Skocz do zawartości

POSŁANKA SLD CHCE ZMIANY NAZWY WROCŁAWIA


Rekomendowane odpowiedzi

Masz rację w wyjątkowych przypadkach takich jak skandal z polskimi obozami zagłady" to kilka procesów byłoby wskazanych bez względu na to czy takie brednie antypolskie drukuje prasa lewicowa czy prawicowa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol lisek68 no to mamy konsensus , tytułem uzupełnienia uważam że np nie należy sięgać po takie środki w wypadku czasopism satyrycznych . Lepiej wynająć dobrego satyryka ;)
Wersja z promowaniem Wrocka z użyciem nazwy zlatynizowanej wydaje mi się bardzo pomysłowa :)
pozdro !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniedziałek, 19 czerwca 2006

Pazerna eurodeputowana chce opluwać Polskę

Jak donosi dziennik Fakt" pazerność i brak skrupułów eurodeputowanej Lidii Geringer de Oedenberg z SLD nie zna granic. Najpierw poparła rezolucję, która szkaluje nasz kraj, a teraz za pięć tysięcy euro chce wziąć udział w konferencji, na której miałaby opluwać Polskę!

Podszywając się pod pracownika fundacji Wolność bez granic" z Holandii, dziennikarz Faktu" zaprosił europosłów zdrajców na konferencję w Rotterdamie. A tam mieliby mówić o nietolerancji i ciemnogrodzie w Polsce. Za trzy, trwające po godzinie wykłady, Fakt" zaproponował pięć tysięcy euro (ok. 20 tys. zł). Do tego luksusowy hotel i zwrot kosztów podróży.

Efekt był porażający! Okazało się, że Lidia Geringer de Oedenberg o ojczyźnie i rodakach pamięta tylko przy wyborach. Pani poseł z SLD była tak podekscytowana proponowaną sumą, że dużo nie brakowało, aby przez telefon recytowała dziennikowi numer konta bankowego. I oczywiście zgodziła się na szkalowanie rodaków.

Trochę więcej opanowania i resztki narodowej dumy wykazali dwaj inni eurodeputowani. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Proszę mi przesłać informacje na temat konferencji - mówił Bogusław Liberadzki z SLD, nie wykluczając udziału.

Podobne zainteresowanie wyraził legendarny działacz Solidarności" Józef Pinior. Proszę przesłać mi wszystkie szczegóły - wyznał Faktowi" reprezentant Socjaldemokracji Polskiej. (PAP)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiekusniegu Ty się nie tłumacz! Ty się przyznaj, że jesteś lewicowo-marksistowskim i óżowym" liberalno-libertyńskim czytelnikiem Gazety Wyborczej" i do tego jeszcze pewnie pasjami oglądasz jej oświeconą filię TVN". A i pewnie los staruszek jest Ci zupełnie obojętny?! Wstydź się!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a onet.pl jako ta sama spółka co tvn też jest różowo-libertyńskim zagrożeniem dla Polski:

(bash)
Sikorski: - Dzisiaj rano czytałem (w portalu internetowym Onet.pl), że ambasador USA przekaże mi niezwykły dokument."
kurde! ja myślałem że to my czytamy na onecie co oni robią
a to oni robią to co czytają na onecie

Panowie! Mamy upgrade technologiczny po wyborach! Obecny rząd też jest sterowany jak poprzedni, ale nie przez radio a internet! TO SIE NAZYWA POSTĘP.



(;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Wrocław to taki folklor. Mamy przecież Ryszarda Cz. czyli narodowo-katolickiego socjalistę z zacięciem do gry w piłkę nożną. Mamy najdroższe na świecie lampy uliczne, gdzie klosz będzie nas kosztował może i nawet 40 mln zł/szt ( ale z vat'em ). Mamy most - 63 metry, który robią dwa lata ale coś im się niemieckie plany pomieszały i jest problem. No i mamy klasę polityczną jak się patrzy.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mądry podrapał się kiedyś po mądrej głowie i wpadł na pomysł, że na znakach drogowych informujących, na rozkładach jazdy, odlotów, itd. używane będą nazwy miejscowe używane w kraju gdzie miejscowość ta znajduje się. Gdyby ta prosta zasada nie obowiązywała mielibyśmy chaos. Wyobraźmy sobie, że lecicie z Pragi do Monachium a to dla Czechów Mnichov lub do Salonik a to dla Czechów Solun... Osoba tak oblatana i bywała jak pani Lidia powinna o tym wiedzieć i to zrozumieć. Jeżeli jej niemieccy znajomi nie wiedzieli, że Breslau to Wrocław to albo są idiotami, albo leniami bo znowu nie odrobili lekcji.

Inną sprawą jest używanie nazwy Breslau w materiałach publikowanych w języku niemieckim; dlaczego nie...

Nasz język jest dla obcokrajowców trudny bo jest obcy. Znam wiele przykładów pokazujących, że obcokrajowiec może przyswoić sobie polszczyznę w różnym stopniu aż do doskonałości. I na koniec chciałbym zauważyć, że nie każdy Grzegorz Brzęczyszczykiewicz z Chrząszczyrzewoszyc powiat Łękołody może zmienić nazwisko na Geringer de Oedenberg...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtyna opadła i widać teraz wyrażnie co kryje sie pod różowym lakierem tzw oświeconej lewicy postkomunistycznej .Panowie to jest SZOK !!! To co nam przypomniał kolega GRBA to jest taki skandal że trudno porównać to do czegokolwiek z czym mieliśmy do czynienia po 90 roku z udziałem naszym " tzw lewicowych polityków .Jedynie skandal z udziałem pijanego Kwaśniewskiego w Charkowie przy grobach pomordowanych przez komunistów polskich policjantów i żołnierzy jest równie przygnębiający . Dokądy my Polacy dojdziemy w Europie skoro wśród nas" jest tak wielu wpływowych zwyrodnialców lewicowych którzy przywłaszczyli sobie prawo mówić w imieniu całego narodu !!! . Mało tego , czynią to otwarcie i jeszcze mają czelność wyciągać łapę po kasę za wygadywane antypolskie brednie !!! Ufam i wierzę że są w Polsce jeszcze lewicowi politycy , patrioci którzy wezmą się za tą hołote która tylko przynosi wstyd i zakałe dla całego środowiska i naszego kraju ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Człowiekśniegu , miło mi było z Panem oraz innymi uczestnikami tego forum wymienić poglądy i opinie w sprawie j/w... Z niektórymi się zgadzam a z innymi nieco mniej . Lecz ostatni Pana list odebrałem , sądzę że nie tylko ja , jak PUSZCZENIE BĄKA W TOWARZYSTWIE ". Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego szanowny ( pozwolę sobie tak napisać, nie robiąc przy okazji żartów z Twojej osoby ), jeśli poczułeś się urażony to przepraszam. Nie było to moim zamiarem- serio.
Co do mojego wpisu- uważam, że zapędziliśmy się wszyscy i straciliśmy kontakt z tematem. Zaczęły się osobiste wycieczki, a miała być sensowna dyskusja o NAZWIE ( bo pomysłowość autorki zostawmy lekarzom ). A, że dodatkowo ( jak to w Polsce przy wódce, tfu klawiaturze ) zeszło na politykę i kolory to w częściowo dostosowaliśmy się do stanu emocjonalnego podmiotu lirycznego.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie