bjar_1

Jeśli myślisz, że to na cześć towjego idola, to weź rozbieg i sieknij bańką o ścianę ?

Też tak właśnie sądzę. Na szczęście wprowadzą 500+ na pierwsze dziecko, więc będę pobierał. Normalnie piniondze za darmo dają!

A może w tym wszystkim właśnie chodzi o ten bursztyn?

Hitlersyn

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/etiopia-katastrofa-samolotu-na-pokladzie-ponad-150-osob/sn3yedz

Yeti kilofem obłupywał ?

.

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/znamy-okolicznosci-wypadku-mysliwca-mig-29/7nkdgc9

Czyli ci brunatni-nazi u nas to lewaki jednak so? Ja już nic nie rozumiem...

Naśmiewasz się, a nie wiesz. A może jest żarliwym i praktykującym katolikiem?

No widzę, że łysych lubisz.

Tyr, a ty jaki? Brunatny czy czerwony?

Możesz przecież licytować ?

Licytuje ktoś? https://allegro.pl/oferta/komplet-mp-40-mundur-nsz-zolnierz-wyklety-ak-win-7856835515?fbclid=IwAR2Nfb_ou-b9Vg_C5EUYggNIPuaXhqpDPTM4kSBVKNdSrT1NNRtwlk7tUPI

Sztandar 42 pp w niemieckich rękach...

Jeszcze im bokiem wyjdzie ten przekop.

A nie zbesztasz ich od "lewaków"?

Myślę, że jednak przydał by ci się specjalista...

Według tej definicji - nie jestem.

Dobra robota z "Poznańczykiem"! ?

Czekam na tą definicję. Wiem, że jesteś trollem, no ale wysil się trochę. A może nie ma takiego czegoś jak "lewak"?

Napiszesz czy będziesz obrazki wklejał?

Ja liczę na to, że z ust szacownych kolegów usłyszę definicję "lewaka".

Że ktoś nie lubi brunatnych chłopaczków z łapą w górze to od razu tęczowy albo tzw. "lewak"? Jaka jest definicja "lewaka"? Bo może jestem, a nie wiem?