Jump to content

ODKRYWCA specjalny


LEWY

Recommended Posts

Czy ktoś już miał sposobność zapoznania się z zawartością specjalnego numeru Odkrywcy"? Jakieś wrażenia, uwagi, komentarze? Mój egzemplarz przyszedł" dziś pocztą do domu, ale pracuję jeszcze przez 2 godziny, więc pewnie zdechnę tu z ciekawości;)

pozdrawiam

LEWY
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply
Witam. Moim zdaniem pomysł nie trafiony. Ten dodatkowy numer podzieli czytelników na wyróżnionych i tych pozostałych. Większość z nas ma teczki u ulubionego właściciela kiosku czy w lokalnym centrum prasy". Płacimy tak samo. Są inne sposoby na docenienie prenumeratorów. Np obniżenie ceny gazety dla nich jesli płacą z góry za rok. Ale dodatkowy numer? Dyskryminacja. Przeżyjemy, ale niesmak jest...
Link to comment
Share on other sites

Witam.
Dostrzegam w tym trochę niesprawiedliwości. W swoim 12000 mieście zacząłem
(jako pierwszy) zamawiać to czasopismo i dostrzegłem, iż oprócz mnie ktoś również zaczą je kupować, a teraz taki przekręt. Chyba trzeba będzie podziękować redakcji.
Link to comment
Share on other sites

Oj, mysle ze emocje nie zawsze sa zbiezne z rozsadkiem.

Na calym swiecie prenumeratorzy sa obdarowywani roznorakimi prezentami, a ze w Polsce wszyscy mamy dosyc chinskich gadzetow - to chwala ze decyzja padla na wydanie specjalne".

Jestesmy wszyscy kolekcjonerami, wiec powinnismy wiedziec ze nie mozemy miec wszystkiego - takie zycie. Przynajmniej od razu. Kto bardzo bedzie chcial - dokupi sobie to wydanie na allegro lub pozyczy od kolegi.
Redakcja chce zachecic w ten sposob do prenumeraty, i ma do tego prawo, i zamiast narzekac, osoby ktore systematycznie kupuja Odkrywce - powinny sie nad tym rozwiazaniem zastanowic.

Oczywiste jest ze tak jak kazda partia ceni sobie najbardziej tzw. stabilny elektorat, tak kazde wydawnictwo ceni sobie swoich prenumeratorow.
Spojrzmy na to z ich strony.... zostali za to ....nareszcie w jakis sposob wynagrodzeni.

Osobiscie nie jestem prenumeratorem, ale wlasnie takie akcje - ja to wydanie specjalne - zmuszaja mnie do refleksji, czy aby nim nie zostac. Choc przyznam szczerzeze przydalaby sie tez jakas znizka dla prenumeratorow. Nie ma to jak zacheta finansowa" :-)
Stad mysle ze to specjalne wydanie jest krokiem we wlasciwym kierunku.

Mamy notabene tylko kilka pism poswieconych naszej tematyce, z czego dwa bardziej eksploratorskie. Wiec i nam powinno zalezec, by dalej istnialy na rynku.
Prenumeratorzy = wiekszy naklad = mniejsza cena lub lepsza jakosc, moze w niedalekiej przyszlosci jakies specjalne wkladki/dodatki.

Czego sobie i Wam zycze!
Jacek
Link to comment
Share on other sites

Taki się zastanawiam , w czym jestem gorszy od kolegi otrzymującego pismo prosto z redakcji.

Prawda , były momenty że zastanawiałem się nad dalszym kupowaniem tego pisma gdy czułem , że to już nie ten Odkrywca. Jednak za każdym razem sięgam po kolejny numer , bo wierzę że coś , co poszło nie tak było tylko chwilową słabością redakcji i że nie wszystkie materiały zawarte w O. muszą mnie interesować.

Kupowanie z miesiąca na miesiąć daje mi komfort , bo w razie czego... Ale czy to powód wystarczający aby mnie dyskryminować ?

Poza tym pamiętam jak na forum , przed świętami była wzmianka od Pani Redaktor o niespodziance dla czytelników ale nie przypominam sobie aby było zaznaczone , że dotyczyć to będzie tylko prenumeratorów.
Link to comment
Share on other sites

Witam. W zasadzie dokładne wyjaśnienie mechanizmu działania numeru specjalnego czy innych dodatków dla prenumeratorów, wyjaśnił JacekP. Ze swojej strony chciałabym jedynie dodać, iż prenumeratorzy to dla każdego wydawanictwa Czytelnicy, o których nalezy się troszczyć i zabiegać. To oni powierzają nam w ciemno" swoje pieniądze. I to właśnie oni otrzymali numer specjalny. Możecie to traktować różnie. Każdy ma prawo do własnego zdania. Wydawnictwo po prostu w ten spósób podziękowało za okazane zaufanie. Jednoczesnie chciałbym wszytkim przypomnieć, iż prenumerata jest na prawdę opłacalna. Jeden egzemplarz Odkrywcy kosztuje w prenumeracie jedynie 9,50zł. Tak więc płacąc za pół - 57zł lub cały rok - 114zł prenumerator oszczędza 12 lub 24 złote. I jeszcze gwarancja posiadania każdego numeru swojego pisma bez biegania po kioskach - bezcenne. Zchęcam więc do prenumerowanie Odkrywcy, nie tylko dlatego że wydawca daje prezenty.
Magda Haber
Link to comment
Share on other sites

lepsi i gorsi ( znamy z histori).szkoda iż redakcja dzieli czytelników.Bo ja zawsze bez problemów mogę nabyć u siebie koło domu w kiosku Odkrywce".A skrzynki na korespondencje są bardzo często rozkradane(zawartośc) .Ale mimo tego pozdrawiam REDAKCJE!!!!!!!!!!!!!!!
Link to comment
Share on other sites

Kupuję Odkrywcę od ładnych paru lat- dotychczas tak jak wielu z Was kupowałem kolejne numery w kiosku, empiku, jednym słowem tam gdzie był dostępny najwcześniej. Oferta numeru specjalnego skusiła mnie do zaprenumerowania. Wczoraj poczta dostarczyła numer lutowy z numerem specjalnym. I wszystko jest w porządku i jest taniej i nawet szybko poza jedną kwestią bardzo ważną dla czytelników, którzy zbierają każdy numer i chcą go mieć bez śladów np transportu - Odkrywca idzie zwykłą przesyłką pakowaną w kopertę niestety bez tekturki i bez folii. Listonosz często pakuje do skrzynek przesyłki bez większej dbałości, najważniejsze że jest dostarczona i nie porozrywana. Rozumiem, że są to dodatkowe koszty ale osobiście wolę dopłacić te dwa złote, o które numer w prenumeracie jest tańszy aby dostać go zapakowanego bezpiecznie (gdy kupuję osobiście to nie ukrywam wybieram egzemplarz we właściwym stanie - w przypadku otrzymania za pośrednictwem poczty mogę wznosić tylko modły o dobry dzień dla listonosza)
Link to comment
Share on other sites

Racja Lewy :)
Nie było odzewu bo pewnie mało jest prenumeratorów. Jak już zdążyłeś przeczytać to napisz w wolnej chwili co jest ciekawego, bo raczej większość z nas nie będzie miała szans się zapoznać z tym numerem.

Pozdrowienia

pająk
Link to comment
Share on other sites

Czasami trudno wytrzepac odrazu kase na cały rok szybciej znajdzie sie mamona co miesiąc-mam przyjaciela któremu jak kupuje sobie Odkrywce to kupuje odrazu jemu bo go nie stać kupić co miesiąc ,a co dopiero zapłacić na cały rok-a pózniej pakuje w koperte i wysyłam mu na drugi koniec Polski -to nie lipa to rzeczywistość-a tu jeszcze numer z dodatkiem-pozdro
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.


×
×
  • Create New...

Important Information