piecia Napisano 11 Lipiec 2005 Napisano 11 Lipiec 2005 Witam.Samochodzikiem uniwersalnym z niezłym prześwitem i dobrej cenie może być fiat Palio 1,2.Kupisz go za kilkanaście tys w całkiem nizłym stanie a w bagażniku spokojnie się wyśpisz.Ceny części są niskie a dostepność bardzo dobra.Wybierz tylko śilnik 1,2 o mocy 75 koni jest bardzo trwały elastyczny i nieduzo pali, toleruje prosta instalacje gazową mieszalnikową.Myslę że na bezdroża napewno sie nada.Znajomy jest leśniczym i katuje takiego w lesie bez uszczerbku dla samochodu.No i bagaznika ma kawałek.Pozdrawiam
imperorr Napisano 11 Lipiec 2005 Napisano 11 Lipiec 2005 proponuje stara z demobilu chodza bez akumulatorow od 400zl oczywiscie na licytacjach.
Voucur Napisano 13 Lipiec 2005 Napisano 13 Lipiec 2005 Tak sobie myślę że każdy samochód jest dobry jak się jest powiedzmy na niego skazanym, osobiście rok czasu jeździłem i nadal jeżdżę na wykopki Peugeotem 206, auto na pewno nie jest terenowe a wynosił mnie nieraz z totalnych bezdroży z 400 kg obciążeniem na śniegu lub błocie pośniegowym, mankamentem u mnie są letnie opony ale kto z poszukiwaczy nie ma przy sobie łopaty, nawet jak się zakopywał to można było sobie od biedy poradzić ;) Teraz ze Słomą katujemy jego Golfa II który od wewnątrz jest oczywiście samochodem o wiele mniej komfortowym ale ma kilka zalet: 1. jest go mniej żal 2. znacznie mniej pali z racji instalacji LPG 3. bardziej mnie zmusza do tego żebym nie spał za kierownicą bo wymaga poświęcania mu uwagi w czasie jazdy ;). Pojazd jest porządnie dobity m.in. mam spore problemy z wrzucaniem wstecznego, dobite są klocki hamulcowe no i powiedzmy że nie działa pewna ilość funkcji które ułatwiają życie ;) typu tylna wycieraczka. Ale da się jeździć!
milord Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 witamja jezdziłem róznymi autami matizem , skodą pickap , teraz czasami z bratem wyskocze mam fiata doblo jest rewelacyjny w teren....ps; z tych samochodów co wypisał kolega kazdy moze byc dobry jest to kwestia stany silnika opon itp.a jeszcze cena na i zalezy jak się nim jezdzi kiedys w lesie na polnej drodze mijał mnie maluch z prędkością grubo ponad 70!!!!!!a kiedyś jechałem laguną kombi (bordowy metalik) pozdrawiam włascicielaMarcin
lolek Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 Siemanko!A ja polecę Golfa mk III combi ;) Mam takiego, wjeżdzałem w różne miejsca i zawsze sobie radził. Szybkie autko, spalanie za miastem ok 7 litrów, w mieście 8,5-9 w zależności jak cieżką noge posiada właściciel. Duzo miejsca na ekwipunek i spanie. Mój jest przyciagniety z niemiec dawno temu, rocznik 96, i do tego składak. Ale nic w nim się nie psuje. Oczywiście nie licząc części które maja prawo psuć się co jakiś czas typu: Amortyzatory- z wiadomych względów, klocki itp. Teraz takiego mozna dostać za grosze. 10 tyś spokojnie starczy. Wiadomo ze volkswageny są nie do zdarcia. mój ma zrobione 140 tyś i nigdy z silnikiem czy skrzynią nie miałem problemów. Moze warto zastanowić się nad VW wlaśnie?:> pozdrawiam!
Boruta Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 Ja jeżdziłem motorkiem, też fajnie, czasem rowerem (do 30 km w jedną stronę).Pozdrawiam
Grzebiuszka Napisano 11 Sierpień 2005 Napisano 11 Sierpień 2005 Na wykopki i eksploracje jeżdzę maluszkiem.No cóż ,gdy się nie ma co się lubi,to się lubi co się nie lubi.Z racji zawodu dużo jeździłem po Polsce(szosa i teren)Cytrynką C-15 (wersją 2 osobową 1800cm3 oraz 5 osobową 1900cm3 ze wspomaganiem kierownicy).Komfort jazdy na drodze taki sobie (wysokie osoby mogą mieć ciasno,dość duży hałas) ,chociaż oczywiście dużo wyższy niż w maluszku,w terenie sprawdza się świetnie, a eksploatacja:2 osobowa- max predkość na prostej- 162 km/h,spalanie na trasie 5,0l/100km ON,miasto 6,0l/100km ogromna przestrzeń z tyłu ,miejsce na rozłożony karimat,materac ,można spać.Po 180 tyś km rozrząd,oraz zawieszenie do roboty -ale to było mocno eksploatowane przez kilku kierowców służbowe auto.5 osobowa - z przodu komfort ciut lepszy (inne fotele) ,natomiast z tyłu to papa mobile" wygodna kanapa 3 osoby spokojnie na długie trasy.Max predkość 140 km/h spalanie 5,8l na trasie oraz 6,5l miasto.Ogólnie wydaje mi się ,że trudno tak całkiem pogodzić nie wygórowaną cenę ,wysoki komfort i sprawność terenową. Ostatnio 4 letnią cytrynke C-15 z przebiegiem 150 tys widziałem za 12000 zł w komisie. A wogóle to ciekawą zasadę wyznaje mój kolega: Jak samochód to tylko nie na literę F:fiat,ford,folkswagen i francuskie odpadają"I tym wesołym akcentem kończę.POWODZENIAGrzebiuszka
PATRON Napisano 17 Sierpień 2005 Napisano 17 Sierpień 2005 witam, dobże w terenie sprawdza sie renowka Laguna ...zwłaszcza kombi jest wygodne. W LAGUNIE I bardzo wygodnie sie przebrać można zwłaszcza jak pada bo bagażnik po otwarciu robi za daszek ...niestety jak sie przekonałem w LAGUNIE II bagaznik juz nie jest tak funkcjonalny.No i po ostatnich testach ABSOLUTNIE odradzam Octawie kombi ....na leśnych drogach zaczacza o wszystko i urywa sie wszystko co jest pod spodem i potem wiezie sie cały bagażnik osłon i innych części i nie ma miejsca na zabranie fancików ....niestety te autka palą raczej nie malo ......PZDR PATRON
beaviso Napisano 17 Sierpień 2005 Napisano 17 Sierpień 2005 Patron,Zupełnie się z Tobą nie zgodzę. Od 9 lat mamy w rodzinie Lagunę (hatchback) i ABSOLUTNIE nie nadaje się ona gdziekolwiek poza drogi publiczne. Do samochodu nie mam żadnych uwag, same pozytywy, ale to NIE jest auto na leśną / polną drogę!- stosunkowo delikatne i niskie zawieszenie- miękki - załadowany szoruje tyłkiem po ziemi- BARDZO długi i niski nawis z przodu, który nawet w mieście uniemożliwia podjazd pod nieco wyższy krawężnik bądź na podnośnik serwisowy - w terenie łatwo połamać spojler pod zderzakiem (występuje w kazdej Lagunie poza wersją RN). Zanim przednie koła wjadą na podwyższenie, to spojler już je wyhacza" i działa jak pług - łatwo go połamać.Jak dla mnie najlepiej byłoby kupić Golfa II 4x4 w wersji turbodiesel. To straszna siermięga, ale skuteczna i tania.
maeco Napisano 17 Sierpień 2005 Napisano 17 Sierpień 2005 Mimo „kilku” latek takim też można się wybrać i o dziwo dobrze się sprawuje. Uprzedzając ewentualne pytania, to nie wykopek;-)
Amant Napisano 19 Sierpień 2005 Napisano 19 Sierpień 2005 Golf II jest najlepszy mało pali i w teren sie też wbijesz
wiciu_r Napisano 20 Sierpień 2005 Napisano 20 Sierpień 2005 Zmieniłem autko i zostałem przy cytrynce.Pali 7-8 litrów ropy, ładowność spora, gabaryty że wykrywki nie składam a i saperkę zamieniłem na pełnowymiarowego fiskarsa, mała pokusa dla złodzieja bo ciężko to sprzedać, a dzięki hydraulice jak już się gdzieś zakopię to mogę podnieść auto o 8-9cm i pojechać dalej :-)Pozdrawiam
redigor Napisano 21 Sierpień 2005 Napisano 21 Sierpień 2005 Przepraszam,ale nie rozumiem,kolega parę postów wstecz zachwala Lagunę w terenie.Czy teren to polna,utwardzona droga,czy może boisko szkolne? Jak można takim autkiem jeżdzić po terenie?Nie wiem o jaki teren chodzi,może ktoś mnie oswieci? Golf II wart jest polesenia szczególnie w wersji country" chociaż cena nie jest rozsądna,można też wersję syncro"/obydwie maja napęd na 4 koła/.Z góry dziękuję i pozdrawiam.Redigor
beaviso Napisano 21 Sierpień 2005 Napisano 21 Sierpień 2005 Spoko, w kolejnym poście opowiedziałem o prawdziwej przydatności" Laguny w terenie. To jest komfortowa limuzyna, która w dodatku o wszystko zahacza spojlerem, a nie furmanka terenowa PzKpfw Golf :) A mówiąc szczerze, to i Golfa mi żal bardzo do jazdy po lesie. Zbyt szanuję samochody, aby je dobijać na wertepach. Nawet takiego Golfa. Może ten cross-country siędo tego nadaje, ale zwykły nie bardzo, mimo swej toporności.Jestem natomiast zaskoczony tym, co kumpel potrafi zrobić Fabią kombi 1.4 benz/gaz. To auto wjedzie dosłownie wszędzie. Grunt to kierowca, ale auto pokonuje większość polnych i leśnych dróg bez problemu i - co ważne - bez dobijania.
kocur Napisano 22 Sierpień 2005 Napisano 22 Sierpień 2005 Musze nieco skorygowac moje pochwaly pod adresem Golfa .... przedwczoraj w lesie na jednym z wykrotow urwalem belke zabezpieczajaca tlumik. Spawanie mnie czeka ... pozdrawiam - kocur !
Paweł80 Napisano 22 Sierpień 2005 Napisano 22 Sierpień 2005 Faktyczne co do Laguny to beaviso ma racje!Na teren za niska!Jak jedziemy i droga zaczyna być nie bardzo, lub są koleiny a środek drogi jest wysoki to chłopaki wysiadają bo inaczej podwozie trze o ziemie!
rav79 Napisano 23 Sierpień 2005 Napisano 23 Sierpień 2005 Wysokiej trawy się nie boi ;)Może to nie rasowy terenowy czołg ale w miarę pewny, oszczędny i na wykopki się nadaje. Auto zna się z beetlem z postu maecoktórego pozdrawiam...do zobaczenia na wykopkachRafał
tominml Napisano 30 Sierpień 2005 Napisano 30 Sierpień 2005 Najlepsze jest VOLVO 240 KOMBI.bardzo wytrzymały , zwinny i pojemny,Spokojnie prześpią sie w nim 2-3 osoby...i można się wyspać:)pozdrawiam
maeco Napisano 31 Sierpień 2005 Napisano 31 Sierpień 2005 Rav79 już niedługo nasze limuzyny" powiozą nas w wiadome miejsce. Również pozdrawiam.
Zientas Napisano 7 Wrzesień 2005 Napisano 7 Wrzesień 2005 Zgadzam się z Natanem i Mathew. Nie ma jak to Samurai. Wszędzie wjedzie i wyjedzie, krzaków i zwalonych drzew się nie boi. Naprawdę super zabawa za małe pieniądze.
Kamaz Napisano 10 Wrzesień 2005 Napisano 10 Wrzesień 2005 Ja bym polecił Tarpan Honker niezła bryka idzie jak młody dzik przez las.
RYNIO_DI Napisano 8 Listopad 2005 Napisano 8 Listopad 2005 Witam! Nie czytałem wszystkich rad kolegów poszukiwaczy co do tego jakie autko zakupić aby dojechać w każde miejsce poszukiwań to ja radził bym Fiat Panda 4x4 poj 900cc tani i ekonomiczny kto takim jezdzi zgodzi się z moją radą. Bo mitem jest myślenie, że posiadanie dobrego samochodu terenowego to droga do wielkich odkryć.Pozdrowienia!
Rybciak Napisano 8 Listopad 2005 Napisano 8 Listopad 2005 Zgadzam sie z moim przedmowca i sugeruje zakup pojazdu jak na foto. Idealny w przydaku znalezienia dlugiej lufy od czolgu lub armaty. Mozna przy okazji zabrac tez rodzinke na grzyby, powinni sie zmiescic. Pzdr!
Kajton Napisano 4 Luty 2006 Napisano 4 Luty 2006 Ja uzywam Passata V6 4motion.Duzo miejsca(na fanty) i naped na 4 kola.Prawie wszedzie dojade;)Pozdrowienia
beaviso Napisano 4 Luty 2006 Napisano 4 Luty 2006 ... ale nie zawsze tym Passacikiem odjedziesz - bo ktoś może zrobić to przed Tobą, haha!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.