bjar_1

Podobno. Jest już w tym wątku - 2014-11-06 11:53:06.

No, zobaczymy...

Jędrzejów

A w muzeum do magazynu ;) Pewnie nie jedna osoba ostrzy sobie zęby na to foto.

.

Według opisu na minie. Motocykl z 6./Art.Rgt.75 (3. Pz. Div.)

Owszem, Leicht-Krankenzug.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wypadek-syryjskiego-mysliwca/mzdxhb

Nasi jeńcy w Kielcach

j.w.

Podobno okolice Końskich...

.

.

opis.

Może w temacie? St. Warsxawa-Włochy, marzec 1942 r.

+ Grupa k. Grudziądza

Warszawa

No ciekawy punkt widzenia, nie ma co ;) Mam nadzieję, że kolega szanowny podyskutuje kulturalnie z nami, a nie zamilknie na wieki.

Może puści więcej pary ;)

Dlatego pytam o szczegóły, bo kolega dość mętnie opowiada ;)

Osobiście jego zgraja zwinęła mojemu dziadkowi zdrowego konia bo im się podobał więc sobie wyprzęgli od wozu" - byle wiejskiej chabety to by nie wzięli. Skąd wiesz, że twój dziadek nie przywłaszczył sobie konia wojskowego? Gdzie mieszkasz? W której wsi było wspomniane przez Ciebie wesele? Jest trochę prawdy w tym, że po pacyfikacjach wsi w wiadomych okolicach pomoc dla OW WP osłabła, ale i sam major skończył wtedy z kwaterowaniem po wsiach nie chcąc ściągać na ich mieszkańców niemieckiego odwetu.

Odwet brali na mieszkańcach wsi położonych w rejonie działania OW WP, który w sumie poza Huciskiem (choć do tej pory brak danych n/t zabitych Niemców) jakichś mega strat im nie zadał. Po prostu oddział tej liczebności było im ciężko znaleźć w tych lasach.

Tylko w sumie po co by mieli ciało palić... No nic, czekamy te kilka miesięcy na badania DNA ;)

Może to mają wspólnego, że w tle są anteny nadajnika?

http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=337241