Skocz do zawartości

Zydzi budują antysemityzm??


Rekomendowane odpowiedzi

Oni krytykować mogą wszystkich ale jak ich się krytykuję to HOLA HOLA Panie to antysemityzm!!!
Podobną strategię mają homoseksualiści, czyli przyznajcie nam wszystkie prawa łącznie z adopcją dzieci, a jak ktoś powie NIE to od razu Homofob.
paranoja
PozdrO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Ciekawy jak ciekawy, ale na pewno zgodny z tezami grossa i wpisujący się w jego(i nie tylko) tendencje do relatywizacji historii, Nadto nic a nic nie stereotypowy". Pomsee wiele już słyszałem podobnych bzdur jak tu. Choć zawsze jest w tym ziarno prawdy.. Jak chcesz posłuchać w odmiennej niż polskiej wersji to idź do szkoły żydowskiej w Izraelu, tam ci oczy wyjdą i włosy też, jako dociekaczowi historii".
Zastanówmy się czemu to w Polsce tak wielu z nich osiadło.
Chyba Sarner dobrze to opisał... Można wierzyć zarówno w takie artykuły jak i w to , że faktycznie polskie dzieci na macę....
Troszkę środka... a nadto znajomości tematu w tej kwestii w innych państwach w Europie.... Nadal twierdzę, że nie mamy się czego wstydzić np w porównaniu z Holandią, Francją, Jugosławią ............................ lista długa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martian wybacz ale w Twoich poglądach występuje: Wielkie materii pomieszanie". Zresztą zazdroszczę Ci dobrego samopoczucia ponieważ w przeciwieństwie do Ciebie mi swiadomosc, ze do pogromow antyzydowskich dochodzilo w calej Europie nie poprawia humoru. W tym wzgledzie wolalbym abysmy od Europy sie odrozniali.
Ale może poczytaj jeszcze to i daj jak zwykle odpór":
http://www.wprost.pl/ar/75290/Polowanie-na-ludzi/


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 23:12 28-07-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może autorowi chodziło także o to, że ci szmalcownicy donosili także na Polaków i ich szantażowali gdyż większość Żydów w owym czasie była już zamknięta w gettach. A tych co się ukrywali nie starczyło by dla tak licznego grona (kilku tysięcy) szantażystów Chodzi mi tu konkretnie o Wa-wę. Nie napisano także ilu z pośród rzeczonych kanalii miało volkslistę. Ten aspekt może i błahy, ale powoduje, że ceduje się na Polaków winy innych. Nie zaprzeczam nigdy zaistniałym faktom, lecz próbuję je wyświetlić na tle szerszej perspektywy. Jak wiesz podanie wyrwanego z kontekstu zdania może wypaczyć sens całości.
W innych krajach istniały władze kolaboracyjne odpowiadające urzędowo za szmalcownictwo i pomoc przy ozwiązaniu problemu"
Gdzieniegdzie społeczeństwa dość gorliwie wywiązywały się z pomocy Niemcom w tej kwestii. Może poczujesz się lepiej po tych słowach. Jednak różnimy się i to na korzyść od reszty okupowanych krajów w Europie.
To faktycznie pozwala mi spojrzeć na zagadnienie w takim świetle, że ktoś próbuje nam wmówić, iż mamy garba.
A co do materii pomieszania" to nie bardzo wiem o co chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi mój Martianie ale chyba wiesz dobrze, że w Polsce Niemcy nie ustanowili żadnej miejscowej quasi władzy ponieważ z Polakami od początku nie zamierzali w jakikolwiek sposób współpracować.
Polska w latach okupacji określona jako kraj bez rodzimego Quislinga" to mit bo aby taki ktoś się pojawił potrzebna była wola obu stron (po polskiej stronie takie próby były) a dla Hitlera byliśmy przeznaczeni jedynie do eksterminacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie takie proste, gdyż były plany utworzenia jakiegoś niesprecyzowanego bliżej rządu kolaboracyjnego. Były też próby też z polskiej strony, lecz osoby za to odpowiedzialne spotkały się z ostracyzmem ze strony polskiej a nawet groźbą utraty życia. Krwawa spirala terroru wobec Polaków nakręcała się w miarę nabrania pewności przez hitlera, że nie można nas potraktować jak nie przymierzając Czechów.
Jak widzisz w powyższym artykule napisano o Niemcach karzących szmalcowników, nie napisano nic o ruchu oporu i jego podejściu" do zagadnienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak Pomsee. fiasko takich prób bardziej raczej wynika z braku woli Hitlera. Hitler w swoim uporze torpedował wszelkie próby utworzenia namiastki polskiego rządu" mimo że środowiska zwiazane z niemieckim MSZ i ministerstwem propagandy popierały taką idęę. Jedyną formą Polskiej administracji jaką tolerowano pod okupacją była Polska Policja Granatowa i Rada Główna Opiekuńcza. Szczegolnie ta ostatnia przejeła w pewnym stopniu rolę reprezentanta polskiej administracji pod okupacją. Oczywiście w ograniczonym stopniu.
Poniżej link dla zainteresowanych postacią chociażby Władysława Studnickiego
http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adys%C5%82aw_Studnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martian mylisz się. Owszem były nieformalne rozmowy z otoczeniem Himmlera na temat jakiejś formy kolaboracji Polaków z hitlerowcami ale nigdy nie było na to zgody politycznej a Hitler zdecydowanie takim pomysłom się sprzeciwiał. Uważał bowiem, że Polacy nigdy nie będą lojalnymi czy nawet neutralnymi wobec Niemiec i w sprzyjających okolicznościach zaatakują III Rzeszę od wewnątrz". Tak więc możliwości kolaboracji z okupantem nie mieliśmy tym bardziej, że ze strony Niemców całkowicie uniemożliwił tego rodzaju pomysły przyjęty kurs na eksterminację naszego narodu. Ciekawostką jest fakt, że Rydz - Śmigły wrócił do Polski właśnie z pomysłem utworzenia kolaboracyjnego rządu (rozmowy z Niemcami prowadził jeszcze w Rumunii).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst o jednej z takich kolaboracyjnych inicjatyw:
http://www.tygodnik.com.pl/numer/279303/pp.html
I jeszcze jeden link ze stroną do poczytania:
http://neweurope2006.blogspot.com/2006/11/dariusz-baliszewski-muszkieterowie.html
Ile jest prawdy w tym tekście? Trudno powiedzieć ale z pewnością historia okupacji Polski 1939 - 1944 kryje niejedną tajemnicę.
Utrwalanie stereotypów na pewno nie służy ich wyjaśnianiu.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 10:08 29-07-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz Pomsee nie wprost, lecz jednak popierasz moje zdanie na temat tego , że na tle Europy nie wyglądamy tak żle, jak to sam hitler powiadał gniazdo żmij" Troszkę to taki mały wybieg z mojej strony. Co do podejścia hitlera to znam go doskonale i wiem o jego planach co do narodów słowiańskich, a w szczególności Polaków. Widzisz ci wszyscy dzisiejsi krytykanci Polaków widzą u nas rzęsę w oku a we własnym belki już nie.
Sorry, mam nadzieję na to , że się nie obraziłeś;)))
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martian w całości popieram Twoje zdanie i nawet robię to wprost.
Upieram się jednak, że nasza historia to materia nader skomplikowana i nie da się jej objaśnić stereotypami.
pozdro :)))


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 10:17 29-07-2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Pomsee. Parę minut temu przeczytałem jeden z podanych przez Ciebie linków ( ten, z Tygodnika ). I trudno odmówić racji autorowi. Bo nawet jeśli przyjmiemy, że memorandum było wybrykiem, to część SN od zawsze głosiła potrzebę porozumienia z Niemcami ( w kontrze do komunizmu ), a Mackiewicz zawsze akcentował swe nastawienie antykomunistyczne.

W sumie to fajnie wygląda w odniesieniu do współczesnej polityki. Część polityków prawicowych pragnie zachowania jakiejś super-niepodległości ( taka Polska-byt wirtualny" położona niewiadomo gdzie, w oderwaniu od Świata ), część skrajnej prawicy dąży do zacieśnienia stosunków w ramach Europu pansłowiańskiej ), a pojedyncze osoby nadal widzą sens w doktrynach Mein Kampf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie