kindzal Napisano 15 Luty 2009 Autor Napisano 15 Luty 2009 http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6279316,Znalazl_pistolet_z_II_wojny_swiatowej_i_postrzelil.html74-letni mieszkaniec osiedla Rawka w Skierniewicach postrzelił się w nogę z pistoletu Walther P-38 z okresu II wojny światowej. Mężczyzna znalazł pistolet latem 2008 r. podczas rozbiórki piwnicy. O znalezisku nikogo nie poinformował, a pistolet ukrył w stodole.- W sobotę, pod nieobecność domowników, wyjął broń i postanowił ją wyczyścić. Nie był świadomy, że pistolet jest przeładowany, a w komorze nabojowej tkwi ładunek. W czasie czyszczenia broni nastąpił niekontrolowany strzał, a mężczyzna z raną lewego kolana został przewieziony do szpitala - poinformowała PAP Mirosława Kraszewska z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi.
pomsee Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 Sierota, pewnie nigdy nie miał do czynienia z bronią.Szkoda, że w artykule nie ma foty tego walterka.
stg1971 Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 to prawda typowa sierota,ranny,i jeszcze 8 lat za posiadanie i jakiś wyrok za samonapad z bronią w ręku.
pomsee Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 A przecież p38 ma wskaźnik obecności naboju w komorze...
cobrasaper Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 ale to mogł wczesniej celowac w ziemie i przycisnac spustt oby se wystrzeliło,a teraz jeszcze dostanie za strzelanie do innych osob eh te prawo nasze
dect Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 Jak ktos nigdy nie mial broni w reku (albo tego modelu) to co sie dziwic.http://www.policja.pl/portal/pol/1/36665/Pistolet_z_czasow_Hansa_Klossa_wypalil.html
pomsee Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 Dziadek ma swoje 5 minut sławy, wszystkie serwisy o nim piszą :)))
Pablo.wpl Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 no no,to miał farta, kolega znalazł kolta jakiegoś w szopie ale zanim mi o tom powiedział to go w antykach sprzedał za 90pln, żal normalnie żal,:(
liha Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 miał człowiek szczęście, że mu się w rękach nie rozerwało. Po co w ogóle tykał tego niemieckiego szajsu...? pozdrawiam.liha
kamol4 Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 A gdyby nie był to Niemiecki szajs" tylko np. polski Vis to nie wystrzeliłby?
kopijnik2 Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 A gdyby nie był to Niemiecki szajs" tylko np. polski Vis to nie wystrzeliłby?hm......Vis posiada samoczynny bezpiecznik chwytowy na grzbiecie rękojeści, uruchamiający się po zniesieniu nacisku dłoni...i jak myślisz?
kokesh Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 Przecież widać że wypucowany i na oliwiony , nie był to wypadek który nastąpił tuż po znalezieniu brudnej zakurzonej broni ,tylko dziadek trochę nad nią popracował ,a że jego wiedza nie obejmowała rusznikarstwa i obsługi ,stało się jak widać .Nauczka dla innych ;jak się na czymś nie znamy ,lub nie wiemy co to ,nie grzebiemy i nie sprawdzamy na zasadzie prób i błędów jak to działa ,bo może być kuku .Pozdro...
woytas Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 i żeby dzieci od maleńkości z bronią oswajać ....Dobrze, ze nikogo nie bylo w domu - pozabijalby pewnie wszystkich
dr.tommy Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 Dziw bierze, że gość w tym wieku i z bronią nie obyty?? W końcu za jego młodości z takimi po ulicach biegali.
Teges Napisano 16 Luty 2009 Napisano 16 Luty 2009 A swoją drogą - 8 lat? No ludzie! Toż to chyba będzie dożywocie... Przynajmniej dla tego pana...
stg1971 Napisano 17 Luty 2009 Napisano 17 Luty 2009 myślę że chciał spuścić zamek z tylniego położenia ,sam magazynek nie wystarczył,więc wpakował nabój,zapomniał że może opuścić dzwignię i jest ok,zapakował magazynek z nabojem i coś się stało ? nacisną spust ? może nie zaskoczył ząbek samonapinacza i zwolnił kurek ?jakby nie patrzeć to stary partyzant 74 lat.jedno z dwóch,szkoda że nie może się wypowedzieć.wskażnik nabojów w tym przypadku nic nie daje,moja opinia jest taka że spuszczał zamek wprowadzając nabój ząbek nie załapał i kurek walnął i dalej wszystko wiemy.p-38 to chirurgiczny pistolet,coś nie gra i jest kłopot.
swojak Napisano 19 Luty 2009 Napisano 19 Luty 2009 Ten Stary partyzant" w 1939 miał 4 lata.W 1945 10 lat.Co niektórych trochę fantazja ponosi.
yorik Napisano 19 Luty 2009 Napisano 19 Luty 2009 Kretyn i tyle. A jeszcze jak był w wojsku to podwójny kretyn.
rem Napisano 19 Luty 2009 Napisano 19 Luty 2009 Koledzy, ten Pan miał 74 lata. Mógł mieć słaby wzrok. Mógł być podekscytowany. I mógł popełnić zwykły bład. Na moich oczach mistrz Polski w strzelaniu postrzelił wicemistrza w identyczny sposób (w nogę, więc chyba nie chodziło o elimicację konkurencji;-)).Wyjął magazynek, nabój zostawił w komorze.Zdarza się.
darpoj Napisano 17 Maj 2009 Napisano 17 Maj 2009 niestety człowiek ten zmarł...!!!nie wiadomo czy w wyniku stresu po przesłuchaniach na policji czy z innych powodów...!?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.