Skocz do zawartości

Rząd przyjął projekt nowelizacji o ochronie zabytków


pomsee

Rekomendowane odpowiedzi

Rząd przyjął projekt nowelizacji o ochronie zabytków
Ograniczenie katalogu zabytków, których wywóz za granicę wymaga pozwolenia, do szczególnie cennych i wartościowych zakłada przyjęty we wtorek przez rząd projekt nowelizacji ustawy o ochronie zabytków.
Obecnie na wywiezienie z kraju zabytku mającego więcej niż 55 lat, a w przypadku zabytku techniki starszego niż 25 lat, potrzebne jest pozwolenie. Proponowane przepisy ograniczają katalog zabytków, na wywóz których niezbędne będzie pozwolenie.

Projekt nowelizacji ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz zmianie niektórych innych ustaw został przedłożony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego.
REKLAMA


W projekcie wskazano kategorie zabytków, których wywiezienie z Polski będzie wymagało jednorazowego pozwolenia na ich stały wywóz za granicę. Chodzi np. o zabytki archeologiczne mające więcej niż 100 lat i wchodzące do zbiorów archeologicznych, a także fotografie, filmy oraz ich negatywy mające więcej niż 50 lat, o wartości większej niż 1500 euro. Będą to także książki ponad stuletnie, o wartości przekraczającej 1500 euro.

Pozostałe zabytki będzie można wywozić bez takiego pozwolenia, pod warunkiem, że nie są to zabytki wpisane do rejestru zabytków, nie wchodzą do zbiorów publicznych, nie znajdują się w inwentarzach muzealnych i kościelnych lub narodowym zasobie bibliotecznym.

Pozwolenia na wywóz za granicę nie będą wymagać zabytki przywiezione do Polski z krajów Unii Europejskiej na okres nie dłuższy niż 3 lata. Jednorazowe pozwolenie na stały wywóz zabytku za granicę będzie wydawał minister kultury. Może odmówić, gdy zabytek będzie posiadał szczególną wartość dla dziedzictwa kulturowego.

Zasady czasowego wywozu zabytków za granicę nie zmienią się. Na taki przewóz będzie potrzebne pozwolenie na czasowy wywóz zabytku za granicę. Będzie je wydawał wojewódzki konserwator zabytków, który będzie mógł pozwolenie także cofnąć.

Projekt ustawy zakłada również, że jeśli zabytek będzie wywożony bez pozwolenia, to straż graniczna lub służby celne będą mogły zażądać dokumentu potwierdzającego, że nie jest ono potrzebne. Takim dokumentem będzie np. wycena zabytku wykonana przez instytucję kultury wyspecjalizowaną w opiece nad zabytkami lub rzeczoznawcę ministra kultury. Jeśli przewożący nie przedstawi takiego dokumentu, to zabytek będzie można zatrzymać do dwóch miesięcy. Po tym czasie, jeśli zostanie stwierdzone, że wywóz nie wymagał jednak pozwolenia, właściciel lub posiadacz zabytku będzie mógł się ubiegać o odszkodowanie.

Nowe przepisy rozszerzają także katalog form ochrony zabytków. Dodatkowo będą je chronić zapisy zawarte w decyzjach o: ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, warunkach zabudowy, zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej lub ustaleniu lokalizacji linii kolejowej.

Dotychczas zabytki chroniono przez: wpis do rejestru zabytków, uznanie za pomnik historii, utworzenie parku kulturowego, ustalenie ochrony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Zgodnie z nowym prawem, obiekty znajdujące się w gminnej ewidencji zabytków będą objęte ochroną na podstawie zapisów zawartych w: miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, decyzjach o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego i decyzjach o warunkach zabudowy.

http://wiadomosci.onet.pl/1948726,11,rzad_przyjal_projekt_nowelizacji_o_ochronie_zabytkow,item.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu bedzie mozna zgodnie z prawem wywozic lub sprzedwac zabytkowe smieci"nie narazajac sie na sprawe karna o 1 pfennig z 1900 roku sprzedany an allegro i wyslany za granice.Krok w kierunku normalnosci.Tak ja to rozumiem.Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat te przepisy znam dosc konkretnie,nawet konserwatorzy zabytkow wiedza iz dotychczasowy system uzyskiwania pozwolen byl chory.Teoretycznie do tej pory posiadajac zegarek marki Ruhla z lat 70 tych jadac do np Niemiec popelniales przestepstwo gdyz nie miales pozwolenia od konserwatora.Ktos dostrzegl ten absurd(mozliwe ze poslowie ze swoimi starymi Rolexami na rekach podczas podrozy za granice ).Dlatego tez podtrzymuje swoje zdanie ze ta nowelizacja to dobry kierunek.Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drodze, jeśli się nie mylę nowelizacja musi przejść pełną procedurę legislacyjną. A wtedy może się okazać, że PO dokonuje w białych rękawiczkach zamach na narodową krwawicę. I po raz kolejny się dowiemy, że feniś ma dla dziedzictwa taką samą wartość jak matejkowska Bitwa pod Grunwaldem. To raz.
Dwa biurokratyczna hydra i tak da radę ( lub mocno krwi utoczy )- Pozostałe zabytki będzie można wywozić bez takiego pozwolenia, pod warunkiem, że nie są to zabytki wpisane do rejestru zabytków, nie wchodzą do zbiorów publicznych, nie znajdują się w inwentarzach muzealnych i kościelnych lub narodowym zasobie bibliotecznym." Już widzę celników, którzy z pamięci lecą rejestrami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wiecej-do tej pory przedmiot wygladajacy jak stary rowniez mogl byc zatrzymany i na taki przedmiot rowniez nalezalo miec zgode konserwatora!!!Taki przedmiot mogl zostac zarekwirowany i dany do eskperyzy.Jesli sie okazalo ze to wspolczesny smiec wowczas nie bylo zadnych konsekwencji w kierunku do nadgorliwego celnika.Teraz czytajac to ustawe widze ze to sie zmienilo! cytuje: Jeśli przewożący nie przedstawi takiego dokumentu, to zabytek będzie można zatrzymać do dwóch miesięcy. Po tym czasie, jeśli zostanie stwierdzone, że wywóz nie wymagał jednak pozwolenia, właściciel lub posiadacz zabytku będzie mógł się ubiegać o odszkodowanie".
Panowie ktos sie wreszcie za to zabral.Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czlowieksniegu : 3 sprawy sadowe i taki nadgorliwy celnik leci z roboty-pare akcji i nie beda sie wychylac-proste.
CytujeJeśli przewożący nie przedstawi takiego dokumentu, to zabytek będzie można zatrzymać do dwóch miesięcy. Po tym czasie, jeśli zostanie stwierdzone, że wywóz nie wymagał jednak pozwolenia, właściciel lub posiadacz zabytku będzie mógł się ubiegać o odszkodowanie."
Chodzi o to aby taki celnik mial jednak przeszkolenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..Pozwolenia na wywóz za granicę nie będą wymagać zabytki przywiezione do Polski z krajów Unii Europejskiej na okres nie dłuższy niż 3 lata."

Aha czyli jeśli zdecyduję się przywieźć SWOJĄ LEGALNĄ KOLEKCJĘ do kraju na okres dłuższy niż trzy lata to będę potrzebował pozwolenia na wywóz SWOJEJ WŁASNOŚCI gdy coś mi się odwidzi i na powrót zapragnę zmienić miejsce zamieszkania :))

PS.I znów krok do przodu a dwa do tyłu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie rozsądne, chociaż wydaje mi się że granica wartości 1500 euro jest trochę za wysoka, jest wiele rzeczy o wartości materialnie mniejszej, ale ważnych dla dziedzictwa narodowego, które powinny jednak zostać w kraju. Bardziej chodzi chyba o rejestrowanie tych zabytków, które w myśl nowych przepisów będą mogły być wywiezione, ale w taki sposób by choć ślad pozostał po nich w Polsce np. skanowanie fotografii. Ciekawsze będzie ustalenie zestawu tych instytucji: wycena zabytku wykonana przez instytucję kultury wyspecjalizowaną w opiece nad zabytkami lub rzeczoznawcę ministra kultury." - czy w wypadku np. militariów masowych jak łuski wystarczy np. opinia muzeum regionalnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś starcie na cle o mojego przedwojennego Rolleiflexa.
Celnik : To jest zabytek !
Ja: Nie , to jest narzędzie pracy !
C: I niby że to zdjęcia robi ?
J : Tak a tu są filmy do niego !
C : O k... nawet świeże .. a to dziękuję , następny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi np. o zabytki archeologiczne mające więcej niż 100 lat i wchodzące do zbiorów archeologicznych, a także fotografie, filmy oraz ich negatywy mające więcej niż 50 lat, o wartości większej niż 1500 euro. Będą to także książki ponad stuletnie, o wartości przekraczającej 1500 euro."

Czyli żeby wywieźć 1Fenisia z 1900roku o wartości circa 5pln potrzeba wyceny rzeczoznawcy,który za tak ową weźmie np.50pln ale mi geszeft .Kto potem da za niego da 55plnjak cena rynkowa to 5 zeta????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bruner0 : jesli bedzie nadgorliwy celnik i zarekwiruje fenysia to wowczas tak jak napisano:Jeśli przewożący nie przedstawi takiego dokumentu, to zabytek będzie można zatrzymać do dwóch miesięcy. Po tym czasie, jeśli zostanie stwierdzone, że wywóz nie wymagał jednak pozwolenia, właściciel lub posiadacz zabytku będzie mógł się ubiegać o odszkodowanie."Na monety sa katalogi i to zadna filozofia.
Czyli za nadgorliwosc celnika i jego nieuctwo kare poniesie notabene celnik a nie Ty(3 takich gosci zrobi sprawe urzedowi celnemu i szef tego celnika ma smrod).Generalnie chodzi o to aby celnicy mieli chociaz podstawowa wiedze i potrafili odroznic smiecia od konkretnego fanta.Za ta wiedze tez im jest placona pensja.Nie moga egzekowac prawa jesli sie na nim nie znaja.Ja ten projekt widze pozytywnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vorax ja to rozumiem.Do każdej ustawy są przepisy wykonawcze i na razie nie wiadomo czy w tak owym nie znajdzie się zapis mówiący,że wywożący będzie musiał przedstawić odpowiedni dokument w tym wypadku wycenę.
Allegro nie będzie w tym wypadku żadnym wykładnikiem,chyba że do stworzenia katalogu,a z katalogami wycen to już bywa różnie.
Sąsiad odsprzeda Ci auto okazyjnie za 10tys.(wartość realna 15tys)spróbuj teraz w skarbówce wyjaśnić urzędasowi że cena na umowie jest ceną jaką zapłaciłeś on w katalogu ma że ten rocznik chodzi po 17tys i za tyle zapłacisz podatek od ccp .Chyba że masz czas latać po rzeczoznawcach i tracić kasę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku przedmiotow do 1500 euro nie musisz robic wyceny.Rzeczoznawcy jak maja tworzyc komisje i bawic sie w wycene smiecia to dostaja szalu(a uwierz mi wiem o czym mowie bo rozmawialem z nimi i oni w przeciwienstwie do podrzednych celnikow maja naprawde duza wiedze)Dalej jesli celnik(ten szeregowy mlody chlopiec najczesciej) poddaje w watpliwosc wartosc przedmiotu czyli jego cennosc" zawsze ma kierownika nad soba i w wiekszosci wypadkow jesli mowisz logicznie i przedstawiasz logiczne i merytoryczne argumenty kierownikowi to nikt nie robi z tego sprawy.Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuje:Jeśli przewożący nie przedstawi takiego dokumentu, to zabytek będzie można zatrzymać do dwóch miesięcy. Po tym czasie, jeśli zostanie stwierdzone, że wywóz nie wymagał jednak pozwolenia, właściciel lub posiadacz zabytku będzie mógł się ubiegać o odszkodowanie."
Czyli jesli napiszesz np oswiadczenie(ktore jest dokumentem) i uzasadnisz ze ten przedmiot nie wymagal zezwolenia(bo np jeden pfennig wdg katalogu kosztuje 1 zl) a celnik i tak zrobi z tego raban to wowczas mozesz zadac odszkodowania.Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem posłowie sami latajac za granice i noszac np wypasione zegarki na rekach chca byc czysci"Poza tym to obciach zeby za byle zlom robic sprawe,to jeszcze myslenie z epoki komunistycznej ze zgily zachod" chce zabrac dziedzictwo narodowe polski.Pewnie nie raz rozni urzednicy z Uni nasmiewali sie z poslow ze mamy jeszcze takie archaiczne prawo gdzie za 1 pf warty max 1 zl mozna miec sprawe karna-to absurd na skale niespotykana.Pozdrawiam Vorax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie na wywiezienie z kraju zabytku mającego więcej niż 55 lat, a w przypadku zabytku techniki starszego niż 25 lat, potrzebne jest pozwolenie"
Oznacza to ze np pralka Frania ,mikser produkcji DDR z lat 70 tych wywieziony za granice podlega konfiskacie i sprawca ma sprawe karna.Takiego absurdu nie ma nawet w Bangladeszu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie