Skocz do zawartości

Czlowieksniegu

Moderator
  • Zawartość

    29 550
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Czlowieksniegu

  1. Les... nie obrażaj inteligencji Użytkowników Forum. " Prawdopodobnie jest to wypadkowa sympatii Donalda Trumpa do europejskiej polityki PiS, jak i pracy polskiej dyplomacji a przede wszystkim resortu obrony jeszcze z czasów ministra Macierewicza. " Jeśli pozytywem polskiego rządu ma być robienie la..łaski Waszyngtonowi, psując przy okazji, ku radości Trumpa, nasze układy w Europie, to... się herbaty napiję. PS A jak tam widmo w postaci Komisji?
  2. les05 Rozumiem, że wszyscy (?) polscy pogrobowcy i wyznawcy AH, to debile, którzy nie mając wiedzy są sterowani przez media, filmy, domy aukcyjne, itp? Tudzież sponsorowani i zachęcani do działań przez rząd niemiecki?
  3. "W żadnym przetargu zagranicznym, gdzie są firmy z Izraela, USA czy Rosji, nie spotkaliśmy jeszcze Polskiej Grupy Zbrojeniowej" – mówi prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski. Tymczasem w kraju, jak przekonuje, większe znaczenie mają lobbyści, którzy tak potrafią namieszać w głowach polityków, aby ci wykluczyli polski podmiot z możliwości złożenia oferty i w rezultacie, za pośrednictwem PGZ, sprzedają do MON wyroby trzy razy drożej. "Realny interes w tym mają ośrodki zagraniczne" - dodaje. Grupa WB specjalizuje się w produkcji bezzałogowców. Pod koniec ubiegłego roku MON za 800 mln zł zamówiło jednak tego typu statki powietrzne w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Nie żal panu takiego zlecenia? Piotr Wojciechowski: Projekt Orlik został podpisany z pominięciem możliwości pozyskania oferty od spółki WB Electronics. Gdybyśmy przegrali w otwartym postępowaniu cenowo czy technicznie, to można by powiedzieć, że nie żal. To byłaby po prostu przegrana. Ale mamy do czynienia z sytuacją, w której ministerstwo obrony narodowej mimo naszych wielokrotnych próśb nie dopuściło nas do złożenia oferty w postępowaniu. I dlatego jest żal. Jednocześnie argumentacja MON o odmowie mówi, że nie chodzi o przesłanki przedmiotowe, ale podmiotowe. Co to znaczy? To jest dobre pytanie. Ja tego nie rozumiem. Dostaliśmy odpowiedź z resortu, że uzasadnienie decyzji podmiotowej nie może nam być przekazane, bo jest niejawne. Na naszą argumentację, że mamy kancelarię niejawną i wszelkie środki do przetwarzania tego typu informacji, dostaliśmy odpowiedź, że mimo wszystko uzasadnienia tej decyzji nie można nam udostępnić. Jak pan wyjaśni to, że polski podmiot, w którym skarb państwa ma udziały, nie zostaje dopuszczony do takiego postępowania organizowanego przez polskie ministerstwo obrony? Gdybyśmy kontynuowali postępowanie, które rozpoczęto w 2014 r. i zakończono w 2016 r. przed ostatnim etapem złożenia oferty końcowej, to być może złożylibyśmy ofertę konkurencyjną i byśmy wygrali. Według naszych analiz nasza cena byłaby zdecydowanie niższa niż te 800 mln zł. Ta cena jest szokująca. Średni koszt jednego płatowca to 20 mln zł. Nasze płatowce systemu Łoś można kupić za kilka milionów złotych. Oczywiście nie znamy nowych wymagań, ale nie wydaje mi się, by zmieniły się aż tak by uzasadnić taką różnicę w cenie. Trudno to zweryfikować. Oczywiście, trudno zgadnąć jaki byłby wynik postępowania. Ale powtarzam: my nawet nie zostaliśmy do niego dopuszczeni. Warto też zauważyć, że w tamtym postępowaniu data dostawy była ustanowiona na rok 2017. Dziś mowa o roku 2022. My byliśmy w stanie dostarczyć system