Skocz do zawartości

Jagdpanzer IV pod Górowem Iławeckim !


2A

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 212
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
U96 - o jaka wieze chodzi, bo nie bynajmniej o wieze jpz IV, on wiezy nie mial, a gdzie jego lufa z jazmem sie znajduje to my wiemy

mike110 - zdjecia beda, poki co na prawde nei mozna dla dobra sprawy ich pokazac, ale juz niedlugo..niedlugo..

poza tym, jezeli dzien wydobycia juz nadejdzie, to na pewno wszystkie niedowiarki zostana poinformowani :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frozzer. Odświeżam temat w trosce o ten sprzęt. Jakiś czas temu wiele niepokojących informacji rozchodziło się o tym sprzęcie.
A ów wspaniały konserwator zabytków już kiedyś zezwolił pewnemu fachowcowi" wywieźć sprzęt przez pewien kraj bałtycki do USA.
Cieszę sie, że pilnujesz tej sprawy. Bo przez tą ciszę na forum nie byłem tego taki pewien :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U96 – ciekaw jestem czy już odzywali się u ciebie na priva „fachowcy” :) Jeśli faktycznie tak jest, to na tym Jagu może sobie siedzieć konserwator zabytków przez cały dzień. I tak go nie wyrwą. Wieżyczka jest znacznie prostszym kąskiem to wytargania. Dla wielu osób byłaby ciekawszym obiektem, z uwagi na brak takiego „syfu” jak w przypadku Jagd. i możliwość przeprowadzenia operacji po cichu. Lepiej sprawdź czy ona tam jeszcze jest :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć syndyk widzę że jesteś dobrze „osadzony” w temacie.
Tak się zastanawiałem o co chodzi naprawdę z tym Jagiem". Po co tyle krzyku ale jak miejscowy ( z pobliskiej wioski, bo ten gospodarz z góry totalna amnezja) wspomniał o tej wieży wystającej latem to wszystko się ułożyło w całość.
Nie widziałem jej, nie wiem od czego jest i w jakim stanie bo po co mam swoje problemy. Z „fachowcami” nie rozmawiam i nie chcę rozmawiać:-{
Powodzenia panowie przy realizacji waszych planów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! widze że cenzura działa.
Fakt troche mnie poniosło ale jak widzi się Jaga na filmie i dostaje się oferte na częśći to cholera bierze.
Sundyk miał racje zaczynając temat od nowa bo cisza jest czasami złowroga.Frozzer też się troche zapędził bo wiedziałem o jego jaga-u od pażdziernika Ale to jego traienie!!!I pewne zasady są dla mnie święte.
pazdrawiam zainteresowanych.
POWODZENIA!!!
oks6
Ps.Co do fachowców" to potwierdzam to co Syndyk napisał byli zainteresowani.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Ogladałem wzmiankowanego jagerpanzera w niedziele i ma sie dobrze czyli zlomiarze sie do niego nie dorwali... Natomiast nie jest w jakikolwiek sposob zabezpieczony czy chroniony.. i mysle ze zbyt dlugo nie polezy ... bo choc teren trudny bardzo to mysle ze nie z takich miejsc wyciagano sprzet...
mam nadzieje że poszukiwacze z iłowa w koncu wezma sie i zabezpiecza znalezisko
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

Widze Proteus , ze bardzo chcesz zostac bohaterem? Przykre, ale to nie twoje osiagniecie.Nie zapominaj-ze zamieszczenie fotek- nie robi z Ciebie znalazcy.

bez urazy.India


tu-jest oswiadczenie.http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=193024
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka slow wyjasnienia!
1.W zaden sposob nie mienie sie odkrywca tego pojazdu a opublikowalem foto na zyczenie innym uczestnikow forum
2.czytajac oswiadczenie Indi mozna dojsc do przekonania że obiekt jest zabezpieczony zadbany i nic mu nie grozi.To jest nie prawda!!!! stalem samochodem kolo obiektu ponad dwie godziny w niedziele w srodku dnia absolutnie nikt sie nie zainteresowal tym co tam robilem!!! nie ma tam zadnej ochrony a elementy od pojazdu walaja sie w promieniu kilkudziesiedziu metrow. Byle zlomiarz moze tam przyjechac z pilka do metalu i obciac lufe!!!!
3. lokalizacja obiektu jest w tamtych terenach powszechnie znana od olsztyna po elblag. skoro ja bedac w lodzi dowiedzialem sie gdzie sie znajduje nalezy uznac ze nie stanowi to w tej chwili tajemnicy.
4. odkrywca utrzymuje z grupa poszukiwawcza i stowarzyszeniem w Górowie kontakt od czasów dokonania znaleziska gdyz zwrocili sie oni rowniez do naszej gazety.
5. glownym problemem nie jest dokumentacja czy zezwolenie ale brak kilkudziesieciu tysiecy zlotych na dokonanie wydobycia.

to tyle ogolnego wyjasnienia.
a teraz dwa slowa do Indii:
Nie wiem dlaczego nazywasz bohaterstwem opublikowanie zdjec? Redakcja odkrywcy zawsze dziala na rzecz ochrony takich obiektow jak ten pojazd i ich zabezpieczenia, nie ujawnilismy lokalizacji niszczyciela ani zdjec pozwalajacych na jego odnalezienie. Bedziemy bardzo szczesliwi jesli uda sie uratowac pojazd i postawic np w gorowie. Dlatego nie bardzo rozumiem sens twojego oswiadczenia czy wypowiedzi. Przecież wszyscy chcemy ochronic to co jeszcze pozostalo do uratowania. w tym przypadku rowniez oferujemy swoja pomoc w wydobyciu i zabezpieczeniu znaleziska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie