mowglyn Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Innymi słowy wniosek pozostaje jeden. Należy malować plamy tylko tam, gdzie potwierdza to ikonografia z epoki (np. zdjęcia niemieckie z września 1939 r.) lub tam, gdzie potwierdzają to badania terenowe (np. zamieszczone wyżej zdjęcia kaliskich urbanów"). W pozostałych przypadkach będzie to zwyczajna cepeliada" lub twórczośc awangardowa z kręgu SF...Pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malpa Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Przepraszam ze zadam to pytanie . Skad jest pewność że zachowane malowanie pochodzi z 1939 roku.Może malowanie bylo zrobione przez niemcow lub po 1945 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mowglyn Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Malowanie niemieckie z 1945 r. daje się łatwo wykluczyć. Kiedy Wehrmacht szykował się na tym terenie do obrony, to o ile mnie pamięć nie myli, panowała aura zimowa.Pozdro!PS. Aha, w 1945 r. Wehrmacht spodziewał się ataku z innej strony, niż WP w 1939 r., tak więc z ponownym wykorzystaniem urbanów" w 1945 r. byłby raczej mały problem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 28 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 28 Czerwiec 2008 cyt...PS. Aha, w 1945 r. Wehrmacht spodziewał się ataku z innej strony, niż WP w 1939 r., tak więc z ponownym wykorzystaniem urbanów" w 1945 r. byłby raczej mały problem...ZonkFront w Rybniku w 1945 roku szedl dokladnie z tej samej strony jak w 1939 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mowglyn Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Sronk. Rozmowa pomiędzy mną a Malpą dotyczyła pomalowanych urbanów" z okolic Kalisza (Wielkopolska).Pozdro!PS. Jak chcesz, to załatw mi trzeciego suchara"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 28 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 28 Czerwiec 2008 To przypominam ze watek dotyczy Rybnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mowglyn Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 O, byłbym zapomniał... . Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AK77 Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 Po przestudiowaniu postów na forum chyba juz wiem jak powinna wyglądać rekonstrukcja polskiego urbana z września 1939 roku, aby wszyscy byli zadowoleni.Po pierwsze , żadnego malowania, obsypywania ziemią, itp.Po drugie. Wokół schronu należy ustawić betoniarke, porozrzucać deski z szalowania, ułożyć kupke worków z cementem, kupke piasku, kamieni. Ustawić obok stoły na których wyginano drut do szalunku. Ściąć pare gałęzi z brzuzek i rzucić na dach.Mysle że przy takiej nrekonstrukcji nikt sie nie przyczepi, bo przecież większość urbanów było wykonywanych w oststniej chwili i plac wokół nich przypominał plac budowy , a nie teren przygotowany do wojny.Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 28 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 28 Czerwiec 2008 na naszym jest kilka dziur od pociskow - ale to napewno 1945 wiec tego nie rob Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aw68 Napisano 28 Czerwiec 2008 Share Napisano 28 Czerwiec 2008 ciężki schron bojowy w Wyrach-Gostyń trzeba obić deskami i obłożyć sianem żeby było zgodne z 1939 rokiem..... ....wymoderowano....Powieś siatki na schronie, gałęzie, siano ( darń mamy i trzeba podlewać..)zobaczymy ile godzin siatka przetrwa...gałęzie jak opadną liście i siano w środku osiedla domków (!) wiatr rozniesie a my dostaniemy mandat z zagrożenie pożarowe i zaśmiecanie...zresztą pewnie go podpalą... ...wymoderowano....Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 16:46 29-06-2008 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mowglyn Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 Aw68!..wymoderowano.. powtórzę raz jeszcze cytatem z własnej uprzedniej wypowiedzi ..wymoderowano..Aw 68 & Co.! Odsyłam do zdjęć "urbanów z września 1939 r." Oznacza to, że na tych właśnie zdjęciach możesz zobaczyć w jaki sposób były maskowane urbany" we wrześniu 1939 r. Skoro nie jesteś w stanie dotrzeć do takich zdjęć, to od ręki wymieniłem znane mi (ze wspomnianych zdjęć!) sposoby maskowania urbanów". Były to, powtarzam raz jeszcze: Siatki maskujące, gałęzie, siano, darń". Powienieneś wiedzieć (a może po prostu nie wiesz?), że maskowanie aby było skuteczne, musi być odpowiednio dobrane do otaczającego terenu. Nigdzie nie napisałem, że ten urban" stojący w środku osiedla domków musi być akurat zamaskowany sianem (a latem 1939 r. było te osiedle domków?). ..wymoderowano..Uważam, że skoro nie rozumie się znaczenia terminów ogień boczny" i ściana narażona" malując CAŁY (sic!) obiekt w plamy kamuflażowe to jest to zwykła CEPELIA!Pozdro!Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 16:54 29-06-2008 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aw68 Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 ja tego schronu nie przygotowuje na wojnę człowieku...! wszyscy zajmujący sie tym tematem wiedza czym były maskowane. Należy zadać sobie tylko pytanie czy z braku czasu czy z innych powodów zostały tak przygotowane w 1939 roku Czyli cepelią jest ( Twoim zdaniem ) pomalowanie obiektów w Dobieszowicach , Wyrach , Chorzowie.....może miałem kupić kilka ton ziemi i zrobić nasyp czołowy ?? Czy Ty nie potrafisz zrozumieć ze ten schron był przez rok czasu nie pomalowany i właściciele domków po jego dokopaniu mieli wiele pretensji i uwag...., coś trzeba było zrobić.... ...wymoderowano...Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 16:55 29-06-2008 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzebiuszka Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 Wymoderowałem kilka wypowiedzi, kilka usunąłem. Koledzy,proszę podchodzić do tematu bez nadmiernych emocji. Czy zawsze musi być kłótnia i udowadnianie, że jeden jest mądrzejszy od drugiego? Stosujcie zasadę Nie bij-wytłumacz". Ale nerwowe roczniki ;))).Wracajmy do tematu maskowania . Grzebiuszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilot76 Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 Gratuluje odwaliliście kawał dobrej roboty życzę powodzenia.Marcin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aw68 Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 życie to sztuka kompromisu..." odnoszę warzenie że wszyscy krytykujący naszą prace, twierdzą że wzięliśmy wiadro farby i pomalowali schron i to wszystko co zostało zrobione...a szkoda, bo Aw68 & Co" to są dni ciężkiej pracy, a jeszcze sporo nas czeka przy przygotowaniu izby muzealnej... Wiedzą to Ci którzy na schronach pracowali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 29 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 29 Czerwiec 2008 i tym optymistycznym akcentem... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 Mam PDF o fortyfikacjach masę zdjęć schronów nie tylko w Polsce, sposoby konserwacji, malowania, odgrzybiania, zabezpieczania etc, właśnie pod kątem schronów i podobnych, całość ponad 70 mb, jeśli wam się przyda to chętnie wrzucę na jakiś serwer, odwalacie kawał dobrej roboty!!!ps. Plikuś ogólnie szwankuje przynajmniej u mnie, jeśli jest ktoś chętny na książkę to bardzo chętnie dowiem się też Gdzie ją wrzucić(dobry serwer), ew. mail, pozdro!Musiałem zmienić -prawa autorskie-GrzebiuszkaPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 22:37 02-07-2008 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 29 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 29 Czerwiec 2008 Swiety z olbrzymia checia !Skorzystamy z kazdej pomocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aw68 Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 wysłałem Ci adres na pw.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 29 Czerwiec 2008 Share Napisano 29 Czerwiec 2008 Swiety - wrzuć gdzies tego PDF-a by był dostępny dla szerszego frona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 30 Czerwiec 2008 Share Napisano 30 Czerwiec 2008 Mam problem z uploadem, na maila idzie bez problemu, natomiast jak wgrywam na serwer to stoi w miejscu, chyba że to wina nowego firefoxa bo też coś się z nim chrzani... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tetu8 Napisano 5 Lipiec 2008 Share Napisano 5 Lipiec 2008 Ja uważam że ludzie z Rybnika zrobili wspaniałą robotę. Fakt że schrony z 39 roku niebyły malowane to jest fakt ( te ślady maskowania na zdjęciu schronu na pozycji bielskiej mogą być powojenne?)natomiast taki schron nie pomalowany myślę że nie byłby bardzo atrakcyjny dla przeciętnego zjadacza chleba który nie zna się na fortyfikacjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aw68 Napisano 7 Lipiec 2008 Share Napisano 7 Lipiec 2008 fajnie że to ktoś docenia... teraz robimy wnętrze :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aw68 Napisano 7 Lipiec 2008 Share Napisano 7 Lipiec 2008 stół pod CKM,to dzieło naszego kolegi stolarza, wymiary i wygląd zgodnie z instrukcją... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[1920]przemo Napisano 8 Lipiec 2008 Share Napisano 8 Lipiec 2008 Czytając posty w tym temacie, nasuwa mi sie jedna myśl. Ciekawe gdzie byli malkontenci gdy prace sie zaczynały, jakoś żaden z nich nie pofatygował sie by pomóc kolegą.Zgadza sie schron, nie był malowany, natomiast jeślibym miał taki schron odrestaurować również (wiadomo, ze chodzi tu o cele komercyjne, a nie historyczne) pokryłbym go maskowaniem, które by mogło przykuć uwagę zwykłych przechodniów.Duża cześć z was zapomniała o jeszcze jednej sprawie - te renowacje odbywają sie kosztem wielu wyrzeczeń, za własne pieniądze, nie wspominając już o każdym wolnym czasie poświęconym pracą przy schronie. Ktoś mógłby rzecz że od tego typu rzeczy odpowiedzialne są podległe co do miejscowości instytucje konserwatorskie czy placówki muzealne, ale żyjemy w takim a nie innym państwie gdzie szczupłymi środkami służby te będąc nie dofinansowane, często stoją przed wyborem schron czy jakaś średniowieczna kapliczka - wiadomo wtedy na jaki cel pójdą te fundusze. (pomijam już specjalnie inne aspekty, raczej na szczęście marginalne, ale i takie sie zdarzają, jak np że często osoby, które w tych instytucjach pracują wola pierdzieć w stołek niż wykazać sie jakąś choćby minimalna operatywnością).Na koniec gratulacje bo odwialiście kawał dobrej roboty i oby tak dalej, trzymam kciuki :)Przemekbtw Te elementy drewniane (stół np) macie zamiar postarzeć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.