-
Zawartość
9 223 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
Na pewno masz rację, gdy wspominasz o różnych innowacjach. Był rewelacyjny news, ale jakoś "zaginął w akcji" i może słusznie. News mówił, że Ukraina stworzyła w czasie tej wojny taką sztuczną inteligencję, jakiej nie ma nikt na świecie, z NATO włącznie. Software do tej sztucznej inteligencji, która jest teraz wielkim BMS-em całych ukraińskich sił zbrojnych, napisało niecałe 1100 ukraińskich informatyków. Nawet Amerykanie przyznali, że jest to najdoskonalszy system na świecie i że oni też coś takiego mają (pracowało nad tym ok. 600 ludzi IT), ale nie tak zaawansowanego, jak u Ukraińców. Za długo by pisać o szczegółach, ale news był faktycznie szokujący. Bardzo słusznie NATO mówi, że po tej wojnie nie NATO będzie instruktorami dla Ukraińców, ale Ukraińcy będą instruktorami w strukturach NATO :-)
-
PS Polecałbym literaturę fachową z najwcześniejszego okresu rodzenia się koncepcji "battlefield air interdiction", czyli z okresu, gdy McDD na własne finansowe ryzyko, bez zamówienia rządowego, konstruował F-15E, a USAF opierały się, nie chciały go, goniły od siebie McDD, po czym nastąpiło w USAF otrzeźwienie i wielka fascynacja "interdictorem". To najciekawsza literatura w tym zakresie; teraz jest już ona nudna, niedokładna, powierzchowna, ogólnie kiepska. Wtedy padały najdokładniejsze definicje tego "interdiction, a jak teraz patrzę, co się na ten temat wypisuje to trochę smutno się robi. Podczas wojny z Irakiem (1990-91) każda operacja dwóch najsłynniejszych "interdictorów", czyli Tornada GR Mk 1/GR Mk 1A oraz F-15E odbywała się wyłącznie pod kontrolą i ze wsparciem samolotów EC-135L, RC-135U, RC-135V, RC-135W, E-3B, E-3C, F-4G i EF-111A. Dlaczego? Dlatego, że "interdiction" to najniebezpieczniejsza misja, na tyłach wroga. Żaden aliancki pilot tej wojny nie został zestrzelony w walce powietrznej z ruskim sprzętem lotniczym, a prawie wszyscy zestrzeleni pochodzili właśnie z tego "interdiction". Gdy US Navy tak działała to też pod ochroną samolotów EA-6B, E-2C, EP-3E plus cała gama samolotów USAF wymienionych powyżej. Żaden ukraiński F-16 czy Gripen - jak sobie abstrakcyjnie i niekompetentnie życzy tego Artur Micek - nie przeleci teraz bezkarnie nad frontem i nie będzie robił roboty na ruskich tyłach, bo takim misjom towarzyszy zawsze cała flota samolotów gigantycznego wsparcia w ramach szeroko pojętej WRE. A tego Ukraina nie ma i mieć nie będzie. Wypisywanie przez osintowców andronów, że F-16 czy Gripen to będzie "game changer" omawianej tu wojny jest dziecinne. Wojna powietrzna nad Jugosławią i tamtejsze nasycenie pola walki środkami obrony p-lot to może 2-3 proc. tego, co teraz jest na Ukrainie i w głębi Rosji po jej stronie frontu, a i tak wystarczała chwila nieuwagi, aby zostać zestrzelonym ruskim kpr obrony p-lot. Jak został zestrzelony nad Jugosławią Scott O'Grady? Bo zapomniał włączyć zasobnika ECM po zakończonym tankowaniu w powietrzu. I oberwał momentalnie. Nie ma żadnych cudów Artura Micka, żeby danie Ukraińcom F-16 cokolwiek zmieniło w wojnie z ruską dziczą. Tym bardziej, że Amerykanie nie są skorzy do dzielenia się zasobnikami ECM dla F-16 (i nie tylko). Nawet FA-50, które Polska kupiła nie będą ich miały, bo Amerykanie nie udostępniają takich rzeczy nawet producentom lotniczym z państw sojuszniczych.
-
Leon Komornicki... wstyd. No ale to wyznawca bełkotu pisowskiego bartosiaka, więc nie dziwota, że po drodze mu nawet z pereirą.
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
No ale że co? Czy nie znamy transparentów - podczas stosownych manifestacji - opiewających świętość łon i prąci, za których zacnym pośrednictwem poczęte zostały konkretne postaci polskiego życia politycznego? -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Mondry Polak. W utrzymywanej przez PAŻP w tajemnicy analizie bezpieczeństwa, do której dotarliśmy, stopień ryzyka został określony jako "krytyczny" -
Ta wojna to rzecz w najwyższym stopniu naukowa, dlatego "nie wszystko może się zdarzyć". Samolotami IDS być może NATO byłoby zdolne przedrzeć się na dalekie tyły ruskich i zrealizować to, do czego te samoloty wymyślono, ale (być może) udałoby się to wyłącznie po zastosowaniu wszystkich środków ochrony i wsparcia misji takich samolotów, których to środków Ukraina nie ma i mieć nie będzie w żadnej przewidywalnej przyszłości, a być może nigdy, skoro środków takich nie mają NATOwskie państwa Europy Wschodniej i Środkowej. To nie Irak, gdy brytyjskie i amerykańskie "interdictory" robiły, co chciały na tyłach Irakijczyków.
-
XXI wiek. Z 40 jeńców Rosjanie wykastrowali ponad połowę
-
Arturze Micku, a jakim to rzekomym game changerem miałyby być dla Ukraińców F-16 albo Gripen? Żadnym. Jest to dziwaczne, bezsensowne myślenie typowe dla pierwszego kwartału tej wojny bez dostrzeżenia faktu, że ona teraz jest zupełnie inna, w kompletnie innych realiach i w całkowicie nowym środowisku oddziaływania obrony p-plot. Niby z czym miałyby walczyć te samoloty w sytuacji, gdy ruskie samoloty od bardzo dawna nie wlatują nad Ukrainę, a te, które na mikroskopijną skalę zaryzykują (wyłącznie Su-25) są zestrzeliwane ogniem z ziemi? Niby z czym i gdzie miałyby walczyć te samoloty w sytuacji, gdy nie są to tzw. interdictory, a nawet gdyby nimi były to w historii lotnictwa jeszcze nigdy interdictory (takie jak Tornado IDS i F-15E) nie zderzyły się z takim gigantycznym środowiskiem obrony p-lot, jak po rosyjskiej stronie frontu? Niby z czym miałyby walczyć te samoloty po tym, jak ukraiński MiG-29 został stracony w wybuchu podczas zestrzeliwania uzbrojonego drona, bo Ukraińcom pomyliła się II w.ś. z obecną i myśleli, że tak jak myśliwce RAF zestrzeliwały V-1 to oni teraz będą samolotami zestrzeliwali ruskie cruise'y? Nikt normalny nie wyśle już myśliwca do walki z dronami/cruise'ami. Niby z czym miałyby walczyć te samoloty w sytuacji, gdy nie są to wąsko specjalizowane szturmowce, a poza tym mają ograniczone możliwości samoobrony środkami WRE, jeśli nie walczą pod osłoną samolotów WRE do tego przeznaczonych, a takich nikt Ukraińcom nie da?
-
Za mało osiwiały jest ten tłumacz. Może ten duda to Żyd i jemu trzeba tłumacza z Izraela? On nic tylko "aj, aj, aj, aj, aj", a ponieważ niewyraźnie mówi to może i tam jest "aj waj, aj waj, aj waj..."
-
1. Bo to nie będą Patrioty w rozumieniu NATOwskim. Będą całkowicie pozbawione elektroniki, jaka w ewentualnych szczątkach tych rakiet mogłaby wpaść w łapy ruskich, niemniej będą to Patrioty w stu procentach funkcjonalne. 2. Ponieważ lotnictwo ukraińskie nie ma NATOwskich systemów IFF, więc w czasie odpalania tych Patriotów będą obowiązywały takie same procedury bezpieczeństwa, jak obecnie w czasie odpalania ukraińskich NASAMsów, Aspidów, IRISów-T itp. Gdy będzie rozpoczynał się ruski nalot samolotowy lub rakietowy to sto procent ukraińskich statków powietrznych będzie natychmiast uziemionych, żeby obrona p-lot miała czyste pole do strzału. 3. Skąd będzie wiadomo, że rozpoczyna się nalot na Ukrainę i trzeba natychmiast uziemiać własne lotnictwo, żeby nie było zestrzeliwane własną rakietówką? Stąd wiadomo, skąd od początku wojny. Dla Ukrainy pracują samoloty AWACS oraz 34 zachodnie satelity rozpoznawcze, w tym zdolne do rozpoznania radarowego przez chmury. Dla porównania - dzicz ma tylko pięć satelitów rozpoznawczych, z czego trzy są niesprawne, a wśród pozostałych dwóch nie ma ani jednego zdolnego do widzenia czegokolwiek i jakąkolwiek metodą przez chmury.
-
Atmosfera się zagęszcza i szykuje się coś bardzo grubego. Takie vipy, jak Milley i Załużny nie jechałyby do Polski tylko po to, żeby sobie golnąć teksaskiego bourbona. Po tej holenderskiej decyzji też widać, że atmosfera gęstnieje...
-
W normalnym państwie zająłby się tym kontrwywiad, ale ponieważ tutaj nie istnieje ani normalne państwo, ani normalne służby wywiadowcze, więc zostanie to tak, jak jest - u milicjantów i na tym koniec.
-
News na hasło PILNE sprzed chwili: Dowódcy armii Stanów Zjednoczonych i Ukrainy spotkali się w Polsce
-
Pięknej kaszany duda ZNOWU dziś narobił. Nowe polskie elity...; nowy prestiż Polski; nowy przekaz dla świata...
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Warto zwrócić uwagę na wątek pisowca sasina, który był organizatorem lotu do smoleńska i pozostał całkowicie bezkarny, a pisowski sąd wybrał sobie na kozła ofiarnego Tomasza Arabskiego wmawiając mu, że to on był rzekomo organizatorem tego lotu i skazał go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Również wątek pułkownika/generała Głąba (nomen omen) też jest warty uwagi. Dla przypomnienia - Głąb to ten serwilistyczny głąb na maksa podlizujący się pisowi, który to głąb rozkazał wojsku oglądać wyłącznie programy informacyjne TVP Info i nic innego. U Bokassy by tego nie wymyślili. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Jak nic będzie odsmażony schabowy z trójką ocalałych Polaków dobitych z broni palnej na miejscu wypadku. Chyba, że muzykolog z podkomisji macierewicza kończy komponować operę poświęconą zamachowi smoleńskiemu... -
Nie wiem, jakiego skrótu myślowego użył generał, ale jakiegoś skrótu jakichś parametrów użył, bo nawet temat pick-upów dla armii ukraińskiej nie żył od początku wojny, więc już od jej początku nie mogło być niszczonych "10 tys. dziennie". Światowe zrzutki finansowe na te pick-upy zaczęły się gdzieś tak w okolicach chyba kwietnia-maja 2022.
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Mjr pil. Arkadiusz Szczęsny - kolejny, trzeci podcast. -
Jest szumek po tym oświadczeniu gen. Kraszewskiego - od czasu 1:02:38 Komentatorzy podcastu też nie wierzą w te 10 tys. A generał swoje i podkreśla to dwa razy...
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Na pewno. Podczas wojny polsko-jaruzelskiej musiałem przeczytać i pokopiować sobie na xero fragmenty 11 książek o kryzysie sueskim z 1956 r. Wszystkie były prawilne, bo były z CBW. Do kserowania każdej książki musiałem mieć odrębne pozwolenia z Mysiej* i dopiero z takim pozwoleniem można było pójść do punktu xero. Gdy się wyzłośliwiłem na ten temat to na Mysiej mi powiedział jeden taki: "panie, nawet dzisiejszego programu telewizyjnego z gazety nie wolno panu skserować bez pozwolenia". A dziś dla mętów piss byłoby, jak znalazł. Toż to ideał - zakaz drukowania programów radiowych i telewizyjnych innych, niż pissowskie. Tylko czekać, kiedy szumowina pissowska zacznie ciągać po sądach mjr. pil. Arkadiusza Szczęsnego za jego podcasty z ostatnich kilku miesięcy, bo to, co o błasiku i jego lizusostwie wobec PiS, o walce PiS z pilotami specpułku i o fałszowaniu przyczyn katastrofy smoleńskiej mówi mjr Szczęsny to daleko wykracza poza TVNowski reportaż "Siła kłamstwa". * Siedziba cenzury. -
Będzie z tym problem. Ukraina ma 35 brygad kadrowych i 10 nowo utworzonych, które niby mają być zmechem. Ale nim nie są, bo mają co najwyżej samochody typu suv, jeep, pick-up. Jak podliczyli spece to, co teraz Zachód oferuje Ukrainie spośród czołgów i bwp-ów wystarcza na wyposażenie jednej z tych 10 nowo utworzonych brygad. A co z resztą? Gdzie broń ciężka na uzupełnienia dla 35 brygad podstawowych i gdzie czołgi/bwp-y dla 9 pozostałych brygad nowo utworzonych? Jeśli cywilizacja łacińska nie otworzy kabzy na całą szerokość dla Ukrainy to...
-
Najwyraźniej.
-
Dyrektor generalny Rheinmetall powiedział, że nie da się dostarczyć teraz Leopardów Ukrainie (bo dopiero ewentualnie w 2024), ponieważ te czołgi "muszą zostać przerobione na misję wojenną". Pytanie: Na jaką inną misję, niż wojenna, RFN produkuje czołgi? I pytanie pomocnicze: Na jakie inne misje, niż wojenne, w ogóle na świecie produkuje się czołgi?
-
Ktoś w to wierzy?
-
No cóż, będę tę sprawę z ciekawości obserwował. Zobaczymy, czy na gen. Kraszewskiego wyleje się ocean hejtu, że opowiada banialuki, czy też nie, bo ktoś to zacznie liczyć i weryfikować?