Skocz do zawartości

Kolekcjoner zginal przez wlasne hobby"


Dziki

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kolekcjoner-zginal-przez-wlasne-hobby,wid,11062051,wiadomosc.html

---------------------------------------------

W środę po południu w Trzuskołoniu (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego zdarzenia. 28-letni mężczyzna zginął od wybuchu rosyjskiego pocisku rakietowego M-31 UK „Katiusza”, którego prawdopodobnie próbował rozbroić.

Policjanci otrzymali sygnał od sąsiada ofiary, który usłyszał potężny huk. Okazało się, że doszło do eksplozji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, na terenie niezamieszkałej posesji, zauważyli zwłoki mężczyzny.

Jak ustalili policyjni pirotechnicy, do tragedii doszło prawdopodobnie w chwili, kiedy mężczyzna chciał rozbroić amunicję. Na miejscu dokonano rozpoznania, zabezpieczono ślady oraz rozpoczęto przesłuchania. Z uwagi na zagrożenie wybuchem, zneutralizowano pozostałości po pocisku rakietowym.

W domu kolekcjonera pirotechnicy znaleźli i zabezpieczyli także pozostałości po rozbrojonej amunicji artyleryjskiej pochodzącej z okresu II wojny światowej.

Teren został zabezpieczony przez policję. Patrol minerski dokładnie zbada cały teren i sprawdzi czy na terenie nie ma innych niewybuchów.

------------------------------------

Kolejny artykuł poświęcony ludzkiej głupocie. Szkoda człowieka jak zawsze, ale domowy majsterkowicz" się tak kończy prędzej czy później.
Napisano
Pierwszy raz się z Tobą Radek zgadzam. Człowieka oczywiście szkoda, ale facet musiał być naprawdę pozbawiony rozsądku i wyobraźni - igrał ze śmiercią i się doigrał.

A artykuły typu Kolekcjoner zginął przez własne hobby" tworzą w społeczeństwie obraz naszego środowiska jako bandy oszołomów, których głównym zajęciem jest zabawa ozrywkami"
Napisano
Kijow,mylisz się saper myli się nawet do trzech razy :].
http://www.radioram.pl/articles/view/11016/ile-razy-myli-sie-saper-posluchaj

Szkoda chłopa ale z drugiej strony i ku przestrodze dla innych jakby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała!!
Pozdro.
Napisano
A tu kolejny przykład ludzkiej głupoty, może nie w Polsce ale dzieci szkoda. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Chlopcy-przewozili-skuterem-mine---nie-dotarli-do-domu,wid,11075954,wiadomosc.html
Napisano
Ktos mi opowiadal historie prawdziwego kolekcjonera, ktory zginal przy rozbrajaniu pewnego elementu - podczas ciecia skorupy pekla mu tarcza w szlifierce katowej...
Napisano
Dlatego zasady BHP wyraźnie mówią, że na wirujacych elementach muszą być zamontowane osłony. Jak mawiał nasz nauczyciel na warsztatach: maszyna nie zna litości"
  • 1 month later...
Napisano
Niech ta tragedia będzie zimną wodą dla Wielu. Panowie ziemia skrywa naprawdę piękne skarby piękniejsze niż bomby, granaty itp zostawiajmy to ścierwo w ziemi. Wybuch trwa tylko chwilę, żal, smutek i cierpienie wieczność. [*]
Napisano
kiedy bylem dzieciakiem i w okolicach przeleczy dukielskiej zucalismy sie granatami nikt nie zdawal sobie sprawy z niebezpieczenstwa teraz po dwudziestu przeszlo latach kiedy wykopuje przypadkowo granat mozdziezowy 120 mm z ebonitowym zapalnikiem to mnie odrazu oblal mnie zimny pot i stwierdzenie nigdy wiecej takich znalezisk a tym bardziej kombinowania
Napisano
Kurcze właśnie dotarło to do mnie o co chodzi (dostałem wcześniej maila z tą wiadomoscią ale tak enigmatyczną ze nie zrozumiałem jej )Znałem go , często z nim rozmawiałem. Ostrzegałem go i mówiłem ze to głupota co robi. Kurcze szkoda chłopaka. Miał dużą wiedze ale też przeginał. [*] współczuję
Heruss

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie