No jak? A podgardle dziecięce? Znaczy się śliniak.
tyfus Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 zwis męski.....czyli krawatdeszczochron...czyli parasol
woytas Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 wyrob czekoladopodobny i slone maslo - bueeeeeeeeeeee
woytas Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 http://www.polskaprl.rejtravel.pl/spozywka.htmSzukam czegos jeszcze bo z ulubionych mi wyparowalo
tyfus Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Yeti - solone masełko było OK :)skąd importowali ? ze Skandynawii chyba - Szwecja, Finlandia ? nie pamiętam...inny absurd - jak było już piwo w sklepie w butelkach - odwracanie do góry dnem i lookanie czy w butelce z piwem nie ma syfów :))
woytas Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 woda mineralna z syfem...pamietam bo wypilem....
Czlowieksniegu Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Tyfus- nie syfów, a drożdży ( z tego co pamiętam ).A masełko- do dziś duńskie kupuję :-)
tyfus Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 syfów Yeti, syfów - sam pamiętam, bo kupowałem.w jednej było nawet coś na kształt owada czy cóś w tym stylu.Panie sklepowe" od razu odkładały na bok takie browarki i szły do zwrotu - potem wracały....w innich butelkach...żeby nic się nie zmarnowało :)
Gruby Rycho Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Yeti w pifku pływały różne różności - począwszy od jakichś drobnych farfocelków, na które specjalnie z kuleniami uwagi nie zwracaliśmy, poprzez starą etykietkę ( tu było gorzej) po coś co wyglądało jak kawał pleśni ( tu udaliśmy się do sklepiku z reklamacją ale Pani Sklepowa [ celowo z wielkiej litery, bo ten, co sprzedawał pifko to był i chyba jest nadal, znaczną figurką - tyle że wtedy w mojej okolicy były tylko 3 sklepy z bronkiem) słusznie zauważyła ,,że kto ma oczy z korka, temn dokłada z worka i pogoniła nas chuliganów w cholerę.Masło solone ? Uj !!! specyjał nad specyjały pod warunkiem że było skandynawskie a nie np bułgarskie ( bo to kozą podejrzanie capiło) . Czy wyobrażasz sobie jakim ,,gierojem" zostałem okrzyknięty gdy w 1983 przytargałem do domu kosteczkę takiego masełka o wadze 20,00 kg ?;)
herrmateuss Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Absurdem było to , że polska szynkę w puszcze przwozili w paczkach z zagranicy :)
Gruby Rycho Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Piękne były jeszcze plakaty propagandowe rozwieszane w posterunkach MO i jednostkach wojskowych ( wstyd przyznać ale kilka z nich ukradłem bywając u kolegów na tęgich ochlajach zwanych szumnie ,,przysięgami)1. Słuchanie radia ,,Wolna Europa" - to kontakt z wrogiem2. Krucjata przeciwko Polsce ( zdjęcie Kohla i Reagana w strojach krzyżackich)3.Milicjant - twój przyjaciel i obrońca ( ten wisiał tuż przy wejściu do izby zatrzymań)zabawnie też wyglądało w kompletnie ciemnym miasteczku (latarnia paliła się co trzecia, ze względu na XX stopień zasilania) rzęsiście oświetlone hasło wiszące na jakimś ważnym obiekcie : ,,Górnicy ciężko pracują - oszczędzaj energię elektrycznąA chyba na capiącej niemiłosiernie fabryce celulozy w Ostrołęce chyba wisiało hasło ,,Swoją codzienną pracą składamy hołd naszej ojczyźnie Polsce Ludowej"
woytas Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Na kopalni w Rybniku na murze dokladnie byl napis zrobiony z neonowek - Chwała Górnikom" - jakos dziwnie przepalaly sie neonowki CH
Czlowieksniegu Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Nie prawda- to wyrób politykopodobny w opakowaniu zastępczym.
Alpaga Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 Woda gruźliczanka"z saturatora i automatu, ze szklanką na łańcuszku ;)
pustertal Napisano 21 Styczeń 2010 Napisano 21 Styczeń 2010 Piwo z konsumpcją" - w postaci wczorajszego pączka lub nieświeżej kremówki.
Czlowieksniegu Napisano 21 Styczeń 2010 Napisano 21 Styczeń 2010 Tia... Dobrze, że standardowo nie jadam śniadań- kawa jakoś się przyjmie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.