bezzałogowy klasy taktycznej o nazwie Orlik w 2017 r. Nie zostaliście też dopuszczeni do przetargu na BMS, czyli system dowodzenia na polu walki. Pytaliście MON dlaczego? Tak. I również powiedziano nam, że nie możemy zobaczyć uzasadnienia. Można opowiadać różne historie o tym, że w trakcie kryzysu czy wojny my nie będziemy gwarantować dostaw, ale to wierutna bzdura. Po pierwsze, Grupa WB podlega pod program mobilizacji gospodarki, a po drugie spółka podlega militaryzacji, czyli w czasie „W” przechodzi pod zarząd MON i staje się jednostką wojskową. Tak więc nie bardzo rozumiem w jaki sposób moglibyśmy nie zabezpieczać dostaw. Niektórzy formułują w stosunku do was zarzuty, że roi się u was od byłych agentów i polityków. Założyciele firmy są inżynierami, których całe zawodowe życie to rozwój technologii a nie polityka. Więcej niejasności jest jak słyszymy w spółkach skarbu państwa, co pokazują liczne afery i zatrzymania w ostatnim czasie, choćby właśnie byłych pracowników PGZ. U nas takich afer, ani zatrzymań nie było. Nie zostaliście dopuszczeni do złożenia ofert na systemy Orlik i BMS. Teraz trwa postępowanie na bezzałogowce - system Wizjer. Składacie ofertę? Ministerstwo obrony narodowej również nie przewiduje takiej możliwości. Wizjer to system klasy mini, taki jak nasz FlyEye. Wojsko Polskie ma już takie 22 zestawy, kilka zestawów mają również inne polskie instytucje zajmujące się bezpieczeństwem. W tym postępowaniu MON skazuje użytkowników znów tylko na ofertę Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Ale czemu MON nie chce byście chociaż złożyli ofertę? Systemy FlyEye bardzo dobrze sprawdzają się na Ukrainie, skutecznie walczą przeciwko rosyjskim separatystom. Żaden z nich nie został przechwycony ani zestrzelony. Być może jakieś siły są zainteresowane tym, by więcej tego sprzętu, który tak dobrze sprawdza się w warunkach wojny, nie znalazło się w Wojsku Polsku. To nie brzmi poważnie, raczej jak jakaś teoria spiskowa. Ale może czasem warto pospekulować. Postępowanie skierowane wyłącznie do PGZ nie służy bezpieczeństwu państwa, a eliminacji konkurencji dla PGZ, której w otwartym przetargu, by nie pokonała. Cytuję MON: „Podpisanie umowy to rezultat podjęcia w 2016 roku decyzji o budowie przez PGZ kompetencji w zakresie projektowania i produkcji Bezzałogowych Statków Powietrznych”. Wydaje się, że to ma sens. O ile jesteśmy na tyle bogatym krajem by kupować sprzęt niesłychanie drogi i, co więcej, gdy tego typu kompetencje są już w polskim przemyśle. Jest zespół, który produkuje, wymyśla, serwisuje bezzałogowce i szkoli w tej dziedzinie Wojsko Polskie od 10 lat. Taki zespół działa w ramach Grupy WB. Zakup Wizjera w aktualnie prowadzonym postępowaniu i przy ofercie PGZ opartej na kopii lub licencji Orbitera, izraelskiej firmy Aeronautics nie jest działaniem na rzecz zbudowania potencjału w Polsce, a tylko działaniem lobbystycznym w celu eliminacji z rynku Grupy WB, która dla izraelskich dostawców jest konkurentem na całym świecie. Jako prezes podmiotu, w którym 25 proc. udziałów ma Polski Fundusz Rozwoju i obywatel Polski, nie mogę spokojnie przyglądać się takim działaniom - na szkodę polskiego przemysłu, Skarbu Państwa i Sił Zbrojnych RP. Na marginesie takie samo uzasadnienie, jak pan przytoczył, zastosowano w decyzji o produkcji przez PGZ jednorękich bandytów ze znanym skutkiem. Z grafenem zdaje się skończyło się podobnie. A więc nie wystarczy, że PGZ coś zadeklaruje, bo bez doświadczenia i