Skocz do zawartości

superszpieg M. Zacharski


Rekomendowane odpowiedzi

agent agentowi nie równy a jeden i drugi dla kraju walczyli

Że co ?? Kto dla kraju walczył ?

Tak, Zacharski napewno walczył dla Kraju.....

Kukliński też pewnie walczył, ale dla tylko dla USA...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
klonie, ktoś musiał to robić, nie? Miał ojca AKowca, jakoś nie poruszano kwestii czy rodzina była prześladowana za to, raczej wątpię. Zacharskiemu to spływało, chciał się zabawić w Jamesa Bonda i tyle. Ludzi nie pałował w końcu, bo UBolem typowym nie był.

Dla kraju, dla kraju..... hehhehehe patriotyzm przy takich korzyściach i takim trybie życia... ciężko o tym mówić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No acer to juz dobre. Zacharski to moze i walczył ale dla PRL-u i dla GRU lub KGB jednoczesnie a nie dla kraju jak to określasz.Bez zgody KGB to asz wywiad" mogł sie co najwyżej podrapać po tyłku. Chyba że zakładamy że PRL był krajem niepodległym i suwerennym, i działalnośc Zacharskiego służyła szybszemu rozpadowi systemu komunistycznego i szybszym uzyskaniem przez Polskę niepodległości a nie przedłuzeniem egzystencji PRL które jak wiadomo powstało z autentycznej woli narodu i z jego suwerennego wyboru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Kukliński przyczynił się do naszej niepodległości ??

Tym że został agentem obcego wywiadu, zdradził tajemnice wojskowe i zrobił (naszych, nie ruskich) jednymi z pierwszych celów na mapach USA ?
Oficer, który uciekał w pudłach kartonowych i śmieciach z ambasady USA w Warszawie ? Żył resztę życia w izolacji na rencie CIA, zapłacił za struganie agenta bohatera stratą synów, a jak wrócił na stałe do kraju to nawet opatrzność nie pozwoliła mu dłużej żyć ?
Jeżeli myślał, że zbawia Polskę od wojny, to niestety, daremny był jego trud i stres. Amerykanie mieli do dyspozycji innych płatnych agentów i zdrajców, i inne środki, dzięki którym mogli przewidywać potencjalny rozwój wydarzeń.

Zacharski-Kukliński to jakieś absurdalne porównania.

Jeśli wierzyć temu co piszą, robota Zacharskiego i reszty wywiadu była majstersztykiem, od przysłowiowego zera do niekwestionowanego do tej pory sukcesu. Facet, który po złapaniu wolał siedzieć niż mówić.

Kukliński zaś obrócił rodaków w cele dla rakiet poczem uciekł w pudełku kartonowym.

O czym mowa ?


Mgiełko - nie tobie oceniać co było kiedy patriotyzmem a co nie - Zacharski to nie jest powód do wstydu czy zapomnienia.

Wulfgar, ja wiem że nienawidzisz pewnych pojęć i instytucji, ale zachowaj to dla siebie.


Ja mam inne zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mam zachować dla siebie to nie ty acer decydujesz. A to że nasz kraj stał sie celem dla amerykańskich rakiet to zawdzięczas tym którzy słuzyli sowietom i takim zacharskim bo to nie Ameryka była akurat wrogiem Polski. Zacharski nie był głupkiem i zdawal sobie sprawe czyim interesom de facto służy. A pary z ust nie puścil bo zdawał sobie sprawe ze wtedy długo nie pożyje, albo gdzieś na zachodzie umrze nagle na zawał serca, lub zginie w wypadku" jak to KGB praktykowało
Być moze Kukliński jak to okreslasz uciekł w pudełku kartonowym" ale to dzieki niemu i jemy podobnym których działania w mniejszym lub wiekszym stopniu podkopywały tamten system możesz teraz pisać takie bzdury i nikt ci za to nic nie zrobi i żyjesz w wolnym kraju. Zacharskiemu na pewno GRU czy tam KGB niewątpliwie było wdzięczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aj panowie nie zgryzujmy niemiło ie tobie to oceniać, nie mi to oceniać" :) bo i tak się nigdy nie dowiemy co kierowało psychiką ludzką w danej sekundzie. Człowiek jest po prostu nieobliczalny i tyle, a historia jak to powiadał bodajże Napoleon tak naprawdę nie istnieje, za to możemy zawsze wymyślić jej nieskończenie wiele wersji :) więc to takie bajdurzenie nasze słodkie.. Niemniej Panowie! Niemniej z czysto technicznego punktu widzenia pomimo kłamstw ZSRR, że w Polsce nie ma broni atomowej, to państwo przecież do dzisiaj hasają po jakichś dziwnych bunkrach zamaskowanych w lasach z przeznaczeniem najprawdopodobniej dla broni atomowej.
Dążę do tego, że tak czy siak można by wykryć różnorakimi technikami obecność tej broni w Polsce, a już na pewno gdyby to odpalono z naszego terytorium - kontratak by nas zmiótł od razu.

