blackdog68 Napisano 23 Wrzesień 2009 Autor Napisano 23 Wrzesień 2009 http://polskalokalna.pl/wiadomosci/mazowieckie/warszawa/news/58-latek-zginal-podczas-rozbrajania-niewybuchu,1372608
skyluke Napisano 23 Wrzesień 2009 Napisano 23 Wrzesień 2009 Kolejna tragedia I jakie wnioski się nasuwają, co powiedzą tym razem forumowi spece od rozbrajania?
Catadero Napisano 23 Wrzesień 2009 Napisano 23 Wrzesień 2009 A czego oczekujesz? Że będą żałować starego kretyna? Trzeba mieć na prawdę ciasny móżdżek, aby brać się za coś takiego.C.
stg1971 Napisano 23 Wrzesień 2009 Napisano 23 Wrzesień 2009 + pocisków i żadnych niebezpiecznych elementów nie należy ruszać i rozbierać,to co widzę u kolekcjonerów to puste skorupy wypalone w epoce.znajdziesz dzwonisz 997.
wanda Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 To , że u kolekcjonerów puste skorupy - to bajka , wcześniej to opróżnili, wypiaskowali , zrobili w elektrolizie itd - zachowując się tak samo bezmyślnie ! Nie zdawając sobie sprawy ze skutków - JAK CIERPI RODZINA - zapewne nie ostatnia . Panowie , czy nie czas wziąść sobie to do serca i zapanować nad emocjami ??? Tutaj takich jest dużo więcej .
szajka Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 wiedział czym to grozi poco bawił sie w sapera skorupa czy nie nie ruszac a jak zagraza ludziom to anonimowa na policje drydnac nie ruszac niewypałow tak ciezko do to glowki przyjac ehhh
8total4 Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 Wando, z tym bywa roznie, wiec prosze o obiektywne opinie, bo wątek nie służy rozliczaniu nikogo..Trzymamy się tematu.pozdrawiam.
Kurt Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 Św. Piotrze nie kłamię było tak:Szedłem do lasu na grzyby, że zbieracz jestem niby Tam też napotkałem maślaki, kozaki a nawet rydzyka Wiem, wiem nic z tego nie wynika Chwilę później na polanie siedząc Jem swe pierwsze śniadanie Widok przepiękny rozpościera się w, około więc kładę się na boku i jak coś dzibło w boczek mnie Patrzę a to coś metalowe, myślę sobie wezmę a co wszak to żadne zło Poszedłem do domu zaniosłem grzyby, żona jeszcze z krzykiem, że może teraz pójdę na ryby Szepnąłem tylko idę do kolegi I pobiegłem do szopy by zobaczyć swój skarb Młotek, brzeszczot, szczotka druciana zaraz będę miał tu zabawy do rana Oczyściłem cudo z ziemi Oczom mym ukazał się pocisk ładny, bo duży, choć pordzewiały trochę Ale co tam wyczyszczę, rozbroję i lans na 102 Jak boga kocham zacząłem szczotą, ale coś mnie podkusiło, więc i młotkiem trzasnąć trzeba było. Później pamiętam już tylko światło w tunelu………………Tak to było św. Piotrze Teraz wniosek nasuwa mi się mały GDYBY NIE MŁOTEK A TELEFON BYŁBYM DZIŚ CAŁY!!!ps. Współczucie to jedno a głupota to drugie.pozdrawiam Kurt
kokesh Napisano 24 Wrzesień 2009 Napisano 24 Wrzesień 2009 Wanda ma niestety trochę racji ,bo czym w istocie jest zbieranie militariów, zwłaszcza przy pomocy wykrywacza,? Skąd wiemy co odkryjemy, i na ile jest to niebezpieczne ? Nasza ignorancja ,niewiedza , a wręcz głupota ,o czym świadczą jakże częste posty z ,,urwiłapkami '' (określenie jakże trafne ,użyte-wymyślone pierwszy raz na tym forum chyba przez Pika ,jeśli się nie mylę ).Więc nie ściemniajmy że poszukiwanie i kolekcjonowanie militariów nie niesie żadnego zagrożenia .Pozyskanie ,,przysposobienie ''fantu aby ładnie się prezentował na półce wymaga poświęceń ,o czym świadczą niestety ,dość częste doniesienia prasowe .Pozdro...
kuczman Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 Bosze... mozesz lowic ryby i zdetonowac mine. To dopiero strach ile tego zalega w niektorych akwenach. A urwilapki to najlepiej dzialaja nie w terenie a w amatorskich warsztatach...
vis1939 Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 Też mnie zaciekawiła teoria z tą miną:)kolega chyba łowi ryby granatami,ewentualnie sieciami i przy użyciu prądu...Pozdr.
kuczman Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 Post inspirowany dokonaniami kolegi neodymowca.Jak i artykulem prasowym o tym co zalega na dnie Narwii i Biebrzy. Do wniosku o skutkach ciagania blach juz tylko malutki krok.
mihura Napisano 25 Wrzesień 2009 Napisano 25 Wrzesień 2009 Jeszcze nikt w historii wędkarstwa nie zdetonował niczego leżącego na dnie za pomocą mepsa"etc.pzdr.ps.Ale wyobraźnia działa
stg1971 Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 uważam że gdyby czytał gość te forum na pewno by nie zabierał się za rozbrajanie jakiegoś tam g... czy warto dla kilku złotych,może chciał jakąś tam małą adrenalinkę,polecam skok ze spadochronu.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 00:06 27-09-2009
AKMS Napisano 26 Wrzesień 2009 Napisano 26 Wrzesień 2009 Ja tez czekam na wypowiedzi forumowych specjalistów" w stylu: mamy większe pojecie niż saperzy i jesteśmy bardziej debeściarscy niż zawodowcy, bo oni tylko przenoszą, a my grzebiemy w środku...
Ravfal Napisano 27 Wrzesień 2009 Napisano 27 Wrzesień 2009 Więc nie ściemniajmy że poszukiwanie i kolekcjonowanie militariów nie niesie żadnego zagrożenia .Pozyskanie ,,przysposobienie ''fantu aby ładnie się prezentował na półce wymaga poświęceń ,o czym świadczą niestety ,dość częste doniesienia prasowe"Z policji jesteś czy naćpany???Jesli kolekcjonuje militaria to odrazu musze rozbrajać wszystko co popadnie??Kupić an allegro pustej skorupy nie można???A zdaża się i znaleźć pustą skorupe w lesie(sam 2 znalazłem) i bez grama mat. wybuchowych i zapalnika.Niestety w Polsce kto kolekcjonuje militaria to odrazu terrorysta i sprzedawca mat. wybuchowych
kokesh Napisano 27 Wrzesień 2009 Napisano 27 Wrzesień 2009 Z policji nie jestem i do nocha nic nie brałem ,ale mam do Ciebie Ravale pytanie .Jak myślisz skąd się wzięły te piękne puste skorupy i łuski z pociskami (pozbawione mat. wybuch.jak piszą )na alleeedrogo? Jak rozwikłasz tą zagadkę to koniecznie napisz . A skorupy o których wspominasz, są pustymi nie rozerwanymi opakowaniami od szrapneli, i są równie bezpieczne co popularne, ale o tym taki rasowy kolekcjoner militariów pewnie dobrze wie ,więc nie będę się rozpisywał .Pozdro...
vis1939 Napisano 27 Wrzesień 2009 Napisano 27 Wrzesień 2009 kokesh otóż mylisz się,poza skorupami z których ktoś niezbyt rozgarnięty wyciągnął materiał wybuchowy trafiają się też dosyć często puste na wykopkach po wiejskim" sposobie neutralizacji,czyli wypalaniu trotylu z różnistych rozrywek w ognisku co było stosowane na masową skale w pierwszych latach powojennych jako najprostsza metoda pozbycia się tego badziewia.
stg1971 Napisano 27 Wrzesień 2009 Napisano 27 Wrzesień 2009 co ja tu jeszcze mogę powiedzieć,ostatnio rozbroiłem 17 wieczny granat,leżał na polu ,był okrągły średnica około 9 cm,otwór jakieś 1-2 cm,i ze zdumieniem zobaczyłem że jest pusty,nie napełniony żadnym trotylem,nie posiadał detonatora,ani mechanizmu detonującego(zapalnik)wypłukałem go wodą(nie używałem żadnych młotków,pił,wiertarki)okazał się pięknym i ciekawym eksponatem,na milion procent bezpiecznym w myśl mojego bezpieczeństwa i chorej ustawy o broni i amunicji,fotki chętnie wkleję ale nie dziś.(podam lokalizację miejsca lutynia)
kokesh Napisano 28 Wrzesień 2009 Napisano 28 Wrzesień 2009 AKMS doczekałeś się ,są i fachowcy .Pozdro... PS.Po tym ,,wiejskim'' sposobie neutralizacji,pojawiło się w ówczesnych mediach określenie ,,zardzewiała śmierć '' to za sprawą wielu (najczęściej bardzo młodych) istnień ludzkich które zabrała .
K.O.P. Napisano 28 Wrzesień 2009 Napisano 28 Wrzesień 2009 Catadero trochę szacunku zginął człowiek.Jeśli tobie na wykopkach urwie kiedyś łapy i nazwie cię ktoś starym kretynem będzie ci miło?I nie wszyscy mają takie wszechstronne mózgi jak ty a rodzina zmarłego pewnie płacze.Ogarnij się,internetowe pieniactwo nie zna granic...
vis1939 Napisano 28 Wrzesień 2009 Napisano 28 Wrzesień 2009 Wszak nie od dzisiaj wiadomo że najwięcej piany na takie tematy biją ludzie tzw społecznicy/poszukiwacze teoretycy,i chociaż gówno wiedzą o temacie to pałają głęboką potrzebą uświadamiania innych i jak łatwo przychodzi im zgnojenie kogoś...A skorupy o których wspominasz, są pustymi nie rozerwanymi opakowaniami od szrapneli, i są równie bezpieczne co popularne, ale o tym taki rasowy kolekcjoner militariów pewnie dobrze wie ,więc nie będę się rozpisywał" kokesh z całym szacunkiem,nie rozpisuj się,tak będzie lepiej dla ciebie...Pozdro.
kokesh Napisano 28 Wrzesień 2009 Napisano 28 Wrzesień 2009 To co myślę Ty napisałeś ,pozostaje mi tylko skryć się w mrokach mojej niewiedzy .Pozdrowienia dla tzw.fachowców .
Catadero Napisano 28 Wrzesień 2009 Napisano 28 Wrzesień 2009 K.O.P.-nie widzę powodów do szacunku wobec starego kretyna. Tak jak nie mam szacunku do durniów, którzy giną w wypadkach samochodowych jadąc po pijaku. To ta sama półka bezmyślności.A o swojej rodzinie to on sam powinien byl pomysleć wcześniej.ENDE.C.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.