Skocz do zawartości

nawet chemicy mają problemy.


stg1971

Rekomendowane odpowiedzi

moje posty są delikatnie ośmieszające policję i wymiar sprawiedliwości,nie szukam tu sensacji ani jakiegoś tam konkretnego wyniku,ale widzę w naszym prawie potężne braki,można w tym kraju uwalić dosłownie każdego,posiadacza saletry,węgla,to to z pracowniami chemicznymi,i zapomniałem facetów z prąciami.czy nasz kraj jest nadal nie reformowany,????generalnie to szkoda słów,czym polak polakowi wrogiem,za pomocą naszego prawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest że nie wiemy jakie substancje posiadał bohater artykułu ale takie szczegóły jak puste opakowania po dezodorantach, gaśnice to mi się kojarzy z amatorem. Paręnaście lat temu jak nie było w sprzedaży petard to w Nowy Rok wsypywaliśmy saletre z cukrem do puszek po dezodorancie i to były nasze petardy :) Dzięki Bogu nie zrobili ze mnie terrorysty :) Ale żeby chłopaka zaraz na 3 miesiące do aresztu? On pewnie po nocy spędzonej na dołku będzie z obrzydzeniem patrzył na te menzurki, zlewki, gaśnice i dezodoranty. A mógł chłopak w przyszłości skończyć jakąś szkołę, może zostałby w przyszłości policyjnym pirotechnikiem, może jakimś specem od ładunków. Fakt jeżeli robił ładunki dla przestępców to należałoby go powstrzymać bo jeszcze krzywdę komuś zrobi. Ale prawda jest taka że takim informacjom do końca się nie wierzy- mógł to być amator który interesował się mat wyb nie był szkodliwy, detonował swoje bombki na odludziu, pewnie wpadł kupując chemikalia na allegro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie na komentarze internautów. Brodka pisze :
No nie mogę- ten chłopak tylko lubi chemie i odkąd ukończył 13 lat konstruował sobie jakieś świece dymne czy jakieś bomby ale nigdy nikomu złego nie zrobił i nikt przez niego nie ucierpiał- przecież to mój sąsiad i normalnie śmiechu warte ze policja urządziła taką agonkę" na tego chłopaka- cały PRUDNIK się z tego śmieje ze policja potrafi łapać ale nie tych co naprawdę szkodzą temu społeczeństwu

Więc tak jak zawsze- amator który pewnie nie ukrywał się ze swoimi zainteresowaniami. Czyli społecznie nieszkodliwy. Na jego nieszczęściu zarobiły media i policja
Szkoda bo takim działaniem mogli chłopakowi zmarnować życie, ale kto się tym teraz przejmuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcinie 887 tu się z tobą zgadzam,początek gnojenia młodego chłopaka,zapuszkowali go z recydywistami ,przestępcami ,na pewno nie pomoże to sprawie ani nie ma żadnego wpływu na resocjalizację,też przerabiałem chemię we własnym domu,facet chce nauki więc ją dostał,a tak to policja i prokurator gdzie ma oczy,przykre że temida jest ślepa.ciekaw jestem co wysadził???.kraj idzie ku gorszemu,całą winę obciążam obecny rząd.bo to on rządzi.z tego co obserwuję to na lepsze się nie zapowiada,ostatnio nawet chciano zrobić masową eksterminację na osobach chorych na nowotwory,oczywiście premier zabrał po pęnsji,to może tak za morderstwo do kasy państwa po 2 wypłaty średnie krajowe,afryka!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proponuję więcej obiektywizmu i rozwagi....Oczywiście w wielu przypadkach jak np.złom uznawany za broń służby" bardzo często przesadzają,ale czy w tym również ?!Policja i prokuratura to jedno,a sąd to zupełnie inna bajka...Sankcja w postaci trzech miesięcy aresztu świadczy o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia poważnego przestępstwa i bez względu na chciejstwo policji i prokuratury sąd takie decyzje podejmuje niezależnie w oparciu o zgromadzone dowody w powiązaniu z oceną zagrożenia dla procesu w przypadku zastosowania innego środka zapobiegawczego.Z artykułu niewiele wynika...nie znamy zgromadzonych materiałów,a dotychczasowa opinia na temat tego człowieka o niczym nie zaświadcza.Kto i po co trzyma w domu takie rzeczy i awi się" w pirotechnika...na dodatek w czasach realnego zagrożenia terroryzmem ?!Odnoszę wrażenie,że część opinii na ten temat wynika po prostu z niedostatecznej znajomości zasad postepowania karnego.Co do szukania winnych...przypomnę,że to nie obecny rząd wprowadzał obecny KK i KPK,choć wcale nie jestem fanem rządzących i nasze prawodawstwo karne wcale nie odbiega od tego w innych krajach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ile może potrwać ekspertyza tych substancji? Przecież na wyniki ekspertyzy można czekać tygodniami. Ktoś mi opowiadał przypadek jak jakiś młody chłopak trzymał w sobie w małych woreczkach sproszkowaną kredę szkolną a w innych porcje herbaty zielonej. Jakież było podniecenie osób przeszukujących jego mieszkanie :) Z herbatą kapneli się że coś nie tak bo trawa ma specyficzny zapach a to było bez zapachu ale krede zabrali do ekspertyzy.
I teraz sędzia mógłby zastosować areszt tymczasowy w tym przypadku? Co by było pozniej? Chłopaka pusciliby wolno po kilku tygodniach ekspertyzy, pewnie nie usłyszałby nawet słowa ,,przepraszamy''
Pewnie mógłby się domagać odszkodowania - ale zgodnie z prawem sędział miał uzasadnione podejrzenie że zatrzymany posiadał poporcjowane narkotyki.
Tak czy siak pamiętajcie- żadnych proszków w domu :) cukier jedynie w kostkach- żaden tam puder. Herbatkę najlepiej w torebkach- licho nie śpi :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda artykuł jest skromny,z którego wynika że miał materiały chemiczne ogólnego zastosowania,paliwa ,gazy ,też są do kupienia na tony,za pomocą tych że mat.można wysadzić wiele,100 procent polaków kupuje i posiada,z tego wynika że każdy z nas teoretycznie może zrobić bum.,mam wrażenie że w naszym kraju można zamknąć każdego.tak czy inaczej to szkoda chłopaka dostał kopa od naszego kraju za pasję.czy dokonał jakieś eksplozji i czy coś wysadził to nic nie wiemy,dziennikarze szukają sensacji,w noc sylwestrową w polsce kilkadziesiąt ton materiałów pirotechnicznych poszło z dymem,jakoś nikt nie siedzi,a powinien,nikogo nie zabiło a powinno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samgnus kpk w wielu przypadkach jest naciągany ,a opinie biegłych kłamliwe,sąd opiera się na wiedzy fachowców,a nie na potencjalnym skazanym,na wstępie mamy 3:0 dla organów ścigania,policji i prokuratury w starciu z taką drużyną jesteś przegrany i proszę bajek nie opowiadać o rzetelności postępowania karnego.jest sprawca,dowody,więc sprawa prosta,w wielu przypadkach policja niszczy dowody w sprawie,jako mat.niebezpieczne,i zostaje tylko papier którego ciężko podważyć i wtedy delikwent jest ugotowany,proszę o ustosunkowanie się do moich wypocin.pozdrawiam,stg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol.stg1971 zgodnie z prośbą odpowiadam... zależy mi Abyś właściwie odebrał moje posty i nie uznał ich za polemikę dla polemiki...po prostu w najmniejszym stopniu nie mogę się z Tobą zgodzić.Ogólnie uważam,że stan wiedzy prawnej naszego społeczeństwa jest niestety niski i stąd bardzo wiele różnych nieporozumień i własnych interpretacji.Kodeks postępowania karnego jest bardzo precyzyjnym aktem prawnym i nie ma w nim zasadniczo niedomówień...a jeśli takowe są to chyba tylko w przypadku braku jego znajomości...sorry,ale musiałem to napisać.Skoro Kol.uważa inaczej to proszę o konkretne przykłady,a nie ogólniki,bo tylko tak można to ustalić...Sądy oczywiście opierają się na opiniach biegłych,ale proszę nie zapominać,że podejrzany-oskarżony zawsze może(zarówno na etapie postępowania przygotowawczego jak i sądowego) wnosić o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego lub wręcz uzyskać niezależną opinię biegłego z tzw.listy biegłych sądowych.Nie jest prawdą ,że w starciu z Policją i Prokuraturą osoba stoi na tzw.z góry przegranej pozycji i nie ma szans w starciu z tymi instytucjami.Podstawą jest zawsze fakt,czy istnieją tzw.ustawowe znamiona czynu zabronionego w zarzucanym czynie...i tutaj faktycznie bardzo częśto organa ścigania interpretuja prawo po swojemu",co nie oznacza,że Sądy podzielaja ich opinię.Skąd to wiem ?! Ano już dwa razy w ciągu swojego żywota stawałem na ławie oskarżonych i dwa razy polskie Sądy mnie uniewinniały(jedna ze spraw dotyczyła rzekomego znieważenia funkcjonariusza publicznego...konkretnie Policjanta).Od razu wyjaśniam,że nie należę do osób ze środowisk wchodzących w konflikt z prawem,a wręcz przeciwnie prawo jest mi bliskie...ale też dwa razy w moim wcale nie tak krótkim życiu właśnie tzw.organa próbowały mi pokazać ,gdzie moje miejsce.Okazuje się,że w sumie przedstawić zarzuty i skierować akt oskarżenia do sądu to mały problem...problemem jest uzyskanie skazującego wyroku przy braku dowodów na popełnienie przestepstwa lub wręcz(a tak było w moim przypadku dwa razy),gdy Sąd uznał,że brak jest tzw.ustawowych znamion czynu zabronionego...czyli,że nie spełniono przesłanek dodatnich dla samego bytu przestepstwa z danego artykułu.Od razu dodaję,że broniłem sie sam,bez wsparcia adwokatów.Reasumując proszę mi wierzyć,że prawo nasze nie jest wcale złe...Sądy wg.mojej oceny bardzo przyzwoite(piszę to jako 2-krotny oskarżony i świadek w kilkudziesięciu sprawach),niestety zdarzają się dość częste przypadki nadinterpretacji prawa przez organa ścigania,co w połączeniu z częstym brakiem wiedzy prawnej podejrzanego-oskarżonego i co się z tym wiąże jego bierną postawą w dalszej obronie daje opłakane rezultaty końcowe.Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj co prawda to prawda. Kolega miał problemy z zakupioną w renomowanym sklepie paczką hydrohinonu , prawidłowo oznakowaną i w ogóle. Jakiś pajac na poczcie uznał ją za zagrożenie. A jeden niedouczony policjant" zrobił z tego sprawę. Pierwszy już na poczcie nie pracuje , drugi szlifuje krawężniki. A kolega oduczył się kupować przez internet.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samgnus napisałeś tak obszerie i dużo że muszę to spokojnie przemyśleć,ciekawe fakty i zdarzenia,tylko co policja,,,szuka w środowisku ,można by temat wałkować,generalnie wychodzę ze jest sprawca więc należało by go uwalić,tak to działa,jutro przeanalizuję twój post i wstawię mój stosunek do całego zagadnienia,pozdrawiam,stg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol.samgnus proszę sobie wyobrazić że mamy takie same dwa przestępstwa dokonane,jedno w warszawie a drugie w poznaniu i wyroki zapadają winny i nie winny.to prawda że polacy nie znają prawa ,nawet prawnicy są mało obeznani,ostatnio zadałem pytanie(młodej adwokatce) po jakim okresie przedawnia się jakieś tam przestępstwo kradzież,odp.muszę sprawdzić i do kodeksu,są pewne standarty podstawowej wiedzy,po ukończeniu podstawówki uczeń powinien umieć liczyć,pisać,czytać,mieć wiedzę geograficzną,trochę historii,prokurator i policja będzie za wszelką cenę udowodnić twą winę,w sądzie nie ma sentymentów,jak czasami to widać na amerykańskich filmach,że sędzia porządny obywatel i wzór do naśladowania.ostatnio w sądzie byłem kilka razy jako oskarżony,skazany,tu muszę przytoczyć mądre słowa p.lepera do sądu po co ,po sprawiedliwość !!!! do sądu idzie się po wyrok.będąc w sądzie stwierdziłem ze jest grupa ludzi która żyje z tego i to dobrze,reszta to materiał przerobowy,skazani,rozwody,itp.doszedłem do wniosku takiego że :należy żyć tak aby NIGDY!!!! tam się pokazać nawet jako świadek.ostatnio ciekawa sprawa odbyła się w niemczech,polak ojciec dziecka nie może rozmawiać po polsku jak spotyka się ze swoją córka.tu dla mnie jest oczywiste ,ale sąd niemiecki inaczej to przedstawił i ojciec musi z dzieckiem rozmawiać tylko po niemiecku,tu widzę hitleryzm i jawny faszyzm,w demokratycznym kraju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio w naszym kraju 1 rok odsiedziała osoba nie winna ,głośna sprawa.http://www.tvn24.pl/12690,1629389,0,2,niepelnosprawny-siedzial-rok-za-niewinnosc,wiadomosc.html przykre,zastanawiam się gdzie solidność,policji ,prokuratury i sądów ,jakim trzeba być człowiekiem aby zniszczyć osobę schorowaną i niepełnosprawną.