Pobajdurzę trochę Acerze - kto wie??? Słuchaj, jak ty byś się zachowywał będąc na celowniku? Stałbyś zapewne grzecznie i nie kombinowałbyś, prawda? Może więc lepiej że Kukliński tak zrobił i Polska była na tym cholernym celowniku a USA powiedziała wiemy co robicie w Polsce, mamy to na oku". może lepiej, że patrzyli od tego czasu lepiej i szczególniej na nasz kraj, niż gdyby potem mieli np na szybko, ślepo i w totalnej panice odpalać rakiety przeciwuderzenia zmieniając cele o kilkaset km.
taka trochę psychologia :)
Dobra, pobajdurzyłem.
Nie odczuwam żadnych emocji co do Zacharskiego i Kuklińskiego, ot jeden dobrze wykonywał swoją robotę, nie można było ciągle stać i czekać, aż system upadnie, można było walczyć z systemem albo żyć z tym...... niemniej się cholernie przysłużył!
A Kukliński? Zdrajca? Z tego co wiem podczas przysięgi wojskowej niewielu żołnierzy głośno mówiło tą część formułki o bratnim związku radzieckim kolego Acerze, a rakietki w Polsce były nie nasze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie herbstnebel .pozatym rozwalił mnie jeszcze taki fragment; Kukliński zaś obrócił rodaków w cele dla rakiet poczem uciekł w pudełku kartonowym." tak jakby wczesniej nie byli oni takimi celami.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm po za tym kolega Acer jeszcze pisał o innych płatnych agentach, więc pewnie gdyby nie Kukliński to by na kogoś innego dzisiaj psioczył :)
Ale wydaje mi się, że to było całkiem wykrywalne po prostu i raczej informacje Kuklińskiego tylko coś USA uświadomiło.
Wiadomo, że nie będą się chwalić, że mają np takie satelity, które wykrywają promieniowanie głowic kilka tysięcy km w dole albo co. Powiedzieli więc, że to polski zbieg im powiedział. To jest typowe ;-)

Ponadto skoro w planach ataku na zachód, Polacy mieli stanowić front idący na Belgię, Holandię, Danię, to jest spora naiwność, że po drugiej stronie kurtyny nie szykowali się na nas np właśnie Duńczycy z Holendrami :))))) nie no, byliśmy na celowniku tak czy siak, większego bądź mniejszego kalibru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wulfgar tobie się wydaje że co ?

Do kogo z takimi gadkami ?

Żeby nie tamten system to ty teraz nie wypisywałbyś co wypisujesz tu czyli niczego mądrego. Tak ci źle było ?
To trzeba było zmienić klimat.

Raz jeszcze powiem wolę Zacharskiego niż zdrajcę Kuklińskiego, który uciekł jak szczur kiedy grunt zapalił się pod nogami i resztę życia żył jak szczur.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrajcę... A kogo tak naprawdę on zdradził Acer :)?

Ślubował jako żołnierz polski. Ok. A ta przysięga z tą wstawką o braterstwie ZSRR nie była (z całym szacunkiem dla żołnierzy ówczesnych bo mi sie Parowóz przyczepi jeszcze :) przez nią zdradziecka???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol herbstnebel , pytasz kogo zdradził Kukliński... Ano mnie zdradził . I kolegę Parowoza. I jeszcze kilkadziesiąt innych osób z tego forum , które służyły w WP przed 92 rokiem ( data nieprzypadkowa). Informacje Kuklińskiego pozwalały w jakimś tam , mniejszym czy większym stopniu , przygotować nam gorące powitanie kiedy wylądujemy na plażach Borncholmu...Zdradził również naszych rodziców , młodsze rodzeństwo , nasze dziewczyny i te na które gapiliśmy się tylko gdy zdawało nam się że nie widzą... bo to na ich głowy w razie W" posypały by się bomby...Zdradził wsystkich mieszkających pomiędzy Odrą a Bugiem , zgadnij kto tam wtedy mieszkał...Zdradził wystawiając na ciosy , w odwecie za atak który na pewno nie byłby naszym pomysłem. Co nie zmienia faktu ze na cios wystawił SWOICH... Może kiepski ze mnie internacjonał" ale dla mnie życie moje , mojej rodziny i sąsiadów ( choć nie wszystkich lubię ) jest ważniejsze niż szczęście i pomyślność Duńczyków i Holendrów choć ich nawet lubię .
PS Skoro Amerykanie chcieli by zapobiec atakowi z terenu Polski na Europę Zachodnią to było ruszyć de w 43 a nie zgadzać się na wszystko czego Stalin zażądał.
PS2 właśnie kilka lat temu ci sami Amerykanie przekonali się barzdo boleśnie co wart jest wywiad satelitarny i elektroniczny nie poparty osobowymi źródłami informacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozumiem Erih, ale z tym Bornholmem to ja nie wiem... ludzie tam uciekali z Polski samolotami, myśleli że bazy wojskowe potężne tam są a tam lipa była :)

Po za tym, jeśli by ciebie tam wysłano desantem z Parowozem i innymi myślisz, że ta awantura tak czy siak nie skończyłaby się krwawo?????? To trochę naiwne obarczać Kuklińskiego tym, że gdybyście zaatakowali to mielibyście większe straty.

A nie pomyślałeś z całym szacunkiem, że to ciągłe straszenie i wycelowanie w nas tej atomowej lufy jednak jakoś spowodowało, że Nikt nie musiał ginąć? Ani ty na Bornholmie, ani Parowóz w Holandii, ani twoi rodzice, dziewczyna i sąsiad???

Bo co za debil by się ruszył mając taką lufę wycelowaną w pierś?

Ja to rozumiem, że to można traktować jako zdradę, ale tak czy siak jakoś tam mieli nas na celowniku. I cieszyć się należy też że się skończyło tylko na prężeniu muskuł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Bornholmem to był taki stary dowcip .
Niemniej generealnie w ostatnim akapicie dokładnie podsumowałeś temat.Liczyła się równowaga strachu- to zapewniało nam , Polakom , lepszy lub gorszy ale spokojny byt. Popatrz na mapę - to właśnie my stanowiliśmy bezpośrednie zaplecze frontu , na które w razie czego spadłyby najmocniejsze uderzenie. Dlatego każdy czynnik który tą równowagę naruszał, zwłaszcza na korzyść przeciwnika , był dla nas groźny. Takim czynnikiem była zdrada Kuklińskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz zaczynaja sie przepychanki kto kogo zdradzil nalezaloby sobie przypomniec Jalte. To przeciez kolebka demokracji i wielki wojownik o pokoj na swiecie USA sprzedala Stalinowi Nasz kraj i kilka innych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Zadziwiające, dwójka Polaków...
Kukliński wydał lokalizacje wojsk sowieckich, co spowodowało przekierowanie celowników, a Zacharski wydał plany obronne Europy zach.... świat wyszedł po równo ;-) a nawet Zacharski jest 'lepszy' bo jego szmugle będą aktualne w działaniu jeszcze 20 lat - np. b2....


ale ja nie o tym - czy on ma zakaz wstępu do USA??????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad herbstnebel;-cytKukliński wydał lokalizacje wojsk sowieckich, co spowodowało przekierowanie celowników, a Zacharski wydał plany obronne Europy zach.... świat wyszedł po równo ;-) a nawet Zacharski jest 'lepszy' bo jego szmugle będą aktualne w działaniu jeszcze 20 lat - np. b2...."

Nie wypowiadaj się kolego o sprawach o których nie masz najmniejszego pojecia

Przypominam że założyłem temat o szpiegu Zacharskim a nie o zdrajcy kuklińskim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczegóż to kolega uważa Kuklińskiego za zdrajcę?
A kogóż to Kukliński zdradził?,naród Polski czy okupanta Sowieckiego?,jak przekazywał do USA szalone plany Sowietów,bitwy atomowej na terenie Polski.
Co zostało by z Polski po takiej bitwie?- szkło i popiół.
Nie powtarzaj szanowny kolego poglądów Wojtka gienerała,bo jak dla mnie,to Wojtek jest skompromitowany,i powtarzając jego poglądy sam siebie kompromitujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie