-
Zawartość
9 372 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Do teorii dziennikarza kompletnie nie pasuje jeden fakt - prawie zerowe zdziwienie i oburzenie Rosji na fakt kasacji NS. Coś tu się nie trzyma kupy. Zważywszy, kim ruscy są oraz co mówią i robią to wokół kasacji NS powinna być zbudowana wielomiesięczna olbrzymia kampania mówiąca o ataku na Rosję, o wypowiedzeniu jej wojny itp. A oni tak jakoś cicho przeszli nad kasacją NS do porządku dziennego. -
Okay, dzięki za sprostowanie. Chyba faktycznie coś mi umknęło z CV Zalewskiego.
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Czyli jednak w Chobielinie dawno temu zlikwidowali monopolowy? -
Za mnie pomyślał dzisiejszy sondaż - 2%.
-
Kompas mu się zaciął, jak niejednemu w zorganizowanej grupie przestępczej PiS. Na szczęście kupił sobie nowy.
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Pewnie skanują pa wsiech, żeby doradzić Ukraińcom, gdzie ta mityczna ofensywa dziczy będzie i gdzie w związku z tym są jakieś koncentracje i czego. -
Z Polską 2050 jest ten problem, ze ja nie wiem, co to jest za partia, bo skrzydła w partiach można zrozumieć, ale coś takiego, jak woda i ogień (czyli Hołownia i Gil-Piątek) to już nie. Przeprowadzam się teraz do tej dzielnicy stolicy, gdzie milicja strzela pepancami. W związku z tym jeżdżę na inne bazary, niż kiedyś. Pojechaliśmy na wielkie targowisko płodów rolnych do Konstancina-Jeziornej. A tam poseł Paweł Zalewski chadza i gawędzi z elektoratem. Kretyn Tusk i kretyńskie władze PO wyrzuciły go z PO i Zalewski (spokojny, kompetentny, kulturalny, mądry gość) poszedł do Polski 2050. Pytam go, co on najlepszego narobił, żeby pójść akurat do partii niedefiniowalnej, za to z szefem żałosnym karierowiczem-obsesjonatem na punkcie zdobycia jakiejś władzy. Zawsze obserwowałem Zalewskiego i bardzo go lubiłem, ale nie udała nam się pogawędka na targu. Nie dowiedziałem się, czym jest Polska 2050, bo tego nikt nie wie. A raczej wie - grupą wsparcia dla miodo- i złotoustego słowotoku-bełkotu faceta obłąkanego na punkcie władzy, władzy, władzy.
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
To taki sam przeżarty na wskroś dragami i alkoholem kandydat na dobrego Rosjanina, jak prawilni Rosjanie Steven Seagal i Gérard Depardieu. Komórek mózgowych tam już niewiele, za to pokłady miłości wobec Rosji i Putina niezmierzone. -
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Bardzo ciekawy artykuł z kabaretowej serii „Niet analogów w mirie”. -
-
-
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/poslanka-hanna-gill-piatek-opuszcza-ugrupowanie-szymona-holowni/lrpz0r7,79cfc278 Buahahaha - niech ktoś wytłumaczy, czym jest partyjka Polska 2050? Bacznie obserwuję ją od pierwszych minut jej istnienia i niedobrze mi się robi, jak na to patrzę. Katolicki fundamentalista religijny (teraz po nałożeniu skóry względnego centrysty) Hołownia kogo sobie wziął do swojej partyjki w pierwszych dniach jej tworzenia? Najskrajniejszą lewaczkę i aborcjonistkę Hannę Gil-Piątek. Bo ten złoto- i miodousty koleś wprost oszalał na punkcie władzy. I myślał, że on, katolicki fundamentalista pójdzie pod rękę z najskrajniejszą z najskrajniejszych lewaczek. No i walnęło. Skąd się bierze elektorat takich egzotycznych partyjek, przy których egzotyka polskiej działki na Pacyfiku to szczeniak?
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Wszystkie Reczkałowy, Kożeduby, Gulajewy, Pokryszkiny i inne takie też zawyżały co najmniej x 2, a jeśli nie oni to system propagandy im zawyżał, bo byli potrzebni do prania mózgów ludzi radzieckich. Nie należy mieć złudzeń, że Rosja po tej wojnie otworzy archiwa światowym badaczom do weryfikowania jej strat lotniczych i zwycięstw powietrznych nad Ukraińcami. To się nie wydarzy. Ale jeśli chodzi o Ukrainę to bardzo mi się ona kojarzy z polityką informacyjną argentyńskich sił powietrznych we wczesnej fazie wojny o Falklandy i w fazach późniejszych, co dobrze rokuje dla przyszłych badaczy historii tej wojny na Ukrainie w jej części powietrznej. W Argentynie z czasem doszło do całkowitego otwarcia archiwów wojny powietrznej o Falklandy, a wręcz umożliwiano wywiady z pilotami tam walczącymi. Jak tak sobie patrzę na obecną Ukrainę to silnie kojarzy mi się ona właśnie z Fuerza Aérea Argentina i jej systemem public affairs. Poza tym Ukraina po tej wojnie będzie chciała pokazywać zachodnie standardy zachowań publicznych pod każdym względem, więc w jej przypadku być może będzie można liczyć na otwarcie archiwów obecnej wojny powietrznej. -
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
I jeszcze jedno. Ta wojna wygenerowała całkowicie nowe, kompletnie nieprofesjonalne i niepoważne zjawisko, jakiego nigdy wcześniej nie było w historii wojen powietrznych. Zjawisko brzmi – „Zestrzeliłeś pilocie lub artylerzysto wrogi samolot lub śmigłowiec to udowodnij to materiałem zdjęciowym lub filmowym, bo inaczej jesteś niewiarygodny”. To kompletna dziecinada za to z olbrzymią siłą przebicia. Za opisywanie tej wojny wzięły się dzieci internetu z Oryksa i kilku innych miejsc Youtubowych nie wyłączając paru Polaków zafascynowanych wojną i strzelaniną. Kanapowo-klawiaturowi wojownicy podniecający się tabelkami strat, a niemający żadnych podstaw do budowania takich tabelek, co najwyżej podstawy szczątkowe. W historii wojskowości jedyne wiarygodne zestawienia zestrzeleń powstają na podstawie kwitów i to wiele lat po danej wojnie, a jeszcze pod warunkiem, że walczące strony umówią się na otwarcie archiwów dla badaczy. Dopiero kwity mogą ewentualnie i w niewielkim stopniu być wspierane materiałem fotograficznym. Czy są jakiekolwiek dowody fotograficzne na to, że np. Cyrk Skalskiego zestrzelił to, co zestrzelił? Nie ma ani jednego takiego dowodu, a aparaty fotograficzne wtedy istniały i korespondenci wojenni też. Ktoś się o coś czepia Cyrku Skalskiego, że jest niewiarygodny? Są jakieś „dowody fotograficzne”, że kpt. Joseph C. McConnell to pierwszy as wojny powietrznej nad Koreą? Nie ma. Są jakieś „dowody fotograficzne”, że kpt. Charles B. DeBellevue to pierwszy as wojny powietrznej nad Wietnamem? Nie ma. Są jakieś „dowody fotograficzne”, że podczas wojny o Falklandy kmdr por. Nigel Ward zestrzelił argentyńskiego Herculesa? Nie ma, a jednak go zestrzelił. Są jakieś „dowody fotograficzne”, że podczas wojny z Irakiem ppłk Gary North zestrzelił MiG-a-25? Nie ma, a jednak go zestrzelił. Dzieci internetu zajęły się relacjonowaniem wojny na Ukrainie, a opinia publiczna daje się temu zjawisku zarówno nabierać, jak i terroryzować i przejmuje od takich niedojrzałych osobników manierę podniecania się wiarygodnością bądź brakiem wiarygodności oświadczeń o zestrzeleniach. Na 98 proc. zestrzeleń z wojny o Falklandy nie ma „dowodów fotograficznych”, a jednak te zestrzelenia miały miejsce. Na 99 proc. zestrzeleń z wojny z Irakiem też nie ma „dowodów fotograficznych”, a jednak miały one miejsce. I tak samo będzie z obecną wojną na Ukrainie mimo ogłupiających opinię publiczną dzieci internetu niezdrowo zafascynowanych wojną. -
A Wy obie - złe kobiety - to chyba do prewentorium chcecie trafić już za osiem miesięcy, po wyborach...
-
Ależ oczywiście, że miętosząc czapkę w dłoniach, czerwieniąc się i spuszczając wzrok odpowiedziałem na wszystkie te pytania, że nie, bo w ogóle - proszę księdza - nie wiem o czym mowa.
-
Oooooooo, widzisz, bo to jest tak, że u katabasów każda diecezja i archidiecezja to jest odrębne autonomiczne księstwo. Mój ślub konkordatowy był związany z aż dwoma województwami. W jednym (w warszawce) były załatwiane kwity na ten ślub, a w drugim ślub był zawierany (w malusieńkim klasztorze w Polsce pod czeską granicą). I być może dlatego katabasowska komisja śledcza podsunęła mi pod nos formularz z pytaniami o seks, a następnie zostałem przesłuchany (do wypełnienia tego formularza) w kwestii tego, czy: 1. Jestem zainteresowany seksem z moją narzeczoną, a przyszłą żoną? 2. Czy jestem zdolny do uprawiania seksu z moją przyszłą żoną i czy jestem w stanie zadowolić ją seksem? Pytania wprost na miarę Kościoła Katolickiego i na miarę tego, co się dzieje w seminariach oraz między klerykami a biskupami. I właśnie dlatego podszedłem do przesłuchania z pełną życzliwością dla bidulków katabasów i barwnie opowiedziałem, że oboje z narzeczoną jesteśmy zdolni do seksu i jak on wtedy wygląda. A co? Niech się katabasy cieszą i ...ą
-
Ale gdzie taca?
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Tak, racja. Tak samo na to chłodno patrzę. Bardzo liczę na książki za dwa, pięć, dziesięć czy dwadzieścia lat o tej wojnie, które to książki będą jak te o wojnie o Falklandy, Bałkany czy Irak, a informacje tam zawarte będą takie, że - jak w przypadku wspomnianych wojen i książek o nich - żaden resort obrony żadnego państwa nie będzie chciał sądzić się z autorami tych książek. -
Odradzam słuchania i oglądania podcastów i innych materiałów medialnych z tą pisowską mendą mazurkiem. Czy Robert Mazurek powiela narrację TVP Info i ministra Czarnka?
-
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Bjar, to jest tak, jak już kiedyś pisałem o Oryksie. Cześć i chwała tej inicjatywie, że się na to zdecydowała, ale nie wierzę jej jak psu (za przeproszeniem mojej labradorki). I dowód na moje racje był kilkanaście dni temu, jak wiesz. Część najbardziej cywilizowana, ta wschodnia przemysłowa i naukowo-techniczna Ukrainy jest okupowana od lat przez ruskie bydło i na tej części Ukrainy przepadło 9-10 mln Ukraińców pod ruskim butem. Reszta to są te słynne ukraińskie stepy albo czarnoziemy uprawne zaopatrujące pół globusa w płody rolne. Czy ludzie z tych ziem, powiedzmy że nie naukowych i nie przemysłowych, nie mają nic innego do roboty, jak chodzenie po ich polach i zadowalanie takiej gawiedzi, jak my tu, i fotografowanie dla naszej satysfakcji tego, co spadło na bezkresne czarnoziemy Ukrainy? Pażywiom uwidzim, czy jak kto woli поживём увидим. Skoro już Ukraina puściła farbę, że tak bardzo zaryzykowała (czego zachodni podatnik by sobie nie życzył), że przerzuciła baterię IRIS-T na front, chociaż miała bronić Kijowa, to patrzmy racjonalnie na to, że po coś jednak Ukraińcy ją tam przerzucili. Dowody? Może będą, może nie. Po natowskiej wojnie z Irakiem też dowody napływały latami, a jako kolekcjoner tych dowodów coś o tym wiem. :-) -
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
SBU ujawnia układ. Ukraińska bogaczka płaciła Rosjanom "haracz" -
Wojna w Ukrainie vol.10
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na karpik → Aktualności, newsy, wydarzenia
Dramat z tymi zmianami w ukraińskim MON i SBU. Dramat podwójny. Bo ci ludzie w sensie wojskowym i bezpieczniackim naprawdę sprawdzali się, ale jeśli przy tym „brali” to właśnie dramat podwójny. -
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/w-czasach-trumpa-chinskie-balony-szpiegowskie-swobodnie-lataly-nad-usa/5hwydmv,79cfc278 Tak to jest, jak się jedzie do Moskwy, a potem są hotelowe kompromaty z prostytutkami. I te kompromaty świetnie potem owocują.
-