Edmundo

Kolego ptasznik co do ostatniego zdjęcia to bardzo trafna uwaga. Ten kuter coś za malutki jak na nasze byłe KU.

Łomża czyli wieloletni pokojowy garnizon 33 pp zdecydowanie to nie jest.

Kolego formoza58 czy posiadasz informacje gdzie wykonano powyższą fotografię.

Ostateczny system numeracji pociągów sanitarnych tudzież wszystkich pociągów Służby Zdrowia WP nie przyjął się w 1921 r. albowiem w tymże roku Wojsko Polskie przeszło na stopę pokojową i wszystkie wymienione w trakcie tejże dyskusji pociągi formowane w latach 1919-1921 uległy demobilizacji (jak większość innych jednostek Służby Zdrowia) czyli rozformowaniu. Pisząc o nazwach i numeracji wymienionych przeze mnie pociągów cały czas chodzi" mi o okres wojny polsko-bolszewickiej. Jaśniej już chyba nie mogę przekazać. Co do Pociągu Sanitarnego Nr 2 to we wcześniejszym wpisie przytoczyłem jego potoczną nazwę (pociąg sanitarny Rosyjskiego Czerwonego Krzyża), prawdopodobne pochodzenie i obsadę kadrową i w dalszym ciągu nie widzę związku z Pociągiem Sanitarnym Nr 34 tudzież pociągiem zakaźnym vel epidemicznym czy też infekcyjnym o numerze 34.

Panowie a czy aby te wozy z przekazania w Ursusie (fota z 2017-09-27 10:30:20) to na pewno TK 3, bo coś mi to wygląda na TKS. CO do mojego zapytania w czyjej służbie ?" to zastanowił mnie znak na burcie pierwszej tankietki ale po po powiększeniu fotografii to istotnie dobrze widać ckm Hotchkiss a także hełmy broni pancernej oraz rogatywkę na głownie żołnierza (oficera) w tle.

Jak najbardziej TK 3 tylko w czyjej służbie ?

Uzupełniając poprzedni wpis to w latach 1919-1921 istniały Pociągi Szpitalne Nr 1, 5, 15 (ten na pewno z wagonami MhX o czy było napisane dużo wcześniej), 18, 20 a więc ich liczba zgadzałaby się z liczbą wagonów typu MhX przekazanych Polsce a co za tym idzie z regulaminowym składem liczącym 16 wagonów. Stąd jeszcze raz moje pytanie o pochodzenie źródła informacji o polskim PS Nr 34.

Kolego wa1aw śmiem twierdzić iż nie było zbyt wielkiej płynności numeracji. Pociągi Służby Zdrowia były formowane przez poszczególne Dowództwa Okręgów Generalnych (od 1921 r. Dowództwa Okręgów Korpusów) analogicznie jak w 1939 r. i nosiły numery właściwe dla macierzystych DOG na przykład pociągi z numerem zaczynającym się na cyfrę 7 formowane były przez DOG Poznań (późniejszy DOK Nr VIII w Poznaniu) ale były oczywiście odstępstwa od tejże reguły. To że wagonie z powyższej fotografii jest cyfra 2 tak naprawdę nie świadczy o tym iż był to polski Pociąg Sanitarny Nr 2, być możliwe że jest to numeracja indywidualna wagonu, a może oznaczenie pozostałe po amerykańskim Pociągu Sanitarnym Nr 2. Wertując Dzienniki Rozkazów MSWojsk. nie natrafiłem na ślad PS Nr 34 w odróżnieniu od istniejących PS Nr 31, 32 i 33, natomiast co do PS Nr 2 to był to tak zwany pociąg sanitarny Rosyjskiego Czerwonego Krzyża (być może zdobyty na bolszewikach), w załodze służył między innymi kpt. lek. Mieczysław Chotecki, kpt. lek. Samuel Margulies, ppor. podlek. Henryk Beck, ppor. podlek. Stanisław Paradienstahl. Stąd moje pytanie o źródło informacji o PS Nr 34. Jak wcześniej ustaliłem z duża dozą prawdopodobieństwa można przyjąć iż pociągi typu amerykańskiego w WP (lata 1919-1921) nosiły nazwę pociągów szpitalnych jak pociąg z numerem 15 z wagonami typu MhX.

W latach 1919-1921 istniało więcej pociągów zakaźnych zwanych także epidemicznymi lub infekcyjnymi w tym na pewno pociągi z numerami 8, 11, 13, 18, 44 (o numerach i typach pociągów Służby Zdrowia WP z tegoż okresu pisałem między innymi 2015-11-26 23:50:54. Niezmiernie ciekawi mnie pochodzenie informacji o pociągu zakaźnym vel epidemicznym Nr 34 a myślę iż jest to numeracja z okresu wojny polsko-bolszewickiej.

I co ciekawe ostatnia fota wygląda na I WŚ.

Pierwsza litera na burcie drugiego monitora wygląda na T" (oczywiście w powiększeniu, czyżby to był ORP Toruń" ?

I teraz pytanie do znawców tematu. Czy na czterech ostatnich fotach jest Nowogród czy też Wizna ?

Mały komentarz do fotografii z 2017-09-06 12:19:26 Podczas powitania wdowy po Prezydencie USA na dworcu, w 1931 roku." Wdową była Edith Wilson (1872-1961), żona prezydenta Woodrowa Wilsona (1858-1924) a po prawej zdaje się że stoi Leon Kozłowski ówczesny minister reform rolnych, późniejszy premier RP, ogólnie ciekawa postać.

Co do rzekomego Modlina to czy możesz wyjaśnić dlaczego A jednak...". Jeszcze raz podkreślam że nie wygląda to na Modlin a rzekłby że jest to Cytadela w Warszawie i tu się zgadzam że zbombardowana we wrześniu 1939 r.

Nie za bardzo to na Modlin wygląda.

Ot to to to, odznaka grenadierska.

Na fotografii z 2017-08-26 11:24:16 kolejna ciekawa rzecz. Na kurtce żołnierza widoczne coś na kształt Państwowej Odznaki Sportowej i czegoś innego" oraz numer pułku (86) na naramienniku. Jak dla mnie nie wygląda to na retusz ale na rysunek kredą tudzież kredką wykonany na potrzeby tejże fotografii z pewnością powstałej po 1930 r.

Kolejna ciekawa rzecz dla lubujących się w niuansach umundurowania WP II RP czyli letnia bluza dla szeregowych wz. 24 w wersji z kontrafałdą na kieszeniach no i na galowo".

Kolego formoza58 pozwolę sobie zacytować Twoją wypowiedź Tym bardziej, że mimo tego byli bardziej skuteczni od niejednego wrześniowego " z krwi i kości profesjonalnego pociągu pancernego...". Zgadzam się ale proszę zwrócić uwagę z jakim przeciwnikiem przyszło im się zmagać w pamiętnym wrześniu.

Na fotografii z pomnikiem na terenie koszar 2 DPP są na bank żołnierze LWP", czyli tak jak napisałeś pomnik szczęśliwie przetrwał wojnę, ciekawe co się z nim stało, ale tego możemy się domyślić. Na foto z 2017-08-27 11:34:31 są żołnierze w kurtkach skórzanych wz. 36 dla broni pancernej i lotnictwa. Niejako przy tejże okazji dopiszę iż na dwóch, trzech fotach przedstawiających marynarzy polskich okrętów podwodnych internowanych w Szwecji wydaje mi się że widać schodzących marynarzy w kurtkach tegoż wzoru.

Kolejna ciekawa rzecz, mianowicie na fotografii A tak biesiadowali Ułani Grodzieńscy 23 Pułku..." z 2017-08-22 23:59:20 widać szeregowców w kurtkach wz. 19, bluzach letnich wz. 24 co świadczy o tym iż fotografię wykonano umownie" po tymże roku oraz dwóch żołnierzy w kurtkach z bodajże brytyjskiego czy też amerykańskiego demobilu powszechnie noszonych w czasie wojny polsko-bolszewickiej a nie często widocznych na fotografiach z połowy lat dwudziestych.

Troszkę lubię wnikać albo może inaczej czepiać się szczegółów ale proszę zwrócić uwagę na niezbyt fortunne miejsce w którym wykonano powyższą fotografię czyli fragment budynku z wybitą szybą. Moim zdaniem jest to budynek będący w remoncie a pierwotnie czyli w okresie osyjskim" pełniący rolę cerkwi pułkowej.

A na ostatniej focie istotnie Łomża i zniszczona kamienica przy Placu Pocztowym (obecnie w tymże miejscu postój taxi). jako ciekawostkę dodam iż w tymże budynku mieściła się Cerkiew p.w. Świętego Wielkiego Męczennika Gieorgija Zwycięzcy należąca do 17 Wołyńskiego Pułku Dragonów/6 Wołyńskiego Pułku Ułanów stacjonującego w Łomży w latach 1875-1912.

Zgadzam się z tym że jest to forum dyskusyjne a więc po to dyskutujemy. Co do fortów i innych zagadnień związanych z Twierdzą Łomża to jest mi to dość dobrze znany temat. Pozdrawiam.

Kolego RDW60 obiekt z przedostatniej fotografii z Fortem III nie ma nic wspólnego. Poza tym obecnie nie istnieją koszary szyjowe tegoż fortu (poza resztkami jednej z bram). Co do obiektu z ostatniej fotografii to mam pewne przypuszczenia ale nie związane z Fortem III, jednakże na razie nie jestem w pełni przekonany do tego iż fotę wykonano w Piątnicy.