Skocz do zawartości

Polskie zbrodnie przeciw Rosjanom


mietek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Polskie zbrodnie przeciw Rosjanom"
PAP 06:05

Swego czasu podnosiłem kwestię winy Polski za masową zagładę jeńców-czerwonoarmistów w obozach Piłsudskiego - przypomina w poniedziałkowym wydaniu dziennika Izwiestia" Aman Tulejew, gubernator Obwodu Kemerowskiego. Wobec Rosji nikt za tę zbrodnię jeszcze się nie pokajał. Ale za to skruchy kolejny raz żądają od nas - pisze Tulejew.

Tulejew nawiązał do wcześniejszego artykułu w tej gazecie, w którym informowano o podjęciu przez Polskę śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Tulejew stwierdza, że wygląda na to, iż Polska ze wszystkich sił dąży do uznania na szczeblu międzynarodowym tragedii w Katyniu za zbrodnię przeciwko ludzkości.

Przypuszcza on, że w przypadku, gdy jakaś międzynarodowa instancja sądowa orzeknie taki pożądany przez Polskę werdykt, Rosja będzie musiała zapłacić odszkodowanie. I straszy, że wysokość odszkodowania będzie tak duża, że trzeba będzie postawić krzyżyk na planach wyprowadzenia gospodarki z zapaści i zlikwidować programy socjalne.

Gubernator pisze, że w całej tej sytuacji paradoksalne jest to, iż Polska, stwierdzając odpowiedzialność Rosji, całkiem zapomina o swojej winie wobec Rosji.

Przypomina, co opublikował w Izwiestiach" szef komitetu spraw międzynarodowych Michaił Margiełow. Margiełow pisał: Zmuszają nas kajać się za Stalina, a czemu to Polska nie pokaja się za Piłsudskiego, za którego, według danych historyków rosyjskich, rozstrzelano i zamęczono do 80 tysięcy czerwonoarmistów? I żadnych przeprosin ze strony Warszawy!

Margiełow, podkreśla Aman Tulejew, ma na myśli bojowników Armii Czerwonej, którzy trafili do niewoli po wojnie radziecko-polskiej 1919-1921, i którzy zginęli w polskich obozach. Sugeruje on utworzenie rosyjskiego Instytutu Pamięci Narodowej, który zajmie się badaniem zbrodni przeciwko ludziom radzieckim i Rosjanom od 1917 roku do dziś. Kiedy wielu z 80 tys. poległych naszych rodaków zyska nazwiska i życiorysy, to sądzę, że temat rekompensat finansowych, który dziś nie daje spokoju Polakom, postawiony zostanie na nowej płaszczyźnie. I wtedy do naszej dyspozycji będzie dość materiału dla pozwów składanych w międzynarodowych instancjach sądowych - uważa Aman Tulejew. (ck)

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=6387385&_err=1&ticket=4970818426884043BeBPE7SYks6w7VmxIRDLY1r6uXpkSbV5tJxVQRG2vqex8iYT1HYD%2BX1bWDOj1od1lhhRZGfJXYY6KgwvJ1PHDnInc%2FkRY1B4OrM4BqfQ9Dkq6cZ6GZG%2Fqdj1hRtn%2BH%2Fs
Napisano
Warto poczytać jak to było z rzekomymi rozstrzeliwaniami jeńców rosyjskich. Czy ktoś z Szanownych Kolegów może mi podać tytuł jakiegoś opracowania dotyczący tego tematu.
A swoją drogą, w ciekawy sposób myśli autor artykułu : wszystko sprowadza do szmalu. A może potrzeba ylko" zwykłego PRZEPRASZAMY" !!! To mu się nie mieści w komsomolskim łbie. A może trzeba mu przypomnieć, że kilkadziesiąt lat temu zbrodnia katyńska była zbrodnią przeciw ludzkości, wyroku nie było, bo Trybunał z Norymbergi nie wydał wyroku na Niemców. A teraz nagle zmieniła sie kwalifikacja prawna ??? CIEKAWE.
Napisano
O rozstrzeliwaniu radzieckich jeńców pod Mławą (zresztą w odwecie za mordowanie naszych żołnierzy) nieco w najnowszej pracy prof. R. Juszkiewicza Monografia Mławy" 1914-1939, przy szosie Przasnysz-Mława, koło wieży telewizyjnej przy szosie gdańskiej jest nagrobek/pomnik rozstrzelanych sowietów (nb. w korusie Gaja było nie tak wielu Rosjan)
Napisano

Witajcie drodzy koledzy!!Pozwalam przesłać zdjęcia z obozu dla internowanych bolszewików,Katyń był rewanżem podobno.Wiecie przecież gdzie robiłem te zdjęcie.

Napisano

Napis: Rosjanie i bolszewicy. Rok 1920/21.Starsi mieszkańcy Tucholi pamiętają, że chodząc w tym miejscu pod darnią leżały ludzkie szczątki. Ku przestrodze.

Napisano
Ciekawe że ilekroć dochodzi do jakiegoś zadrażnienia w stosunkach z Rosją to natychmiast przypominają nam o jakiś zamordowanych jeńcach bolszewickich. Ale czegóż można się spodziewać po urzędnikach prezydenta którego ojciec pacyfikował Powstanie Warszawskie, a on sam oprócz tego że jest byłym czekistą to jeszcze sam dopuszcza się zbrodni ludobójstwa w Czeczenii. Standardem stało się zarzucanie innym tego co sami praktykowali.Mam tu na mysli oskarżanie AK o współpracę z Niemcami, czy ostatnio oskarżanie Polski o ingerencje w sprawy Ukrainy. Żałosne i odrażające postępowanie ruskich...
Napisano
Wiem,że bardzo modne jest teraz pisanie historii na nowo,szukanie ewelacji" z przeszłości itd. Uważam,że należy umieć oddzielić to od próby znalezienia odpowiedzi na pytanie: jak było naprawdę ? Osobiście chciałbym wiedzieć jak wyglądała kwestia jeńców radzieckich z okresu wojny polsko-bolszewickiej. Czy są jakieś dokumenty lub potwierdzone relacje ? Mamy prawo do własnych komentarzy i obowiązek dotarcia do faktów.
Napisano
Nawet jeżeli były rozstrzeliwania jeńców sowieckich, to - wydaje mi się - były to indywidualne incydenty wywołane emocjami, a nie skalkulowana na zimno akcja, jak w Katyniu.
Poza tym gdzieś czytałem, że głównym powodem śmierci jeńców były warunki życia w obozach (m.in. tyfus), spowodowane ogólna biedą i zniszczeniami w Polsce.

Jako ciekawostkę moge podać, jeńcy sowieccy budowali linie kolejową Puck - Hel oraz mogli być zatrudnieni podczas pierwszych etapów budowy portu w Gdyni.
Napisano
Sam jestem ciekaw jak była naprawdę z Rosyjskimi jeńcami.

Zato znamienna jest postawa tego pseudo historyka. Jego zdaniem chodzi o pieniądze bo w radzieckiej mentalności ludzkie życie nie ma żadnej wartości. No więc o co mogą się doamagać Polacy? Oczwiście o kasę bo z jakiego innego powodu ktoś by się użaał nad 20 tysiącami zamordowanych.
Ruska mentalność.....


Jedno jest pewne. Ruskiego IPN nie będzie bo musieliby rozliczyc zbrodnie komuny.
Napisano
No to może fragment z książki Dziennik 1920" Izaaka Babla, służącego w 6 Dywizji Konarmii. Tak było w Galicji:
...Jeździłem z wojenkomem wzdłuż pierwszej linii, błagamy, żeby nie zabijać jeńców. Apanasenko (dowódca dywizji) umywa ręce. Szeko (dowódca brygady) bąknął - dlaczego nie; odegrało to potworną rolę. Nie patrzyłem w twarze, przebijali pałaszami, dostrzeliwali trupy na trupach, jednego jeszcze obdzierają, drugiego dobijają, jęki, krzyki, charkot...Piekło. Jakąż wolność przynosimy, okropieństwo. Przeszukują folwark. Wyciągają z ukrycia. Apanasenko: nie trać ładunków, zarżnij go."
Skaradziński: ...bolszewicka furia uderza teraz w bezbronnych (jeńcy z Dywizji Ochotniczej i Brygady Syberyjskiej). Mordowani są szablami i łopatkami piechoty. Nie wiadomo, czy w pień wycięto jeden czy dwa bataliony. Nie ustalono też liczby ofiar tej zbrodni... Gaj-Chan ruszył spod Mławy na wschód. Towarzyszyło mu długo wojenne szczęście. Lub - jeśli ktoś woli - niedołęstwo polskie, skutkujące porażkami. I, niestety zbiorowymi mordami jeńców"
Gen. Żeligowski opisuje jedno z takich pobojowisk":
Leżała na nim wielka ilość trupów. Byli to w ogromnej większości nasi żołnierze pozabijani po walce, w bieliźnie tylko i bez butów, pokłuci szablami i bagnetami. Mieli zmasakrowane twarze i powykłuwane oczy."
Na koniec B. Skaradziński:
Polacy zaś, starannie jak nigdy, segregują tysiące jeńców. Wybierają około 300 z 3 korpusu konnego. Przewożą ich z powrotem pod Mławę. Nie mitrężą czasu na procedurę śledczą i sądową. Bliziutko stacji kolejowej Konopki pod Szydłowem wykopane są już groby. Gdy na miejscu odczytana zostaje kozakom decyzja - wyrok, jeden z nich protestuje. Uratował życie, narażając własne, polskiemu oficerowi. I rzeczywiście miał miejsce taki fakt. Tego jednego się ułaskawia, lecz morał z tego, iż sprawy ludzkiego życia i śmierci nigdy nie są proste. Tu rozstrzygnęły je szybko polskie karabiny maszynowe, do obsługi których wzięto żołnierzy, ponoć, z najbardziej zmasakrowanego pułku."
Napisano
Meldunek sytuacyjny 5 Armii z 24 VIII 1920 r. (godz. 24.00)

W odwecie za 92 szeregowych i 7 oficerów pomordowanych w okrutny sposób przez 3 Korpus Kaw. sow. rozstrzelano w dniu dzisiejszym na miejscu egzekucji własnych żołnierzy, 200 wziętych do niewoli kozaków z 3 Korp. Kaw. sow. Rozstrzelania dokonali żołnierze 49 pp, do którego należeli pomordowani"

Co ciekawe, Niemcy w 1944 r. przywiezli na to miejsce żołnierzy-renegatów rdzieckich, wmawiając im iż tu leżą pomordowani bojownicy o Wielką Rosję", zgładzeni przez Białopolaków" i winni o tym pamiętać tłumiąc Powstanie Warszawskie. W roku 1945 przystąpiono do budowy pomnika (z inicjatywy PPR - pomnik stoi do dziś) - do 1956 r. widniał na nim napis pochowani tu żołnierze sowieccy zgineli w walce z burżuazyjną armią polską za wolność i interesy miedzynarodowego proletariatu".

A wiecej o wojnie 1920 r. w okolicach Mławy w pracy R. Juszkiewicza Mława - jej dzieje - lata 1914-1939, Mława 2004, t. I
Napisano
Jak widać nikt nie jest bez winy choć zapewne po procesie nasi i tak by tych kozaków rozstrzelali. Czy słusznie? Raczej nie skoro nie sprwdzono czy to żeczywiście oni zamordowali polskich jeńców. Czy napewno?
Napisano
Hmm. Po znalezieniu kogoś z oddziału zabitego w taki sposób:

http://www.ogrish.com/archives/2004/february/OGRISH-dot-com-Orcha1918.jpg

to rozstrzeliwanie jeńców było w pełni wytłumaczone.

Podpis pod fotką: Most cruel death
Red army hangs, impales and removes cock of Polish pow in 1920"

Czy jest to na 100% Polak, nie wiem, ale mundury pasują na Rosję.

Napisano
W kalendarzu Rosjan pojawi się nowe święto - Dzień Jedności upamiętniający powstanie ludowe z 1612 roku przeciw okupującym Kreml Polakom. Nie będzie już za to święta Rewolucji Październikowej. Odpowiednią ustawę podpisał w czwartek prezydent Władimir Putin."

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=6407056&_err=1&ticket=2321545425848759cPsDqKzLEOZouWmDUn5yW6aaoJjCFDjrwpAhuR2fMKJKKaxOIzI0jJbsBPDhfkBId8yL6aJfSQ4wapV7a6vVJAVCK9AlpJ3tq6URgq4K88zx2KTnUp%2BK%2BxJ%2FGiFZbG8O
Napisano
eee, żeby jakieś święto miało świadczyc o stosunku do danego państwa... My świętujemy rocznicę Bitwy Warszawskiej od dawna i jakoś nikomu to nie przeszkadało.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie