Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W maju wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział że w sierpniu do polskich sil powietrznych formalnie

trafią pierwsze z 32 zamówionych amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-35. Pierwsze dwie maszyny będą służyć

do szkolenia pilotów w USA, po czym przybędą do Polski. Pierwsze z nich pojawiają się w naszym kraju w latach 2025-2026.

Docelowo F-35 razem z myśliwcami F-16 będą stanowiły trzon polskiego lotnictwa bojowego, a dostawy mają potrwać do 2030

roku.

Zapraszam na dyskusję na temat Husarz.🙂

 

1.jpg

2.jpeg

3.jpg

4.jpg

5.webp

Napisano (edytowane)

W dzisiejszych realiach nie ma czegoś takiego jak najlepszy wybór. Może być wybór dobry. F-35 takim jest, a raczej to „innego wyboru nie było.”

Wątpliwości budzi tryb pozyskania, brak jakichkolwiek inicjatyw rozwojowych wokół tego zakupu. Ale sam samolot został pozytywnie oceniony przez wielu innych - np. Finlandię. I to jest uspokajające.

Siły powietrzne państw europejskich opierają się na jednym (mniej liczne) lub dwóch typach WSB. Polska musiała wybrać coś perspektywicznego na lata „po F-16”, uzupełniającego się z nimi równolegle do ich drugiej połowy cyklu eksploatacji. W moim przekonaniu na marzenia o trzecim typie - przewagi powietrznej - nie będzie ani środków ani potencjału wewnętrznego (kupić to jedno, ale obsłużyć to drugie.) A tymczasem jeszcze te nieszczęsne FA-50 jako kolejny typ… zamiast dodatkowych F-16… Widać w tym brak jednorodnej, prostej koncepcji. Ale i w takiej główną rolę spełniłby F-35. To przyszłość, której nie zakłóci nawet oszołom Elon Musk.

M.

P.S. Liczyłem na nazwę „Piorun”. A niech ich Piorun świśnie! Ale widzę tendencję do nazywania w sposób *niewymawialny* dla obcych. Husarz… Jastrząb… :D

Edytowane przez beaviso
  • Tak trzymać 1
Napisano

F-35 trafia w 2027 roku do bazy lotniczej Büchel w Niemczech, około 70 km od amerykańskiej bazy lotniczej Spangdahlem.

Zastąpią tam samoloty Tornado w roli nosicieli broni jądrowej. Luftwaffe planuje wycofać Panavia Tornado od przyszłego

roku, maksymalnie do roku 2030.

Nawet taki kraj jak Niemcy zamówili sobie F-35.

Napisano
19 godzin temu, beaviso napisał:

Siły powietrzne państw europejskich opierają się na jednym (mniej liczne) lub dwóch typach WSB. Polska musiała wybrać coś perspektywicznego na lata „po F-16”, uzupełniającego się z nimi równolegle do ich drugiej połowy cyklu eksploatacji. W moim przekonaniu na marzenia o trzecim typie - przewagi powietrznej - nie będzie ani środków ani potencjału wewnętrznego (kupić to jedno, ale obsłużyć to drugie.) A tymczasem jeszcze te nieszczęsne FA-50 jako kolejny typ… zamiast dodatkowych F-16… Widać w tym brak jednorodnej, prostej koncepcji. Ale i w takiej główną rolę spełniłby F-35. To przyszłość, której nie zakłóci nawet oszołom Elon Musk.

M.

P.S. Liczyłem na nazwę „Piorun”. A niech ich Piorun świśnie! Ale widzę tendencję do nazywania w sposób *niewymawialny* dla obcych. Husarz… Jastrząb… :D

Znajdę bez problemów państwo z trzema typami samolotów a jest jeszcze jedno, które zmierza w tym kierunku.

FA-50 może być nieszczęsnym jedynie dla fanów przemalowywania SU-22 na szaro i przedłużania ich służby.
Motywy wyboru tej a nie innej konstrukcji były opisywane tyle razy, że ponowne przywoływanie tej kwestii staje się nudne.

 

 

 

Napisano (edytowane)

Siły powietrzne Europy - typy docelowe (nie uwzględniam będących "na wylocie"  takich jak Tornado - równolatków naszych Su-22):

Francja - dwa typy własnej produkcji (Rafale, M2000 - choć w sumie Mirage też na wylocie)
Niemcy - dwa typy samolotów bojowych (EF2000, F-35)
UK - dwa typy jak Niemcy
Włochy - dwa typy jak Niemcy
Hiszpania - dwa typy (EF2000, F/A-18 - choć i osiemnastki niebawem out)
Skandynawia - każdy kraj po jednym typie (!)
Benelux - po jednym typie (!)
Bułgaria, Rumunia - po jednym typie (!)
Turcja: około 250 F-16 i otwarta kwestia nowego samolotu 5. gen. Dwa typy.

Grecja - misz masz wynikający z chaosu budżetowego, embarga i kompletnego burdelu - zły wzór do naśladowania.

Izreal - trzy typy (efki 15, 16, 35). Ale przy 280 samolotach i znaczącym wkładzie własnym w rozwój wersji "I".
Ale nie potencjalnie cztery typy przy tylko 160 sztukach jak to rysuje się w Polsce (32x F-35. 48x F-16, 48x FA-50, 32x "górne piętro").

A' propos - dlaczego to Izrael, który od lat setkami zrzuca precyzyjne uzbrojenie klasy pow-ziemia na głowy facetów w klapkach chowających się po jakichś ruderach i norach, w warunkach całkowitej dominacji w powietrzu, jak dotąd nie wpadł na genialny pomysł zaoszczędzenia worków szekli i wdrożenia do IAF maszyny szturmowej klasy FA-50? Najwyraźniej panowie z nosami do interesu stwierdzili, że nie stać ich na takie oszczędności.

M.

Edytowane przez beaviso
  • Super 1
Napisano (edytowane)

Jakie embargo ma czy też miało miejsce w przypadku Grecji?

Zastanawiam się też co może oznaczać wykrzyknik obok Bułgarii. Chodzi o to, że mają lotnictwo czy też,że ich jedyna eskadra używa tylko jednego typu?
Do szczęśliwego grona posiadaczy trzech typów planuje dołączyć Turcja. Nie jest to więc żaden wyjątek.

Nasze lotnictwo najprawdopodobniej skończyłoby z dwoma typami samolotów. Trzeba jednak było podejmować decyzje w tym kierunku kiedy był na to czas, zamiast wybierać nowy kolor kamuflażu dla Su-22.

Edytowane przez M81

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie