Skocz do zawartości

STUG z Grzegorzewa wydobycie ODSŁONA DRUGA!!!


Tankist

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam
co do ekranów - na tyle z lewej strony był zgnieciony wspornik, to jasne.
ekran przynajmniej jeden po lewej burcie też był, bo widziałem jak jakiś kolega stoi na nim stopą odgarniając błotko szpadlem :) na górze nadbudowy nie wiedziałem jednak mocowań do wsporników...

poza tym - czytajcie uważnie posty Krzysztofa Muchy (Chrisfly) i Marka Jaszczołta i Duncama, bo się na tym znają.

Wojtek
  • Odpowiedzi 577
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Kol Wojwoj to na baszcie były mocowania do ekranów?Mozesz zapodac jakowes foto lub chocby rysunek?Nie mówię ze to jest niemozliwe mówię ze z takim sposobem się nie spotkałem.Ale cóż człowie rodzi się głupi i całe zycie się uczy...
Pozdrawiam
Napisano
Wars czekam na telefon w sprawie sprzątania!!! A pogoda jest chyba odpowiedznia, no chyba że czekamy na zime aż śnieg wszystko przykryje.

Pozdrowienia dla Grubasa bez niego nie byłoby o czym pisać i co ogladać. Marcin jeszcze raz dzieki.
Napisano
Oczywiście miał być Tomaszów Mazowiecki, ten Lubelski" to pewnie przez zapatrzenie się na ChrisFly ;-)

wars98 - Brandenburg, od samego początku mój główny typ, jest pewny na 95%. Tędy właśnie wiali i takie mieli wozy na stanie. To mógł też być StuG z 251 DP, ale jak słusznie zauważył Martin Block zapodany przez Marka Jaszczołta, tamte miały zimerita, a ten nie. No i tamte to produkcja znacznie bardziej wczesna, a tu jest późny StuG IV.

StuG IV z Pz.Jg.Abt Brandenburg jak w paszczę strzelił :-)

PS.1 Już się o to kiedyś pytałem, nikt nie odpowiedział. Jeszcze przed pierwszym wydobyciem wielu ludzi, w tym także tych związanych z Odkrywcą, wiedziało, że to StuG IV a nie III, jak na przykład sądził wars98. Skąd?
PS.2 Najwyraźniej prawie wszystkie wraki znajdowane w tym kraju pochodzą z wielkiej ucieczki Niemców ze stycznia 1945. Przynajmniej te, jakie może zobaczyć zwykły śmiertelnik".
Napisano
Wiśnia. Moją odpowiedź masz w skrzynce. Tylką tą drogą załatwiam prywatne sprawy.
Wybacz, ale kwestie telefonów załatwiam z kim innym.
Pozdr. wars98
Napisano
Panowie dla tego kto w 100% ustali pochodzenie sprzętu przewidziana jest mała nagroda. Płyta z mnóstwem zdjeć z wydobycia, jakiś film ( mamy obiecane trzy) i taki mały gadżet na dodatek.
Jacek
Napisano
Szanowni koledzy - uczestniczący w akcji wyciągania drania z dziury" - tutaj cytuje Jaca2003. Miałem dzisiaj rano tel. z niemiec z muzeum Panzermuseum w Munster. Namierzają jeszcze numery, które wybite były na nadbudówce. Mają już pewne poszlaki ale jeszcze nie chca określić sie w 100%. Kazali mi jeszcze poczekać. Mają prośbę, czy mogą wykorzystać zdjęcia z wydobycia,które były robione przez innych uczestników akcji, bo chcieli zrobić reportaż na swojej stronie internetowej i gazecie muzealnej o nowym eksponacie polskiego muzeum, który jak to oni określili, ewenemet europejskiej eksploracji pancernej. Pozdrawiam wszystkich.
Napisano
Kol Wojwoj to na baszcie były mocowania do ekranów?Mozesz zapodac jakowes foto lub chocby rysunek?Nie mówię ze to jest niemozliwe mówię ze z takim sposobem się nie spotkałem.Ale cóż człowie rodzi się głupi i całe zycie się uczy..."

Jaca - wyczuwam tu nutę złosliwości ;)

tak, dwa środkowe wsporniki trzymające listwę od schuerzen były przykręcane do kwadracików dospawanych do góry nadbudowy. tak samo jak w stugach III, bo to były identyczne nadbudowy, czego - mam nadzieję - już się nauczyłeś :)
tak jak na tym rysuneczku http://aber.net.pl/store/cataloque_parts/_a_series/InA51.pdf
fotek oryginałów nie pokażę, bo mi sie nie chce otworzyć googli

pozdrawiam
Wojtek
Napisano
Czyli jednak były mocowane.Dzięki za rysunek.Ja jednak (bez złosliwości)po prostu jak do tej pory nie zwróciłem na to uwagi.Skupiałem się na jeżu" jako mocowaniu.
Pozdrawiam
Napisano
Pokazałem ten znak ze StuGa paru osobom. Odpowiedzi nie ma, ale są dość ciekawe (dla mnie) skojarzenia. A to z Bramą Brandenburską (!), a to z żaglem drakkaru Wikingów rozpiętym na maszcie :)
Napisano
ducan sprawa banalna został on odnaleziony w archiwach niemieckich przez poprzednich pochodzączych
z tym ze ich raczej mało iteresowały takie rzeczy jak
czas produkcji czy przynaleznosc
Napisano

