Skocz do zawartości

W sprawie pojazdu spod Górowa Iławeckiego


Piotr Maszkowski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Dobre i te kawałki, które mogą tam spoczywać. Mamy wiele przykładów ratowania szczątków historii. Gratuluje Wam zapału do robienia naprawdę wielkich rzeczy. W życiu trzeba mieć jakąś pasję żeby ubarwiać to jestestwo na tym padole. Nie spoczywajcie nawet, jeśli wokół jest tylu sceptyków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli znajduje się tam większa część pojazdu to nie powinno byc problemu z namierzeniem jej już prostym wykrywaczem metali. Druga sprawa to jeżeli byla by tam sama lufa to przecież bez problemu wyciągnięto by ją przy budowie przpustu, musi być to więc na tyle duży element że zdecydowano się go pozostawić chociaż musial przeszkadzać przy budowie szalunków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Sadze ze watek ten i histroia tego ‘potwora’ zasluguje na osobna piosenke a wiec dla was koledzy:


Tytul: Zlosliwy ‘Czolg’

Siedzę sobie tu pod mostem juz od lat,
i niejeden chciał mnie ruszyć dzielny chwat.
Próbowali, oglądali, jednak rady mi nie dali,
Klęli mnie na cały głos, a sukces był o włos!

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!

Widok dobry z tego miejsca wkoło mam,
tluka wkolo mlotkiem- co mi tam!
Kiedy woda mnie spłukuje, nieco jeszcze skoroduję,
Jednak tym nie martwię się, wiatr wysuszy mnie!

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!

Rzekł raz kumpel do Trumienki: Słuchaj Zdziś,
Sprawa ma być rozwiązana jeszcze dziś."
Trumna złamał trzy brzeszczoty, łeb mu zlały siódme poty,
A moderator widząc to, ręką machnął... O!

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!

Raz poszukiwacz z wielkim młotem na mnie wpadł,
Tłukł mnie z furią i łoskotem, w końcu zbladł.
Taką mi urządził mękę, bo mu rozciachałam rękę,
Jeszcze mowę do mnie miał, brzydkie słowa znał!

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!

Pewien kolege z tego forum, co zębami miażdżył szkło,
Wziął mnie w gębę, jak kleszczami... No i co!?
I z uśmiechu jak marzenie pozostało mu wspomnienie.
Dziś omija mnie jak wesz, mało mówi też…

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!

Znany ‘odkrywca’ z wielką głową tak, jak dzban,
Chciał mnie zniszczyć naukowo - mówię wam!
Trzy godziny medytował, mierzył, sprawdzał, kalkulował,
Wreszcie splunął na mnie: Tfuu! Danych zabrakło mu…

No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!
Nie uda Ci się to!
Nie uda... Ci się... toooo...!
O nie!

He he,

Serdeczne pozdrowienia,

Trumienka.

Orginalne slowa i muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W tym przypadku ani kilku sponsorów,ani deszczowa jesienna noc nic nie pomoże z prostej przyczyny:niespełna 100m od przepustu jest gospodarstwo rolne,rolnik słysząc podejrzane odgłosy,zadzwoni na policję,dalszy ciąg możecie sobie sami wyobrazić,pozostaje tylko możliwość dogadania się z rolnikiem,żeby przymknął oko,rolnicy na Warmii są biedni i myślę że za odpowiednią sumę ów rolnik zgodziłby się nawet pomóc w nielegalnym wydobyciu jaga lub tego co z niego zostało.Wyobraźcie sobie miny policjantów,urzędników i konserwatora zabytków po niewyjaśnionym zniknięciu jaga spod przepustu.Jednak myślę że będzie jak w tej piosence powyżej(gratuluję autorowi fantazji):
Siedzę sobie tu pod mostem już od lat,
i niejeden chciał mnie ruszyć dzielny chwat.
Próbowali, oglądali, jednak rady mi nie dali,
Klęli mnie na cały głos, a sukces był o włos!

I dalej będzie sobie siedzieć pod mostem jeszcze przez długie,długie lata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie fantazja, to smutna prawda… he he

A tak na serio, oile sie orjetuje pojazd ten byl wysadzony dlatego niewidac reszty pancerza, mysle ze sporo czesci zostalo sporzytkowanych jako wzmocnienie betonu, byla to standardowa procedura. Wyciagnac sie tego nioplacalo wiec zalali betonem po wysadzeniu, dla mnie osobiscie jest to typowy przyklad uzycia czesci wraku jako wzmocnienie konstrukcji betonowej, i nic wiecej, niestety… Dlatego on tam jeszcze jest…. Naklad pracy jaki by trzeba wlozyc i pieniedzy (mostek wypadalo by jednak pozostawic w stanie uzywalnosci) jest dosc spory. Wszelka nielegalna pruba wyciagniecia jest nierealna bo nieda go sie szybko wykuc, jest jeden ‘szybki’ sposob na wyciagniecie ‘drania’ bez kucia, ale napewno koledzy juz wpadli na to… A jesli nie, to tym lepiej dla niego… Pozatym o ‘czolgu’ wiedza juz wszyscy, nie jest to juz kwestia jednego rolnika, zrobilo sie zbyt wiele szumu wokul niego aby mozna bylo go poprostu wyciagnac ‘noca’. Z tad pomysl na piosenke o nim…

Pozdro, LT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego,że wrak był wysadzony, prawdopodobnie przez ruskich saperów zgadzam się z tobą,co do tego że wysadzone części zostały spożytkowane jako wzmocnienie konstrukcji betonowej przepustu ,również się zgadzam,w czasach gdy budowano ten przepust nie był to żaden zabytek,tylko złom ,którego nawet nie opłacało się wyciągać,wydobycie resztek tego wraka legalnie jest nieopłacalne,trzeba by robić przebudowę całego przepustu,co by na pewno było bardzo kosztowne,a takiej biednej gminy jak Górowo Iławeckie na to nie stać i dlatego myślę,że resztki tego wraku dalej będą spoczywać tam gdzie spoczywają,swoją drogą jest to atrakcja turystyczna,o czym świadczą wydeptane ścieżki,władze gminy powinny ogrodzić teren przepustu,porobić drogowskazy jak dojechać do Jagdpanzera (tak jak to zrobiono w Bakałarzewie ,gdzie są poniemieckie bunkry),zatrudnić paru ludzi do pilnowania(spadło by bezrobocie),i sprzedawać bilety zwiedzającym turystom,i w ten sposób wrak by zarobił na swoje wydobycie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartujesz trochę. Kto by chciał płacić więcej niż złotówkę za oglądanie kawałka lufy (dla laików zwykłej rury) w kałuży wody. Zarobił by chyba na tabliczki inormacyjne, na ciecia to już nie. Chyba że by troche beton obkuli i więcej wyeksponowali, w co wątpie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z kolega ‘Benigsen’ w 100%, nielegalnie sie nieda, a legalnie sie nieoplaca… Ot i cala tajemnica…

Chyba kazdy kto interesowal sie tym pojazdem, a wiadomo przeciez o nim od bardzo bardzo dawna, doszedl do tej samej informacji, ze pojazd byl wysadzony przez Rosjan i jego czesci uzyto jako ‘uzbrojenie’ w sesie doslownym mostu. Niestety nie udalo mi sie ustalic, moze ktos z kolegow mjal wiecej szczescia? Czy Rosjanie wysadzili go aby wyciagnac go na zlom w kawalkach a zostawili tylko jeden fragment ktory spadl najnizej, czy terz poprostu kawalki wysadzonego pojazdu uzyli jako uzbrojenie betonu. Na ten pejerwszy (gorszy dla nas warjant) wskazuje beznadziejnie glupie polozenie lufy, ktora przeciez nic nie wzmacnia, a nawet blokuje przepustowosc kanalku. Zato drugi warjant jest bardziej prawdopodobny z historycznego punktu widzenia. Standardowa procedura bylo wysadzanie ‘szmelcu wojennego’ ktorego nieoplacalo sie, lub niedalo sie wyciagnac (chodzilo oto aby pozbawic go wlasciwosci uzytkowych). Jesli tak bylo z tym ‘potworem’ to zeczywiscie sa pewne szanse na wyciagniecie ‘calosci’ znaczy wszystkich wysadzonych elementow. Wykrywaczem metali niestety nieda sie stwierdzic ile pojazdu zostalo… (To tylko w teorji tak fajnie ‘dziala’).

Co do wykowania go dalej… Mhy jak by to powiedziec aby nikogo nie urazic… Oile pamjetam jeszcze ‘pare’ lat temu zanim zostal ‘odkryty’ bylo widac tylko lufe… teraz jest juz sporo ‘ubytku’ w betonie i wiecej widac… Chcial bym wierzyc ze to ‘zab czasu’ byl tak lakomy na beton … Zreszta poco niszczyc mostek a sobie kaleczyc rece, sa prostrze metody… nie tak destruktywne. Czyli mniej mlotkiem a wiecej glowa… he he

Natomjast kol. ‘Benigsen’ zwrucil uwage na bardzo ciekawa sprawe, ze przeciez sam kontekst, czyli ‘czolg panie pod mostkiem’ jest duzo ciekawszy i atrakcyjniejszy niz kawalek lufy i pancerza wystawiony gdzies na trawniku przed jakims muzeum. Mysle ze jako ‘atrakcja’ turystyczan, ktora juz od paru lat przeciez i tak jest, bedzie on ciekawszy niz po wyciagnieciu. Ale to tylko taka moja skromna opinia.

Pozdro,

LT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może WKZ by się tym w jakiś sposób zajął ma środki finansowe i prawne na takie działania ,trzeba ogrodzić teren i zgłosić znalezisko.Ostatnio Misja Archeo narzeka że poszukiwacze niszczą im stanowiska z II wojny,może zechcą się wykazać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ,po co niszczyć przepust,najprostszą metodą wydobycia tej lufy z jarzmem oraz płyty jest podkopanie się pod tą lufę i płytę lufa i płyta opadną w duł,wystarczy gruba stalowa lina i jakaś porządna wyciągarka,bądź ciągnik,aby wyciągnąć,przy okazji można by było sprawdzić co znajduje się dalej,tylko że trzeba to było zrobić wtedy gdy cała sprawa nie była tak nagłośniona i po cichu,gdyby teraz ktoś wyciągnął tą lufę oraz płytę wyobrażam sobie jaka byłaby panika,policjanci jeździli by w te i we wte,jakby dostali sraczki usiłując złapać złoczyńców,gdyby udało by im się ich złapać,prokurator zapewne postawił by sprawcom zarzuty nielegalnego przywłaszczenia zabytku prawnie chronionego,oraz próbę spowodowania katastrofy budowlanej,albo coś w tym stylu,za co grozi standardowo kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat,dlatego też nie ma głupich,nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował kary więzienia dla pordzewiałej lufy i kawałka płyty,i dlatego nic się w temacie nie zmieni,czyli jak lufa i płyta leżały tak dalej będą leżeć i rdzewieć,i jak najbardziej pasują tu słowa piosenki:

Siedzę sobie tu pod mostem już od lat,
i niejeden chciał mnie ruszyć dzielny chwat.
Próbowali, oglądali, jednak rady mi nie dali,
Klęli mnie na cały głos, a sukces był o włos!

Ref.: No, bo ja jestem taka mała,
lufa zardzewiała,
Chociaż życie mi poświęcisz,
To mnie nigdy nie odkręcisz.
Choćbyś kręcił razy sto,
Nie uda Ci się to!
....i.t.d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Ja mam nadzieję że to działo po wydobyciu pozostanie w Górowie Iławeckim.

„Muzeum ze Szczecina ( to, które ma wieżę Pantery i bardzo chciałoby mieć resztę zainteresuje się tym pojazdem)), inne... ; ręce opadają''
Po co im druga wieża. No ale lepiej żeby te działo dostało (lub to co tam zostało) muzeum ze Szczecina jak by miało wylądować gdzieś za granicą.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnych parę lat temu kiedy sprawa wyszła na jaw na forum była ostra jazda, już dzielono skórę na niedzwiedziu, już widziano za zakrętem Niemców z lawetą, złomiarzy z acetylenem itp.
No i z 5 lat minęło a on tkwi sobie w spokoju tam gdzie był. Entuzjazm opadł słusznie i sądze że jeszcze bardzo długo tak pozostanie. Znając inwestycje drogowe w naszym kraju to możemy i wydobycia nie dożyć.
Mam wrażenie że to teraz taki odświeżony kotlet na wakacje bo nic innego w podobnych tematach się nie dzieje na ten rok.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu brak Nowych Cołków" na ten rok?Coś mieńcy nie utopili , nikt też na główkę z lufy nie skakał.I ztąd odświeżamy kotleta typu rozpierducha z przepustem a cołk nasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie