Skocz do zawartości

Sedco Express

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 630
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Sedco Express

  1. Być może jest to zdjęcie ilustrujące wypadek z dnia 11.08.1931 r. Na skutek błędu pilota Latham 43 HB3 nr 3-1 podczas podchodzenia do wodowania przepadł i z kilku metrów uderzył o powierzchnię wody. Kadłub popękał, nabierał wody i łódź zaczęła tonąć. Nie utonęła, została doholowana do brzegu. Pilot sierż.pil. Józef Gawlik zginął - uderzył głową o tablicę zegarów i poniósł śmierć na miejscu.
  2. Nie nie potrzebuje, potrzebuje jak najmniejszego zanurzenia. Ale na pewno ten karaluch nie ma zanurzenia 0,7 m Średnia głębokość Zat.Puckiej wynosi nieco ponad 3 m a największa blisko 10 m. napisałem, że zanurzenie owego karalucha wynosi około 2 m.
  3. Weź pod uwagę, że "Kiliński" to była płaskodenna jednostka specjalnie zaprojektowana na żeglugę rzeczną i stąd tak niskie zanurzenie (podobnie jak u jednostek Flotylii Pińskiej).
  4. Dornier Do-X na tle Wyspy Sobieszewskiej (?) - można porównać (w jakimś stopniu) brzeg (jeśli oczywiście to Wyspa Sobieszewska) z brzegiem Zat. Puckiej ze zdjęciu z Junkersem S-AAAR
  5. Po dzisiejszym spotkaniu i rozmowie z red.pisma "Historie Puckie" M.Konarskim, dowiedziałem się, że wspomnianych fotografii Muzeum MDLot nie zakupiło. Zostało przelicytowane przez NN osobę. Zabrakło kasy...
  6. A wiadomo stąd, że zdjęcia z holownikiem są zamieszczone w kilku publikacjach tematycznych i tak samo podpisane że to Zat.Pucka. Oczywiście opis może być błędny ale do czasu jak nie będzie wiarygodnych, nowych info to sądzę, że należy przyjmować, że to jednak Zat.Pucka.
  7. RWD-17W - przekazanie samolotu do MDLot
  8. Może masz i rację nie będziemy się sprzeczać. W każdym bądź razie wodnosamoloty holowały tego typu motorówki. Oznaczenie i typ motorówki podałem za publikacją "Lotniczy Puck 1911-1950" (A.Olejko, J.Wróbel, M.Konarski) str. 85. Być może podpis jest błędny.
  9. RWD-13 SP - BML RWC-13 SP - ATB Oba samoloty z Aeroklubu Gdańskiego wchodziły we wrześniu 1939 r. w skład LOW (Lądowej Obrony Wybrzeża). W tym składzie był jeszcze jeden samolot - Lublin R-XIII na podwoziu kołowym.
  10. Kutry holownicze to nie holownik nawet mały. Ten parowczyk nie był na stanie BLM/MDLotu. W porcie Puckim (był pierwszym portem MW po odzyskaniu niepodległości) cumowały również jednostki pomocnicze MW. Do holowania wodnosamolotów pod slip służyły motorówki M-3 (typu "Linz"). Motorówka na zdjęciu została przekazana 31.07.1925 r. z Flotylii Wiślanej do MDLot. W MDLot namalowano na niej szachownice i oznaczono ją jako L-3. Była jeszcze jedna tego samego typu. Parowiec, czy też holownik (nawet mały) miał za duże zanurzenie (ok. 2m) i był nieprzydatny do holowania wodnosamolotów pod brzeg (za płytko).
  11. Parostatek to raczej nie jednostka MDLotu a Marynarki Wojennej.
  12. "To co jeszcze zostało z typów samolotów? " Został RWD-13 (podwozie kołowe) - 2 egz.
  13. PZL - 12H (PZL-H )był. Wstawiłem zdjęcia
  14. Ha, ha, ha ! Teraz to jam brzuchaty dinozaur !
  15. Na szum fal narzekam a jakże - a jak idę na plażę to siadam tyłem do morza !
  16. Lotników kocham, do saperów nic nie mam a nurkiem sam, byłem tym w CMAS.
  17. Kochany, to ja bałmuciłem na całym świecie ! Czterdzieści lat w żegludze ! Jaka subtelność chłopie ! Czysta prawda ! AMW znam aż za dobrze !
  18. W latach 70-tych ub.wieku widziałem codziennie rano tłumy brzuchatych komandorów z teczkami wysiadających z SKM w Gdyni i wędrujących do gmachów MW i portu by srakopchajami płynąc na Hel. Teraz może tylu komandorów nie ma (pomijając fakt, że łażą po cywilnemu) a uczelnia AMW wypuszcza co roku samych bezrobotnych absolwentów (pomijam tych z cywilnych kierunków, które się rozmnożyły nie tylko w AMW ale i Uniwersytecie Morskim). MW w takim zakresie rozbudowy jak większość śni i marzy w ogóle jest nam nie potrzebna. Walczyć na Atlantyku i innych oceanach nie będziemy a na płytkie jezioro jakim jest Bałtyk (zasięg lotnictwa , rakiety) potrzeba niewiele małych jednostek.
  19. Ha, ha, ha ! MW ? Szuwarowo-bagienna, same srakopchaje !
  20. Wycena może być więcej warta niż sama ikona. Spytaj handlarzy na jakimś pchlim targu, jarmarku staroci. Wg mnie gra nie warta świeczki.
  21. Hansa-Brandenburg NW Nr 6. Ciekawy szczegół - nie ma namalowanej białej "6". Jest tylko ciemny pas na kadłubie ale nie jest to cień górnego płata jak i zamalowany krzyż kajzerowskich Niemiec (jeśli się nie mylę to na H-B NW krzyż malowano - prócz płatów tylko na sterze kierunku.
  22. Sądzę, że to Friedrichshafen FF-33J Nr 8
  23. Super ! Mamy więc poprawny opis zdjęcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie