M-i Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Chodzilo mi o Boforsa wz. 38 w polozeniu marszowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polsmol Napisano 13 Wrzesień 2005 Share Napisano 13 Wrzesień 2005 Tak to były te z pocztówki, ale na amatorskich zdjęciach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 23 Wrzesień 2005 Share Napisano 23 Wrzesień 2005 Może kogoś zainteresuje to zdjęcie z allegro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M-i Napisano 7 Październik 2005 Share Napisano 7 Październik 2005 W PHW 1/2005 zostal opublikowany dziennik dzialan 22 Baterii Motorowej Artylerii Przeciwlotniczej typu A dowodzonej przez por. rez. Janusza Makarczyka, która walczyla m.in. w OPL sandomierskich mostów, jest tez poszerzony biogram dowódcy i fotki niektórych zolnierzy. Bateria zestrzelila 27 samolotów w kampanii wrzesniowej, w tym w21 w OPL Sandomierza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekSz Napisano 11 Grudzień 2005 Share Napisano 11 Grudzień 2005 Coś dla M-i. Na drugim planie jest armata 40mm wz.38 prawdopodobnie w położeniu marszowym . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekSz Napisano 24 Styczeń 2006 Share Napisano 24 Styczeń 2006 P. Matejuk Wojskowe przyrządy optyczne w 2 Rzeczypospolitej ". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekSz Napisano 24 Styczeń 2006 Share Napisano 24 Styczeń 2006 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekSz Napisano 24 Styczeń 2006 Share Napisano 24 Styczeń 2006 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jotka38 Napisano 18 Grudzień 2006 Share Napisano 18 Grudzień 2006 Ogromnie się cieszę, że temat -polskie pelotki 1939 - budzi ciagle żywe zainteresowanie kolejnych pokoleń miłośników militariów.Mój Ojciec- Franciszek Jurasz (Jórasz) - w kampanii wrześniowej dowodził artylerią broniąca Warszawy. Wiele Jego wspomnień ożyło w mej pamięci po lekturze jakże ciekawych postów na tym forum. Niestety po upływie tylu lat nie jestem w stanie wnieść niczego wiarygodnego do dyskusji.Najlepiej pamietam wielokrotnie powtarzane prze Ojca słowa: miarą skuteczności obrony było to, że pomimo ogromnych wysiłków Niemcom nie udało się zniszczyć żadnego z warszawskich mostów. Piloci nurkujących Junkersów nie wytrzymywali nerwowo nalotu na most wśród ekspolodujących pocisków i zrzucali bomby wcześniej uciekając spod ognia.Przez długie lata, także podczas okupacji, przechowywana była w domu tabliczka znamionowa zerwana przez obsługę działa z zestrzelonego przez siebie samolotu - o ile sie nie mylę - Henschel. Niestety a może stety- wybłagał" ją od Matki jeden z poznańskich kolekcjonerów. Jej fotokopia z innymi zachowanymi pamiątkami została po śmierci Ojca przekazana do muzeum w Koszalinie.Ojciec zmarł w 1968 roku i jest pochowany na cmentarzu Junikowo w Poznaniu.PSWspomniana w jednym z postów zmiana pisowni nazwiska prostowała błąd ortograficzny, popełniony przez księdza podczas wypisywania metryki chrztu . Jego rodzice i dwaj bracia zawsze pisali swoje nazwisko przez u". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
njorl Napisano 19 Grudzień 2006 Share Napisano 19 Grudzień 2006 Witam wszystkich,Czy są znane jakiekolwiek relacje na temat użycia 20 mm nkm-ów p-lot przez oddziały WP we wrześniu 1939 - zarówno naszych FK-A, jak i zdobycznych?W Dokumentach obrony Lwowa" są 2 meldunki:- o zdobyciu uszkodzonego 2-cm-Flak 38,- o przybyciu plutonu 20 mm p-lot z Centralnego Batalionu Balonowego (ten można podglądnąć tutaj -> http://www.wojsko18-39.internetdsl.pl/wrzesien/meldunki/lwowopl.html).Pytam (za pzl-em), bo czytając Emmerlinga co chwila można znaleźć informacje o ostrzale p-lot działek 2 cm. Czyżby 'friendly fire' wojsk niemieckich?pozdr., Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarekA Napisano 19 Grudzień 2006 Share Napisano 19 Grudzień 2006 Na Emmerlinga trzeba wziąć dużą poprawkę. Pluton 20mm nkm-ów ze Lwowa może być jedynym, który wziął udział w walkach. Mógł zostać sformowany z np. prototypowych nkm-ów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M-i Napisano 20 Grudzień 2006 Share Napisano 20 Grudzień 2006 nkm kalibru 20 mm FK-D nie zdążyły wejść do uzbrojenia naszych wojsk we wrześniu 1939 r. 5 egz. miały wyprodukować w sanockiej Fabryce Obrabiarek w styczniu 1940 r., 10 - w lutym, 25 - w marcu 1940 r. Natomiast nkm kalibru 13,2 mm Hotchkiss używano w OPL Helu, Warszawy i Pińska oraz niektórych okrętów wojennych.Nie istniała taka jednostka jak Centralny Batalion Balonowy (przecież był 1 Batalion Balonowy w Toruniu i 2 Batalion Balonowy w Legionowie). CBBal - ten skrót oznaczał Centrum Badań Balistycznych w Zielonce - część składową Instytutu Technicznego Uzbrojenia.Z relacji wynika, iż w skłąd zespołu broni przeciwlotniczej CBBal, dowodzonego przez kpt. Stanisława Prasułę wchodziła armata przeciwlotnicza kalibru 40 mm wz. 36 i 13,2 mm nkm Hotchkiss. O 20 mm nkn nic nie wsponają. Być może był to model badany w CBBal.TomkuSz czy możesz przesłać skan fotki z 40 mm Boforsem na priv. Podejrzewam, że w tle stoi armata 40 mm wz. 36 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
njorl Napisano 21 Grudzień 2006 Share Napisano 21 Grudzień 2006 Cześć M-i,No to teraz sprawa jest chyba jasna - najwidoczniej Śp. Pan Leinwand błędnie rozwinął skrót CBBal", który jest w oryginalnym meldunku! Jeśli wiesz, czy major Gadowski był jakkolwiek związany z Centrum Badań Balistycznych, to mielibyśmy pewność.pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M-i Napisano 21 Grudzień 2006 Share Napisano 21 Grudzień 2006 Mjr Franciszek Gadowski był kierownikiem Działu Broni Małokalibrowej w Centrum Badań Balistycznych w Zielonce i jednocześnie dowódcą ewakuowanego transportu CBBal.Kierownikiem CBBal był ppłk Franciszek Ostruszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M-i Napisano 21 Grudzień 2006 Share Napisano 21 Grudzień 2006 Tabliczka ta, wspomniana przez syna Franciszka Jurasza - pozdrawiam z Go z tego miejsca, została zdjęta z niemieckiego samolotu bombowego He 111 zestrzelonego 11 września 1939 r. ogniem armaty przeciwlotniczej kalibru 40 mm Bofors. Samolot leciał na wysokości około 2000 m nad Śródmieściem Warszawy. Pocisk uderzył zapewne w zbiornik paliwa. Samolot od razu stanął w płomieniach, nikt z załogi się nie uratował. Kadłub ze zwęglonymi ciałami upadł przy ul. Tamka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
njorl Napisano 21 Grudzień 2006 Share Napisano 21 Grudzień 2006 Dzięki M-i.11. września Wettererkundungsstaffel 1 (Wekusta 1) miała stracić nad Warszawą He-111 J od ognia artylerii p-lot. To zapewne ten samolot... Ale na tabliczce znamionowej jest napisane Typ: HE 111 F :) (albo E, ale skłaniam się za F). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M-i Napisano 22 Grudzień 2006 Share Napisano 22 Grudzień 2006 Na pewno He 111 F Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sadyk Napisano 31 Grudzień 2006 Share Napisano 31 Grudzień 2006 Skład zdobycznej broni pod opieką Feldgendarmerie 414. Koszary w Radomiu - IX 1939 r. (fragment) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 1 Styczeń 2007 Share Napisano 1 Styczeń 2007 Gratuluję olbrzymiej wiedzy przez co wątek jest bardzo profesjonalny, szkoda tylko że nikt z Forumowiczów nie wypowiedział się na pytanie zadane przez Kol. Duncana. Bo jeżeli dobrze zrozumiałem to w PHW nr 204 [którego nie czytałem] podano, że na ogólną ilość 160 zestrzelonych przez naszą plot samolotów - 40 [co czwarty] to były nasze samoloty. Mnie jakoś ten bilans nie chce się zgodzić bo np. M. Emmerling podaje, że na całkowitą stratę 247 samolotów Luftwaffe we wrześniu 1939r. ok. 105 zostało strąconych przez ostrzał z ziemi, ok. 50 przez myśliwce, a wypadki spowodowały utratę dalszych 91 samolotów. Z kolei Jerzy B. Cynk widzi to trochę inaczej i przypisuje naszym myśliwcom zniszczenie ok. 90 samolotów wroga kosztem naszej plot, wyniki której ocenia na ok. 80 zniszczonych samolotów Luftwaffe. Jakby nie dodawać, to łącznie z tymi 40 naszymi 160 nie wyjdzie. No i sprawa najważniejsza, o tym, że strzelano z ziemi do wszystkiego co miało skrzydła to czytałem, o tym że w ten sposób straciliśmy kilkanaście samolotów [w tym 2 Łosie] też, ale żeby aż 40 ? Pozdrawiam balans Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 1 Styczeń 2007 Share Napisano 1 Styczeń 2007 Może niezupełnie na temat bo z lat 20-tych, ale chyba na Forum jeszcze nie było.balans Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gebhardt Napisano 2 Styczeń 2007 Share Napisano 2 Styczeń 2007 Balans 40 -to nie tak duzo w koncu - nasze samoloty czesto lataly nisko i powoli i nad wlasnymi liniami pewnie nie zawsze spodziewaly sie ataku z ziemi. Po stronie niemieckiej tez strzelano do wszystkiego co lata (tak ze czesc samolotow niemieckich sprzatnietych przez obrone plot mozna zakarbowac pod ich wlasne plotki itd). Byly wypadki ze niemcy malowali samoloty w polskie kolory (niedawno pomagalem grzebac w relacjach dla szukajacych 'Losia' rzekomo straconego przez swoich - okazalo sie ze 'Los' byl Dornierem malowanym a la polacca, faktycznie straconym przez nasze pelotki ale juz dawno sprztnietym :( ). Wiec kto co zrobil i komu pozostanie naprawdopodobniej zgadywanka na zawsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polsmol Napisano 8 Styczeń 2007 Share Napisano 8 Styczeń 2007 OPL zawsze najpierw strzela a potem pyta. Tak szkolono mojego ojca jeszcze w latach 80-tych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
balans Napisano 14 Styczeń 2007 Share Napisano 14 Styczeń 2007 Kol. Gebhardt, faktycznie myliłem się z tymi kilkunastoma samolotami, bo te 40 to nie jest jakaś wielka sensacja, już dawno temu [skleroza] podawano liczbę ok. 35 strąconych przez naszą plotkę własnych samolotów, które latały często isko i powoli" nad własnymi pozycjami.Ale zainteresował mnie ten fragment o malowaniu niemieckich samolotów a la polacca". Czyżby Dornier był pomalowany jednolicie od góry na kolor khaki [oliwkowozielony] i miał szachownice? Możesz coś więcej napisać na ten temat?Pozdrawiam balans Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gebhardt Napisano 16 Styczeń 2007 Share Napisano 16 Styczeń 2007 O ile pamiec nie myli Dornier mial naniesione szachownice. Czy cos jeszcze zmieniono realcje niestety nie podaja. Nietety musialbym zdrowo pogrzebac zeby wydostac na nowo relacje - nie jest to mioja dzialka i za pierwszym razem mialem wskazowki czyich relacji szukac!W skrocie i z pamieci, Dornier z szachownicami prowadzil klucz atakujacy most kolkejow. Bateria plot najpierw rozpoznala 'Losia'. Gdy ten zaczal walic bombami, to dca rozkazal otworzyc ogien. 'Los' zostal stracony. Policja zameldowala stracony samolot bombowy z szachownicami i martwa niemiecka zaloga, niemieckie papiery etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bombel Napisano 31 Styczeń 2007 Share Napisano 31 Styczeń 2007 Pytanie do koleżanek i kolegów:Czy ktoś ma hipotezę jaka polska bateria mogła być 9 i 10 września w okolicach Przeworska na podkarpaciu???Jedyna podejrzana moim zdaniem to 71 bateria artylerii przeciwlotniczej ze składu 10 BKZmot. Ale to też mało prawdopodobne??pzdrwmbombel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.