Tak przy okazji ekranów. Oceniając zdjęcia można rzec że były 2 sposoby mocowania ekranów na Stugach IV wcześniejszy" i pózniejszy" różniące się poprowadzeniem wsparcia z przodu.
Tutaj na zdjęciu tym póżniejszy - zapewne użyte w tym przypadku (i w tym ze Skarżyska też).
Marek

Napisano
Miałem w piątek okazję zerknąć na basztę. Ślady po kostkach oraz spawy są ale wygląda na to, że kostki zostały zerwane przez wsporniki gdy pojazd wpadł do rzeczki.

jotes, StuG będzie miał prawdopodobnie jeszcze jeden numer podwozia, typowy dla StuG IV z zakładów Krupp-Gruson tzn. z zakresu 100001-100650 lub powyżej 110001.
W Spielbergerze jest informacja, że dokumenty z produkcji zakładów Krupp-Gruson i Heereswaffenamt zachowały się tak więc z pewnością uda się do nich dotrzeć.

Wszystkie nadbudówki, czy baszty jak kto woli, do StuG-ów IV wykonywały zakłady Brandenburger Eisenwerke GmbH, Brandenburg/Havel, zakład Kirchmöser. Mniemam, że tam należy szukać źródeł numerów i owego ajemniczego" znaku.
Napisano
Aha, bym zapomniał jeszcze odpowiedzieć Krzyśkowi.
To co zostało w rzeczce to kompletna wanna ze wszystkim co jest w środku oraz z podwoziem. Wszystko to stanowi jedną całość i trzeba będzie to jako całość wyciągać. Wanna była spawana i z pewnością wytrzyma.
Napisano
Witam

Ten numer 981-to nie jest przypadkiem numer seryjny produktu? I te symbol obok niego to moze nie godło jednostki a np. jakiś symbol techniczny
(sposób zaczepienia elementu) gołdo powinno być powtórzone z tyłu (to na nadbudówce jest z boku a powinno byc z raczejz przodu)

Godła malowano z większą pieczołowitością i czesto od szablonika.Numery tez były większe(chociaz w wojennej zawierusze i małe wychodziły z pod pędzla)
Tak sobie gdybam...

Pzdr.
@ndrew
Napisano
jestem miejscowy koledzy i się zastanawiam kiedy bedzie miala miejsce trzecia próba i ostatnia wydobycia wanienki???prosze o przyblizony termin...jak to mówi stare porzekadło DO TRZECHA RAZY SZTUKA...a tutaj ma cos dla tych spragnionych zdjęc z wydobycia!!
http://www.grzegorzew.nowoczesnagmina.pl/gener_ug_stara/aktual.php?par=1&tek=
Napisano
Marecki z nad Rgilewki. Na razie termin nie będzie ogłaszany, nawet w przybliżeniu. Trwają prace przy pozyskanych przedmiotach. Musimy też wykonać dokumentację konserwatorską. Pracy mamy co najmniej na pół roku.
Dla większości to jest tylko zabawa. Pojechać i wykopać. Tymczasem to jest ciężka harówa. Pół roku papierologii przed wydobyciem i pół roku papierologii po wydobyciu. Wydobycie to ciężka praca, tyle że fizyczna, wielu ludzi. A teraz prace konserwatorskie.
Zapewne kiedyś podejmiemy się wydobycia reszty StuG-a IV, ale niepodejmujemy się podawania terminu.
Pozdrawiam
wars98
Napisano
Ja wiem, że jest bardzo ciężko-pisałem już w innym wątku, że gdyby było łatwo to ten Stug już dawno byłby w kraju przodków, albo jako prywatny eksport", albo jako wymiana między muzealna", lub jeszcze za czasów Bieruta byłby w hutniczym piecu. Ale jak się powiedziało A to należy powiedzieć B, tym bardziej że w tym błocie pozostał najbardziej wartościowy fragment pojazdu, a jeżeli dobrze zrozumiałem to zezwolenie jest ważne do końca roku. Jeszcze raz życzę powodzenia, a na papierologię [z wyjątkiem tej najbardziej niezbędnej] zawsze można przeznaczyć długie zimowe wieczory.

Pozdrawiam balans
Napisano
Wars powiem ci coś szczerze (niech mnie zkrytykują). Dla dobra Stuga, Ciebie i tego Forum, pod żadnym pozorem nie podawaj nawet przybliżego czasu wydobycia tylko rób co tylko możesz. Szkoda ze sam nie mogę zabardzo pomóc z powodu całkowitego braku czasu:/

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie