Nie wiem jaki, tak jak i ty nie wiesz. Gdybać to sobie można.
Kwestia ilu tych nieboszczyków jest rzeczywiście ofiara covida, a nie "chorób współistniejących", których sie teraz nie diagnozuje i nie leczy "bo covid".
Coś jest, ale nie jest to żadna hekatomba, jak to niektórzy przedstawiają. Trupy nie leżą po ulicach. Szału nima, skoro nawet polska służba zdrowia to ogarnia i jeszcze nie padła.
Ciężko wyczuć, bo grypy już nie ma i teraz wszystko jest covidem. Za byle gluta z nosa wysyłają na kwarantannę.
Nie uważasz, że wszelkie obostrzenia, zamykanie świata etc. są nieadekwatne do ewentualnego zagrożenia?
Mamy już wersję 2.0 w Polinie, czy nie?
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-na-swiecie-na-lotniskach-w-polsce-test-na-covid-19-tylko-na-chetnych/4433sh4,79cfc278