220V Napisano 11 Marzec 2008 Autor Share Napisano 11 Marzec 2008 Miałem już dwie niezbyt miłe sytuacje.Pierwsza:kopalem sobie na skraju lasu na polnej drodze, nagle z mlodego zagajnika wyskoczył ogromny pies i zaczął biec w moją strone, szczekając! wstałem, wykrywka na ziemi, saperka przytulona do piersi i gotowa do użycia - stałem nieruchomo.za psem wyskoczyła nastolatka, krzyczac za pieskiem" - on oczywiscie zero reakcji.Na moje szczescie miał kaganiec, ale probował mnie przewrocić - skoczył na mnie, i tylko troche pazurami podrapał!Dziewczyna sie tłumaczyła, ze nie spodziewała sie że ktoś tu może być, dlatego pieska pościła, a że bydle niesłuchliwe to ja miałem serce w gardle!druga sytuacja (ubiegła sobota):brzeg lasu, obok pola, ugory, wioska ponad kilometr dalej.Kontem oka zauważyłem 2 psy, bez kagańców, bez obroży, ...bez właściciela!podbiegły oszczekały, oszczekały i dały sobie spokój (na szczeście!)- stałem nieruchomo pod sosną z 10minut !myśle poważnie nad kupnem jakiegoś gazu, czy coś bo takie spotkania mnie wcale nie bawią.Proszę Kolegów o jakieś rady na takie sytuacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 Gaz pieprzowy lub zwykły pieprz w kieszeni. Ew. z łagodniejszych zabawek gwizdki, które emitują jakieś tam infradźwięki czy coś.... chyba że-jak w twoim wypadku pies głuchy był.... jak pies duży to na drzewo xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpik Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 Parę razy już się bałem:)Utkwiło mi w pamięci jedno bydlę, jakiś mieszaniec rotwailera. Bieg w moją stronę, ciągnął za sobą 3 metrowy łańcuch. Zerwał się gdzieś z budy. Miałem ciepło. Przebiegł obok z prędkością ok. 320 km/h:) Poprostu cieszył się wolnością.Trzeba uważać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
220V Napisano 11 Marzec 2008 Autor Share Napisano 11 Marzec 2008 zwykly pieprz odpada - rozpylanie go mogłoby być zbyt kłopotliwe, ale ogladałem na alledrogo jakieś gazy - chyba policja takich używa - niestety jeszcze nie wiem czy sie nadają na psy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek.klon Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 220V - taka okolica - las i te sprawy - ciesz się że nie dziki... tam by nic oprócz jakiegoś kałacha czy innej maści broni nie pomogłopozdro:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 zel na psy - mozna sikac pod wiatr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek.klon Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 A tak poważnie ten gwizdek to ponoć lipa...Saperka - najbardziej podręczna rzecz jaką ma się w tej sytuacji... Tyle że można zwierzaka zabić - a jeżeli 100 metrów za nim biegnie zdyszana i do tego ładna właścicielka to tez średnie rozwiązanie. Gaz jest dobry na ludzi, czy na psy to nie wiem, ale fizjologicznie działa przecież tak samo - pies załzawiony i wściekły na Ciebie, ze psikasz mu czymś w pysk może nadal chcieć Cię zabić:) Uciekać nie ma sensu - pies nawet jeżeli wcześniej Cię nie widział to teraz nawet z czystej ciekawości pobiegnie za tobą. Najlepiej więc chyba stać nieruchomo --> jeżeli pies zaatakuje to mu psiknąć w pysk ---> jeżeli nie odejdzie (a Ty do tego czasu kapniesz się że psiak nie ma ładnej właścicielki) i zacznie dobierać się do Ciebie z zębami to walnij go saperką...ale sie rozpisałem...pozdro:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
longwood Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 gorzej jak pies siedzi w radiowozie- gaz moze nie zadzialac, pozostaje tylko saperka przez leb... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 11 Marzec 2008 Share Napisano 11 Marzec 2008 Słyszałem jeszcze jedną radę dla odważnych: połóż się na ziemi i daj mu się oblać :) Powinno mu przejść... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barbi Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Na pewno nie będzie mu się chciało sikać. Najlepszy jest gaz, tylko trzeba uważać aby siebie nie zagazować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
k-szela Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Pewnego razu na wykopkach miałem bliskie spotkanie z watachą dzików ok 5-6 dorosłych i kilkanaście młodych , nie miałem pomysłu co robić , więc pomyślałem przed czym będą uciekać więc ile sił w gardle zacząłem szczekać jak pies , co się zaraz potem zaczęło dziać, małe dziczki uciekając wywalały się jeden o drugiego i już po chwili miałem ten kawałek lasu dla siebie:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pas Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Gaz na bazie czerwonego pieprzu, sprawdzone ;) gorzej jak psinka biegnie do nas z wiatrem, wtedy... proponuję zabawę w słupek, czyli kto się pierwszy ruszy ten przegrywa. Dobrze jest też mieć prośbę o litość wypisaną w oczach.Pzdr - P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Gzaz pieprzowy, ale nie taki zwykły w małym pojemniku tylko taki większy przypominający gaśnicę samochodową (oczywiście nie 1:1) jest idealny nawet przy dużym wietrze (sprawdzałem :-)). Dobra jest również pała teleskopowa i to nie tylko na psy, szybko się rozkłada i naprawdę pies lub człowiek raz trafiony drugi raz nie próbuje atakować :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Romo gdzie można dostać taką pałkę teleskopową? Na allegro nie mogę znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Kupisz ją w każym sklepie z militariami na internecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Wpisz w google-pałka teleskopowa-sklepy same się otwierają :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Dzięki, właśnie tego szukałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 z uzywanie palki radze uwazac -mozna samemu zrobic sobie qqu.i panowie w niebieskich mundurkach wypytuja a po co a na co...- a tak wogole nie do konca w Polsce okreslony jest stan prawny w/w sprzeciora.najlepsza palka teleskopowa to ASP (firma) - niestety leci cos kolo 80$ - ale potrafi czynic cuda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Oj z psami to jest problem. Mnie również kilka razy serce do gardła podchodziło. Na szczęście nie odpierałem ataku. Spuszczanie psów w lesie jest chyba zabronione. Ja pamiętam o naostrzeniu łopaty po bokach przed każdym wypadem. Jakbym miał się bronić to myślę, że bez trudu moją saperką przeciąłbym mu gardziel ;] Pozdrawiam....CirrusCX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
220V Napisano 12 Marzec 2008 Autor Share Napisano 12 Marzec 2008 no własnie Koledzy, Ja rownież mam psa,ale on jest od pilnowania posesji i tylko w jej obrębie biega. Na wykopki go nie biorę.dużo ludzi myśli że jak las to można pieska puścić luzem i jest wszytko oki.Niestety jak praktyka pokazuje ktoś tam w pobliżu jednak może być, a z małym pieskiem to sobie jeszcze można poradzić - gorzej z wiekszymi i agresywnymi rasami...Walniecie zwierza saperką nie jest zbyt humanitarne, ale w ostateczności.... jabym sie nie wahał.Tylko konsekwencje mogą być kiepskie jak sie własciciel/włascicielka wyłoni gdzieś z krzaków ;/Pały nosił nie będę, bo to nieporęczneale gaz chetnie kupię, na Alledrogo niestety nie znalazlem takiego produktu ktoryby miał w opisie, że na psy działa.gdzie szukać? sklepy zooologiczne, czy coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Glan na waszej stopie+reflex :) wystarczy chyba w zupełności? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bruner0 Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 Ostatnio w sklepie ogrodniczym zakupiłem preparat do odstraszania psów i kotów.Służy do spryskiwania miejsc gdzie np.psy koty znaczą teren,mam kotkę i zaczyna się marcować a kawaler co do niej uderza nagminnie znaczył mi drzwi wejściowe. Po spryskaniu tego miejsca przestał przesiadywać i lać po drzwiach, a przez 2 dni kotka bała się wejść do domu,trzeba było ją napędzać.Nie wiem jeszcze jak to działa na psy bo nie sprawdzałem i jak to się ma do zastosowania w terenie.Szczerze mówiąc nie miałem jeszcze takiej akcji z psem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 spikaj sie i zobacz co bedzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bruner0 Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 i pójdę na walki psów ? :)))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek.klon Napisano 12 Marzec 2008 Share Napisano 12 Marzec 2008 herbstnebel - jak pies wielkości wilczura jest już w fazie lotu aby Cię przewrócić to byś musiał chyba trenować sztuki walki żeby dobrze i celnie trafić. Mój wujek miał kiedyś taki przypadek, że zaatakował go na polu dzik, który był postrzelony przez myśliwych w lesie. Duży nie był, ale pędził na łeb na szyję. Wujek miał w ręku widły - nastawił się na wprost do dzika i ten sie nadział z takim impetem, że trzonek od wideł poszedł w drzazgi... a wujek do szpitala... Ze zwierzętami trzeba uważać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.