Jedburgh_Ops

„Nie wykluczyliśmy żadnych konkretnych systemów...” Będzie to najciekawsze i najostrzejsze wykorzystanie F-16 w całej jego historii. Wszystkie Bałkany, Iraki i Afganistany to w porównaniu z tym pieszczoty. Wątpię, żeby nawet Izraelskie F-16 miały kiedykolwiek takie wyzwania, jakie staną przed ukraińskimi F-16. Ruscy ściągną na front taką rakietówkę p-lot i tyle jej, że za punkt najwyższego honoru będą uznawali zestrzeliwanie tych F-16. Bo że nie rzucą do walki z nimi Su-35 to mogę się założyć. Ale skoro USA mówią „Nie wykluczyliśmy żadnych konkretnych systemów...”, więc może Ukraińcy dostaną bronie lotnicze stand-off dla F-16? Coś w każdym razie trzeba wykombinować, żeby te F-16 nie poszły na rzeź. Olbrzymia będzie rola ukraińskich MiG-ów-29 i Su-27 z HARMami, żeby przygotować dla F-szesnastek środowisko pracy. Będą to bardzo ryzykowne misje dla tych samolotów, nawet gdyby Ukraińcy dostali F-16 SEAD. Tak, czy inaczej, żadne F-16 nigdy i nigdzie nie zetknęły się z tak ekstremalnymi warunkami operowania, jakie będą miały nad Ukrainą.

We will get F-16s

Do wiary, albo nie do wiary, ale w ramach kronikarstwa...

Zastępca doradcy Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Feiner potwierdził, że Stany Zjednoczone są gotowe "bardzo ostrożnie" przedyskutować z Kijowem i jego sojusznikami pomysł dostarczenia Ukrainie myśliwców F-16 - podała agencja Reutersa. - Nie wykluczyliśmy żadnych konkretnych systemów. Staraliśmy się dostosować naszą pomoc do fazy bitwy, w której znajdują się Ukraińcy - tak odpowiedział Feiner na pytanie o możliwość dostarczenie Ukrainie amerykańskich F-16.

Ponoć aż 8 proc. białoruskiego PKB pochodzi z ichniejszego sektora IT. Białoruś tym sektorem stoi i oni są z tego bardzo dumni. Ta moja znajoma firma przyjechała do Polski jako mała i nic nie znacząca, a dziś ma zachodnich udziałowców i filie w Europie.

@ Sprawy związane z F-16 Jeśli faktycznie Ukrainie miałyby zostać przekazane F-16, lub jakieś inne zachodnie myśliwce wielozadaniowe, to jest w tym pewien fascynujący aspekt, który na pewno już się dzieje, albo wręcz się zakończył (raczej to drugie). Nikt nigdzie niczego o tym nie pisze i pewnie niczego o tym się nie dowiemy, ale to nie znaczy, że to coś nie istnieje. Owoż nie zazdroszczę pilotom tych mitycznych ukraińskich F-16, czy czegokolwiek innego z gatunku WSB, latających na obecnej wojnie, ponieważ ci piloci lataliby w środowisku, jakie nigdy nie wystąpiło w historii lotnictwa wojskowego. Chodzi o IFF. Wyobraźcie sobie obecną na Ukrainie fantastyczną, po prostu niewyobrażalną, zbieraninę rakietowej obrony p-lot – czysto ruską lampowo-analogową; ruską modyfikowaną w demoludach; ruską modyfikowaną w eks-demoludach a członkach NATO; średnio nowoczesną NATOwską; najnowocześniejszą cyfrową NATOwską. I teraz jak zrobić, żeby w tej zabawnej zbieraninie nie zestrzelić własnego-ukraińskiego F-16, gdy poderwana zostanie na zadanie bojowe jakaś eskadra, klucz, czy para takich samolotów? NATO nie da Ukrainie swoich transponderów/interrogatorów IFF. To oczywiste. Poza ochroną kontrwywiadowczą takich urządzeń jest jeszcze aspekt techniczny, że to po prostu nie miałoby prawa współpracować z taką cudaczną zbieraniną systemów p-lot. Ale coś przecież musi być z gatunku IFF i takie coś na pewno powstało i każda ukraińska bateria rakietowa musi mieć jakiś terminal do identyfikowania własnych F-16. A co zrobić z tysiącami ludzi w terenie, którzy mają MANPADSy na taką skalę liczebną, jaka w historii wojskowości jeszcze się nie wydarzyła? Nie wszyscy z nich są przecież przy terminalu Starlinka, żeby zawsze i wszędzie odebrali chociaż najprostszą komendę w rodzaju „Teraz nie strzelać, bo nasi są w powietrzu”. Co będzie, gdy jakiś ambitny Ziutek bez radiostacji, bez łączności starlinkowej, nie będący fanem lotnictwa i nie odróżniający sylwetek samolotów odpali rakietę na swojego F-16? Nie ma żadnych szans stuprocentowego zapanowania nad operacjami tych mitycznych ukraińskich F-16.

XXI wiek Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów

Tylko kto zapewni temu ochronę? Dopiero co turecki statek oberwał rakietą w ukraińskim porcie.

Zjepy są niezawodne...

Pracowałem z Arturem Goławskim. Fajny gość. Szkoda, że ma jakieś wpadki...

Z Białorusinami jest olbrzymi problem... emocjonalny. Polska jest pełna Białorusinów i są to świetni ludzie, niemający nic wspólnego z ziemniaczanym baćką i jego ideologią. Sam jestem zaprzyjaźniony z białoruską firmą IT działającą w Polsce, a mającą takie produkty, że cały świat od nich to kupuje. To normalni, światli ludzie nienawidzący ich generalissimusa, no ale co mają zrobić...? Ruska dzicz to zupełnie inny gatunek, niż Białorusini, ale niestety - Białoruś oficjalna, urzędowa, instytucjonalna powinna być poddawana na świecie ostracyzmowi i eliminacji z życia publicznego.

Lepiej nie informujmy tego zacnego forum, jakie są pytania w formularzu do ślubu konkordatowego, bo wszyscy kibice tego wątku skoczą po piwo i chipsy, a pies z kulawą nogą dłuuugo nie spojrzy na najciekawsze wątki tego forum. Pytania takie, że klasztor St. Pölten by się nie powstydził.

Zagadka bardzo łatwa. Cztery pokoje jednoosobowe, ale wszystkie z przejściówkami do pokojów sąsiednich. I Patentex Oval w każdym pokoju w prezencie od szefostwa hotelu.

Tylko że: MKOl zmienia zdanie. Rosjanie i Białorusini jednak wystartują na igrzyskach? https://wyborcza.pl/7,154903,29399253,mkol-zaprasza-na-igrzyska-w-paryzu-rosjan-i-bialorusinow.html

Nowi Polacy Made in PiS. Nowe polskie elity Made in PiS.

Za to pierścień miał taki, jaki jest opiewany na US eBayu i na USMF z komentarzem, że od ukraińsko-polsko-czesko-słowackiej mafii fejkerów niczego się nie kupuje. Jest to mafia dobrze znana w środowisku kolekcjonerskim, ale ten palant nie chciał słuchać Bjara.

Wiesz, ciężka sprawa. Nie czuję się na siłach wyrokować, co wyparowało, a co nie. Ukrainiec uświadomił mi fajne rzeczy, ale... no właśnie... „ale”

To akurat sensacja nie jest. Nie chciałem o tym pisać wcześniej. Uświadomił mi to Ukrainiec zaznajomiony z tematem, gdy tylko zaczęliśmy rozmawiać o Flight Radarze. Rzekł mi wprost - jeśli Wy, Polscy Przyjaciele, myślicie, że transpondery Waszych MiG-ów-29 latają na tych Waszych MiG-ach-29 to jest to sympatyczne dla nas Ukraińców nieporozumienie. Więcej tłumaczyć nie chcę, bo wszyscy wiedzą, że od 2-3 kwartałów liczba polskich MiG-ów-29 sprzed 24 lutego 2022 nie równa się tej liczbie po 24 lutego 2022. Latem tego roku widziałem nad Kuźnicą (Hel) walkę trzech polskich MiG-ów-29 to byłem zdziwiony, że chociaż tyle ich mamy.

Ale to nie bądź zawiedziony. Taka sama osoba jest w tym wątku - banowana na tym forum minimum 12 razy, jeśli dobrze liczymy z kolegami i adminem.

KORYTO + / ZŁODZIEJSKA BANDA + poseł piss leszek dobrzyński fikcyjnie kieruje Sejmową Podkomisją ds. Osób Niepełnosprawnych. Miesięcznie bierze za to ponad 1000 zł brutto.

...rzekł spaślak z drugą/trzecią brodą i olbrzymią nadwagą.

Takie są efekty, gdy odchodzą tacy ludzie, jak senator John S. McCain III.

Ale pamiętaj, że tupecik klejony na polski Butapren. Pewnego razu w US telewizji szarpali go za tupecik i polski Butapren nie puścił.

Gość jest uparciuszkiem. Znam takich zawziętych, którzy przez pół życia nie odpuszczali terenom Normandii oraz Operacji Dragoon, ale oni mieli efekty swojej pasji. Koper? Hmmm... świat baśni?