kompetencji – możemy tylko marnować publiczne środki bez żadnej gwarancji, że ktoś te kompetencje zbuduje. A to nie jest tak, że pan po prostu chce zdławić raczkującą jeszcze konkurencję w zarodku? Patrząc na wysoką cenę, jaką proponuje PGZ, nie jest to konkurencja. Poza tym zapraszam do badań porównawczych, do których nikt poza nami się nie kwapi. Dodam też, że w żadnym przetargu zagranicznym, gdzie spotykamy firmy z Izraela, USA czy Rosji, nie spotkaliśmy jeszcze PGZ. Dlatego stale zadaję sobie pytanie, czego brakuje Grupie WB, aby mogła założyć konkurencyjną ofertę w postępowaniu Orlik, Wizjer czy BMS? Grupa WB udowadnia od lat swoje kompetencje, przedstawi międzynarodowe referencje, dobre technicznie rozwiązania i solidną sytuację ekonomiczną. Nie potrafię zaakceptować faktu, że większe znaczenie w oczach decydentów mają odpowiednio umocowani lobbyści, którzy tak potrafią namieszać w głowach polityków, aby ci administracyjnie wykluczyli polski podmiot z możliwości złożenia oferty i w rezultacie za pośrednictwem PGZ sprzedają do MON jakiś wyrób prawie trzy razy drożej. W przypadku projektu Wizjer sprawa jest dużo bardziej złożona - tu cały pomysł programu jest wadliwy. Jaki jest cel opracowywania systemu – o ewidentnie mniejszych niż Flyeye możliwościach, tak czy inaczej inspirowanego rozwiązaniami z Izraela, prowadzenia badań przez kilka kolejnych lat, kiedy na uzbrojeniu Wojska Polskiego znajdują się systemy FlyEye? W moim przekonaniu jest to manipulacja kilku osób, które w celu zaspokojenia swoich ambicji, nie zważając na interes kraju, chcą po prostu sobie zarobić przez pobieranie dobrej pensji w PGZ i w tym celu zwodziły decydentów w PGZ i MON, że konieczne jest budowanie od początku kompetencji w budowie bezzałogowców mimo, że taki producent o udokumentowanych kompetencjach już w kraju jest. Takie prowadzenie projektu Wizjer jest wobec polskiego podatnika działaniem karygodnym. Jest brakiem szacunku dla wysiłku setek ludzi, którzy pracują w Grupie WB, wykonują bardzo dobrze swoją pracę budując systemy, które są eksportowane i używane w Polsce oraz wielu krajach świata. Mam czasem takie odczucie, że celem decyzji o eliminacji tych zespołów z programów Orlik i Wizjer jest zniszczenie tych osiągnięć, a realny interes w tym mają ośrodki zagraniczne. Jesteście w pewnej części firmą państwową. W czasie tej transakcji mówiło się, że sprzedajecie 25 proc. udziałów PFR-owi, by uciec spod topora ówczesnego ministra Antoniego Macierewicza. Chyba się nie udało. Mimo, że jesteście częściowo państwowi, to państwo dalej nie chce od was kupować. To są nieuprawnione spekulacje. Na tę sytuację patrzę zupełnie inaczej. Jesteśmy istotnym elementem gospodarczym w państwie i w obronności, w związku z tym państwo w sposób naturalny chciało uzyskać jakiś wpływ i kontrolę nad działaniami spółki. A co więcej, zagwarantować, by ta spółka mogła przeistoczyć się z podmiotu lokalnego w gracza globalnego. Stąd dokapitalizowanie. Nie mówimy tu o żadnym uciekaniu spod topora, a o racjonalnym działaniu państwa, które inwestuje w podmioty perspektywiczne. I to jest korzystne dla nas obywateli, gdy państwo chce mieć udziały w nowoczesnych, technologicznych spółkach. Oczywiście czy państwo w jakiś sposób jest w stanie dbać o swoje podmioty po to, aby chronić je przed negatywnymi działaniami grup lobbystycznych, to jest już zupełnie inne pytanie. Czy pana zdaniem skarb państwa powinien przemyśleć połączenie PGZ i Grupy WB? To wymaga analiz. Jako akcjonariusz Grupy WB mam świadomość, że współpraca z PGZ może być dla obu podmiotów korzystna. Podobnie jak była ona korzystna dla spółek. które PGZ wchłonął. Ale to nie skończy się tak, że Grupa WB „wybierze” sobie najlepsze spółki z PGZ, a reszta tych podmiotów zostanie zamknięta? Duża grupa lobbystów, również w ramach PGZ, których pensje zależą od tego, że istnieje konflikt między PGZ a WB, na pewno byłaby z takiego połączenia niezadowolona i dlatego od lat rozpowszechniane są na ten temat różnego rodzaju głupoty. Pan tak narzeka, ale przecież w ubiegłym roku Grupa WB miała rekordowe przychody, dobrze ponad 300 mln zł, i większość zamówień pochodziła z MON. Myli się pan. Bezpośrednich zakupów z resortu mamy bardzo niewiele. Dostarczamy resortowi obrony pośrednio, w zleceniach, gdzie współpracujemy ze spółkami PGZ. To nasz wspólny sukces – gdyż spółki PGZ i Grupa WB potrafią wspólnie stworzyć produkty dobrze służące polskim żołnierzom, a jednocześnie konkurencyjne. I te produkty, czyli moździerze Rak, armatohaubice Krab pokazują, że ścisła współpraca polskiego przemysłu obronnego jest dla wszystkich interesariuszy bardzo korzystna. Poza tym, według podziału obszarowego, prawie 30 proc. naszych przychodów to eksport. Według podziału sektorowego 30 proc. to przychody z obszaru cywilnego. Choć rośniemy, to ten wzrost raczej napędzają produkty tworzone na eksport i w sektorach cywilnych, a nie przychody ze sprzedaży uzbrojenia w Polsce. https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/592838,mon-eliminuje-konkurencje-pgz-zamowienia-dla-wojska-wb-electronics.html
  4. "Z pisma ministra Błaszczaka wynika, że myśliwce MiG-29 będą latały w polskiej armii do 2030 roku." https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sprawa-mysliwcow-mig-29-mariusz-blaszczak-przeczy-sam-sobie/jftq6jf
  5. Erih Tak, jak dla np Stalina "bohaterami" mieli być robotnicy, tak dla P-P rolnicy, którzy mieli utrzymać gospodarkę kraju. BTW- brniemy w straszne OT ?
  6. Erih " Mao jak cię mogę, ale Pol-Pot przyprawiłby Marksa o ból głowy niemożliwy." Hmmmmm... wg mnie niekoniecznie. Zwłaszcza, że Wujek Sekretarz był także Stalinem zafascynowany.
  7. les05 Po raz drugi* przyznam ci rację. Co nie zmienia faktu, że nasi rodzimi brunatni są jak widać wg waszego tłumaczenia lewicowcami, których wykazali się nacjonalistycznymi i rasistowskim odchyleniami. Prawie, jakbym Bieruta słyszał... * do czego to doszło... chyba się za karę herbaty napiję...
  8. les05 " Marksizm jest odpryskiem socjalizmu." Dość ciekawa teza- mądrzej byś napisał, że kolejnym krokiem lub czymś, co powstało mając u podstaw.
  9. les05 Musisz się pogodzić z faktem, że wymienieni przez ciebie Mao czy Pol-pot to marksiści i to skrajni. A dla nich socjalizm to dużo niższe stadium rozwoju.
  10. les05 " Wkład Hitlera w rozwój ideologii socjalistycznej jest niezaprzeczalny. Ma swoje miejsce obok Marksa, Lassalle, Stalina, Mao ..." Mao socjalistą? Czas umierać...
  11. magius28 I tak, i nie- spora część członków NSDAP uważała się za lewicowców. Choć, jak się poczyta, dla przykładu, Spenglera, to socjalizm AH do lewicowego socjalizmu ma się jak szczanie w piwnicy do picia w Szczawnicy. A to, że byt ten to ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra, to już inna bajka.
  12. Erih " To jest program DAP. " Nie, to jest program ogłoszony przez AH dla NSDPA. Deutsche Arbeiterpartei, DAP to jednak 1919-1920. A AH objął władzę w partii w 1921.
  13. PROGRAM DAP / NSDAP. Dopóki nie zostaną osiągnięte cele ogłoszone w statucie naszej Partii, przywódcy nie ustanowią nowych. Mogłyby one wywołać sztuczne niezadowolenie mas i dać pretekst do podtrzymania sensu dalszego istnienia Partii. 1. Żądamy zjednoczenia wszystkich Niemców i powstania Wielkich Niemiec, zgodnie z prawem narodów do samostanowienia. 2. Żądamy równości praw dla Niemców w ich stosunkach handlowych z innymi narodami i unieważnienia pokojowych traktatów z Wersalu i St. Germain. 3. Żądamy ziemi i terytoriów (kolonii) w celu wyżywienia naszego narodu i osiedlenia ciągle wzrastającej liczby ludności. 4. Tylko członkowie narodu mogą być obywatelami państwa. A tylko ci, w których żyłach płynie niemiecka krew, bez względu na wyznanie, mogą być członkami narodu. Dlatego żaden Żyd nie może być członkiem narodu. 5. Ten, kto nie jest obywatelem państwa, może mieszkać w Niemczech jedynie w charakterze gościa i musi być traktowany jak podmiot prawa obcego państwa. 6. Prawo wyborcze oraz całe prawodawstwo ma przysługiwać wyłącznie obywatelom państwa. Dlatego żądamy, aby wszystkie urzędowe nominacje - obojętnie jakiego szczebla - w Rzeszy, w państwie czy małych miejscowościach przyznawano tylko obywatelom państwa. Sprzeciwiamy się korupcyjnym obyczajom obowiązującym w parlamencie przy obsadzaniu stanowisk. Decyzje te powinno się pozostawić Partii i podejmować bez powoływania się na osobowość czy zdolności danej osoby. 7. Żądamy, aby państwo uznało za swój podstawowy obowiązek ożywienie przemysłu i poprawę warunków życia obywateli państwa. Jeżeli wyżywienie całej ludności państwa okaże się niemożliwe, obcokrajowcy będą zmuszeni do opuszczenia Rzeszy. 8. Należy uniemożliwić migrację wszystkim, którzy nie są niemieckiego pochodzenia. Żądamy, aby nie-Aryjczycy, którzy przybyli do Niemiec po 2 sierpnia 1914 roku, natychmiast opuścili Rzeszę. 9. Wszyscy obywatele państwa będą posiadali równe prawa i obowiązki. 10 Najważniejszą powinnością każdego obywatela państwa powinna być praca umysłowa albo fizyczna. Zakres działania jednostki nie może kolidować z interesami większości, ale powinien się mieścić w ramach społecznych i służyć ogółowi. Dlatego żądamy: 11. Niehonorowania dochodów nie osiągniętych przez pracę. 12. Z uwagi na ogromne ofiary życia i mienia, które pochłania wojna, osobiste wzbogacenie wskutek wojny będzie uważane za przestępstwo przeciwko narodowi. Dlatego żądamy bezwzględnej konfiskaty wszelkich korzyści uzyskanych w takich okolicznościach. 13. Żądamy nacjonalizacji wszelkich przedsięwzięć, które dotychczas ukształtowały się w formie kompanii (trustów). 14. Żądamy rozdzielenia korzyści osiągniętych w drodze handlu hurtowego. 15. Żądamy wszechstronnego zabezpieczenia socjalnego dla ludzi w wieku emerytalnym. 16. Żądamy stworzenia i utrzymania zdrowej średniej klasy, natychmiastowego uspołecznienia nieruchomości służących działalności hurtowej i oddania ich w dzierżawę drobnym kupcom za niewielką opłatą. Szczególną uwagę należy zwrócić na drobnych dostawców dla państwa, władz okręgowych i mniejszych miejscowości. 17. Żądamy reformy własności ziemskiej zgodnej z naszymi narodowymi potrzebami, uchwalenia prawa konfiskaty ziemi na cele społeczne bez odszkodowania, zniesienia odsetek od pożyczek przeznaczonych na rolnictwo oraz zapobiegania wszelkim spekulacjom ziemią. 18. Żądamy stosowania bezwzględnych środków prawnych wobec tych, których działalność jest sprzeczna z interesem społecznym. Nikczemni kryminaliści występujący przeciwko narodowi, lichwiarze, spekulanci etc. muszą być karani śmiercią, bez względu na ich wyznanie czy rasę. 19. Żądamy, aby prawo rzymskie, które służy materialistycznemu porządkowi świata, zastąpić nowym systemem prawnym w całych Niemczech. 20. W celu stworzenia każdemu zdolnemu i przedsiębiorczemu Niemcowi możliwości dalszego kształcenia się i osiągania dzięki temu postępu - państwo musi dokonać gruntownej przebudowy narodowego systemu edukacyjnego. Program nauki wszystkich instytucji oświatowych musi odpowiadać praktycznym potrzebom życia codziennego. Rozumienie idei państwa (państwowa socjologia) musi być przedmiotem nauczania i to od najmłodszych lat. Żądamy, aby państwo dbało o utalentowane dzieci ubogich rodziców, bez względu na ich kategorię społeczną czy zawód. Państwo jest zobowiązane kształcić je na swój koszt. 21. Państwo musi troszczyć się o podniesienie poziomu zdrowia narodu przez objęcie opieką matki i dziecka, zakazanie pracy dzieci, wzrost sprawności fizycznej ustanawiając w szkołach z mocy prawa obowiązek ćwiczeń gimnastycznych i uprawiania sportu, a także przez udzielanie szerokiego poparcia klubom zajmującym się rozwojem fizycznym młodzieży. 22. Żądamy zniesienia płatnej armii i sformowania armii narodowej. 23. Żądamy podjęcia środków prawnych przeciwko Świadomym kłamstwom i oszczerstwom politycznym i propagowaniu ich przez prasę. W celu ułatwienia procesu tworzenia narodowej prasy niemieckiej domagamy się: a) aby wszyscy wydawcy gazet posługujący się językiem niemieckim i ich zastępcy byli członkami narodu; b) aby wprowadzić obowiązek uzyskania specjalnej zgody państwa na wydawanie gazet nie niemieckich; c) aby wszystkim, poza Niemcami, prawo zakazywało udziału finansowego lub wywierania wpływów w gazetach niemieckich, a sankcją prawną za naruszenie tego przepisu prawa było zlikwidowanie gazety i natychmiastowa deportacja osób zaangażowanych w takim przedsięwzięciu, a nie będących Niemcami. Należy zakazać wydawania prasy, która nie przyczynia się do pomyślności narodu. Domagamy się stosowania środków prawnych umożliwiających zwalczanie wszelkich tendencji w sztuce i literaturze oraz zlikwidowanie instytucji, które występują przeciwko wymienionym zadaniom. 24. Żądamy wolności dla wszystkich wyznań religijnych; jej granice stanowić będą bezpieczeństwo państwa oraz wystąpienia naruszające poczucie moralności narodu niemieckiego. Partia, jako taka, popiera chrześcijaństwo, ale nie wiąże się w kwestii wiary z żadną religią. Zwalcza w nas i poza nami żydowskiego materialistycznego ducha i jest przekonana, że nasz naród może czerpać siłę tylko z zasady: Interes ogółu ponad własnym. 25. W celu realizacji powyższych zadań żądamy utworzenia silnego centralnego ośrodka władzy w państwie. Dlatego potrzebna jest niekwestionowana władza politycznie scentralizowanego parlamentu ponad całą Rzeszę i jej organizacjami oraz utworzenie izb parlamentarnych dla poszczególnych warstw społecznych i zawodów w celu stosowania praw wprowadzonych przez Rzeszę w różnych państwach konfederacji. Przywódcy Partii przysięgają uczynić wszystko - nawet poświęcić życie, jeżeli będzie to konieczne - aby niezawodnie wywiązać się z powyższych zobowiązań. Monachium , 24 lutego 192O roku.
  14. Tak- ja wiem... Ty udowodnisz, że określenie lewactwo czy antykomunizm nijak się ma socjalizmu. Bo on to dobry i zgodny z naukami AH. PS Nie bez powodu część Trzecią drogę wybiera, ale to znów się z AH i podobnymi brunatnymi typami kłóci.
  15. Ale ja proszę, Wy nie mówcie tego głośno... Jak się dowiedzą i ogarną, wzrośnie liczba samookaleczeń i problemów psychicznych. One tak samo za AH, jak przeciw lewakom... a tu będą mieli twardy orzech do zgryzienia. A w sumie supeł nie do rozwiązania ?
  16. Wojskowy MIG-29 rozbił się pod Mińskiem Mazowieckim [...] https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wojskowy-mig-29-rozbil-sie-pod-minskiem-mazowieckim/wjxej1y https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24515371,rozbil-sie-kolejny-mig-29-pilot-zyje.html#a=66&c=157&t=3&g=x&s=BoxNewsImg1
  17. Tyr Co nie bardzo ma się do tematu wątku, chyba że chcesz udowodnić wszelkiej maści wyznawcom AH, że nie bardzo powinni z transparentami typu RAC spacerować, bo to "tylko" rozdwojenia jaźni dowodzi, pomijając marną wiedzę historyczną czy brak przygotowania z doktryn politycznych.
  18. Tyr Ale ja wiem, że Ty po niemiecku potrafisz- nie musisz się chwalić. Tyle, że z samej nazwy niewiele, wbrew pozorom, wynika.
  19. Tyr To, że AH i JS w swoich wizjach ustroju mieli pewne wspólne cechy, jak choćby kult jednostki, silnej partii rządzącej, wszechobecnej inwigilacji przez rozbudowanych siłach militarnych i policyjnych, czy cenzurze i likwidacji wszelkiego rodzaju opozycji wewnętrznej, to nie znaczy, że obaj z tej samej opcji są.
  20. Les... Tyr... Prosiłem, tłumaczyłem- to, że wam się wszystko (?) z seksem kojarzy, nie znaczy, że o swoich marzeniach lub fobiach musicie wszędzie i wszystkim. Chyba, że faktycznie jak płatne trolle* musicie w tym wątku swe mądrości przekazywać. Choćby po to, aby przyklepać problem i udawać, że go nie ma. Zawsze możecie na jakimś innym Forum o homoseksualistach, transwestytach, cholera wie o czym jeszcze pisać. * choć nie wiem, który troll jest bardziej męczący- głupi czy płatny
  21. Tyr Przecież Les prosił, żebyś o seksie nie pisał.
  22. les05 Podałem dość dawno nazwy trzech organizacji, które działają w Polsce i na Świecie. Jeśli nie jesteście w stanie ogarnąć ich profilu działalności, nic na to nie poradzę. Podpowiem, że zaklinanie rzeczywistości nic nie da- ci ludzie działają i zdobywają coraz więcej zwolenników. Abstrahując, że w wariancie soft mają swoich przedstawicieli we władzach tudzież z tymi władzami współpracują. A na zdjęciach- ten sam a całkiem inny... Ciekawe, czy Marszałek i PW nie kłócą się z Keep It White czy SSR...
  23. les05 " nie chodź z nimi do prokuratury czy sądu, bo bez trudu mógłbyś uzyskać "żółte papiery" i kto by wtedy wyszukiwał nieistniejących faszystów w naszej nieistniejącej socjalistycznej Ojczyźnie. " Traktując cię, jak pożytecznego (?) idiotę lub trolla, nie podam przykładów śledztw, które wobec członków zakończyły się skazującymi wyrokami. Tudzież, nie podam nazwisk i miast, z których pochodzi brunatne towarzystwo.
  24. les05 " Tropiciele nieistniejącego w Polsce faszyzmu nie dopisali i stąd twoja irytacja? " Gdybyś czytał, ale po pierwsze wątek, a po drugie ze zrozumieniem, zauważyłbyś, że dałem sporo, popartych przykładami, przykładów czy dowodów na istnienie brunatnych chłopców i dziewcząt w naszej socjalistycznej Ojczyźnie. Ale tobie łatwiej idzie pisanie o dupie...
  25. les05 Możliwości jest kilka- ci, którzy sobie beki z dość poważnego tematu nie robią. Także ci, którzy w przeciwieństwie do np ciebie, nie wszystko z dupą kojarzą. Musisz się pogodzić, że twoje ukryte (?) marzenia lub fobie nie mają związku z tematem, a już na 101 % nikogo (?) na Forum nie interesują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie