Jedburgh_Ops Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu 54 minuty temu, MarekA napisał: Jeśli to prawda to może wojna zakończy się w przyszłym roku Słusznie piszesz „jeśli to prawda”, bo jeszcze dwa tygodnie temu informowano, że Ukraińcy skasowali dzikim 17% zdolności przetwórstwa ropy, a dziś już jedni piszą, że 25%, a jeszcze inni, że 40%. Chyba nie ma takich cudów, mimo że trwa ukraińska ofensywa przeciwko ruskim rafineriom, ale ona teraz jest znacznie mniejsza niż ta poprzednia.
Jedburgh_Ops Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 4 minuty temu, bodziu000000 napisał: Nie dwudziesty, a co najmniej dwudziesty trzeci. Cześniki - szczątki po zestrzeleniu drona Czosnówka Czyżów Wielki Łęck - dron znaleziony przez kombajnistę Wyryki-Wola - nie ma pewności co spadło Krzywowierzb- Kolonia Wohyń Wyhalew - szczątki po zestrzeleniu drona Wielki Łan Mniszków Oleśno Przymiarki Nowe Miasto nad Pilicą Zabłocie-Kolonia Bychawka Trzecia Sobótka Smyków Stanisławka Studzieniec Stromiec Sulmice - dron znaleziony przez grzybiarzy Biała Góra - dron 6 km od tej miejscowości Wodynie - dron znaleziony przez grzybiarzy Rabiany/Sewerynów (upadek drona między tymi miejscowościami)
bodziu000000 Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu 57 minut temu, bodziu000000 napisał: We wtorek przed godz. 15:00 w gm. Płośnica (pow. działdowski) operator kombajnu znalazł w kukurydzy obiekt przypominający drona. Policja zabezpieczyła teren i urządzenie. Na miejsce wezwano Żandarmerię Wojskową i prokuratora z Olsztyna, który nadzoruje dalsze czynności.
Jedburgh_Ops Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu 28 minut temu, bodziu000000 napisał: We wtorek przed godz. 15:00 w gm. Płośnica (pow. działdowski) operator kombajnu znalazł w kukurydzy obiekt przypominający drona. Policja zabezpieczyła teren i urządzenie. Na miejsce wezwano Żandarmerię Wojskową i prokuratora z Olsztyna, który nadzoruje dalsze czynności. To jest ten z Wielkiego Łęcka.
karpik Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu Rusek zdycha obok swoich rubli. Nie zabierze nawet do grobu bo go koledzy zaraz wyczyszczą. VID_20251001_171037_660.mp4
karpik Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu "W Doniecku dron uderzył w skład amunicji. Trwa detonacja." VID_20251001_171720_108.mp4
Jedburgh_Ops Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu 4 minuty temu, karpik napisał: Rusek zdycha VID_20251001_171037_660.mp4 Reklamacji nie uwzględnia się. Walczą z Ukrainą tylko ochotnicy skuszeni olbrzymim (jak na warunki FR) żołdem.
karpik Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu Miodzio. "Tysiące samochodów utknęło na trasie M-12 Moskwa–Kazań. Na odcinku 150 km przy stacjach benzynowych tworzą się kolejki — paliwo zostało tylko na wybranych stacjach. Tatarstańskie media już piszą o „lokalnym chaosie”." VID_20251001_184329_515.mp4 1 1
MarekA Napisano 14 godzin temu Napisano 14 godzin temu 4 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał: Słusznie piszesz „jeśli to prawda”, bo jeszcze dwa tygodnie temu informowano, że Ukraińcy skasowali dzikim 17% zdolności przetwórstwa ropy, a dziś już jedni piszą, że 25%, a jeszcze inni, że 40%. Chyba nie ma takich cudów, mimo że trwa ukraińska ofensywa przeciwko ruskim rafineriom, ale ona teraz jest znacznie mniejsza niż ta poprzednia. Jest jeszcze pytanie jak ruski naprawiają uszkodzone instalacje w rafineriach. I czym. Obstawiam że zgodnie z najlepszymi ruskimi tradycjami i standardami. Spodziewam się zwiększonej ilości awarii i przestojów bez czynnego udziału Ukraińców. Ataki powinny nadal być kontynuowane co w połączeniu z ruską jakością napraw powinno w końcu doprowadzić do zapaści.
Czlowieksniegu Napisano 14 godzin temu Autor Napisano 14 godzin temu 2 minuty temu, MarekA napisał: jak ruski naprawiają uszkodzone instalacje Mniej bym narastających problemów dopatrywał się w podejściu do techniki, a bardziej w combo "co się popsuło" + "deficytowe/importowane" elementy. Bo wierz mi lub nie, ale w dużych tematach zasady są przestrzegane, a kadra techniczna naprawdę wie, czym się zajmuje.
Jedburgh_Ops Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu (edytowane) 21 minut temu, MarekA napisał: Jest jeszcze pytanie jak ruski naprawiają uszkodzone instalacje w rafineriach. I czym. Obstawiam że zgodnie z najlepszymi ruskimi tradycjami i standardami. Spodziewam się zwiększonej ilości awarii i przestojów bez czynnego udziału Ukraińców. Ataki powinny nadal być kontynuowane co w połączeniu z ruską jakością napraw powinno w końcu doprowadzić do zapaści. Jak naprawiają? A druciarstwo pszem Pana. Zapraszamy do tutejszego drugowojennego wątku o Lend-Lease i o historii tego, jak Amerykanie zbudowali dzikim kilka rafinerii zdolnych do produkcji benzyny wysokooktanowej dla lotnictwa, a nie szacownej leninowskiej benzyny 70-oktanowej, na której ledwo dychały Polikarpowy, Jakowlewy i Ławoczkiny. Bo tu się nic do dziś nie zmieniło, jeśli chodzi np. o naftę lotniczą. A co do współczesności i omawianej tu wojny to było kiedyś tu wspominane, ile ruskich rafinerii stoi na zachodnich (gównie amerykańskich) systemach. Przy obecnym embargu na ich serwis i przy wykańczaniu tych rafinerii przez Ukraińców to adiós comandante - dzicz może sobie pomarzyć o przywróceniu procesów rafinacyjnych w tych rafineriach. Tylko trzymać kciuki za Ukraińców. Edytowane 13 godzin temu przez Jedburgh_Ops
Czlowieksniegu Napisano 13 godzin temu Autor Napisano 13 godzin temu 12 minut temu, Jedburgh_Ops napisał: Jak naprawiają? A W takim razie obaj byście poczuli się mocno zaskoczeni. Znam ludzi, którzy czy to nadzorowali energetykę/przemysł wydobywczy w Rosji i złego słowa nie powiedzą o tambylczej kadrze technicznej, inżynierach, itp... 14 minut temu, Jedburgh_Ops napisał: A co do współczesności i omawianej O tym właśnie wyżej napisałem- są elementy, których albo nie mają "pod ręką", albo miesiące będzie trwało zorganizowanie przez firmy słupy czy okrężną drogą. Remont/produkcja turbiny dla elektrowni trwa miesiącami, pod warunkiem, że ma się odpowiednie zaplecze warsztatowe, gdzie zapewne, znów, spora część jest importowana.
Cronos Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu Rozmawiałem z Panem co jeździł jeszcze w ZSRR na rafinerie. Nie mam pojęcia o której mówił, tylko w skrócie to było tak że rdzeniem były instalacje wywiezione po wojnie z jakiś Polic czy Blachownii. I w tych latach ZSRR elementy do jej rozbudowy były robione w NRD (pewno przez inż. pamiętających oryginały) ale samą budowę i instalacje robili Ruskie i Polskie "Mostostale". Jak coś nie pasowało lub nie wiedzieli jak złożyć, to wszystko było załatwiane korespondencyjnie lub telefonicznie, ale nikt z tego NRD nie mógł się tam pojawić. No dziwne ogólnie, nie wiem ani on, ani ja o co mogło łazić...
MarekA Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu 21 minut temu, Czlowieksniegu napisał: Mniej bym narastających problemów dopatrywał się w podejściu do techniki, a bardziej w combo "co się popsuło" + "deficytowe/importowane" elementy. Bo wierz mi lub nie, ale w dużych tematach zasady są przestrzegane, a kadra techniczna naprawdę wie, czym się zajmuje. Co w sytuacji gdy do naprawy nie ma deficytowych importowanych elementów a instalacja ma być natychmiast naprawiona i uruchomiona? Ja obstawiam skokowy wzrost awaryjności naprawianych po atakach instalacji. Dodamy do tego nowe ataki na wcześniej nie atakowane instalacje a resztę zrobi czas.
Czlowieksniegu Napisano 13 godzin temu Autor Napisano 13 godzin temu Teraz, MarekA napisał: Co w sytuacji gdy Nic....- dolary vs orzechy, że są takie elementy zakładu, których nie da się na gumę do żucia i spinacze. Obojętnie, czy i co każe góra- nie ruszą z miejsca lub produkt finalny "pracy" takiej instalacji nie będzie miał nic wspólnego z założonym.
MarekA Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu 15 minut temu, Czlowieksniegu napisał: Nic....- dolary vs orzechy, że są takie elementy zakładu, których nie da się na gumę do żucia i spinacze. Obojętnie, czy i co każe góra- nie ruszą z miejsca lub produkt finalny "pracy" takiej instalacji nie będzie miał nic wspólnego z założonym. Nie ma co zgadywać, trzeba poczekać.
Jedburgh_Ops Napisano 13 godzin temu Napisano 13 godzin temu 15 minut temu, Czlowieksniegu napisał: Remont/produkcja turbiny dla elektrowni trwa miesiącami... A nawet grubo ponad rok - mówię jako były współpracownik Pratt & Whitney Canada, czyli jednego ze światowych liderów takich turbin. Dzicz może sobie pomarzyć o serwisie tych turbin po tym, jak napadła na Ukrainę.
Czlowieksniegu Napisano 13 godzin temu Autor Napisano 13 godzin temu 1 minutę temu, Jedburgh_Ops napisał: A nawet grubo ponad rok - mówię Od... dwudziestu lat współpracuję zawodowo z firmami, które czy to produkują, czy remontują m.in. turbiny dla energetyki przemysłowej.
Czlowieksniegu Napisano 12 godzin temu Autor Napisano 12 godzin temu "Chiny nie będą chciały końca wojny" A wcześniej chciały?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się