-
Zawartość
29 704 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
takafura "No dobra, na razie są fakty prasowe. " Gdyby to były "fakty prasowe", to wg mnie mały problem. Gorzej, jeśli są to jakieś bąki puszczane w tajemnicy, przez członków podkomisji czy też samego AM. Potwierdzałoby to, dla mnie, że podkomisja ma mniej niż zero wyników i grzeje temat nie mając się jak wycofać. Podobnież oficjalne ogłoszenie Raportu i dokumentów z nim związanych blokuje pandemia, bo zaangażowani nie mają jak fizycznie podpisać dokumentów. Wierzysz w to? Istnieją firmy kurierskie, poczta dyplomatyczna, inne techniczne możliwości zdobycia podpisów. "Co było przyczyną, co skutkiem ? To MW z samolotu zanieczyścił glebę czy MW z IIWS w glebie zanieczyściły elementy samolotu ? " Tylko, czy mamy do czynienia z MW czy też z chemią/materiałami wysokoenergetycznymi stosowanymi w M.IN. MW? I co z tym sławnym trotylem, którego nie było, a później prokuratura potwierdziła jego ślady? Nie wiem- ale ostatnią rzeczą, w którą uwierzę są rewelacje MW. Może, nie patrząc na związki polityczne i jego merytoryczną wiedzę, gdyby nie niezliczone wpadki, patrzyłby na jego występy inaczej. "To MW z samolotu zanieczyścił glebę czy MW z IIWS w glebie zanieczyściły elementy samolotu ? "" No jak- prawilne media doniosły, że W GLEBIE NIE MA ŚLADÓW MW. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
takafura " Trzecie ostatnie pytanie - czy wymienianie wszystkich uchybień i zaniedbań proceduralnych i formalnych(a jest ich sporo) w kontrze do kolejnych wyników renomowanych laboratoriów potwierdzających obecność MW jest racjonalnym i logicznym argumentem? Negowanie faktów to fanatyzm charakterystyczny dla sekt ;) " Przeczytaj jeszcze raz- gdzie masz podane, pomijając film w reżyserii AM pt "Raport..." te wyniki badań? Znasz kogoś, kto widział? Na dziś mamy część podkomisji* pod skrzydłami AM i ... nic więcej. Czy w kontrze? Nie sądzę- przywołane przez Je. są znane od lat i nie były obalane przez AM lub przynajmniej o tym nie wiem. "Negowanie faktów to fanatyzm charakterystyczny dla sekt ;)" Ale, że powtórzę- jakich faktów? Tym bardziej, już o tym pisaliśmy, że oznaczałoby to albo współudział albo złe wywiązanie się z obowiązków przez ekipę BOR, która sprawdzała Tu przed odlotem. "Nie wiem jaka jest metodologia pobierania próbek gleby w takich przypadkach - praktykowałem tylko i wyłącznie pobieranie próbek glebowych z większych pół w celu ustalenia pH i niedoborów składników mineralnych. " Nie patrz na metodologię- obaj w tym przypadku jesteśmy lajkonikami. Spróbuj na logikę- na rozrzuconych zwłokach i elementach Tu są MW i/lub materiały wysokoenrgetyczne. A w mniejszej/większej odległości na ziemi nic? * część, bo się sobie do gardeł rzucili... -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
takafura- jak widzisz, dla zachowania resztek zdrowia psychicznego, podaję informację wraz ze źródłem, ale jej nie komentuję. "Skoro kolejne fakty wskazują na intrygującą obecność MW ( w uproszczeniu - ja mogę tak pisać) to może warto aby biegli ocenili jak mógł sie na tych elementach samolotu znaleźć ? Siedzenia, dywaniki - wiadomo. Ale co z gdy stwierdzono MW niedostępnych dla pasażerów miejscach ? " Ja bym się tym określeniem "fakty" przynajmniej na razie nie rozpędzał. Cytowane informacje, to na razie byt wirtualny- nie mam zielonego pojęcia, czy w jakikolwiek sposób potwierdzony. Przyznaję bez bicia, że nie miałem mocy, aby filmową wersję Raportu obejrzeć. Zwłaszcza, że jeśli MW* (?) były (?) na pokładzie, to nie tylko należy udowodnić ich istnienie, ale należy odpowiedzieć, w jaki sposób się tam znalazły. Czyli teraz cała obsługa naziemna, cała ekipa BOR, ochrona samolotu, ochrona lotniska... itp itd. "Trzecie ostatnie pytanie - czy wymienianie wszystkich uchybień i zaniedbań proceduralnych i formalnych(a jest ich sporo) w kontrze do kolejnych..." Czekaj, stój... na razie, to prawilne media powołują się na przecieki, a AM powołuje się na pandemię i brak podpisów- może się tak jeszcze sporo czasu bawić. A przywołane przez Je. deficyty znajdują, z tego co wiem, oparcie w dokumentach oficjalnych, istniejących i nie poddających się krytyce. Nie kojarzę, aby AM je obalił lub pokazał, że załoga miała nie tylko doświadczenie, ale chociaż uprawnienia. * i to jako MW a nie materiały wysokoenergetyczne PS "Zaznaczono, że materiały wybuchowe odnaleziono tylko na fragmentach pochodzących z rozbitego samolotu. Nie potwierdzono obecności materiałów wybuchowych w glebie ze Smoleńska." Nie zastanawia Cię to? Znaczy się, że ani odrobina MW nie osiadła na zewnątrz? Znikło było po wybuchu, zostawiając ślady tylko i wyłącznie w ramach Tu? Jak myślisz? Możliwe? I dlaczego nie bardzo, skoro i zwłoki, i elementy Tu były na dość dużym obszarze rozrzucone? Że, co? Pech przy wbijaniu szpadla? -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
A jednak trotyl?! Nieoficjalnie: Włosi potwierdzili jego ślady na wraku tupolewa Zaskakujące informacje włoskich naukowców! W nowym numerze tygodnika „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło stwierdzają, że jesteśmy coraz bliżsi prawdy na temat tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Jak czytamy, już drugie laboratorium potwierdziło obecność śladów materiałów wybuchowych na wraku prezydenckiego Tu-154M. „Z naszych informacji wynika, że włoskie Laboratorium Kryminalistyczne Korpusu Karabinierów, do którego przesłano próbki do badań, wykryło na nich materiały wybuchowe” - piszą autorzy tekstu na łamach tygodnika. Dalej podano: „Ekspertom z Rzymu przekazano do analizy ślady zabezpieczone podczas sekcji zwłok i pochodzące z foteli polskiego tupolewa. Po badaniach w Rzymie wiadomo, że są na nich ślady trotylu oraz RDX (heksogenu). To potwierdzenie badań brytyjskich prowadzonych w Forensic Explosives Laboratory (FEL) w Kent, o których na łamach tygodnika «Sieci» pisaliśmy w marcu 2019 r.”. Zaznaczono, że materiały wybuchowe odnaleziono tylko na fragmentach pochodzących z rozbitego samolotu. Nie potwierdzono obecności materiałów wybuchowych w glebie ze Smoleńska. dam/wpolityce.pl,"Sieci" https://www.fronda.pl/a/a-jednak-trotyl-nieoficjalnie-wlosi-potwierdzili-jego-slady-na-wraku-tupolewa,159675.html -
Karpik... niekoniecznie o to mi chodziło, ale zapraszam Co ciekawsze już za świrem wstawił m.in. Ośrodek Monitorowania Chrystianofobii Fidei Defensor Polecam zwłaszcza końcówkę filmu- co bardziej żenujące autorem jest podmiot liryczny.
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Filadelfia, Nowy Jork, Kraków, 4.03.21 r. LIST OTWARTY W Obronie Przewodniczącego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, Antoniego Macierewicza Szanowni Państwo Artykuł Glenna Jørgensena, b. członka podkomisji badającej katastrofę smoleńską, który opublikował w tygodniku „Sieci” nr 8 (2021), zmusza członków Klubów „Gazety Polskiej” i organizacji polonijnych zgromadzonych przy Komitecie Smoleńsko - Katyńskim, by odnieść się do zarzutów i treści tam przedstawionych. Glenn Jørgensen w swoim artykule stawia tezę, że wyeliminowanie Przewodniczącego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, Antoniego Macierewicza, jest receptą na szybkie wyjaśnienie katastrofy nad Smoleńskiem w 2010 r. Jesteśmy temu przeciwni i zgadzamy się z oświadczeniem Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w którym możemy przeczytać: „Artykuł Glenna Jorgensena jest zbiorem nieprawdziwych informacji, insynuacji i kłamstw niemających nic wspólnego z prawdą i z merytorycznymi pracami Podkomisji, jest natomiast bezprecedensowym atakiem na Przewodniczącego Podkomisji Antoniego Macierewicza. Wszystkie nieprawdziwe informacje zawarte w treści publikacji mają zamierzony jeden cel: zdyskredytowanie wszystkich - bez wyjątku - poczynań Antoniego Macierewicza i podważenie jego reputacji jako przewodniczącego. Celem tej publikacji jest zakwestionowanie wartości dotychczasowych prac Podkomisji i współpracujących z nią ekspertów, a tym samym uniemożliwienie ujawnienia prawdy o tragedii smoleńskiej. Jest to działanie na szkodę Państwa Polskiego.” Antoni Macierewicz był inicjatorem powstania Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. i Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego. To Antoni Macierewicz wziął na siebie obowiązek i odpowiedzialność wyjaśnienia największej tragedii jaka spotkała Polskę w powojennej historii. Środowisko związane z Klubami „Gazety Polskiej” od pierwszych dni domagały się prawdy o tragedii nad Smoleńskiem. Pod koniec września 2010 r. Kluby „Gazety Polskiej” złożyły „Petycję do Kongresu USA w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem”, w której proszono o powołanie międzynarodowej komisji, która wyjaśni przyczyny katastrofy, organizowano Marsze Pamięci, setki spotkań z naukowcami. Ale przede wszystkim wspieraliśmy i wspieramy Ministra Antoniego Macierewicza w jego pracy mającej wyjaśnić przyczyny katastrofy. Jako środowisko Klubów „Gazety Polskiej” związane z Komitetem Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego, który powstał w Amerykańskiej Częstochowie w 2013 roku, wielokrotnie gościliśmy członków rodzin, które straciły swoich bliskich w katastrofie, gościliśmy naukowców badających katastrofę. Doskonale znamy ich przykre doświadczenia w pogardliwym traktowaniu ich przez ówczesną władzę. Są wdzięczni Antoniemu Macierewiczowi za podjęcie się pracy mającej wyjaśnić katastrofę nad Smoleńskiem. Przez te wszystkie lata przywykliśmy do kłamstw i oszczerstw mających na celu zdeprecjonowanie pracy Antoniego Macierewicza. Przywykliśmy do kłamstw w mediach rosyjskich, w mediach polskojęzycznych. Natomiast dużym i przykrym zaskoczeniem są publikacje w tygodniku „Sieci” i na portalu wPolityce.pl, które wprost atakują Antoniego Macierewicza. W tych mediach nie opublikowano wyników raportu technicznego, nie zaprezentowano ostatecznych ustaleń raportu Podkomisji z 20 lipca 2020 roku. Film podsumowujący prace Podkomisji zaprezentowany został tylko przez media Strefy Wolnego Słowa i TV Trwam. Natomiast chętnie publikuje się „przemyślenia” Glenna Jørgensena o którym Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w swoim oświadczeniu tak pisze: „Glenn Jorgensen nie jest członkiem Podkomisji od dnia 1 września 2020 roku. Jako członek Podkomisji był wielokrotnie wzywany przez Przewodniczącego Podkomisji do zaprzestania łamania prawa - pomimo napomnień jego zachowanie nie uległo zmianie, co skutkowało usunięciem go z zespołu. Interpretacja faktów i informacji uzyskanych przez Glenna Jorgensena w związku i w trakcie badania wypadku lotniczego i przedstawiona przez niego w tygodniku „Sieci” fałszuje rzeczywistość. Pokazuje to jego nieetyczne zachowanie i rzeczywiste intencje oraz potwierdza nierespektowanie polskiego prawa.(…) Dowodem na to, iż zarzuty Glenna Jorgensena są fałszywe był film przedstawiający stan prac i wyniki badań Podkomisji zaprezentowany podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej w lipcu 2020 roku.” W pełni zgadzamy się z treścią oświadczenia członków Podkomisji. Sygnatariusze Listu Otwartego stoją murem w obronie Przewodniczącego Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, Antoniego Macierewicza. Lista Sygnatariuszy: Ryszard Kapuściński – Prezes Klubów „Gazety Polskiej” Maciej Rusiński - Koordynator Klubów „Gazety Polskiej” w USA i Kanadzie Tadeusz Antoniak – Przewodniczący Komitetu Smoleńsko – Katyńskiego w USA -
Moskit ""Prosto z mostu bo się wpierdalasz butami w czyjeś życie i tyle !!"" Masz rację, to rozwiewa wszelkie wątpliwości...
-
Moskit- zanim się zapętlicie... Co takie strasznego i szokującego* jest w: - Niestety to zgromadzenie jest bezprawne w związku z regulacjami obowiązującymi obecnie z powodu koronawirusa. Zgodnie z prawem nie możecie się tu spotykać w tak licznym gronie. Musicie teraz rozejść się do domów. Niezastosowanie się do tego grozi grzywną w wysokości 200 funtów. Odmowa podania danych natomiast może doprowadzić do aresztowania - ostrzegał funkcjonariusz. * pomijając, że nie przeszłoby w naszym socjalistycznym raju, gdzie dla części mieszkańców przepisy są po to, aby mieć co łamać. A służby niekoniecznie tak stanowczą akcję by podjęły...
-
Moskit- nie wiem.. może byli, może nie mieli powodu... Ale doceń "tupolewizm", czyli "W zachowaniu policji najbardziej szokuje fakt, że zamiast zaczekać do końca nabożeństwa, postanowiono je przerwać. " Nie jest ważne, że obostrzenia łamią tambylcy, ważniejsze, że służby mają czelność ich przestrzegania wymagać...
-
Ale o czym Ty... Czytaj i się ucz: Wczoraj, podczas nabożeństwa Męki Pańskiej policja wkroczyła do kościoła w londyńskim Balham i przerwała liturgię. Jeden z funkcjonariuszy poinformował, że złamano zasady lockdownu. Wszystkim kazał opuścić kościół pod groźbą grzywny – informuje serwis wbo24.co.uk. Zachowanie policjantów jest skandaliczne. W trakcie liturgii jeden z policjantów podchodzi do mikrofonu i informuje, że pojawiła się skarga w związku z nabożeństwem. Parafianom nakazał opuścić kościół, grożąc grzywną w wysokości 200 funtów. Ks. Alekander Dasik rozmawia przez chwilę z proboszczem ks. prałatem Władysławem Wyszowadzkim. Ten prosi wiernych, aby opuścili kościół. Duchowni rozmawiali między sobą mówiąc, że będą składać zażalenie na decyzję patrolu policji. W zachowaniu policji najbardziej szokuje fakt, że zamiast zaczekać do końca nabożeństwa, postanowiono je przerwać. dam/wbo24.co.uk,Fronda.pl https://www.fronda.pl/a/skandal-w-londynie-policjanci-przerwali-nabozenstwo-w-polskim-kosciele,159600.html
-
Kredą w kominie trzeba zapisać... Dzisiejsza liczba nowych zakażeń jest mniejsza o 13% od odnotowanej tydzień temu. Ten spadek ma miejsce przy 100 tys wykonanych testów. To kolejny sygnał - po malejącej liczbie zleceń POZ na testy - wskazujący na odwrócenie tendencji w III fali. Bądźmy odpowiedzialni w te Święta! pic.twitter.com/aN4NuF1X9S — Adam Niedzielski (@a_niedzielski) April 2, 2021
-
Tyr- coraz niższych lotów twoje aluzje... Ale podpowiem- można było zlecić przygotowanie Cieszyńskiemu- człowiek orkiestra, kiedyż MZ teraz Ministerstwo Cyfryzacji...
-
PS Była wyżej dyskusja o sensie lub jego braku przy powiązaniu kosztów odbioru śmieci a zużycia wody... Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zapowiedział walkę ze śmieciową drożyzną. Ta dla wielu rodzin jest konsekwencją zmiany naliczania opłat i uzależnienia ich od zużycia wody. Według propozycji ministerstwa, jeżeli miesięczne zużycie wody w gospodarstwie domowym nie przekroczy 3 m sześc., to maksymalna stawka ma wynosić 40 zł. W przypadku zużycia wody od 3 do 12 m sześc. maksymalna kwota będzie na poziomie 91 zł. Natomiast kiedy miesięczne zużycie wody w jednym gospodarstwie domowym przekroczy 12 m sześc., wówczas maksymalna opłata nie będzie mogła przekroczyć 120 zł. https://www.money.pl/gospodarka/oplaty-za-smieci-resort-klimatu-chce-ustalenia-maksymalnych-stawek-6624355920333760a.html
-
-
Tyr- nie wiem, może koledzy Pitonia, może ktoś od Brauna, możliwości jest sporo, choć bardziej z twojej prawilnej strony.
-
Tyr- chcesz przez powyższy, mocno słaby, wpis przekazać, że np Braun z przydawkami czy spora część "kibiców" piłkarskich to libertyńskie liberały? Fiu... fiu...
-
https://www.fronda.pl/a/suweren-przyszedl-na-kontrole-antymaseczkowcy-wtargneli-do-szpitala-wideo,159403.html
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Balans- ale, że co? Właśnie się dowiedziałeś, że Rosja nas wzbogaciła Covid-19, który miał być powodem nieujawnienia Raportu. A dodatkowo, że Jorgenessen, Stankiewicz, Kurski, itp, itd są agentami Moskwy :-) -
takafura Problem w tym, jak ilość osób powiązać z ilością śmieci. Przy uśrednieniu, że każdy Kowalski tyle samo produkuje, co także jest bzdurą na marginesie. PS Deszczówka, wbrew pozorom, już nie jest darmowa dla części Polaków, a lada moment będzie "płatna" dla wszystkich.
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Macierewicz: raport podkomisji badającej katastrofę smoleńską jest gotowy Antoni Macierewicz, szef podkomisji badającej katastrofę smoleńską, oświadczył, że tekst raportu dotyczącego katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku jest gotowy. Dokument czeka tylko na podpisy członków komisji - informuje portal Niezależna.pl. Taką informację wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości przekazał podczas spotkania online z Klubami Gazety Polskiej. Antoni Macierewicz mówił, że raport jest rozszerzeniem opublikowanej siedem miesięcy temu wersji filmowej. - Niecały tydzień temu debatowaliśmy nad procedurami, które muszą być dopełnione, aby raport uzyskał formalny status. Dyskutowaliśmy nad tym, żeby w okolicy 10 kwietnia ten raport można było przegłosować, ale wczoraj usłyszeliśmy o nowych obostrzeniach, które ograniczają spotkania do 5 osób i nie wiem, czy znajdziemy sposób, byśmy mogli przekroczyć ten limit - mówił szef podkomisji. Macierewicz podkreślił, że "raport jest gotowy, a unowocześniona wersja filmowa czeka na możliwość emisji w Telewizji Polskiej". Niezależna.pl pisze, że "redaktor Tomasz Sakiewicz dopytał, czy istnieje jeden dokument, który czeka tylko na podpisy komisji i ewentualne uwagi, na co Antoni Macierewicz odparł: dokładnie tak". Na portalu czytamy także, że Macierewicz podkreślił, iż "Rosjanie robią wszystko, żeby wnioski z raportu nie dotarły do opinii publicznej". "Mamy cały materiał dowodowy" "Rosjanie pewnie są świadomi, że mamy cały materiał dowodowy, pokazujący ich odpowiedzialność, że ich kłamstwo smoleńskie zostało w sensie dowodowym zniszczone, w związku z tym jest robione wszystko, żeby ono nie dotarło do polskiej opinii publicznej, żeby nie stało się podstawą do działań prawnych, bo przecież sam raport jest punktem odniesienia dla prokuratury" - przekazuje wypowiedź marszałka seniora na spotkaniu z Klubami Gazety Polskiej portal Niezależna. Macierewicz podkreślał, że "tak jak Holandia, która wystąpiła z odpowiednim aktem oskarżenia wobec Rosji, tak samo Polska będzie miała podstawy materialne, żeby wystąpić na arenie międzynarodowej wobec Rosji, zwłaszcza że Rosja przez długi czas przetrzymuje dużą część materiału dowodowego". Jednocześnie szef komisji badającej katastrofę skarżył się, że atak na jej ustalenia jest coraz silniejszy. - Zaczął się 30 lipca, kiedy wraz z całym prezydium komisji przedstawiłem w Sejmie na posiedzeniu komisji obrony narodowej ten raport filmowy, on się zaczął wtedy, kiedy TV Republika go opublikowała i po dzień dzisiejszy jest wzmacniany różnymi działaniami poszczególnych osób - mówił Macierewicz. https://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2705884,Macierewicz-raport-podkomisji-badajacej-katastrofe-smolenska-jest-gotowy -
takafura- ale przecież napisałem, że głupie rozwiązanie. Podobnie, jak wiele innych, dopóki ludzie będą.. oszukiwać. To tak, jak z ogrzewaniem, gdzie mieszkańcy bloku, w mieszkaniu po środku, potrafią pozakręcać zawory w nadziei, że ich sąsiedzi ogrzeją, płacący przy okazji więcej. Były sprawy sądowe, gdzie "oszczędni" dostawali wyroki. Taki dziwny kraj, z jakąś sporą grupą dzikich obywateli... Masz inny pomysł niż przywołane zużycie wody? Dawaj...
-
14 Pułk Ułanów Jazłowieckich- Z żałobnej karty.
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Jerzy Rudzki-Skarbek, porucznik w 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, uczestnik wojny polsko-radzieckiej - fotografia sytuacyjna z koniem. -
takafura "Myją się i kąpią jak szopy pracze ? Każdy ma basen ? Ja nie wiem ;) " nie... chyba nie. Spora część mieszkańców krainy mlekiem i miodem płynącej ma genetyczną skłonność do oszustw. W tym przypadku nie zgłaszania, ilu mieszkańców zajmuje dany lokal*. Więc siłą rzeczy na osobę się nie da- zostaje wyznacznik w postaci zużytej wody. Można, jak w Stolycy zDolnego Śląska od m2 mieszkania- co powoduje jeszcze większe bzdury, gdy samotna osoba w mieszkaniu 100 m2 w kamienicy, będzie płacić więcej niż 2+2 w małym mieszkaniu, które kupili na kredyt, bo na większe nie mieli zdolności. * pomyśl, ile mieszkań jest wynajmowanych i nie są one zgłoszone czy do US, czy "do śmieci". Ewentualnie "delikatnie" jedna osoba, podczas gdy w mieszkaniu pół grupy seminaryjnej się gnieździ. Gdy ja zgłaszałem w US wynajęcie mieszkania, patrzono na mnie jak na jednorożca.