blackdog Napisano 15 Luty 2010 Napisano 15 Luty 2010 ja też rzucam :) ale wspieram się przy tym e-papierosem :) naprawdę fantastyczna sprawa :)poszukajcie na googlu
barsa929 Napisano 16 Luty 2010 Napisano 16 Luty 2010 Jasio został przyłapany na paleniu fajek w szkolnej toalecie.Nauczycielka prowadzi go do dyrektora, ten rozpoczyna rozmowę wychowawczą:-Jasiu - nie możesz palić - jesteś dopiero w trzeciej klasie..-A Lepper palił !!- przerywa Jaś,... - No tak, ale on był już wtedy pełnoletni.
NEPTUNAK Napisano 16 Luty 2010 Napisano 16 Luty 2010 No Panowie ja już 15 miesiąc zacząłem bez nałogu.Życzę powodzenia.
blackdog Napisano 16 Luty 2010 Napisano 16 Luty 2010 od soboty od 9 rano ani jednego fajka :) a chyba ze dwie paczki mam w domu :) żeby nie było za łatwo :) pokaże tej hadże nałogowi kto ma mocniejszy charakter :)
festung. Napisano 5 Marzec 2010 Napisano 5 Marzec 2010 Witam.Uświadomiłem sobie dzisiaj że pale 20 lat i pora rzucić lecz nie mam silnej woli.Próbował ktoś rzucać palenie z tymi e-papierosami?
festung. Napisano 5 Marzec 2010 Napisano 5 Marzec 2010 O teraz zobaczyłem że Blackdog wie coś na temat e -papierosów napisz jak z nimi jest naprawdę.
Hebda Napisano 5 Marzec 2010 Napisano 5 Marzec 2010 ja nadal ćmie,tyle że fajki znów podrożały ale od paru tygodni kupuje zagraniczne tj z ukrainy i białorusi:)6złotych za każdy rodzaj a babka co je sprzedaje z torby na Dw.Wileńskim w wawie ma ich sporo:)
sowa123 Napisano 6 Marzec 2010 Napisano 6 Marzec 2010 Paląc 20 lat,wydałeś masę forsy na fajki,zapałki i zapalniczki,zużyłeś masę wody na mycie popielniczek,wypaliłeś pewnie nie jedną dziurę spodniach ,tapicerce itp,straciłeś masę czasu na tzw. dyma -festung 2008 śmiem twierdzić że jesteś b.wytrwałym i pełen silnej woli trwając w roli palacza przez taki szmat czasu.Ja wytrzymałem 15 lat z nikotyną na ustach i rozstałem się z papierosami mam cichą nadzieję że na zawsze ,gdyż okazałem się po prostu słabszy brakło mi wytrzymałości i samozaparcia w paleniu ,do dzisiaj minęło ok.15 lat a zyski są naprawdę wymierne ,a zdrowie nie do wyceny.//Dzisiaj nie palę // to mi wystarcza.
festung. Napisano 6 Marzec 2010 Napisano 6 Marzec 2010 Mój brat rzucił po tym jak go znajoma zabrała do szpitala na oddział i pokazała skutki długotrwałego palenia.Może i by mi się przydała taka terapia wstrząsowa ale na początek bym spróbował e-papierosów ale nie wiem jakiego wybrać bo jest milion rodzajów.
sowa123 Napisano 6 Marzec 2010 Napisano 6 Marzec 2010 Dla mnie ważnie było nie zapalić tego pierwszego bo cała reszta nie miała już znaczenia -paczka -karton -wagon.Ale najważniejsze bardzo ale to bardzo chciałem nie palić.
Hebda Napisano 1 Styczeń 2011 Napisano 1 Styczeń 2011 temat wałkowany dwa lata:)kto się deklarował i nie dotrzymał?? (ja)kto znów deklaruje i chciałby dotrzymać?zdrów!
sebson Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 1 stycznia mineło 4 lata jak nie palę życzę powodzenia wszystkim starającym się rzucić powodzenia i więcej wiary w siebie.
Cezar WW II Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 Ja nigdy nie paliłem i nie palę a tobie gratuluję zucenia nałogu :)
krank Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 Ja 12 lat jarałem ;) leci już siódmy miesiąc jak nie palę,rzuciłem bez wspomagaczy typu,plastry,e-papierosy itd... Tylko i wyłącznie silna wola... -pozdro-
brodaamor Napisano 2 Styczeń 2011 Napisano 2 Styczeń 2011 Po 23 latach, bez deklaracji, postanowień wygasiłem i jak na razie nie palę od dwóch miesięcy.
bjar_1 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 No ja od sylwestra znów rzucam (jak co roku) ;)
poldek175 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Palę 23 lata,próbowałem rzucić parę razy i g.... z tego wyszło.Jak zawsze.
polan77 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Już 19 latek leci z tym nałogiem ...Koledzy powodzenia i pamiętajcie tylko silna wola...Zdrów.
pawel888 Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Życzę Wam wszystkim powodzenia w rzucaniu nałogu.Osobiście dym papierosowy mi przeszkadza a same papierosy nie smakują. A przede wszystkim nie zgadzam się z tym zdaniem :)Cytuję kolegę Hebde: wpływ kultury masowej że facet to zawsze z fajkiem w gębie"Kompletna nie prawda :) I jakoś kolega serdeczny Banderas się nie odzywa, czyżby nie wytrwał? A może jednak? <pozdro
talgo Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 ja też miałem rzucić z 1 styczeń 2010 nie dało radyale rzuciłem w sierpniu i daje radeojciec 1 stycznia wrzucił paczkę do pieca i na razie też nie pali hehe
abcd Napisano 3 Styczeń 2011 Napisano 3 Styczeń 2011 Wyczytałem gdzieś ostatnio że czynnośći dla których warto żyć są albo niezdrowe albo zakazane,zamieszczam jako przyczynek do dyskusii o nikotyniźmie.
kloki Napisano 4 Styczeń 2011 Napisano 4 Styczeń 2011 U mnie w zeszłym roku nie wyszło. Mam nadzieję, że w tym się uda. Na razie 4 dzień leci i jest dobrze :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.