Skocz do zawartości

Armata wykopana na boisku


Rekomendowane odpowiedzi

Może to nie taka nowość, ale na forum chyba jeszcze tego nikt nie pokazywał.

Armata wykopana na boisku

Czwartek, 13 kwietnia 2006

Armata wykopana na boisku
Nowy Wiśnicz. Prezent na urodziny

Na XVII-wieczną armatę natrafili robotnicy podczas robót ziemnych na boisku sportowym w Nowym Wiśniczu. Działo kalibru 19,5 cm znaleziono 15 centymetrów pod powierzchnią murawy. Należało najprawdopodobniej do Stanisława Lubomirskiego, założyciela miasteczka.

Na armatę trafiono podczas prac prowadzonych na boisku usytuowanym u podnóża wzgórza, na którym znajduje się wiśnicki zamek. Po ciężkiej zimie, przed rozpoczęciem sezonu piłkarskiego, robotnicy sprawdzali i udrażniali istniejącą instalację.

To, że armatę znaleziono dopiero teraz to niezwykły zbieg okoliczności. W latach 50-tych przeprowadzano bowiem na boisku całościowe prace drenarskie. - Ciągi ceramicznych rur kładzione były co metr, tak się złożyło, że działo akurat leżało między nimi, równolegle do nich - wyjaśnia Stanisław Gaworczyk burmistrz Nowego Wiśnicza.

Działo jest wykonane z mosiądzu, waży prawie prawie pół tony (460 kg) i ma 166,5 cm długości. Jego kaliber to - bagatela - 19,5 cm.

Skąd się wzięło? Można przypuszczać, że zgubili je najprawdopodobniej Szwedzi, którzy wycofywali się po grabieży wiśnickiego zamku w czasach potopu.

Odnaleziony eksponat jest bardzo dobrze zachowany. Burmistrz Stanisław Gaworczyk traktuje znalezisko jako piękny prezent Lubomirskiego zza grobu na okrągłe 390. urodziny Nowego Wiśnicza, które miasto obchodzić będzie w czerwcu tego roku.

Na razie armata trafiła do Muzeum Ziemi Wiśnickiej. O tym, co będzie z nią dalej, zdecyduje wojewódzki konserwator zabytków, który także od dawna nadzoruje wszelkie prace prowadzone w rejonie objętym ścisłą ochroną.

Autor: Tomasz STODOLNY
Artykuł ze strony:
http://www.portal.bochnia.pl/aktualnosci/2006.04/13-04-06_armata_wykopana_na_boisku.htm

O armacie również na:
http://ww6.tvp.pl/371,20060413327986.strona

http://www.mojabochnia.pl/index.php?option=content&task=view&id=2317&Itemid=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przyjemność zwiedzać ten piękny, aczkolwiek zdewastowany przez Szwedów Zamek. Resztę dokonali hitlerowcy grabiąc krypty Lubomirskich oraz pożary.
Szwedzi podobno wyjechali z Zamku ze 110 wozami kosztowności!!!
Działo według mnie powinno trafić właśnie na Zamek, który jest sukcesywnie pięknie odrestaurowywany i jest ubogi w eksponaty pozyskiwane przez grupkę zapaleńców.
Wartość tego eksponatu- wartość historyczna, jest ogromna.
A czy go zgubili Szwedzi? Chyba że pozbyli się ciężaru.
Obrona była raczej słaba. Lubomirski z całym dworem ratował się ucieczką z tego co pamiętam do Starej Lubovnej (Czechy). Prędzej sam wypalił i ją porzucił, albo też pozbył się zbędnego, opóźniającego ucieczkę balastu.
Pozdro :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie odkrycie to marzenie ,coś wspaniałego. Ludzie skaczą z radości gdy trafi się kula armatnia a tu mamy całą armate XVII- wieczną. Ech , ile jeszcze skarbów kryje NASZA POLSKA ZIEMIA które jeszcze nieodkryte czekaj na znalazce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działo jest wykonane z mosiądzu, waży prawie prawie pół tony (460 kg) i ma 166,5 cm długości. Jego kaliber to - bagatela - 19,5 cm."

Z mosiądzu? Może to głupie pytanie, ale myślałem że to jakieś inne stopy były stosowane. Czym w takim razie jest spiż? Czy to, to samo co mosiądz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na armacie jest kartusz herbowy z herbem Lubomirskich Szreniawą i inskrypcją Stanisław Lubomirski pan na Wiśniczu". Wiśnicz Stanisław Lubomirski wojewoda krakowski i ruski założył w roku 1616 a zmarł w 1649. I w ten prosty sposób możemy datować znalezisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, to Potop szwedzki był w 1655 roku i tę datę uważałbym za najbardziej prawdopodobną.
Nie znam drzewa geneaologicznego Lubomirskich, ale być może działo targał jego syn.
Pozdro :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to ładne kwiatki mogą tam jeszcze siedzieć. Oczywiście to teren bardziej dla archeologów niż dla nas odkrywców, ale jest ładny terenek przyzamkowy i skoro znaleziono taaaaaaaaaką armatkę :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stug IV - niestety będzie problem, bo nie jestem z tamtych okolic, a info o owej armacie usłyszałem wczoraj w radiu, poszukałem w necie i stąd post..
Na jednej ze stron, których adresy widnieją powyżej jest m.in. taka fotka --->
pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie si wydaji, że mamy większą sensację. Działo zostało odlane w ludwisarni Lubomirskich... w Wiśniczu przez Eliasza Flieckera. Po prostu wyrób miejscowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Wygląda na haubice i raczej jest wykonana z brązu,albo spiżu. Analiza tlenków pozwoliłaby na ustalenie stopu. Z mosiądzu na pewno nie jest wykonana.
Ja myślę, że armatka sobie leżała, zarosła ją trawka i od wlasnego ciężaru zapadała się pod ziemię.
Znam w Gdansku pewien obszar 100m/100m gdzie podobne znalezisko by się trafilo.
Ale co bedę miał z tego? Jakiś pieprzony dyplom?
Wogóle to takie działa powinno się osadzac na zrekonstruowanych lawetach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie