-
Zawartość
29 367 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
-
Lotnicze ciekawostki
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na bodziu000000 → Marynarka, Lotnictwo i okolice
https://www.defence24.pl/transportowce-nato-w-walce-z-koronawirusem -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Katastrofa helikoptera sił NATO. Miał "powstrzymywać rosyjską agresję" i inne zagrożenia Należąca do kanadyjskiej fregaty maszyna rozbiła się w środę na Morzu Jońskim między Grecją i Włochami. Jednostka brała udział w ćwiczeniach wojskowych. Jak podaje "The Guardian", helikopter wojskowy służący w grupie zadaniowej marynarki wojennej NATO rozbił się na Morzu Śródziemnym podczas międzynarodowych ćwiczeń odbywających się u wybrzeży Grecji. Około 20:15 utracona została łączność z członkami załogi. Wtedy natychmiast zorganizowana została akcja poszukiwawcza. Katastrofa helikoptera sił NATO na Morzu Śródziemnym Ostatni sygnał z helikoptera CH-148 Cyclone wysłano około 80 kilometrów od greckiej wyspy Kefalonia. Fregaty włoskie i tureckie rozpoczęły poszukiwania załogi helikoptera. "Sytuacja cały czas się zmienia, nie mamy obecnie żadnych dodatkowych informacji na temat rezultatu misji ratunkowej" - napisano na Twitterze Kanadyjskich Sił Powietrznych. [...] https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25909699,katastrofa-helikoptera-sil-nato-mial-powstrzymywac-rosyjska.html#a=351&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsImg1 -
takafura "Dobra - tego co wyrabiają od lat z górnictwem nie ogarniam zupełnie. " To nie jest wiedza tajemna, czy ciężka do ogarnięcia. Pomijając to, że do naszej socjalistycznej Ojczyzny przywożony jest węgiel o wysokich parametrach ( np z Kolumbii ), to cena, którą oferują nasz państwowe kopalnie jest "na dzień" dobry wyższa niż importowany z doliczonymi kosztami logistyki. Pomyśl, że proporcja może być prawie 1:2 na korzyść importowanego. Jakość węgla importowanego, aby było ciekawiej poza ceną zakupy, patrząc np na zawartość siarki, czy kaloryczność, jest lepsza niż rodzimego. A to znów na koszta się przekłada- wyższa kaloryczność, to mniej wyemitowanego CO2, a to znów mniejsze opłaty. Podobnie się ma sytuacja z węglem dla koksowni- w PRL się go niemal nie produkuje. I coś, co mnie kiedyś mocno zaskoczyło- nasze kopalnie najchętniej i najłatwiej produkują węgiel, gdzie wielkość "grudki" nijak ma się do oczekiwań i potrzeb indywidualnego odbiorcy. One są.. za duże ? PS A przykład Falenty i Sowy pokazuje, że białe nie jest białe, a węgiel czarny...
-
-
Po, ogłoszonej 23 kwietnia, informacji o planowanym zakupie 50 tys. hełmów kompozytowych HA-05 w Przedsiębiorstwie Sprzętu Ochronnego Maskpol, kolejne plany mówią o modułach ogniowych 120 mm moździerzy samobieżnych Rak, produkowanych przez Hutę Stalowa Wola, a także 18 tys. 5,56 mm karabinków automatycznych Grot z Fabryki Broni „Łucznik”-Radom. [...] W przypadku karabinków Grot, najprawdopodobniej mowa o wykorzystaniu kolejnej części opcji kontraktowej zamówienia na 53 tys. sztuk z września 2017 r. Umowa zawierała opcję zakupu 23 tys. kolejnych sztuk. 18 tys. zamówiono we wrześniu 2019 r. Nowa umowa pozwoli na kontynuowanie produkcji karabinków przez Fabrykę Broni „Łucznik”-Radom. Obecne zamówienia zostaną zrealizowane do 2022 r. Nowe pozwolą na utrzymanie produkcji przez kolejne dwa-trzy lata. Obecnie Groty eksploatują głównie przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Część trafiła również do jednostek wojsk operacyjnych, gdzie zastąpiły dotychczas używane karabinki wz. 96 Beryl. [...] https://radar.rp.pl/modernizacja-sil-zbrojnych/17296-minister-blaszczak-zapowiada-kolejne-zakupy-w-polskiej-zbrojeniowce?utm_source=rp&utm_medium=teaser_redirect
-
takafura "Leopardy kupione - brak kasy na polonizację, remonty, amunicję, garaże." Nie, garaże były, tylko później rzeczywistość nie nadążała za koncepcjami. Stąd dwie (?) zimy na placu- jestem ciekaw, ile mechanizmów szlag trafił. "F-35 - tyle kasy pochopnie zakup samolotów a tu jeszcze uzbrojenie, lotniska, hangary, serwis że na nic więcej kasy już w MON niestarczy... " Na dziś, to bym sobie, przy okazji pandemii, głowy F-35 nie zawracał. Zwłaszcza, że Waszyngton każe, to Warszawa stanie na głowie i zapłaci. "Miło że wspomniałeś o namiastce GN. Tak mi się marzy że po 5-8 latch będzie to coś więcej niż tylko podróba GN. " Ale wiesz, że już trzy lata z hakiem minęły? A dziś Jaśnie Nam Panujący minister chyba, pomijając Javeliny i cuda-wianki przy ich okazji, mocno mniej kocha WOT niż Człowiek z obłędem w oczach.
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
https://nypost.com/2020/04/25/trump-and-putin-issue-rare-statement-to-mark-wwii-anniversary/ -
takafura, a jednak znalazłem... "Kukuła wyjaśniał, że żołnierze WOT, zgodnie ze słowami ministra Macierewicza, mogliby skutecznie walczyć z żołnierzami sił specjalnych wrogiej armii, uniemożliwiając im skuteczną dywersję, sabotaż i dezinformację. " https://www.fronda.pl/a/gen-kukula-wot-musza-odstraszyc-wroga,84810.html Obawiam się, że nie rozumiesz, na czym polega jeden z problemów WOT. W momencie, gdy jest to namiastka GN, która działa w sytuacjach kryzysowych czy w przypadku kataklizmów- nie ma problemu. Gorzej, gdy zabiera finansowanie wojskom liniowym, przejmując przy okazji wyposażenie z wysokiej półki. Z jednej strony pompowana jest kasa w WOT, z drugiej strony Leopardy gniją na świeżym powietrzu. PS A udało się, po tych kilku latach planowania i istnienia, uzgodnić z MSWiA, które komisariaty będą WOT'owi pilnować broń i amunicję?
-
Tyr "Jak myślisz? Jak na Krymie Ukraińcy mieli by taki WOT to by z zielonymi ludzikami sobie nie poradzili? " Sprawdź, w jakich okolicznościach przyrody Moskwa Krym zajęła. Dla przykładu, co zrobiła spora część wyższych szarż. Że nie wspomnę o działaniach miejscowych władz, które bez większych oporów opowiedziały się za Moskwą. A potem, tak naprawdę było z górki- zwłaszcza, że poza "zielonymi ludzikami", pod bokiem stacjonuje Flota Czarnomorska. Aksionow, jako premier "Republiki Krymu" otwarcie poprosił o pomoc i zapewnienie bezpieczeństwa przez Moskwę. Jaką rolę widzisz tu dla -nastu tysięcy członków WOT- nie mam pojęcia. Zwłaszcza, że od pierwszego dnia musieliby walczyć nie tylko z rosyjskimi "zielonymi ludzikami", rosyjskimi żołnierzami, ale także ze współobywatelami- czy to Rosjanami, czy Ukraińca, nie licząc np Tatarów. Życzę powodzenia...
-
takafura taka prośba- nie odwracaj kota ogonem "Świat się wokół zmienia, ministrowie się zmieniają, idee i koncepcje. To co cytujesz to materiał sprzed 5 lat. Może przeoczyłeś więc zaraz jeszcze raz wrzucę co gen. Kukuła pisał o WOT i specnazie. " My nie piszemy o Kukule, ale o tym co Człowiek z obłędem w oczach, jako minister i pomysłodawca mówił. I z tego mamy radość na jego inteligencją-inaczej.
-
takafura: "Minister Antoni Macierewicz mówił także o idei, jaka przyświeca utworzeniu wojsk obrony terytorialnej, oraz o tym, na jakim etapie jest ich budowa. – Ta formacja ma być zdolna do sparaliżowania planów prowadzenia przeciwko nam wojny hybrydowej, czyli na przykład przeciwdziałać operacjom specnazu. Dlatego musi mieć broń przeciwpancerną i przeciwlotniczą krótkiego zasięgu. W batalionach WOT będą również pododdziały do działań cybernetycznych – wymieniał. " http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/20711?t=Antoni-Macierewicz-WOT-ma-przeciwdzialac-takze-operacjom-specnazu Chcesz powiedzieć, że Człowiek z obłędem w oczach nie wie, co mówi? Jeśli mało, to: "To co nazywamy wojną hybrydową zaczyna się od propagandy, zaczyna się od kłamstwa, potwarzy. Potem przychodzą +zielone ludziki+, potem przychodzi broń, potem przychodzi starcie zbrojne. Wy będziecie wystawieni na wszystkie te niebezpieczeństwa i będzie musieli być zdolni im się przeciwstawić" – mówił Macierewicz. "Według Macierewicza WOT "muszą być przygotowane na kształt sił specjalnych, ale osadzone w społeczności lokalnej". Dodał, że w różnych scenariuszach tzw. wojny hybrydowej na pierwszej linii występują wojska Specnazu. - Nawet jeśli przybierają inne nazwy lub mundury jakiejś republiki ludowej, to wiadomo, że jest to Specnaz i posługuje się takimi metodami walki. I to z nimi spotkają się w pierwszej kolejności wojska Obrony Terytorialnej Kraju - powiedział." "Przeszkolenie żołnierzy obrony terytorialnej tak, by byli w stanie stawić czoła specnazowi, to zadanie niesłychanie trudne, ale właśnie dlatego na czele nowej formacji stoją oficerowie Wojsk Specjalnych - powiedział w poniedziałek w Warszawie szef MON Antoni Macierewicz. "
-
Ale jednocześnie nie przeszkadza Ci krytykować wypowiedzi o niedzielnych oficerach... W sumie nie jestem zdziwionym.
-
takafura- jak się ma normalna w wojskach liniowych drabinka awansów, co do wymogów i czasu na to potrzebnego do awansów w WOT na podporucznika?
-
Nie- ci drudzy, to faktyczni fachowcy, którzy podobnie jak kanalie poczuli kasę i nominacje. Choć zapewne są, w śladowej ilości zapaleńcy, którzy dla idei poszli.
-
"Rzecz wtóra, do dowodzenia tym niedzielnym wojskiem oddelegowano właśnie oficerów zawodowych. Jak myślisz, kto tam trafił? " Zapewne dwa rodzaje- kanalie dla apanaży i stanowisk, możliwie najlepsi dla apanaży i stanowisk...
-
Może @ z informacją o zarażeniu został wysłany w środku nocy, podpisany kryptonimem Poczta Polska i wylądował w spamie?
-
Takafura- przykład Szkoły Głównej Służby Pożarniczej dowodzi, że może być bardzo różnie...
-
Myślałem, że ja mam w garażu bałagan...
-
-
MON bez przetargu i bez offsetu kupuje rakiety z USA. Choć produkujemy w Polsce podobne i tańsze MON zakończył negocjacje w sprawie zakupu 180 amerykańskich rakiet przeciwpancernych Javelin. Bez przetargu, niejawnie i bez wzmianki o offsecie. Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział już kolejne zakupy. Choć od dawna produkujemy na licencji porównywalne pociski i pracujemy nad swoim. O wynegocjowaniu umowy i jej rychłym podpisaniu poinformował na Twitterze minister. MON nie wydał w tej sprawie żadnego oficjalnego komunikatu. Sam minister nie podał na razie żadnych szczegółów, jak choćby takiego, ile polscy podatnicy zapłacą amerykańskiemu koncernowi Lockheed Martin produkującego pociski Javelin (ang. oszczep). Zapewnił jednak, że kupimy ich jeszcze więcej. Wynegocjowanie umowy skomentowała również na Twitterze ambasador USA Georgette Mosbacher. Określiła to "kolejnym kamieniem milowym dla zdolności obronnych Polski". - Silna Polska to silne Stany Zjednoczone - napisała. Broń dla terytorialsów Jak wynika z dokumentów rządu USA, Polska wstępnie chciała maksymalnie 180 samych rakiet oraz 79 wyrzutni. Cena maksymalna za nie plus szkolenia i różne dodatkowe usługi, miała wynosić sto milionów dolarów. Z informacji teraz podanych przez Błaszczaka wynika, że wyrzutni będzie jednak 60, co najpewniej ograniczy cenę. Nadal jednak mowa o najprawdopodobniej ponad 300 milionach złotych. Pociski Javelin mają trafić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Ich głównym przeznaczeniem jest niszczenie wrogich czołgów na dystansie kilku kilometrów. Dobrze nadają się też do niszczenia budynków czy bunkrów, do czego w ostatnich dekadach najczęściej używają ich Amerykanie. Projektowano je jednak w latach 80. do bycia stosunkowo prostą i poręczną rakietą dla piechoty muszącej zmierzyć się z falami radzieckich czołgów. Weź na ramię, wyceluj, odpal i zapomnij. Cały system składa się z dwóch elementów. Rakiety w pojemniku służącym jednocześnie za kontener startowy, oraz doczepianego modułu z elektroniką. Po zmontowaniu obu rzeczy razem strzelec musi za pomocą niewielkiego joysticka zaznaczyć cel na wyświetlaczu kamery pracującej w podczerwieni. Następnie system sam śledzi zaznaczony cel i naprowadza na niego rakietę, która również korzysta z podczerwieni. Potrzeba jeszcze więcej W polskim wojsku Javeliny mają stanowić środkowy szczebel systemu obrony przeciwpancernej WOT. Przynajmniej na razie. Dowództwo WOT chce mieć na najniższym szczeblu ciężkie karabiny wyborowe służące do niszczenia bądź uszkadzania lżejszych celów. Na średnim javeliny, umożliwiające zniszczenie nawet nowoczesnych czołgów na praktycznym dystansie rzędu kilometra. Piętro wyżej mają być izraelskie pociski Spike-LR, które mają większy zasięg i lepsze możliwości naprowadzania niż javeliny. Taki jest przynajmniej plan, który w ubiegłym roku ujawnił dowódca WOT generał Wiesław Kukuła. Potrzeby "terytorialsów" są znacznie większe niż anonsowany obecnie zakup pocisków Javelin. Jak wynika ze słów generała Kukuły, tylko na jedną brygadę ma przypadać do 15 wyrzutni. Brygad ma być 16, choć nie każda ma mieć tyle samo broni przeciwpancernej. Te na zachodzie kraju mają mieć jej mniej. Tak czy inaczej oznacza to lekko licząc ponad sto wyrzutni. Do tego minimum kilkaset rakiet lub nawet ponad tysiąc, bo obecnie standardem w polskim wojsku jest dziesięć rakiety na wyrzutnię. Na pewno są więc plany kolejnych zakupów, co daje do zrozumienia w swoim wpisie Błaszczak. Łącznie może chodzić od dobrze ponad miliard złotych. Choć pociski Javelin w swoich najnowszych wersjach, czyli takich jakie planujemy kupić, to bez wątpienia bardzo dobra broń, to ich zakup wywołuje bardzo duże kontrowersje w środowisku eksperckim. Mamy tańsze izraelskie Szkopuł pierwszy w tym, że produkujemy już w Polsce bardzo dobre i pod wieloma względami lepsze pociski Spike-LR. W 2003 roku podpisano umowę na ich produkcję licencyjną z izraelską firmą Rafael. Umiejscowiono ją w zakładach Mesko, będących obecnie częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Początkowo były istotne problemy z ich jakością, ale obecnie to ma być przeszłość. W jakim stopniu pociski Spike-LR powstają w Polsce nie jest jawne. Według nieoficjalnych informacji mowa o od 20 procent wartości po 50 procent roboczogodzin. Polacy produkują większą część samej rakiety, ale bez jej najcenniejszego elementu, czyli elektroniki. W przypadku zakupu amerykańskich pocisków Javelin nie ma oficjalnie mowy o umieszczaniu choćby części produkcji w Polsce. Przedstawiciele koncernu Lockheed Martin sugerują, że być może w przyszłości można by coś takiego zrobić, ale bez konkretów. Dodatkowo pociski Spike-LR, czyli broń o większych możliwościach, są paradoksalnie tańsze niż pociski Javelin. Amerykańskie wojsko płaci obecnie po około 250 tysięcy dolarów za sztukę. W 2019 roku niemiecka Bundeswehra kupowała pociski Spike-LR produkowane w fabryce w swoim kraju za około 165 tysięcy dolarów sztuka. Możemy mieć porównywalne polskie Szkopuł drugi i jeszcze poważniejszy jest taki, że pociski Javelin mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla nowego naprawdę polskiego ppk Pirat. Pracuje nad nim konsorcjum firm Mesko i Telesystem. - Javelin to dla Pirata naturalny konkurent. Oba systemy są przewidziane do robienia tego samego na tym samym szczeblu - mówi Gazeta.pl Jarosław Wolski, dziennikarz magazynów "Nowa Technika Wojskowa" i "Frag Out". Pirat jest obecnie w testach, które zgodnie z planami miały się skończyć do grudnia. - Teoretycznie w przyszłym roku mogłaby ruszyć produkcja. O ile MON Pirata zechce kupić - stwierdza Wolski. Według eksperta nowy polski pocisk w swoim obecnym kształcie jest rozwiązaniem na światowym poziomie. - W Polskich uwarunkowaniach Pirat i Javelin nie będą się różniły możliwościami - twierdzi. Dodatkowo nowy ppk firm Mesko i Telesystem ma być spięty w triadę z również polską amunicją do armatohaubic Krab i moździerzy Rak. System naprowadzania Pirata ma móc podświetlać cel, na którą ta będzie się naprowadzać. - To bardzo ciekawe i potencjalnie skuteczne rozwiązanie a do tego całkowicie w polskich rękach - mówi Wolski. Ile Pirat będzie kosztował jeszcze nie wiadomo, ale ma to być na pewno mniej niż ppk Javelin. https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25890343,mon-bez-przetargu-i-bez-offsetu-kupuje-rakiety-z-usa-choc-produkujemy.html#s=BoxOpLink
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Kurski nie wiedział kogo starał się błotem obrzucić? ___________________________________________ Georgette Mosbacher @USAmbPoland @FaktyTVN jest częścią rodziny @Discovery, amerykańskiej firmy notowanej na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku, której priorytetem jest przejrzystość, wolność słowa oraz niezależne i odpowiedzialne dziennikarstwo. Sugestie, że jest inaczej, są fałszywe. _____________________________________________ Czy mu się wydawało, że już można? -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Krytykują Polskę za ataki na LGBT Departament Stanu USA wskazał naruszenia praw człowieka w Polsce. Jednym z nich jest polityka wobec mniejszości. – Są dzisiaj w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych rodzin, do naszych szkół, do przedszkoli, do naszego życia, którzy chcą odebrać nam naszą kulturę, naszą wolność, nasze prawa, którzy atakują nasze świętości, atakują Kościół – mówił w sierpniu ubiegłego roku o mniejszościach seksualnych prezes PiS Jarosław Kaczyński. To jeden z cytatów, który trafił do raportu na temat przestrzegania praw człowieka w Polsce w 2019 roku, przygotowanego przez amerykański Departament Stanu. Ten resort, będący odpowiednikiem MSZ w innych krajach, krytykuje Polskę z kilku powodów, m.in. ataków na lesbijki, geje, osoby biseksualne, transseksualne i interseksualne, czyli LGBTI. Coroczne publikacje Raporty na temat przestrzegania praw człowieka w poszczególnych krajach Departament Stanu publikuje co roku. Omawia w nich zagadnienia, takie jak m.in. tortury, warunki panujące w więzieniach, aresztowania z powodów politycznych, swobodę wypowiedzi, ochronę uchodźców, dyskryminację i prawa pracowników. We wstępach do raportów wskazuje najważniejsze problemy. Tym razem odnośnie Polski podał ich trzy. Jednym z nich jest właśnie dyskryminacja osób nieheteroseksualnych. „W wypowiedziach wielu polityków z różnych partii pojawiały się ataki na »ideologię LGBTI«" – pisze Departament Stanu. Zauważa też, że ponad 30 samorządów w całym kraju przyjęło deklaracje w sprawie tzw. stref wolnych od ideologii LGBT. „Organizacje pozarządowe zajmujące się prawami osób LGBTI zwróciły uwagę, że uchwały te mogą wywierać mrożący efekt na instytucje podległe samorządom lokalnym i mogą zwiększyć liczbę przestępstw z nienawiści" – twierdzi Departament Stanu. Amerykański resort opisał też ataki na kilka marszów równości, m.in. w Gnieźnie i Białymstoku. W tym drugim przypadku odnotował jednak, że premier Mateusz Morawiecki ostro potępił przemoc wobec uczestników. Innym naruszeniem praw człowieka, na które zwraca uwagę Departament Stanu, są „przestępstwa przemocy i groźby przemocy wobec członków mniejszości etnicznych". Przykłady? Amerykanie wymieniają m.in. skazanie we Wrocławiu mężczyzny oskarżonego o plucie na Kubankę, atak na hinduskiego studenta w gdańskim pociągu SKM i zatrzymanie przez ABW osób oskarżonych o planowanie ataków z użyciem broni palnej na muzułmanów. Jako przykład „incydentów o podłożu ksenofobicznym i rasistowskim" Departament Stanu wymienia też warszawski Marsz Niepodległości, przypominając, że w przemówieniu poprzedzającym demonstrację jej organizator Robert Bąkiewicz powiedział, że „Żydzi chcą ograbić naszą Ojczyznę". W obronie dziennikarzy – Wielomiesięczna kampania polskiej skrajnej prawicy, wyolbrzymiająca rzekome zagrożenie z powodu tzw. żydowskich roszczeń, miała charakter wyraźnie antysemicki, odwołujący się do uprzedzeń i fobii. Trudno się dziwić, że została dostrzeżona przez władze USA – mówi prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas i Stowarzyszenia Nigdy Więcej. Trzecim istotnym naruszeniem praw człowieka są zdaniem Amerykanów kary za zniesławienie, wymierzane głównie dziennikarzom. Raport przywołuje m.in. sprawę Wojciecha Biedronia, dziennikarza „Sieci" i wPolityce.pl, skazanego na 3 tys. zł grzywny za zniesławienie sędziego Wojciecha Łączewskiego. – Amerykanie są bardzo wyczuleni na punkcie wolności słowa, czego świadectwem jest poprawka do konstytucji. Inną sprawą jest to, że w Polsce wolność wypowiedzi ma swoje poważne ograniczenia i ci, którzy na te ograniczenia wpływają, muszą mieć świadomość, że są obserwowani – mówi Wojciech Borowik ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Na sprawę zniesławień Departament Stanu zwrócił też uwagę w raporcie za 2018 rok. Wtedy za istotne naruszenie praw człowieka również uznał przemoc wobec mniejszości etnicznych, jednak o ograniczeniu praw osób LGBT jeszcze nie wspominał. https://www.rp.pl/LGBT/304169862-Krytykuja-Polske-za-ataki-na-LGBT.html -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Francja. Katastrofa wojskowego śmigłowca w Pirenejach Wysokich. Nie żyją dwie osoby Dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych w katastrofie śmigłowca wojskowego, do której doszło w środę po południu we francuskiej gminie Bouilh-Devant w Pirenejach Wysokich. Według francuskich mediów, wszystkie osoby na pokładzie maszyny były żołnierzami. https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25873216,francja-katastrofa-wojskowego-smiglowca-w-pirenejach-wysokich.html#a=63&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsLink -
Ministerstwo Obrony Narodowej @MON_GOV_PL W obecności prezydenta A. Dudy, min. @mblaszczak i prezes @PKN_ORLEN @DanielObajtek podpisali porozumienie, dzięki któremu @terytorialsi uzyskają zniżki na paliwo na stacjach @PKN_ORLEN . To podziękowanie za służbę dla Polski, łączenie pracy i życia rodzinnego ze służbą wojskową.