Skocz do zawartości

les05

Użytkownik forum
  • Zawartość

    5 920
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Zawartość dodana przez les05

  1. Z Rosją wojny nikt nie chce, na naszym czy innym terenie, ale Rosja jest nieobliczalna i niejeden numer może jeszcze wykręcić zanim szlak ją trafi.
  2. Balans, problem w tym, że swoje uwagi, może i wartościowe, przeplatasz tematami wynikającymi z własnych fobii, strachu i obsesji tworząc miszmasz, z którego każdy wybiera sobie co chce. Co do F-35, to na razie nie widzę nic niepokojącego. To, że pojawią się za kilka lat nikogo, po za tobą, nie dziwi. Taki sprzęt nie leży w Biedronce, trzeba czekać w kolejce, na razie składają duńskie. A że są drogie. Stać nas na to, podobnie jak Hiszpanię, Grecję czy Danię. W Tel-Awiwie ciepło i generalnie ładna pogoda, moja rodzina razem z twoją oczekują ciebie na obiecaną brit mile, którą już dawno powinieneś dokonać. Szalom.
  3. http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=29887
  4. Niesamowite. Kraj wstrzymał oddech i nie może w to uwierzyć. A jednak, to musi być prawda, w końcu napisał o tej bulwersującej sprawie sam BALANS.
  5. Gdybym był hejterem tak właśnie bym napisał.
  6. To już wiadomo po co było to wzmożenie smoleńskie. Ale harcownicy spisali się słabo, bo spot raczej nie wypalił.
  7. Oby tylko coś się udało pozyskać. Generał zadowolony pani ambasador uśmiechnięta, to może coś będzie:)
  8. les05

    Tiger na fotach

    W Australii też chcą mieć kotka.
  9. les05

    Tiger na fotach

    Tiger I na wystawie
  10. les05

    Maus

    Maus incognito
  11. Zastanawiające jest, że nic nie mówią o uzbrojeniu, bo te bomby z Bydgoszczu to trochę mało.
  12. Człowieku W tematach trudnych czy łatwych to jednak Komorowski był miszczem.
  13. Spodki to i Niemce za Hitlera mieli, widziałem na zdjęciu.
  14. Latające spodki od dawna latają, to ktoś je musi mieć.
  15. Od Tuska telefonów nie odbieram.
  16. Te drzwi od stodoły wymyślił ktoś inny i to przed wojną. Komorowski nie, on z myśleniem miał problemy.
  17. Wymienić mu lufę, albo wymienić mu wszystko, tylko dekle zostawić.
  18. Taki fachowiec się marnuje, Z Lockheeda już dzwonili?
  19. Nie, Pentagon informuje wszystkich wokół, bo te wady nie mają większego znaczenia, to nie ma sensu ukrywać. Popyt na samoloty jest tak duży, że nie są w stanie dla wszystkich wyprodukować. Takie informacje nikogo nie odstraszą.
  20. Czlowieksniegu Gdyby te wady były poważne, to by nikt o nich się nie dowiedział. A że są takie jakie są, to można o nich czytać w internecie. Rosja, Chiny, Iran, Korea Pd. długo podobnej maszyny mieć nie będą. A my za 4 lata....
  21. les05

    Reparacje za IIWŚ

    Jeszcze od Niemiec nie otrzymali a już od Rosji chcą. http://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/1450460,polska-zazada-od-rosji-reparacji-wojennych-historyk-jak-najbardziej-ma-takie-prawo.html Polska jak najbardziej ma prawo zwrócić się do Rosji o reparacje wojenne - powiedział w sobotę historyk Wojciech Roszkowski, komentując wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla niemieckiej gazety "Bild". Prezydencki minister Wojciech Kolarski ocenił z kolei, że słowa prezesa PiS są "bardzo ważnym znakiem" dla Rosji. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla niemieckiej gazety "Bild" m.in., że Warszawa nie pogodzi się z tym, że nie otrzymała reparacji od Rosji za zniszczenia wojenne. Komentując te słowa w Polsat News historyk Wojciech Roszkowski wyraził opinię, że Polska "jak najbardziej" ma prawo zwrócić się do Rosji o reparacje wojenne. "Prawo to wynika z dwóch rzeczy. Pierwsza to agresja sowiecka na Polskę 17 września 1939 roku, niczym niesprowokowana agresja, która stanowiła pogwałcenie czterech międzynarodowych umów obowiązujących wówczas Związek Sowiecki i również Polskę" - przekonywał Roszkowski. W tym kontekście wskazał na Traktat ryski z 1921 r., układ o nieagresji z 1932 r. - przedłużony w 1934 r. do 1945 r., Pakt Brianda-Kellogga oraz Konwencję Londyńską. "Drugi element to szeroko rozumiane szkody, szkody materialne, a przede wszystkim straty ludzkie" - powiedział historyk. "W wyniku agresji sowieckiej bezpośrednio i pośrednio zginęło około miliona Polaków (...) nie chodzi tu tylko o Katyń, ale również o deportacje obywateli II Rzeczypospolitej" - podkreślił. Jego zdaniem powinien powstać dokument wyliczający straty Polski w wyniku działań sowieckich podobny do tego, który tworzony jest pod kątem odszkodowania od Niemiec. Prezydencki minister Wojciech Kolarski dodał na antenie Polsat News, że wypowiedź Kaczyńskiego o reparacjach od Rosji jest "bardzo ważnym znakiem dla strony rosyjskiej, że Polska nie może sobie pozwolić na fałszowanie historii". Podkreślił jednocześnie, że z perspektywy Pałacu Prezydenckiego sprawa reparacji widziana jest w kontekście polityki pamięci, polityki historycznej. "Polityka prezydenta jest bardzo konsekwentnie prowadzona od początku kadencji - polityka upamiętniania naszych bohaterów, bohaterów naszej wolności, przypominania prawdziwej historii, historii zapomnianej i przypominania o faktach, które do dzisiaj determinują politykę światową" - wskazał Kolarski. Dodał również, że Polska mówi "jednym głosem (...) w fundamentalnych dla polskiej pamięci sprawach, a sprawa reparacji wynika właśnie ze spraw naszej pamięci". Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński odniósł się do wątpliwości Kaczyńskiego o tym, że nie sądzi, aby "nasze pokolenie jeszcze tego dożyło, by Rosja przyznała się do swojej odpowiedzialności". "Jedno jest pewne: nasze żądania się nie przedawniają" - zaznaczył prezes PiS. Jabłoński stwierdził, że jest większym optymistą w tej sprawie niż Jarosław Kaczyński. "Myślę, że jest szansa, ze tego dożyjemy, bo wbrew temu, co się często wydaje - że władza w Rosji jest niepodważalna i że ta dyktatura jest tak silna, że nigdy nie upadnie, to czasami są tylko pozory" - powiedział. Jego zdaniem "sytuacja gospodarcza Rosji pogarsza się cały czas i kryzys gospodarczy, który tam może się pojawić już wkrótce może stać się impulsem do zmian politycznych". "Myślę, że to jest perspektywa, o której musimy myśleć, bo to jest coś, co może się wydarzyć" - dodał Jabłoński. Jarosław Kaczyński powiedział dziennikowi "Bild", że prezydent Rosji Władimir Putin "próbuje kierować uwagę ludzi na nas, Polaków, by zamazać uwikłanie swojego własnego kraju w wybuch II wojny światowej oraz konsekwencje tego faktu". Wyraził jednak przekonanie, że "świat zna prawdę": "To Związek Sowiecki pod wodzą Stalina napadł na Polskę 17 września 1939 roku. To radzieccy żołnierze i oprawcy z NKWD wymordowali w 1940 roku tysiące polskich oficerów w Katyniu i innych miejscach". Zapowiedział, że Warszawa nie pogodzi się z tym, że nie otrzymała reparacji za zniszczenia wojenne. Pytany, czy nie należałoby skierować roszczeń również do Kremla, odparł, że Rosji i Niemiec nie można porównywać. "W Berlinie zasiada demokratycznie wybrany rząd i obowiązują prawo oraz moralność. O Rosji natomiast nie da się tego powiedzieć" - wskazał.
  22. Niezły tam przeciąg macie między uszami.
  23. Skoro było tak pięknie, to powiedz jeszcze tylko ile Iryd spadło i ilu pilotów zginęło? I dlaczego spadły, bo były takie wspaniałe, czy może niebezpieczne nawet dla doświadczonych pilotów.
  24. Mastery, nazywane przez naszych pilotów Bielikami, to wybór z górnej półki - twierdzą eksperci. Manewrowe, bezpieczne i wygodne. Będą nam służyć przez kolejne dekady - przekonują. Wybór włoskich Masterów chwalą zarówno eksperci, jak i piloci. Major Jacek Moskal, zastępca dowódcy 58. Eskadry Lotniczej w 41. Bazie Lotnictwa Szkolnego, który szkolił się w lotach na Masterach we Włoszech, przekonuje, że to trafny wybór. - M-346 to bardzo nowoczesny samolot szkoleniowy. Jeden z najlepszych, jakie są na wyposażeniu i niewiele państw posiada lepsze maszyny do szkolenia przyszłych pilotów bojowych. Umożliwia symulowanie wykorzystania różnego rodzaju uzbrojenia bez rzeczywistego jego użycia. Jego wyposażenie oraz symulowane uzbrojenie jest porównywalne z F-16, więc pozwala się poczuć, jakby się pilotowało samolot bojowy – podkreśla z entuzjazmem pilot. - M-346 to najnowocześniejszy system szkolenia zaawansowanego dla pilotów samolotów odrzutowych, jaki obecnie jest dostępny w skali globalnej. Poprzez wprowadzenie tego systemu szkolenia na wyposażenie zyskujemy samodzielność w kwestii szkolenia pilotów bojowych – dodaje kpt. Magdalena Busz. Podobnego zdania jest Grzegorz Sobczak, ekspert lotniczy i redaktor naczelny pisma "Skrzydlata Polska". – To górna półka wśród samolotów szkoleniowych. Nie tylko przyczyni się do szkoleń pilotów F-16, ale i kolejnych, które je zastąpią. Eksperci zwracają też uwagę na koszty. Zarówno symulacja wykorzystania uzbrojenia, jak i udziału innych samolotów w misjach szkoleniowych pozwala je znacznie obniżyć. - Każde odpalenie rakiety średniego zasięgu to koszty. Ten samolot umożliwia trening, pokazując skutki każdego działania. Możliwa jest też wirtualna walka pilota samolotu z osobami umieszczonymi w naziemnych symulatorach – wylicza Grzegorz Sobczak. I komu tu wierzyć, Landszaftowi czy ekspertom?
  25. takafura Nie wiem czy sukces jest 100% czy tylko 99% ale w przypadku tych sprzętów możemy mówić o sukcesie. A mam tu na myśli wprowadzenie na uzbrojenie WP - Rosomaka, Raka, Groma-Pioruna, Bielika, Spika, Grota i oczywiście Kraba choć tu koszty i opóźnienia są znaczące ale zważywszy, że jego produkcja jest najbardziej skomplikowana i było duże zamieszanie na początku, to jednak dało sprawę Kraba z sukcesem do końca doprowadzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie