Skocz do zawartości

rekonstrukcyjne dziwadła


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 612
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Raz jeden , jedyny złamałem się i założyłem na półgodziny niemiecki mundur.
Ale tym razem chyba nikt się nie czepnie bo nie ma o co.
W końcu jakies plusy muszą być.
Jeszcze tylko zdjąć okulary, załatwić sobie różowy szlafrok, i kosmetyczkę i...
jestem jedynym polskim rekonstruktorem (przynajmniej ja innego nie znam) , który może grać Henia.

cóż....

Napisano
dobra starczy.

A morał z tego taki, że każdy z nas ma wady i zalety.
Oczywiście totalne , rażące idiotyzmy nalezy piętnować, ale też trzeba UMIEĆ ŚMIAĆ SIĘ Z SAMEGO SIEBIE.
I nie obrażać się jak ktoś krytykuje, bo najczęściej ma racje.

i tyle , papa

Jacek akagi" Haber
RH Bzura"
Fundacja Wojskowści Polskiej.
Napisano
Akagi. Zdjęcie Twoje z godz. 17:56 jest absolutnie #1 i żadne inne w tym wątku nie dorasta mu do pięt :-)))) Na poważnie to absolutny szczery i poważny SZACUNEK za morał i to co przedstawiłeś tu. Chwała Akagiemu!!!
Napisano
NIe tylko Akagi wygląda oryginalnie.

Gdybyście mnie widzieli w mundurze,wszystko na mnie jak na worku......:D

Tak więc mnie można się dopiero przestraszyć,zwłaszcza moich wymiarów hihihi.
  • 3 weeks later...
Napisano
Martwi mnie że te nogi to na zasadzie 'z daleka i z tyłu liceum, z przodu i z bliska muzeum' ; )

Co do 'oficera' na focie - to ten sam gosc od ss totenkopf walczacego z KOPem jakis czas temu ; P
Napisano

Broń Boże nikogo sie nie czepiam - nie znam się na niemczyźnie aż tak, ale....

To co mnie najbardziej drażni w niemieckiej rekonstrukcji
- jedna impreza, jeden pododdział, a prosze mi pokazać dwóch tak samo ubranych żołnierzy.
Po prostu, brak jakieś jednolitej formy umundurowania i wygląda to darujcie jak partyzantka z Wenezueli, pomimo tego, że koledzy mają na sobie jak najbardziej zgodne z wzorcem umundurowanie.

Napisano
Akagi te z tym ruskim jest super, haha, jakby ktos z lord of the rings"....

A te ostatnio to fajne zdjecie reko wojny z Jugoslawii ;-)
Napisano

Akagi - ja tez broń Boże nikogo się nie czepiam i nie znam się dobrze na WP AD'39, ale....


Można by się poslużyc Twoją wypowiedzią i zaryzykować probę generalizacji, cytuje :
To co mnie najbardziej drażni w ( tu wpisać właściwe ) rekonstrukcji
- jedna impreza, jeden pododdział, a prosze mi pokazać dwóch tak samo ubranych żołnierzy.
Po prostu, brak jakieś jednolitej formy umundurowania i wygląda to darujcie jak partyzantka z Wenezueli, pomimo tego, że koledzy mają na sobie jak najbardziej zgodne z wzorcem umundurowanie " koniec cytatu ( i przepraszam za ingerencje w cytat )

A tak na poważnie - myśle ze siła takiego pikniku tkwi w różnorodnosci prezentowanych wzorów umundurowania i wyposażenia. Wileokrotnie w trakcie jego trwania spotykalem sie z pytaniami : a jak nazywa się ten kamuflaż, ktory nosi pan na sobie ? a ten, ktory nosi panski kolega ? a dlaczego pan ma mundur zielony a tamten szary ? a dlaczego .....? Aaaaa, no widzi pan, nie wiedzialem....

Natomiast zgadzam sie z Tobą calkowicie, ze w przypadku konkretyzacji zdarzenia rekonstrukcyjnego ( czas, miejsce,epizod ) ujednolicenie umundurowania i wyposażenia rekonstruktorow jest sprawą niezwykle istotną i ma jeden z decydujacych wplywów na postrzeganie danej rekonstrukcji przez widzów. Pewnie własnie dlatego niektóre rekonstrukcje mają taką renomę a nie inną... :)

Pozdrawiam,

Smoczy

ps : zdjecie z tego samego pikniku, ściśgnięte z militarni.pl", bez podtekstów, użyte przez autora postu tylko do celów demonstracyjnych.

Napisano
akagi, moim zdaniem jeśli chodzi o W-SS to akurat różnorodność kamuflażu nie jest czymś specjalnie dziwnym, skoro mieli 7 wersji kamuflażu, nie wspominając o wersji A,B czy który to platan był" :) Zazwyczaj przecież było tak, że brali to co dostawali, zarówno ci z SS jak i WH. Można by się co najwyżej przyczepić o 5 rodzajów broni na pagonach, w 12 czy 11 osobowym oddziale. Ah.. No i jeszcze dobił mnie ten ładny komplecik maskujący u jednego z esesmanów i czerwona chustka na szyi..
Napisano
W 1944r w armii niemieckiej panowała taka różnorodność dopuszczalnego sprzętu i umundurowania, że cięzko ustalić jakąkolwiek normę...
Napisano
Witam .Stawiamy w rekonstrukcjach na realizm - więc, czy na wojennych kronikach filmowych ( lub fotkach ) wszyscy żołnierze są umundurowani i wyposażeni tak samo? Bo z tego co oglądałem to raczej już w 1942 roku była duża swoboda w modzie mundurowej a o 1945 to nie wspomnę - np 2 armia LWP praktycznie chodziła w niemieckim umundurowaniu i chyba tylko rogatywki mieli na głowach aby ich ruscy nie postrzelali . Ale rozumiem to że reko w jednakowym umundurowaniu ładniej wygląda . Pozdr.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie