Mirosław Jastrzebski

@Krzymen Z punktu widzenia Kaszubów, Ślązaków itd. to byli „ nasi chłopcy”.

Ons Jongen ( nasi chłopcy) to określenie na młodych mężczyzn z Alzacji, Lotaryngii, Luksemburga i Belgii, których przymusowo wcielono do Wehrmachtu. Tam z bliżej nieznanych powodów to określenie nikogo nie oburzało. A w Polsce zaczął się jazgot ratlerów.

Nie zuważyłem wcześniej. Na dolnym zdjęciu FuSE 64 Mannheim.

Dokładnie. Nota bene zastąpiony w funkcji przez tytułowy radar.

@Landszaft I tu Cię zaskoczę. Munitionsträger miał zamontowaną podstawę pod haubicę. Informacje zaczerpnąłem z zeszytu „Panzer Tracts” No.10-1. Z Jentzem w tej sprawie trudno wchodzić w dyskusję.

Munitionträger był przygotowany na montaż haubicy. Służył jako potencjalne uzupełnienie strat w warunkach frontowych.

Przeczytaj uważnie poniższy raport. https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/niedofinansowane-srednie-i-male-porty-morskie-tona.html

Część była sygnowana. Znawcy potrafią te bez sygnatury przypisać określonemu producentowi. Na podstawie zdjęcia trudno rozpoznać klasę tej Frontfluspange, wydaje się być złota.

Dyrektor Rheinmetall użył zwrotu” instand setzen”. Czołgi pochodzą z zasobów producenta. Muszą być przywrócone do stanu używalności. Bez umowy z rządem RFN Rheinmetall nie rozpocznie prac.

@Speedy Zestawy nie pochodzą z zasobów Bundeswehry. Podejrzenia idą w kierunku ArnoldDefense i systemu Fletcher.

@srbm. Chłopak zuch, ale pseudonim mało polityczny.

Specjalnie dla @srbm, lubiącego tego rodzaju historie. Wadim Woroszyłow, ukraiński pilot.

O ile źródło wiarygodne. https://defence24.pl/przemysl/koreanski-bwp-pl21-z-polska-wieza

Igor Tuleya został powołany na sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie przez Lecha Kaczyńskiego.

@takafura Niemcy przedstawili propozycję ( zapewne po rozmowach z USA), odbyło się to drogą dyplomatyczną, czyli po cichu. Reakcja Błaszczaka po konsultacji z wojskowymi była pozytywna. Po kilku dniach nagle nieoczekiwany zwrot sytuacji. Obsesje Kaczyńskiego, czy jego walka o antyniemiecki elektorat?

Jako podsumowanie pomysłów pewnego ministra, o Jego Ekselencji Prezesie nie wspomnę. https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/niemieckie-patrioty-dla-ukrainy-lepiej-zaproponowac-polskie-poprady-komentarz

Departament Stanu USA musi wyrazić zgodę na rozlokowanie niemieckich baterii Patriot na Ukrainie. Same baterie to nie wszystko, konieczne jest współdziałanie np. z lotnictwem aby optymalizować skuteczność.

Premier Morawiecki: „ Unijne środki wzmacniają naszą suwerenność”. Niedawno twierdził, że dzieki tym środkom budowano w Polsce chodniki. Chłopisko ma sklerozę, czy tak bardzo pali mu się pod tyłkiem? Marty Feldman był Brytolem.

W lipcu 2022 Morawiecki otwierał fabrykę Viessmanna. Lewak czy liberał?

Port handlowy w Kołobrzegu obsługuje statki o długości 100 metrów, szerokości do 15 metrów i zanurzeniu do 5 metrów. W roku 2021 przeładowano w porcie 200 tys. ton towarów. Ma infrastrukturę kolejową. W ciągu kilku lat na rozbudowę pozyskano ok. 80 mln. złotych wsparcia ze środków UE. Port położony bezpośrednio nad morzem, z możliwością dalszej rozbudowy. Wydano około 2 miliardy złotych na przekop, kolejne setki milionów pochłonie przygotowanie kolejnych inwestycji. Wizja przeładunku w Elblągu 2-3 mln. ton towarów, no cóż, diabeł komuś rozum pomieszał.

Michał Fiszer: "...Skrzydło trafiło też w słynną brzozę, która w rzeczywistości nie odrąbała jego końcówki – zniszczyła wysunięty slot, rozpruła nosek i jego pokrycie i przypuszczalnie mocno wgięła dźwigar główny, na którym sama się złamała. Samolot z na wpół odłamanym skrzydłem wzniósł się na ok. 30 m, tam skrzydło „puściło” pod wpływem zwiększonej siły nośnej w jego przedniej części (straciło sztywność po rozpruciu przedniego poszycia, a potem po prostu się ukręciło). Samolot wykręcił półbeczkę, obracając się na grzbiet, bo jedno skrzydło miało normalną siłę nośną, a drugie – zmniejszoną o jedną trzecią. Tu-154M wylądował na plecach, rozpruwając górę kadłuba (dół był mało uszkodzony). Gdyby nie ten obrót, część ludzi miałaby szansę przeżyć. Tymczasem według Macierewicza samolot nie uderzył w żadną brzozę. Z tego wynika, że brzoza na tzw. działce Bołdina sama się złamała. Z wrażenia...."

Komentarz Michała Fiszera: "...Załoga podjęła decyzję o odejściu na drugie zajście, gdy nawigator odczytał wysokość 100 m. Tyle że wprowadzał ich w błąd. To nie było 100 m nad poziomem lotniska, tylko nad dnem jaru rozciągającego się przed nim. Nad poziomem lotniska to było ok. 60 m. I kiedy ściana jaru zaczęła się wznosić, wysokość samolotu odczytywana przez nawigatora z radiowysokościomierza zaczęła gwałtownie maleć. Piloci dwa razy próbowali odejść na wznoszenie w automacie i dwa razy system nie zadziałał. Nie zadziałał, bo zgodnie z instrukcją potrzeba do tego współpracy ze ścieżką zniżania nadawaną przez ILS, a w Smoleńsku żadnego ILS, jak wspomnieliśmy, nie było. Gdy załoga zniżyła się o kolejne 30–40 m, zdecydowała się na odejście ręczne. Z 30 m! Samolot wyrównał do lotu poziomego na wysokości 6–9 m nad terenem lotniska. Według raportu podkomisji Macierewicza teraz miał nastąpić wybuch. 100 m przed brzozą, czyli na tej niewielkiej wysokości poniżej 20 m......"

Inwestycja na ukończeniu? Rozbudowa portu w Elblągu, pogłębienie toru wodnego, przebudowa mostów.....itd. Lekko licząc 200 mln. złotych, którego lwią część będzie musiał wydać samorząd, który nie otrzyma dotacji rządowych.

Owszem. Myślę tylko, że nie byłoby tego całego późniejszego szamba, które z jeszcze większą mocą wybiło w chwili obecnej.