Skocz do zawartości

les05

Użytkownik forum
  • Zawartość

    5 920
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Zawartość dodana przez les05

  1. Minęło już 1,5 roku od tego wiekopomnego wydarzenia i stało się coś? Wypłaciliśmy Żydom choć dolara, euro czy złotówkę. Może coś mi umknęło, może odszkodowania PiS wypłacił w tajemnicy. Napisz ile już w ramach 447 zapłaciliśmy, bo nas zmusił Natanjahu, Pompoe czy inny Trump. Tylko podawaj konkretne sumy, fakty a nie ubzdurane przez siebie imaginacje, które bierzesz za rzeczywistość.
  2. Zafiksowałeś się na temacie, który istnieje tylko w sezonie ogórkowym.
  3. Żeby coś tak odkrywczego napisać, to już zioła nie wystarczą. Balans skończ z tym, to Ci szkodzi, lepiej poczęstuj Człowieka, on nie takie łykał.
  4. Ukryta mobilizacja w Rosji: Putin podpisał dekret o poborze wojsk rezerwowych Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o poborze wojsk rezerwowych – informuje portal 24.tv.ua. Wszystkie poprzednie dekrety Putina wymagały wezwania poborowych na wyraźny okres do dwóch miesięcy. Po raz pierwszy od wielu lat dekret ten nie określa konkretnych terminów służby wojskowej rezerwistów, co może wskazywać na próbę przeprowadzenia przez przywódców Federacji Rosyjskiej tajnej mobilizacji w celu rozpoczęcia i przeprowadzenia bezpośredniej i otwartej agresji wojskowej przeciwko sąsiednim krajom. http://jagiellonia.org/ukryta-mobilizacja-w-rosji-putin-podpisal-dekret-o-poborze-wojsk-rezerwowych/
  5. Ciekawa wypowiedź dr. Targalskiego z którą się całkowicie zgadzam. Za bardzo ważną sprawę uważa dr. Targalski kwestię oficjalnej polityki Polski. - Jest ona oparta na takim założeniu, że ze Stanami Zjednoczonymi łączą nas kwestie bezpieczeństwa, natomiast kwestie gospodarcze z niemiecką Unia Europejską – podkreślał dr. Targalski. W praktyce oznacza to, że naszą współpracę z USA ograniczamy wyłącznie do zagadnień wojskowych, natomiast gospodarczo „w dalszym ciągu uważamy, że Polska powinna być peryferią niemieckiej Unii Europejskiej i to się skończy źle.” Historyk zauważa, że z punktu widzenia interesów niemieckich Polska nie powinna być silna gospodarczo. - Polska jest do dojenia, ma być dodatkiem do gospodarki niemieckiej, natomiast nie może być samodzielna – zaznaczył dr Targalski. - Trzeba się zastanowić, co jest dla na lepsze, bo dalsze gadanie, że Polska opiera się na dwóch filarach: bezpieczeństwo to USA, a gospodarka to Niemcy zwane oficjalnie UE to dowód, że się nie dostrzega rzeczywistości – mówił dr. Targalski. I wskazał na istniejący konflikt między Niemcami a USA. Dr Targalski nawiązał też do ewentualnego przerzucenia wojsk amerykańskich z Niemiec do Polski. I omówił dwie możliwości. Pierwszą, w ramach NATO i drugą poza NATO. - Jak NATO by się zachowało w przypadku inwazji rosyjskiej to wiemy – pewno zwołałoby konferencję, na której by sobie pojedli, popili, dali jakieś oświadczenie (…) - uważał Targalski przypominając czas, gdy Litwa walczyła o niepodległość i Francuzi utworzyli w Paryżu Komitet Wspierania Litwy, zebrali na ten cel środki i przeznaczyli je na urządzenie bankietu protestacyjnego. -Z punktu widzenia polskiego ważne jest, aby Polska była głównym sojusznikiem USA w Europie, a po drugie żeby istniał osobny układ o bezpieczeństwie między Polską a Stanami Zjednoczonymi. „nie w ramach NATO, ale obok NATO” - podkreślił dr. Targalski. - Ta perspektywa budzi właśnie największy opór Niemiec – uświadamiał historyk. - Niemcy dążą w sposób widoczny, aby stać się osobnym centrum politycznym, oczywiście w formie ogólnoeuropejskiej, stąd starania o przekształcenie UE w jedno państwo, którego rdzeniem będą Niemcy – dodał. Jego zdaniem jedyne bezpieczeństwo mogą nam zapewnić Stany Zjednoczone, stąd powinniśmy się starać związać z USA również gospodarczo, bo tylko wówczas Ameryce będzie zależeć, aby rzeczywiście bronić naszego terytorium, na którym będą mieli swoje inwestycje.
  6. Zniewala się tylko tych, którzy na to pozwalają. Polsce, dzięki Bogu i Polakom (większości) to nie grozi.
  7. Historia magistra vitae est - jak mówił Cyceron albo inszy mądrala. Ale w tym wypadku nie chodzi o jakieś historyczne zaszłości, sprawą zasadniczą są interesy Rosji czy to carów, sowietów czy obecnie putinowców. W interesie Rosji jest rozciągnąć swoją strefę wpływów jak najdalej na zachód, by w efekcie końcowym podporządkować sobie Europę. Dlatego po upadku ZSRR nie rozwiązało się NATO. ZSRR przepoczwarzyło się w Rosję z zachowaniem wszystkich mechanizmów władzy i interesów zewnętrznych istniejących tam od setek lat. A zadaniem NATO jest obronić Europę przed najazdem ze wschodu mimo, że formalnie kraj, w opozycji do którego powstał ten sojusz, nie istnieje ale zagrożenie pozostało.
  8. W takim razie co robią Amerykanie w Korei Pd., Japonii, Turcji, pomijając fakt, że każdy punkt na kuli ziemskiej może potencjalnie być "terenem wymiany ciosów atomowych".
  9. Czyli jednak obecność wojsk USA sprzyja rozwojowi gospodarczemu i zwiększaniu miejsc pracy, bo wydaje się, że wcześniej pisałeś co innego. Bazy są już budowane - Redzikowo, Łask, Powidz i in. nie są tak ogromne jak w RFN ale po pierwsze na razie odpowiadają skali zaangażowania USA w Polsce a po drugie, to jest początek przebazowania wojsk z Niemiec, konflikt miedzy tymi państwami będzie narastał i powstanie dużych baz w Polsce jest kwestią czasu. Z innymi, wypisanymi przez ciebie punktami, trudno dyskutować, bo to czysta demagogia mająca się nijak do dawnych i obecnych faktów.
  10. Balans, nie zastanawia cię fakt, że w trwającym konflikcie między USA i RFN, Amerykanie chcąc ukarać Niemców wycofują z ich kraju swoje wojska. Niemcy proszą by tego nie robili. Dlaczego Niemcy chcą by wojska USA były na ich terytorium?
  11. Dość zawiłe to Twoje tłumaczenie. Czy nie prościej założyć, że obecność US Army ogranicza rosyjskie wpływy w Polsce i w tym regionie Europy, zwiększa bezpieczeństwo militarne, sprzyja rozwojowi gospodarczemu naszego kraju i wzmacnia naszą pozycję polityczną?
  12. Waszyngtoński think-tank o tym, jak Moskwa próbuje storpedować przekop mierzei wiślanej W analizie zamieszczonej na stronie amerykańskiego think-tanku Jamestown Foundation Paul Goble bierze pod lupę rosyjską propagandę wymierzoną w przekop mierzei wiślanej, który jest jedną z najważniejszych inwestycji strategicznych Polski. – Władze rosyjskie i niektóre grupy proekologiczne w Polsce i Niemczech sprzeciwiały się przekopowi (...) już od czasu pierwszego pomysłu w tym zakresie w 2004 roku. Teraz jednak realizacja projektu, który ma zostać ukończony do 2022 r., została wprowadzona na wyższy bieg- wskazał analityk. – Pracownicy zakończyli oczyszczanie ziemi i rozpoczęli kopanie samego kanału. Tymczasem moskiewscy komentatorzy przechodzą od skarg na jego rzekomy wpływ na środowisko do sugestii, że jedynym powodem, dla którego powstaje, jest zapewnienie okrętom wojennym NATO dostępu do Zatoki Kaliningradzkiej bez konieczności wcześniejszego przejścia przez obiekty wojskowe w Bałtijsku. W związku z tym twierdzą, że kanał ten stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Kaliningradu i Federacji Rosyjskiej jako całości- pisze Goble. W ten sposób autor analizy nawiązuje do tekstu Fiodora Koloskowa dla portalu Rytm Eurazji. Rosyjski komentator ds. bezpieczeństwa przekonuje, że inwestycja podejmowana przez Polskę jest szkodliwa dla środowiska, nie ma ekonomicznego uzasadnienia, a przy tym nie było ani jednego przypadku blokady przez Bałtijsk możliwości przepłynięcia polskiego statku. Zdaniem Koloskowa, cały projekt odzwierciedla polską „paranoję” na temat Rosji, a także „pragnienie Warszawy i jej sojuszników z NATO, aby uzyskać dostęp do wód przylegających do Kaliningradu – tak, aby zagrozić lub nawet zaatakować ten rosyjski region od strony morza”. Do tych zarzutów pod adresem Polski odnosi się Paul Goble. – Koloskow ocenia, że Moskwa nadal ma nadzieję, że zdusi projekt, mobilizując ekologów w Polsce i Europie oraz wspierając opozycję wobec polskiego rządu. Wskazuje, że rząd pozostaje całkowicie zaangażowany w budowę kanału; ale wielu przeciwników twierdzi, że projekt jest zbyt drogi, zaszkodzi obszarowi kurortowemu bez przynoszenia korzyści ekonomicznych północno-wschodniej Polsce i pomoże NATO, ale nie Polsce- wskazuje analityk waszyngtońskiego think-tanku. Jak podkreśla Goble, Koloskow sugeruje w swoim artykule kierunek rosyjskiej propagandy oraz innych działań, a także fakt, że „Moskwa ma nadzieję spowolnić lub całkowicie pogrzebać przekop mierzei". Jak twierdzi Koloskow, mierzeja to miejsce, które na mapie turystycznej Polski cieszy się ogromną popularnością. Zdaniem rosyjskiego komentatora, ze względu na tę inwestycję miejsce przestanie być atrakcyjne dla turystów. Analityk Jamestown ocenia, że jest to kolejny przykład rosyjskiej propagandy. http://telewizjarepublika.pl/waszyngtonski-think-tank-o-tym-jak-moskwa-probuje-storpedowac-przekop-mierzei-wislanej,97800.html
  13. Kładź się Rejtanem i krzycz, że nie pozwalasz. Może i Ty przejdziesz do historii albo przynajmniej do pokoju bez klamek.
  14. les05

    Tiger na fotach

  15. les05

    Tiger na fotach

    Tiger I na gazie
  16. Drzwi się nie zamykają, tylu chętnych chce zasilić szeregi waffelkowców.
  17. Czaskowski zgłosił się do układania wafelków z faszystami, pardon teraz to są wolnościowcy. ?
  18. No raj, to był prawdziwy raj utracony przez Balansa.
  19. Zaprawdę powiadam Ci, błądzisz ale kombinuj dalej.
  20. les05

    Tank Hunter

    Lufę mu urżnęli jeszcze kilka lat temu miał dłuższą.
  21. Po ci źródło skoro nie oglądasz telewizji.
  22. Ustalili, że jak obaj wygrają wybory to pójdą na całość.
  23. Czy jest ciemny to pokażą wybory. Patrioty były sprzedane do kilkunastu krajów, żaden nie dostał kodów.
  24. Radaru do Patriotów spełniającego nasze wymagania również nie było a już się robi. To i z Abramsami dadzą radę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie