Skocz do zawartości

SdKfz 251D


krzysiek2407

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
@ Wars - trochę off, ale Wars nie rozumiem Cię za bardzo ? Co z tego że się dowiedzą ? No jakby z którymś wyjechały haki" na wiadomego dziadka - to może parę głów by poleciało. A tak to mają to w ..... Sprawa umorzona z braku tego czy owego. Przykre ale prawdziwe.
  • Odpowiedzi 222
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Tomko. Jak nic nie wiesz o tych sprawach, to bardzo Cię proszę, ale nie zabieraj głosu. Większość wraków wyjechała z kraju po 1992 roku i trafiła do państw członkowskich UE. Zgodnie z obowiązującymi w UE przepisami jest możliwość odzyskania zabytków wywiezionych niezgodnie z prawem z jednego z państw członkowskich - a my jesteśmy państwem członkowskim. :)
W przypadku wraków wywiezionych poza UE (np. do USA - jak Pz. Kpfw. V Panther" Ausf. A z Czarnej Nidy) sprawa nieco się komplikuje, ale też są pewne szanse.
O szczegółach nie zamierzam jednak pisać. :]
Pozdrawiam
wars98
Napisano
wyglada na kompletny w miarę" gratuluję znajomości tematu pojazdów pancernych a zwłaszcza budowy Sd.Kfz. 251.
wywożą nam niezły sprzęt..." no jeżeli chodzi o te kilkaset kilo stali z centrostalu to faktycznie nowa afera godna IV RP, tylko pogratulować kolejnemu odkrywcy wywożonych calaków.
normalnie już nie dałem rady czekać dalej,jakie jeszcze brednie na temat takiego calaka 251 wielcy pogromcy i odkrywcy" napiszą kolejne bzdury w temacie i mam pytanie:

czy już nikt w swoim zaślepieniu tropienia afer wywozowych nie potrafi odróżnić repliki kabiny 251 od oryginału ???
i drugie:
czy rama, dwie pospawane z 10 kawałków burty, ryjek ( na wsiach kieleckich co drugi pies jest posiadaczem takiego zabytku ) oraz wyspawana z blach centrostalu kabina to tzw. calak"???
bo w takim razie takich calaków to ja sam wiem w najjaśniejszej kilka jeżeli nie kilkanaście a na pewno jest jeszcze więcej sztuk o których nie wiem.
notabene przedstawiony na fotkach warsztat budujący replikę do filmu nie mieści się ani w niemczech ani w anglii, ani nawet w usa, ale co tam będe się mądrzył, zaraz wars mi powie że jak nie wiem ( a on wie zawsze lepiej ), itd.

no i oczywiście niejaki osobnik wars98 po zakończonym błyskotliwym sukcesie wydobywczym ( patrz STUG z Grzegorzewa ) teraz znowu zabłyśnie na nowej płaszczyżnie, będzie odbierał niemcom to co podobno z polski kupili.
boki zrywać, pani z fajną fryzurą co to jest teraz ich kanclerzem już zasiega rady prawników, co to teraz będzie, polacy chcą nasze czołgi,
co nam zostanie w naszych muzeach
nie chcą rury pod bałtykiem a chcą czołgów.
a tak na marginesie,
szanowni, radzę trochę lodu na główkę przy przeglądaniu google, ochłonąć, a jak sie chce wiedzieć więcej na jakiś temat, grzecznie zapytać, starsi koledzy odpowiedzą a tak, wyszło jak z tymi rowerami na placu czerwonym
Napisano
Między słowem kompletny" a oryginalny" jest zasadnicza różnica, jakby trudno było zauważyć. No ale trzeba być nie lada ekspertem aby tę stal Centrostalu zwąchać.Nie podskoczy nikt.....
A znajomości tematu nabywa się na ten temat dyskutując i słuchając co inni mają do powiedzenia. Własne zdanie sam sobie każdy wypracuje.
Głupie posty prosimy zachować dla siebie i wyzbyć sie kompleksu chęci bycia pogromcą (lwów chyba :) i odkrywcą"
Pozdrawiam
Napisano
A ja myśle że żaden pojazd (wrak) wywieziony do UE czy USA nie wróci do Polski i załorze się o to z tobą kolego Wars...:-) A to z prostej przyczyny jak sam zauwarzyłeś jesteśmy członkiem blebleble.......więc w świetle tego tam prawa za prace renowacyjne poczynione przy wraku" musiał by ktoś swrócić kase obecnym właścicielom, oczywiście w EURO Kolega Wars zwróci ze swojej kasy czy będzie ściepa narodowa??? I w końcu wyluzujcie! nie ścigajcie wszystkich dookoła tylko skupmy się natym jak pomóc ludziom ktuzy chcą te wraki" wydobywać REMONTOWAĆ i zostawiać w naszym kraju!!! Pozdrawiam.
Napisano
Hłe hłe hłe... A świstak siedzi i zawija w ojro, jak gdzieś tu na forum Odkrywcy" napisał kolega Heruss. Przypomnę tylko niezorientowanym w temacie (w tym także kol. Kloss-owi), że osoby odpowiedzialne za transporter z Wyśmierzyc (i kilka innych spraw) mają rozebrane na części pierwsze 2,5 StuG-a III. I te osoby przez lat 10 nie potrafią go/ich/ wyremontować nawet do stanu statycznego (o jezdnym już nie mówiąc).
Z innych osób remontujących prywatnym sumptem coś większego (z broni pancernej) mamy kogoś poza kpt. Ogrodniczukiem i jego ekipą? ... Jakoś nie widać.
Tak więc proszę nie obowiadać bajek z mchu i paproci.
Napisano
Tak więc proszę nie obowiadać bajek z mchu i paproci." - i wice wersa wars98. kpt Ogrodniczuk nie jest jedyny, oj nie jest .

tiaret
Napisano
Tiaret. Pisać każdy może - jeden trochę lepiej, drugi trochę gorzej. Proszę w takim razie pokazać zdjęcia odbudowy np. Pz. Kpfw. IV, StuG-a III, czy Pz. VI... :]
Wybacz, ale inaczej Tobie nie uwierzę.
Napisano
Widzisz Wars, twój problem polega na tym, że po twych działaniach, nikt z praktyków nie chce z toba rozmawiać, i pozostają ci informacje z internetu i plotek np. Heruss'a.
Kolekcjonerzy nie chcą informować nawet z przekory, przeciw Tobie. Wprowadziłes ze swoimi pretorianami" psychozę ojro, i tym mydlisz tłumu. W Polsce remontuje się w tej chwili pare pojazdów i moge cię zapewnić że nie jest to remont porównywalny z umyciem nadbudowy Stuga lub odpaleniem JS-a(choć kpt. Ogrodniczukowi życzę powodzenia)
Napisano
Lewy. Ty napisz w końcu co to niby za pojazdy", bo już od roku tak - za przeproszeniem - chrzanisz.
Przypomnę Tobie tylko, że kiedy się ludzie pytali, co według Ciebie wwieziono (z drugowojennych militariów) do kraju, to podałeś m.in. powojenną, szwajcarską G-13, więc ciężko mi jakoś uwierzyć, że nagle u nas w kraju odchodzi remont dajmy na to Pantery, Pz. IV, czy Tygrysa i to na skalę Pantery Littlefield'a".
To, że praktycy" nie chcą rozmawiać jakoś mi nie przeszkadza. Niech siedzą i uprawiają partyzantkę dalej.
Zrozum też, że ludzie chcą oglądać sprzęt wystawiany publicznie, a nie po kątach w garażu, czy szopie Iksińskiego za specjalnym zaproszeniem, gdzie widnieje: przed przeczytaniem SPALIĆ".
:]
Napisano
Oczywiście ludzie chcą oglądać", to mnie najbardziej wkurza... Najpierw ludzie nazywają nas, złodziejami, paserami, przemytnikami zaślepionymi ojro, a póżniej żądaja by im pokazywać naszą prywatną własność.Zapomniałes o jednym magicznym słowie, którwgo dotąd nikt nie użył PROSZĘ.
Fajnie sie ogląda Jagdpanthera M.Gibba? A czy wiesz że zgodnie z prawem takiej renowacji w Polsce nie przeprowadzisz? Dlaczego? Gdyż wymaga to wymiany cześci z innymi kolekcjoneram na całym świecie, a to jóż jest ojro-handel i malwersacje.
Napisano
Poza tym co rozumiesz pod okresleniem uprawiają partyzankę dalej", czyżby to że remontują swoje pojazdy nie upubliczniając tego? Ich własnosć, ich sprawa. I zrozum to wreszcie że tworząc taką atmosferę nie polepszasz tej sytuacji. Przejżyj sobie np. fora angielskie czy tam ktoś tak zażarcie atakuje prywatnych kolekcjonerów? U nas chyba pokutuje głęboka komuna, prywaciaż -złodziej.
Napisano
Jeśli twierdzisz, że renowacja działa i nadbudówki StuG-a IV to robota maksymalnie na tydzień dla dwóch ludzi, to świadczy, że źle z Tobą. Po prostu bredzisz.
Radzę wybrać się do Poznania i zapoznać się z problemem osobiście, a potem pisać.
Zaraz, zaraz... Jakich Was"? Kim jesteście? Pisząc w liczbie mnogiej, chyba masz na myśli konkretne osoby, czy tak?
Odpowiedz sobie teraz na pytanie, ile spośród tych osób, które masz na myśli (bo chyba nie ustanowiłeś się samozwańczym rzecznikiem owych onych"?) prowadzi swoje działania nie tylko zgodnie z zasadami sztuki, ale i zgodnie z prawem (ma na to papiery")?
Odpowiedź jest niestety smutna.
Skoro tylu się ukrywa, to widocznie ma coś do ukrycia, ma coś na sumieniu. Bo osoby mające w 100% czyste sumienie i papiery nie muszą się kryć.
I taka jest prawda o tzw. środowisku", czyli o tych onych".
Kolejna kwestia. Piszesz, że renowacji nie da się w Polsce legalnie przeprowadzić. A ja twierdzę, że się da. :]
Tak jak już wiemy, że w Polsce da się legalnie poszukiwać i wydobywać.
Ale zakładam, że obaj zostaniemy przy swoich zdaniach.
Pozdrawiam
Napisano
P.S. Jaka nagonka? Oczadział, czy jak? :)
Żyjemy w wolnym kraju. Każdy może się wypowiadać. Szczególnie, że to jest forum, a forum z zasady ma służyć wymianie poglądów. :]
Na zachodzie kolekcjonerzy się nie kryją, bo są w zgodzie z prawem. A u nas?
No odpowiedz mi Lewy w takim razie, gdzie ten SdKfz 251 z Wyśmierzyc (saperski, z nadbiegami)? No gdzie, złociutki? :D
Ale lepiej pisać o nagonce... A może czas wreszcie spojrzeć w lustro, prawdzie prosto w oczy?
Pozdrawiam
Napisano
Przepraszam, że się wcinam w dyskusję, ale trochę nie rozumiem tej całej dysputy. Przecież sprawa jest [na mój chłopski rozum] prosta: jak ktoś se" coś sprowadził z zagranicy, albo kupił legalnie w kraju, to powinien mieć pełne prawo robić z tym co uważa za stosowne [bo to jest święte prawo prywatnej własności]. Jak chce to pokaże innym, jak nie to nie - jego sprawa. Ale jak ktoś wyrwał jakiegoś kota czy innego stuga z ziemi, błota czy wody to ten zabytek NIE JEST JEGO WłASNOŚCIĄ!!! To tak [jak to już ktoś napisał na Forum] jakby ktoś z wielkim trudem wydobył ze studzienki kanalizacyjnej czyjś portwel, ten portwel przez to nie stanie się jego własnością, co najwyżej należy mu się 10% znaleźnego i tylko tyle. Jeżeli więc ktoś wyrwał coś z ziemi, czy innej rzeki i to coś [ni z gruchy ni z pietruchy] gdzieś wyemigrowało - to coś tu śmierdzi bagnem [może pojazd był nieumyty?].

Pozdrawiam balans
Napisano
Wars, twoje doswiadczenie w renowacji jest dla mnie porażające, więc jeśli piszesz że sie da to na pewno muszę ci przyznać rację. Problemy podobne do tych o których piszesz rozwiazuję u siebie w firmie od ok dwóch lat i znam ten temat z codziennej praktyki np.elementy mechaniki do Pantery Wheatcrofta były restaurowane u mnie w firmie, więc wiem zdecydowanie wiecej niż ty na ten temat.
Za silnik Maybacha do 251 musiałem dac inne graty, nie czekałem na zgode konserwatora wiec jestem przestepcą. Znaszte tematy jedynie z internetu wiec masz o nich nikłe pojecie.
Na zachodzie kolekcjonerzy są w zgodzie a prawem bo to prawo jest logiczne i normalne, a nie takie jak u nas.
Tam prawo szanuje własność prywatną, i nie tworzy sztucznych ograniczeń.
Napisano
Proszę w takim razie pokazać zdjęcia odbudowy "... wars98 kpisz czy o drogę pytasz...bedziesz ostatni kto te zjęcia zobaczy i to chyba jest oczywiste...

tiaret
Napisano
Lewy. To, że Twojej firmie nie udaje się uzyskać zgody konserwatora, to Twój problem. Jednak nie jest to powód, by pisać, że innym się to nie udaje.
Piszesz: ie czekałem na zgodę konserwatora wiec jestem przestępcą". A w ogóle się starałeś o nią? :)
Co do prawa. Jak się nie podoba to wyjedź. Nikt Cię tu siłą nie trzyma. Demokrację mamy. :] Nie zmuszaj się.

P.S. 1. Muszę Ciebie wyprowadzić z błędu. Nie znam ych" tematów jedynie z internetu, jak to się Tobie wydaje.
P.S. 2. Zajmujesz się renowacją. Robisz to co umiesz i co (chyba) lubisz, ale umówmy się, że nie zjadłeś wszystkich rozumów świata i nie pouczaj innych. Trochę pokory. Blacharką nie tylko Ty się w tym kraju zajmujesz. :)
Napisano
Można prosic dyskutatntów o jakieś urozmaicenie dyskusji zdjęciami, bo wiele sie mówi o remontowanych przez miłosników broni pancernej pojazdach ale jakoś niewiele ich widać.
P.S.
Nie mnie rozstrzygac o prawach własnosci, ale jeżeli słyszy sie o wywożeniu w końcu wspólnego dobra, które mogłoby cieszyc wielu fanów historii w naszym kraju, za granice, w celach czysto komercyjnych, to źle sie dzieje w państwie duńskim.
Napisano
Ludzieeeeeeeeeee , nie zabijajcie się . Zróbcie jak ja . Wróciłem do starego zajęcia . Do tańca . Uczę dzieci i młodzież i nawet siwych , znudzonych życiem . Nie muszę nikogo ani nic konserwować , składać , wywozic , przywozić , słuchać że jestem złodziejem , ani też , że jestem dobroczyńcą . Mam 4 partnerki do tańca , pełny przegląd , wszystkie ekstra Panie po 30 tce, zadbane , z odpowiednimi wymiarami i dużymi biustami, starające się by byc lepsze jedna od drugiej . Teraz wiem że żyję , kocham świat coraz bardziej . Ha , napiszę więcej kocham już teraz nawet warsa . Świat i życie jest piękne . Niech żyje bal . Gdyby ktoś jednak kiedys chciał mnie z szumem podwieść Tygrysem na jakiś Turniej , dla efektu nie odmówię .
Hart

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie