Skocz do zawartości

Landszaft

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 590
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Landszaft

  1. lub końcówka kutego płotu
  2. Landszaft

    plomby

    rosyjskie lub radzieckie . tak jak napisano towarowe . niestety zdjęcia nieczytelne pod względem rozpoznania napisów.
  3. Choć kilka razy odtwarzając to jednak nad siecią przelatują ale minimalnie - efekt tu jest perspektywy. Pamietam jak za młodu płynąc nocą łajbą do Węgorzewa przepływaliśmy z stojącym masztem pod linią wysokiego napięcia , w nocy wydawało się nam że za chwilę zahaczymy masztem o druty i się zaświecimy . na dugi dzień wracaliśmy za dnia i płynąc stwierdziliśmy że linia była wysokoenergetyczna na słupie o wysokości 20 metrów !!! . co znaczy perspektywa !!
  4. ten film z Mi-8 jest THE BEST . Z taką prędkością pod liniami wysokiego napięcia i to w dodatku normalne słupy średnionapięciowe . Co uzmysławia że przyszła wojna to albo na bardzo dużych wysokościach będzie się latać , albo kosiakiem na praktycznie wysokości ściętej trawy. Adrenalina na najwyższym poziomie.
  5. Feler polega na tym że na pokazach zamiast stosować zwykły przelot po prostej i nic po za tym bo to samoloty stare historyczne z silnikami po wielu remontach z pewnością działania na wiarę , to piloci jak zasiadają za sterami takiego spita, hurricana , mustanga czy corsaira myślą że maja nowy wyczynowy samolot którym mogą wszystkie figury wyższego pilotażu pokazać bo przecież został wyremontowany !!! . I zaczynają pokazy w stylu RED BULLA co kończy się tym co widać i jest to wbrew pozorom dość często efektem na pokazach. Niestety adrenalina zawsze bierze górę nad zdrowym rozsądkiem. Nawet gdyby Hurricanowi stanął silnik po locie normalnym na wprost to dało by się wylądować na "brzuchu na polu", to nie latające żelazko , ale z przeciągnięcia i utraty nośności nic nie uratuje na niskiej wysokości, walimy się jak kamyk niesterownie na glebę jak w tym przypadku i wielu wielu innych. Teraz mają pognieciony silnik do wystawienia w muzeum jako przykład ludzkiej głupoty i tak bym go eksponował "mimo że zginął pilot" jako przestrogę czym kończą się loty zabytkami.
  6. Miałem kiedyś kinkiet gazowy lampkę więc widziałem konstrukcję tejże , tam palnik nie ma żadnej przykrywki i nie ma konstrukcji jak palnik od kuchenki gazowej tylko jest prosty i nad wylotem gazu jest pręt z kawałkiem utwardzonego gipsu lub spieku podobnego do porcelany . Gaz sam paląc się z tlenem ma płomień niebieski i była by kicha a nie lampa , dlatego nad palącym się płomieniem umieszcza się na pręcie właśnie ten gips czy spiek porcelanowy który rozgrzany przez płomień gazowy jak się rozgrzeje do czerwoności zmienia blask płomienia na jaskrawy biały i wtedy lampa zaczyna świecić i oświetlać ulice. Tak że to raczej nie jest z lampy gazowej . Pole mam na Jurze a najbliższe miasto z latarniami gazowymi było setki kilometrów od mojego miasteczka. Wbrew pozorom miast lub miasteczek które posiadały latarnie gazowe było naprawdę niewiele bo gazowni miejskich było bardzo mało i było to bardzo drogi luksus na który stać było tylko bogate miasta a oświetlano zazwyczaj tylko główną ulicę promenadę.
  7. Bielawy jest na pewno cesarski , austriacki Józefa II lub Franciszka II co wskazuje na moim herb austriacki a nie carski. Twój jest niewyczyszczony to trudno to zauważyć. Mam ten sam dylemat gdzie ten element jest w lampie . Na blaszkę "grzybek" ogniową nakładana nad knotem brenera za duża , po za tym grzybek ogniowy miał rurkę sitkową a nie pełną i był mały z krótką sitkową rureczką, a tu jest rurka pełna w dodatku znalazłeś zdjęcie gdzie ktoś regenerował ten "Grzybek" i dolutował przedłużenie rurki i to bardzo długa rurka " widać w twoim i moim przypadku ta rurka się przepaliła i złamała przez co zostały wyrzucone" . Znowu na kominek jak pokazuje Bjar to nie ma sensu bo to żaden kominek na co wskazuje ta rurka , kominek nie ma rurki. Może ktoś posiada taką austriacką bardzo starą lampę naftową lub może olejową ?? bo herb austriacki wskazuje na II połowę 18 wieku lub I połowę 19 wieku a wtedy jeszcze nie było lamp naftowych , 1852 r. wynalezienie nafty , więc lampy zaczęto w masówce produkować od lat 60 XIX wieku .
  8. Witam ostatnio w trakcie żniw znalazłem na polu zniszczone takie ustrojstwo co widać na zdjęciach. widać że to jakiś dziwny palnik naftowy czy gazowy. Wyglądem ciut przypomina takie grzybki ogniowe które nakładało się na brener lampy naftowej , ale ten grzybek to jakiś gigant bo średnica to 5,5 cm !! a średnica otworu "Rurki" co wkłada się do brenera to 1,3cm . Nie wiem czy dobrze to zinterpretowałem , może ktoś wie z czego toto jest . Przedmiot Austriacki bo jest wewnątrz zachowany herb Franciszka II lub Józefa II czyli okres powstania II połowa XVIII w lub I połowa XIX w. Może ktoś ma zdjęcia użytkowania tego przedmiotu lub gdzie został zastosowany. Wewnątrz jest napis częściowo zachowany " RENOMME ET POPULAIRE DANS TOUS **********NDE oraz nr patentów "Tak mi się zdaje "No9263 * No 7426 * No 1450 * No 0452 * No 25132 " . Uwaga na polu w trakcie I wojny światowej przechodził okop "obecnie zasypany" bo to pole orne ale walają sie resztki rozsypujących sie łusek rosyjskich. Może coś wojskowe ??.
  9. I po temacie i po "Huraganie" https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-czechy-historyczny-samolot-rozbil-sie-na-pokazie-lotniczym-z,nId,6220623 Tak to jest latać antykami zamiast dobrymi kopiami.
  10. A tu historia zapomnianego eksponatu - " nie stać nas już na prawnika i oddanie sprawy do sądu" - https://wydarzenia.interia.pl/prasa/odkrywca/news-samolot-jeannin-stahltaube-zapomniany-depozyt-w-berlinskim-m,nId,2402634
  11. Les 05 DH-9 kadłub był po remoncie o czym mało kto wspomina , to nie był kadłub jak teraz oglądamy co poniektóre w ML w hangarze wraków i silników . Pierwszymi dwoma samolotami remontowanymi jeszcze w PRL-u był wodnosamolot Grigorowicz i właśnie kadłub DH-9 . W dodatku DH-9 były używane w Wojsku Polskim na froncie przeciw bolszewikom.Tak że oddaliśmy samolot historycznie na którym latali Polacy unikat jedyna sztuka zachowana w świecie za popularesa Spita . W tamtym okresie Spit jeszcze był tani i dość popularny ale ciśnienie w kraju było tak duże na spita że handel wyszedł jak byśmy złotem płacili za orzechy. Tyle że to nie był koniec tego szaleństwa , potem przehandlowano Fokkera Snipe za orzechy a na koniec renowacja Albatrosa BII i zostawienie Niemcom w zamian następny unikat " niby da się go odzyskać bo jest to czasowy depozyt ale na gigantyczny czas - czyli zapomnienie"
  12. Kambor ty czytasz co piszę ?? potrafisz czytać ??? Czy analfabeta ??
  13. żużel powytopowy
  14. idź na duże złomowisko teraz na złomach jest tyle rowerów że szok i to często w OK stanach.
  15. Francuskie "tramwaje" Amioty 143 to to było brzydactwo i prawdopodobnie na takim cudactwie się wzorowano, ale przynajmniej miał już nowoczesne próby rozwiązania usterzenia . Niesamowite jest to że samolot był używany 2 lata !! od momentu wyprodukowania do momentu złomowania !!, co pokazuje że MDL kompletnie nie był przygotowany do hangarowania tak wielkich samolotów, a zostawienie ich przez dwa lata na wolnym powietrzu spowodowało destrukcję konstrukcji. Trzeba zaznaczyć że przy udźwigu 2 ton to był jedyny samolot którym można było ćwiczyć zrzut torpedy " oczywiście po przebudowie aby nie zmieniał się środek ciężkości" . niestety wywalono projekt który był w stanie uzbroić MDL w sensowne morskie samoloty dalekiego zwiadu i bombardowania . Zastosowanie Żubra jak wiemy skończyło by się kompletnym fiaskiem , Żubr w wersji kołowej ledwie był w stanie zabrać niewielką masę bomb a co za tym idzie wyposażony w pływaki byłby może tylko letadłem rozpoznawczym i niczym więcej , z masą bomb porównywalną z R XIII ter lub Hydro albo Lublinem R VIII czyli dopiero kompletne fiasko . W dodatku Żubr byłby tak samo wielki jak R XX i tez były by problemy z hangarowaniem i taka sama trwałość konstrukcji czyli kratownica stalowa drewno i szmaty. R XX jak na początek lat 30 tych to była i tak udana konstrukcja do dopracowania ale w 39 już moralnie się starzała , na nasz klimat samolot szmaciany w trybie eksploatacji morskiej i ciągłej wilgoci z solą nie miał racji bytu z uwagi na krótką żywotność. O ile małe konstrukcje jeszcze dało się chować w starych hangarach to do dużych konstrukcji MDL musiał by przygotować bazę z nowoczesnymi hangarami. Zresztą wystarczy zobaczyć żywotność samolotów użytkowanych przez MDL w naszych warunkach np Latham 43 " pierwszy skasowany po 3 latach ostatni po 8" czy Leo H 135 " taki sam okres eksploatacji pierwszy skasowany w 1930 po 3 latach eksploatacji a ostatni w 34 po niecałych 7 latach" i tak samo z LeO H 13 b od wprowadzenia do zakończenia eksploatacji 6 lat . W tym czasie masa krajów na świecie w latach 30 budowała samoloty pływakowe jak i łodzie latające metalowe a nie szmaciane .
  16. Tyr jak sam login wskazuje to lubi tyrady głosić i peany pochwalne świetojebliwej władzy która jak zakupi lotniskowiec to też będzie za !!! , on jest za wszystkim co pisiory prokremlowskie będą głosiły , nigdy nie czytałem u niego z krytyki tej władzy , wszystko jest cacy , nawet jak nie jest teraz cacy to na pewno za chwilę będzie cacy. Po za tym jak ktoś kiedyś powiedział jak kultura taka sztuka a że kultury brak bo wszystkich obraża to i marna sztuka , ale każdy wynosi to z domu czym dom nasiąkł.
  17. Stał się pieskiem propagandy rosyjskiej . Dla pipy "Pipkiewicza" ostracyzm.
  18. O i dół kopią , chyba go zakopią. Trzeba ukryć pod ziemią wstyd muzeum a raczej utopijną operację wydobycia wraku i przekazania go Mzum Lotnictwa które jest bez szans na jego rekonstrukcję bo kasy zdobyli po kilku latach na plandekę. To nie niemieckie muzeum i rekonstrukcja Condora . To Polska właśnie i jej perspektywy widoczne gołym okiem. Ech i jak tu cokolwiek przekazywać do muzeów , trzeba się mocno szpadlem w łeb pieprznąć jak człowieka najdzie ochota coś im przekazać bo i tak nie docenią a zmarnować zmarnują. Ciekawym kiedy kogoś najdzie ochota napisać list do prokuratury o niszczenie "zbytku" i za dupę złapać konserwatora wojewódzkiego o jego tumiwisizm.
  19. Z tego co wiadomo leży w naszej strefie i wszystkie wraki leżące w naszych wodach terytorialnych są nasza własnością , oczywistym jest to że wrak należy do państwa west państwowy , kto nim zawiaduje to raczej chyba pytanie do Izby morskiej.
  20. Człowiekśniegu jemu się nadal wydaje że Polska bez Rosji sobie poradzi , gołodupiec przy Misiu. Jak ruscy zakręcą kurki to będzie w domu ognisko palił , na holzgas przerobi auto albo na pedały w waciak się wbije i będzie dumny że zdycha ale jak Pan!! na swoich warunkach . Ale trzeba mieć nierówno pod sufitem. Ale jak ktoś myśli inaczej to chce z powrotem kraju jak za Mieszka pierwszego , nie samodzielnego ale tak prymitywnego . Ja pierdziele od takich mędrców jak najdalej i takiej władzy , Maciar przy nim to małe miki.
  21. Takafura ,rząd już zapowiedział że daje wędkę a nie nakrywa stół do żarcia . Aby był stół z żarciem to muszą zainwestować samorządy . Pamiętaj że to samorządy utrzymują szkoły , nauczycieli, przedszkola, szpitale , muzea , domy kultury etc. A teraz jedź do takiego Elbląga i walnij im z grubej rury "Dawajcie kasę na inwestycje portowe" to Cię zabiją śmiechem. Dlatego wszyscy Ci starają się uświadomić kto to ma zbudować ??? no kto ?? aby to wszystko dobrze hulało to trzeba jeszcze tak z dwa razy tyle co na przekop poszło i... kto to ma finansować ?? kto da taką kasę . Ja liczę po cichu że jak Wańka wstańka Putin tak będzie szabelką machał to zaczną mu uciekać oligarchowie , no... to wtedy my ich ciupasem z tą ich kasą do nas i niech inwestują ..Oj co ja godom co ja godom Les ich za węgła zastrzeli i nici z biznesu.
  22. Les05 mówiłem myśl zanim napiszesz . Ty masz w dupie Polaków , ty narodowi podstawisz nogę aby się wypierdykał i będziesz twierdzić że to ruskich boli, co twa wypowiedź to nienawiść do każdego a to na kakacapów , a to na pejsatych , a to germańcy cię swędzą, A to Czesi niewygodni bo z góry patrzą. A to Polacy głupi bo zamiast murem stać za Maciarem to go krytykują, a to idioci z PRL=u bo myślą inaczej jakieś ekonomie , zyski, straty zamiast propagandowo i bezmyślnie , a myślenie zostawić twojej idolce Krysi Pawłowicz. A prosiłem nie czytaj , nie wypowiadaj się bo nijak nic mądrego Ci nie wychodzi , Krycha to przy tobie szczyt geniuszu i elokwencji. Wiem rozumiem przecierasz teraz oko środkowym palcem do mnie.
  23. Balans i o to chodzi , musisz z czegoś zrezygnować aby mieć coś . O ile wyjdzie to trójmorze to główna alternatywa aby nie pierwsze skrzypce grały we wszystkim Niemcy . I tak ekonomia da górę bo Tirowcy sami stwierdzą z jakiego portu będą chcieli korzystać i który daje szybsze możliwości wypłynięcia z Bałtyku i rozładunku. Ale trzeba aby wszyscy byli zainteresowani tak to rozwijać by było sprawiedliwie i każdy z tego skorzystał . A dla nas to głównie wschodnia ściana aby wreszcie miała szansę nie być Polską B i Białowieszczańską puszczą. Tam nie stworzysz jakiegoś ciężkiego przemysłu lub wydobywczego ale cała infrastrukturę do przewozu ładunków , ich magazynowania , przerobu, i współpracy właśnie jak będzie to szło w tamtym kierunku a nie na Gdańsk. Niestety trzeba województwa równoważyć gospodarczo a nie intensywnie dzielić. Może nie w smak ale ma to głębszy sens za 20-30 a może nawet do 40 lat .To nie zysk w tej dekadzie.
  24. Akurat tu Balans widzę ze nie bardzo rozumiesz o co chodzi dlaczego Kłajpeda , musisz zobaczyć też strategie infrastruktury kolejowej super szybkich pociągów " ponad 200 -250 km/h" której pierwsze odcinki już są częściowo zbudowane w naszym kraju i dlaczego też w tamtym kierunku a kończy się w Helsinkach , To nie tylko Via Carpatia , to jest kilka czynników. I temat jak góra lodowa nie chce nawet go poruszać bo odejdziemy za daleko od tematu kanału i Kaliningradu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie