kubelek86 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Ano poważny, na tyle poważny że pomówiony może śmiało z tym iść do swojego prawnika o ile belba nie przeprosi (odszczeka) tego publicznie...
Czlowieksniegu Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Panie i Panowie- to będziecie pisać o muzeum Zancusa czy filozofować, kto-komu-kiedy-dlaczego w poprzek idzie?Pozdrawiam.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 18:31 16-07-2009
mowglyn Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Kubelek86!Daj spokój z prawnikiem! Na forum O" padło już tyle pomówień, inwektyw, itp., itd., że szkoda gadać... .Chodzi mi o to, czy wspomniane przeze mnie przypadki są incydentalne, czy to powszechny (w skali całego kraju) proceder...
belba Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Panowie gość pisze o nas Należałoby was nazwać użytecznymi idiotami".cytuje dalej.Zaczynam się zastanawiać czy kilku/kilkunastu z was nie jest ze służb lub jesteście konfidentami.To co w takim razie mam mu odpowiedzieć.
Czlowieksniegu Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Mowglyn- Ty to masz do mnie szczęście :-)A serio- mniej wiesz, krócej Cię przesłuchują...Belba- czego nie zrozumiałeś w mojej prośbie?
krecik wz. 65 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Spokojnie Panowie , spokojnie...Może i koledze nerwy niepotrzebnie puściły , ale to nie powód by szczuć się wzajemnie prawnikami !Dlaczego wzajemnie ? Zancus napisał : Należałoby was nazwać "użytecznymi idiotami. Jak policjanci czytają wasze posty to tylko się cieszą i łapki zacierają. Takiej wody na ich młyn prawdziwi przestępcy im nie dadzą. Wy jak najbardzej. Zaczynam się zastanawiać czy kilku/kilkunastu z was nie jest ze służb lub jesteście konfidentami. Jakoś dziwnie często się tłumaczycie i usprawiedliwiacie np kol. krecik"Jakieś pytania ?Po prostu nie brnijmy wszyscy w nieprzyjemne klimaty...
krecik wz. 65 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 W tym samym czasie Belba pomyśleliśmy to samo , he he
Czlowieksniegu Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Belba- mów, pisz, kombinuj. Byle za chwil parę Forum ( dosłownie i w przenośni ) krwią nie spłynęło.Ale, żeby się nie czuł samotnym, moją sugestię kieruję nie tylko do Ciebie.Pozdrawiam.
belba Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 myślę że wszyscy rozumieją o co dokładnie chodzi. pozdrawiam człowiekasniegu i Proszę pozdrowić małżonkękrecik 65 jednym słowem zgadzamy się co do tematu prywatnych muzeów i ich kustoszy.
Czlowieksniegu Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Belba- a czy my się osobiście znamy? Czy szklana kula Ci o mojej Lepsze Połowie podpowiedziała?Choć Twoje pozdrowienia zawsze mogą być oznaką dobrego wychowania :-)Przekażę, oczywiście.
belba Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Z dobrego wychowania i z szacunku dla tych o których wiadomo że są a nikt ich nigdy nie widział :):) pozdrawiam belba
krecik wz. 65 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Tak Belba - tylko trzeba być ostrożnym w ocenach...Nie wolno wszystkich wrzucać do jednego worka" Są ludzie którzy nie robią tego dla pieniędzy...Zdarza się że spotkasz pasjonata , który otworzy swą kolekcje po gogzinach" - Twój dzieciak będzie miał cudowne wspomnienia i zdjęcia , a nikt za Tobą nie będzie natrętnie latał z puszką...A jak sądze każdy z nas , z chęcią otworzy portfel - po to by kogoś takiego wspomóc...i to bardziej niż byłoby to ujęte w cenniku"
krecik wz. 65 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Jeśli ktoś ma wątpliwości to może kliknąć sobie stronke muzeum pana Zancusa...Jedyne chyba co doskonale działa - to cennik...Poza tym można pooglądać sobie koty , psy , nawet dziewczynke wpatrzoną w akwarium...Padłem na kolana przed Muzeum Orła Białego" ...No comment...
stg1971 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 nadal czytam i zastanawiam się nad sensem śmigania i zbierania czegokolwiek,moje koszty przewyższają zysk jak 1 do 4 a czy to jest najważnejsze i chęć zysku,życie jest za krótkie aby zdobyć fortunę ,ważne jest to aby życie przeżyć godnie i szczęśliwe i w wielkiej miłości.
magnus992 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 Do kolegi krecika:Czy moglbym prosic o link do strony owego muzeum?
krecik wz. 65 Napisano 16 Lipiec 2009 Napisano 16 Lipiec 2009 http://muzeum.orzelbialy.dmkhosting.com/Znalazłem coś takiego...jeśli to inne muzeum - przepraszam
zancus Napisano 17 Lipiec 2009 Autor Napisano 17 Lipiec 2009 A gdzieżeś ty kolego „krecik wz. 65” dopatrzył się na stronie muzeum w Kobyłce jakiegoś cennika. Nie dość, że jesteś sfrustrowany z powodu własnych niepowodzeń i błędnych decyzji życiowych, to do tego masz problemy ze wzrokiem i tekstem pisanym. Lekarza odwiedź. Tylko dobrze przeczytaj tabliczkę na drzwiach gabinetu, żeby potem jakiejś pomyłki nie było. Kolego „belba” może wystąpisz o order orła białego za obalenie nieboszczki-komuny? „Dawno temu zbierałem grzyby przy ogrodzeniu JEDNOSTKI WOJSKOWEJ zostałem zatrzymany z zarzutem szpiegostwa. P 48 godzinach przesłuchani oficer prowadzący powiedział że mię wypuść. Ale muszę co jakiś czas wpadał do niego i opowiadał o tym co słyszałem w sklepie lub kościele. Odpowiedziałem że moim spowiednikiem jest ksiądz Adam i drugiego nie potrzebuje. Gość z pianą na pysku zepchnął mię ze schodów. Miałem 16 lat ze złamanymi żebrami poszedłem do domu. Dla mnie ty jesteś konfidentem.”Jak zwykle im dalej od wojny, tym więcej pseudo-kombatantów. Zapisz się do ZBOWiD-u.
zancus Napisano 17 Lipiec 2009 Autor Napisano 17 Lipiec 2009 Założyłem ten wątek aby podzielić się z wami, iż można jednak czegoś dokonać. Można na coś mieć wpływ. Ale natychmiast pojawiają się frustraci z mentalnością „Polaczków”. Sami d…ska nie ruszą żeby coś zmienić, ale krytykować to pierwsi. Pomóc w czymś, ooooo! Nie, nie oni są od tego, ale jęczeć, że im źle, pierwsi.Nadal żyjcie sobie w tym waszym pseudo-światku. Ja mam nad wami tę przewagę, iż słysząc „pukanie” do drzwi o 6-tej rano nie „umieram na zawał”, tylko uśmiechając się z pobłażliwością wyjmuje zimne piwko z lodówki i daję je skacowanemu sąsiadowi, który wraca z całonocnej libacji i przez „przypadek” pomylił domy.Do Adminów: zamknijcie wątek, bo nie o to w nim chodziło.Pozdrawiam
belba Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 zancus Cała sprawa rozbija się o to że ty nie dostajesz broni która była użyta w przestępstwie (napad ,zabójstwo i tp)dostajesz sztuki kolekcjonerskie.Więc zabrane kolekcjonerom którzy nie mają sumienia działać zgodnie z prawem i po przez spawanie, wiercenie i rozcinanie luf niszczyć zbiory swojego życia.Żaden z nich nie będzie przejmował się tym że dostanie dwa lata w zawiasach.Ale będą rozpaczać nad utratą kolekcji.Może dowiesz się komu ta broń została zabrana i w jakich okolicznościach.Pytanie mam jeszcze jak to się dzieje że innym zabierają bo nie przestrzegają prawa a tobie dają. Czy policyjny rusznikarz za frajer dekuje tą broń dla ciebie.
bartols Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Ja myślę, że zancus bardzo dobrze wie skąd pochodzi bron, którą policjanci przekazują do jego muzeum;). A co do ostatniego pytania belby to zdaje się, że muzea mogą posiadać sprawną broń - działają na podstawie odrębnych przepisów.
belba Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 To wygląda na to że każdy prywatny kolekcjoner powinien założyć swoje własne muzeum i nie miałby kłopotów z prawem.
vis1939 Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Tu raczej żadne argumenty do kol zancus nie trafią,zwyczajnie nie rozumie że ktoś zbiera tylko dla własnej pasji,trzyma parę sztuk przeważnie cichaczem i domowymi sposobami zadekowaną lub nie jeśli nie chce jej zniszczyć,że nie ma najmniejszej ochoty lub środków toczyć bojów z idiotycznym prawem i tworzeniem własnego muzeum co wcale nie stawia go poniżej Wielkiego zancusa i nie jest powodem żeby nie rozwijał swojej pasji,że jest w stanie żyć bez wielkiej wdzięczności reszty pasjonatów hołoty",bez wpadania w samouwielbienie i podnoszeniem swojej niskiej samooceny poprzez wychwalanie swoich wielkich i jedynie słusznych czynów kolekcjonerskich.Wiadomo że jak już komuś zabrali to lepiej żeby było w muzeum niż policyjnym magazynie czekało na niepewny los,ale stawianie się ponad tych ludzi jest co najmniej żenujące,nie jeden z tych okradzionych pasjonatów ma o wiele większe zasługi dla ratowania tego typu zabytków,choćby przykład kolekcji powstańczej broni z Warszawy.No ale wiem,tyś naszym panem i wyrocznią...
Wyro Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 SZZ, masz racje w tym co napisałeś: a to, że człowiek poświęcił swój czas, energię i pieniądze na zrobienie czegoś konstruktywnego i miał jeszcze czelność pochwalić się tym - trzeba go zadziobać."Jak walczyłem z jednym europosłem (terez inny poseł tym sie zajmuje) o prawa dla poszukiwaczy to też pisałem na bieżąco na forum jak sie sprawy mają i zawsze sporo osób mi nawciskało, że to i tamto.Teraz mam ostatni dokument z MKiDN na nasz temat (nawet resort oszacowal tam ilu nas jest!) i nie chce mi się nawet o tym pisać jak pomyślę o ewentualnych wpisach na forum.Zancus, a co do Twojej akcji, brawo. Własnie spróbowałem jedno pismo branżowe tym zainteresować. Jak się uda dam Ci znać na priva. A i jedno Radio jest już wstępnie zainteresowane:)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 14:12 19-07-2009
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.