świetnie wytłumaczyć się z pomyłki,brak słów.jakby nawet była ta osoba winna to jakiś zakład opieki,coś w tym rodzaju a nie puszka.tam za kratami osadzeni zainteresowali się tym chorym człowiekiem i pomogli mu.mieli czasz i chęci,i chwała im za to.ot dyskusja nad winą i karą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stg...Masz racje, ten kraj to chore miejsce. A aktualny rzad i premier najbardziej szkodliwy od 20 lat...Szkodnik, szkodnikiem pogania. Ale ciemna masa wybierze jego i ich na wyborach jeszcze raz niestety. Jest mi cięzko, ze musze zyć w TAKIM kraju. Jestem zacieklym antykomunistą, ale czasem myśle, paradoksalnie, ze komuna charakteryzowała sie wiekszym rozsądkiem i wolnościa - chocby w temacie poszukiwan - niż ta wspólczesna tzw. demokracja " parszywa. Coraz mniej wolności i rozsądku, w sądach, urzedach, policji itd. ...Płakać się chce, nie tak miało być...Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele poważnych instytucji rąbi na alarm", że w Polsce nadużywa się środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania; w zasadzie stosuje się go jako karę samą w sobie (pół biedy, gdy potem zapada wyrok skazujący - wtedy sankcję zalicza się na poczet kary). Głównym uzasadnieniem aresztu są (i być powinny): uzasadniona obawa ukrywania się, ucieczki, wpływania na świadków / usuwania dowodów i innego mataczenia, wszelkiego utrudniania postępowania. Dodatkowym jest - niestety - zagrożenie wysoką karą. I pewnie na tym oparł się sąd. Choć może nie wszystkiego dowiadujemy się z tej notatki?
PS: niezła akcja... KW Opole, KP Prudnik, ABW, KGP, CBŚ... pewnie wystarczyłby dzielnicowy + pirotechnik do zabezpieczenia. Ciekawe czy weszli z drzwiami"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczylby madry rozsądny dzielnicowy, ktory by pogrozil palka i te wszystkie wybuchowe " prochy spuscil w kiblu u chlopaka w mieszkaniu, reszte spalil lub wyrzucil na śmietnik, a nie angazowac wszystkie sluzby, aresztować, ciągać mlodzieńca po sadach i robic bezmyslnie z Niego teroryste. Dochodzi do tego, ze mądrzy " funkcjonariusze policji wzywaja patrol saperski do trzech naboi od Mausera...A wystarczyloby uzyć chocby kombinerek do utylizacji albo wykonac daleki rzut do zbiornika wodnego i byloby po sprawie...Glupota i bezmyslność szerzy sie coraz bardziej. Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol.Autsajder68 gdyby tak zrobił ten ozsądny" dzielnicowy,to przypuszczalnie bardzo szybko usłyszał by sam kilka zarzutów,tj.przekroczenia uprawnień-niedopełnienia obowiązków,niszczenia dowodów w sprawie...:)i pewnie nie kto inny,jak ten grzeczny chłopiec lub jego rodzice by na niego donieśli,że wyrzucił bezprawnie zabawki" syna...:)) Taki dzielnicowy nie ma ani odpowiedniej wiedzy,ani uprawnien aby samodzielnie ocenić,czy dana rzecz jest bezpieczna,czy też nie...Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne..., wiec angazujmy wszystkie sluzby, oczywiscie na koszt panstwa, by zbadac czy saletra w sloiku jest saletra w sloiku i czy rozpuszczlnik nitro w butelce jest rozpuszczlnikiem nitro w butelce. Tyle w temacie. Mam swoje zdanie na temat tego chorego państwa i nic ( i nikt ) tego nie zmieni. Myslałem, ze w wolnym kraju policjanci bedą mądrzejsi od milicjantow...Okazuje się, że jest odwrotnie. Brak samodzielności i bezmyslność. Myśle, że rodzice tego chłopaka nie donieśliby na tego przysłowiowego rozsądnego dzielnicowego, tylko byliby wdzięczni. Ale niestety nastał teraz taki czas, że lepiej zniszczyć komuś zycie niż nadstawić wlasną d..e. Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autsajder- nie myl pojęć.
Ewentualnie wytłumacz mi, w jaki sposób a przede wszystkim dlaczego policjant na służbie ma nadstawiać własną .... ewentualnie dlaczego ma narażać siebie ze swoją rodziną + mieszkańców bloku na ryzyko?
Proszę tylko, abyś nie odpowiadał, że powinien się znać na substancjach chemicznych i być alfą i omegą w połowy politechnicznych i uniwersyteckich kierunków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie