W Niemczech sprzedają listy warszawskich powstańców

[jacenty2004]

łapał kozak tatarzyna ,a tatarzyn za łeb trzyma" Gdyby to były majtki królowej Wiktorii to może zainteresowało by to zachodnich kolekcjonerów ,ale jakieś listy i znaczki pocztowe z miasta gdzie chodzą białe niedźwiedzie i było powstanie... w getcie żydowskim ? To ,że to wraca do Polski to dobrze ,ale dlaczego za tyle ??? i jak to wyjechało??? Jak dla mnie to była zwykła podpucha i cała aukcja od razu skierowana do jednego klienta jak by facet krzyknął milion ojro to też byśmy tą aukcję wygrali ,bo kto to widział żeby powstańcze listy miał jakiś szwab nawet gdy jest z polską żoną :) ps. A żona nie pracowała przypadkiem w jakimś muzeum ? :)

[acer]

Wygrana to jedno, ale trzeba teraz faktycznie zrobić przelew na 190 kafli, potem faktycznie będzie własnością MPW.

Niemniej cena wg mnie bardzo mocno naciągnięta. Wiem, że aukcje rządzą się własnym prawem, ale bez przesady nie 200 tys euro za pocztę z 1944 roku.... Mogłoby być z połowę taniej....

Za tyle to chyba można by kupić chyba znacznie cenniejsze historycznie rzeczy

A zaraz okaże się że na aukcji znajdzie się jakiś km szczeniak" w stanie oksyda wrześniowa, albo Maroszek z celownikiem optycznym PZO, oba z numerem 000001 a tu kiszka i po kasie....

Tak jak Patron coś pisał, że widział u Fina Mosina 25 z numerem 1"....

[herbstnebel]

proszę, nie marudźcie :) przynajmniej cieszmy się, że nasz kraj jest w stanie przynajmniej ułamek swoje historii odzyskać - zawsze mogłoby być tak, że i na tego mosina 1 i na jakąś pocztę mogli by lać z góry bo po co to nowoczesnemu państwu itp albo partia pracy rządzi i ma gdzieś re reakcjonistyczną pocztę itp.

[Widd39]

herbstnebel, a ja powiem tak:
HURA!!!
I gdzieś mam wasze teorie spiskowe, ustawione licytację!
Jestem prostym człowiekiem i cieszę się, że urzędnicy zareagowali jak ludzie!

Więc herbstnebel razem ze mną :)
HURRAAA!!!

[herbstnebel]

HURA!!!HURA!!!HURA!!!

[Widd39]

No widzicie Panowie :) Można! :)

[Erih]

Też się przyłączę - HURRA!!!
Moim zdaniem dokumenty stanowią jednak nieco większą wartość niż karabin- on nie opowie swojej historii. Maroszków wyprodukowano jednak kilkadziesiąt a tutaj mamy coś co istnieje de facto w jednym egzemplażu. A jak się Maroszek pojawi to kupimy go i tak - polska broń produkowana seryjnie nie jest tak wysoko ceniona jak walory filatelistyczne.Tym lepiej dla nas ;)))

[acer]

Zapłaciliśmy po ponad 1500,- euro za list.

Drogo jak cholera....

[Erih]

W tym za pierwowzory znaczków , błędnodruki... Jasne ze lepiej byłoby kupić taniej .Z drugiej strony mniej mi zal tych 190 tyś euro niż 2 czy 3 na na przykład laptopa Ziobry ;)

[jacenty2004]

Panowie co to znaczy odzyskać:) Ta kolekcja była pewnie zebrana u nas listy kupowane na giełdach,w antykwariatach i od prywatnych ludzi ,tak jak to się normalnie robi. Pojawiła sie na aukcji jak tylko zniknęły granice (bo co taki kolekcjoner dostałby gdyby poszedł z tym do muzeum powstania -laurkę? wcale bym się nie zdziwił gdyby u nich z tym był ,no ale wiadomo jak jest :) A samo to ,że pojawiło się to nie w Anglii czy Ameryce ale ... u Niemców . No kurde co jak co ale nie będzie Niemiec pluł nam w twarz. Wartość tej kolekcji to nie są duże pieniądze ,ale tu było wiadomo ,że opinia publiczna nie dopuści żeby to dalej było w iemieckich łapach " . Gratuluję temu kolekcjonerowi. Przetarł szlak i pokazał drogę innym jak nie dać się robić w jajo i że kolekcjonowanie to taka choroba" ale warta w tym wypadku... 700 000 zł :)

[Widd39]

Nie no pięknie. Podwoimy swoje zbiory czegoś co dla Narodu jest bezcenne! Dla mnie nie daliśmy 190.000 euro za kawałek papieru! Zapłacimy 190.000 euro za dusze Powstańców. Każdy kto tego nie rozumie nie czuł dreszczu dotykając pięknego przedwojennego zdjęcia, czy trzymajac w rękach przestrzelony hełm. A za ich duszę to i tak mało. Był to zakup interwencyjny. A co panowie, za listy powstańcze to 190.000 euro to drogo, ale jakby wyszedł oryginał Mein Kampf to i 1 milion euro to za mało tak?


A dla sceptyków, może poczują ten dreszcz...
http://www.youtube.com/watch?v=cQaIrrE2PzQ

[jacenty2004]

Zakup interwencyjny ? :) - jak by pan minister przeznaczył jakieś pieniądze dla muzeów na takie zakupy i zmienił podejście do poszukiwaczy i kolekcjonerów to by nie trzeba było robić takiej ogólnonarodowej szopki. Kolekcji powstańczych przy których te parę listów to mały pikuś jest jeszcze u nas trochę :)

[Widd39]

Ok jacenty2004 widze, że znasz sie na rzeczy i normalnie ministrem możesz być. W takim razie przekonałeś mnie. Wycofajmy się. Po co nam te listy! Jacenty2004 jest niezadowolony z zakupu!

[Erih]

Kol. jacenty2004 fajnie by było , na pewno te postulaty są słuszne , ale z drugiej strony nie można przewidzieć że akurat teraz wypłynie taka jednostkowa sprawa. Musiała by istnieć stała rezerwa w gestii Ministerstwa Kultury przeznaczona własnie na takie nieprzewidywalne wydatki. Bo dzis trzeba było wspomóc MPW a jutro np trzeba bedzie pilnie ratować jakieś zbiory archiwalne przed zalaniem albo cuś.
Co do podejścia do pasjonatów historii- nie tylko poszukiwaczy to jasne ale tu nie potrzeba kasy tylko paru papierków i podpisów.

[Tankist]

I jak widać na załączonym obrazku ( patrz wyżej ) niektórych
te mityczne sumy w ojro znowu przyprawiają o zawrót głowy.

I specjaliści od teorii spiskowych znowu mają swoje pięć minut.
Tym razem źle bo wjechało a nie wyjechało.

Nasi urzędnicy nie takie sumy wydają na bzdety i wrzucają w błoto co dnia. Ani pensji ani emerytur o te 190 tys E nam i tak nie podnisą, więc nie ma czego żałować.
A na eksponaty i ratowanie muzealiów i tak zawsze będzie mało.

Unikalna kolekcja będzie w MPW i tak być powinno, bo tam jej miejsce.

[Widd39]

No dziękuje Tankist! Właśnie o to chodziło ;)

[Rumburak]

Zajebiście się cieszę, że ją kupiliśmy! To dla mnie bardzo szczęśliwy dzień.

[acer]

Nie takie fanty przedwrześniowe na aukcjach szły i nic, a tu na listy kasa się znalazła........sory, ale dla mnie to coś jest nie tak

[elcolonello]

Podziękujmy Telekomunie Polskiej i PKO bo się zrzucili na to po połowie...
Pozytynym faktem jest to, że zostanie stworzone specjalne konto, by w przyszłosci kupować takie fanty. Dziwi mnie jedno- przy milionach złotych wyjeb...wanych corocznie na bzdety na takie fanty zrzucać ma się społeczeństwo i firmy...Paranoja...

[Widd39]

CHyba nie rozumiesz. Ministerstwo dała gwarancje zapłaty, tzn. że Muzeum na licytować do tej i tej kwoty. Zapłąta natomiast miała iść np, przez Muzeum Narodowe. Tymczasem zgłaszają się TPSA i PKO i mówią, że zapłacą. Tym samym to oni wyłożyli kasę, a nie budżet. Pieniądze zostają więc w budżecie. To chyba lepiej, żeby TPSA się wreszcie na coś zrzuciła, nie tylko na kary :)

[realista]

Dobrze, że tę ukcje wygraliśmy, ale mimo wszystko pewien niesmak pozostał.

Fajnie, że w takiej chwili odpowiednie instytucje potrafią się zmobilizować.
Cel został osiągnięty - listy wrócą do Polski.
Jeżeli sprzedawca, kupił część tych listów w Polsce w antykwariatach a potem wywiózł je nielegalnie. Powinien ponieść konsekwencje.
Presja medialna była bardzo wielka. Polska nie mogła zlekceważyć tej aukcji.
Zastanawia mnie tylko czy muzeum śledzi tego typu aukcje w Polsce i nabywa,lub prowadzi zabiegi o pozyskanie tego typu listów na co dzień a nie tylko od święta i na pokaz.
W Polsce na aukcjach też można kupić listy z Powstania Warszawskiego chociażby tu:
http://aukcja.interfil.com.pl/2000.html
Cena ich w ostatnich dniach znacznie poszybowała w górę. Co nie dziwi, takie prawa rynku.
Można je porównać z innymi interesującymi obiektami i zastanowić się czy to jest realna wartość. Nadal jednak ceny są niższe niż za granicą.
Czy muzeum również z taką determinacją dążyć będzie do zakupu tych listów?
To chyba jest naturalne.
Ale czy tak będzie?

[Widd39]

Zapowiedzieli, że chcą wykorzystać to pospolite ruszenie firm i ludzi i Muzeum tworzy stały fundusz na zakupy m.in. na aukcjach internetowych.

[herbstnebel]

Acer - kwestia umiłowania przez Polaków tragicznych bohaterów romantycznych, którzy zginęli za Polskę. Powstanie jest esencją takiego umiłowania szczególnie po 50 latach 'komuny'.

ludzie tacy jak pan Patron robią wspaniałą robotę ściągając hen tam spod Bieguna polski sprzęt do Polski - ale popatrz, może nie mają takich wpływów żeby zainteresować Ministerstwo? Nie wiem, albo po prostej linii, najbardziej po polsku - zawiść. W Finlandii nie ma Niemców i jest daleko i niemedialnie w ogóle. Sąsiad za miedzą i to jeszcze Niemiec - no to w ogóle nie do pomyślenia, że ma coś naszego!!

:)

[realista]

Przy okazji tej aukcji widać dwie opcje:
Ci, którzy mówią, że bez względu na to od kogo i za ile, należało kupić te kolekcję.
Drudzy, że powinniśmy zarządać zwrotu kolekcji, bo to kradzione, a przynajmniej handlowanie tymi listami jest niewłaściwie.
Podobno w niektórych krajach handel listami jest nawet zabroniony.
Marszałek sejmu Komorowski nawet powiedział, że to Niemcy powinni wykupić kolekcje i przekazać nam w ramach gestu dobrej woli. Znając Niemców myślę, że to jednak zbyt naiwne oczekiwania.

Ja nie przesądzam, kto ma racje w tym sporze. Moim zdaniem każda strona ma w pewnym (większym lub mniejszym) stopniu rację.

Cieszę się, że listy trafią do Polski, ale i mam pewien niesmak, po całej tej sprawie.

Znalazłem na innym forum wpis osoby WiKat, w jego ocenie niestety jest też część prawdy. Dlatego cytuję go w całości ze strony:
Bandycki proceder czyli listy powstańcze na aukcji
Motto: ( mądrość ludowa)
Polak to taka ofiara co po latach
U kata o względy się stara.

Niemcy naród praktyczny - gdy wojny prowadzi, to nie po to
By coś tracić, lecz zagrabiać cudze.
Nawet gdy przegrają i ich precz przegonią
To jednak co ukradną to jest ich dorobek.
Hitler w przemówieniach , ja to sam słyszałem
i czytałem te mowy w Warszawskim szmatławcu,
że niemieckie groby , te pod Stalingradem
będą słupy milowe - germańskich zdobyczy.
Cały naród niemiecki z zachwytem Fuehrera
Słuchał i podziwiał i czerpał korzyści.
W Rzeszy niewolnicy - cała Europa - Herrenvolkowi miała czyścić buty.
A dziś wspominają, że gdy szła już klęska,
Kilku oficerów, miało dość Hitlera.
Grabili co się dało, bo się wszystko przyda .
Nawet ziemia z Wołynia - też cenny czarnoziem.
Lecz przede wszystkim - złoto wszystko jedno jakie,
Głównie jednak to z zębów tych zamordowanych.
Prowadzili księgi zapisy grabieży – takie ich rozumienie pojęcia uczciwość.
Plan niewykonany - było w sprawozdaniach,
dzieci z tego transportu nie miały złotych zębów do rwania.
A po Warszawskim Powstaniu
specjalne komanda wywoziły do Rzeszy co tylko się dało.
Pakowali Polacy –niewolnicy Rzeszy do skrzyń starannie, wszystko
Co jeszcze jest cenne, zanim saperzy miotaczami palili ich domy.
Wszystko się kiedyś przyda: włosy ofiar na materace.
Skóra z ofiar tatuowanych – na jakże cenne unikalne abażury.
Po latach to się sprzeda i będą miliony,
Bo przecież po zbrodniach tyle unikatów zostało u zbrodniarzy .
Naród się wzbogaci bo dziadkowie – kaci grabili co się dało
A głupi Polacy dziś będą im dopłacać do tego co kaci - zrabowali.
Prezydent Niemiec w Polsce urodzony, należy do grona ofiar wypędzonych
z kraju zagrabionego – z Polski z Zamojszczyzny.
Tylko patrzeć jak zażądają im zwrotu ojczyzny,
Gdzie się urodzilim, gdzie się świetnie żyło,
A przez tych Polaków - zło się – narobiło.
Wśród głupich Polaków też już głosy słychać,
że właściwie to trzeba było iść z Hitlerem.
Nie stawiać się na przeciw tak wielkiej potędze.
A przecież gdyby plany 1000 – letniej Rzeszy
Stały się faktem - byśmy jako niewolnicy (podludzie)
Żyjący z ochłapów ze stołu Herrenvolku..
Dziś Polacy za Euro mogą sobie kupić ,
ich dowody napaści – listy ofiar wojny.
Tylko patrzeć jak potomkowie,
Będą mogli odkupić abażury z skóry swoich dziadków wyrabiane w Auschwitz.
Choć ten naród praktyczny już pod koniec wojny mordował i paliłl
byle zdążyć więcej nie patrząc na z tych włosów- nieduże – korzyści.
Bo strach ich oblatywał, że przyjdą pogromcy - Germańskich rabusiów
z wschodu i zachodu i rozliczą - stąd Niemców paniczna ucieczka

Lecz niestety pogromcy tylko, gdy widzieli ogrom zbrodni
oprawców wieszali,
A inni dla ich dobra – Plan Marschalla dali.
I tak zagrabione zdobycze zostały i jeszcze na odbudowę pieniądze dostali.
Tak z grabieży i wojny wyrosła potęga niemieckiego pieniądza,
Co o pomstę woła, . Cynizm niesłychany - na zbrodni zarobek.
Dziś na zakłamaniu - świat współczesny stoi.
A gdy wymrze tych byłych ofiar pokolenie.
Świadectwem będą listy - lecz z aukcyjnych domów
co swym bogactwem mamią – durniów w naszym kraju.
A ci durnie się łaszą do wnuków zbrodniarzy,
miast żądać oddania tego co ukradli.

2008-02-09 14:18
WiKat

[jacenty2004]

Jak na razie to widzę tylko umiłowanie dla kupki listów i dobrej medialnej reklamy ( Tp Sa i PKO" dało pieniądze ? - chyba moje i innych abonentów oraz posiadaczy kont u tych złodziei :) ) ,a bohaterów to raczej dalej ma się gdzieś zwłaszcza tych żyjących ,bo z nimi to tylko same kłopoty są ,jeszcze przylezą i będą czegoś chcieli :) - coś o tym wiem mam takiego jeszcze żyjącego bohatera w rodzinie i paru innych tragicznych i romantycznych którzy zginęli w czasie powstania i wojny.